Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Strefa biegaczy, triathlon


Rekomendowane odpowiedzi

robiłem , ale problem chyba jest na stronach, a nie w zegarku:kwasny:

---------- Post dopisany at 23:40 ---------- Poprzedni post napisany at 20:44 ----------

dzisiaj też- na zegarku 5.01km, to samo na stronie garmina, a endo pokazuje 4,95...

---------- Post dopisany 04-05-2014 at 16:50 ---------- Poprzedni post napisany 30-04-2014 at 23:40 ----------

002e09dc998848c0.jpg

eksperymentalnie, w ramach treningu- nie poszło, jak miało być- nauczka na przyszłość...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2.06- ogólnie nic strasznego, bo "życiówka" to 1.58 na treningu, a to była część treningu przed maratonem- wiadomo, że bieg uliczny, to co innego, niż trening, ale wiele rzeczy nie poszło, jak miało pójść, po pierwsze- pogoda- cały czas trenuję, albo nocą, albo wczesnym rankiem gdzie temperatura jest inna- podczas biegu było ok 15-18 stopni, gdzie zazwyczaj biegam przy 5-8- prawie się zagotowałem i na 10km- po prostu musiałem stanąć i się rozebrać, bo szału dostawałem:kwasny: kolejna rzecz- chciałem sprawdzić wytrzymałość i od początku pocisnąłem lekko ponad 5min/km, co przy tej trasie i podbiegach za każdym rogiem- nie sprawdziło się ,bo na 15-18 km- padłem:facepalm: za szybko- poniósł mnie tłum:grin::wink4: powinienem polecieć 5.45, albo 6.00 na początku, bo pod koniec- nie miałem już siły -przyśpieszałem, ale to już nie to-na endo masz wykres- na maraton będzie inna taktyka:wink4:,

skurcze łydek i znów musiałem stanąć na chwilę- tyle płynów- nigdy w siebie nie wlałem, summa summarum- dobra lekcja przed maratonem za 3 tygodnie, gdzie trasa jest płaska , nad morzem, wiaterek będzie pewnie chłodził, ale na pewno będzie cieplej, niż wczoraj- teraz już wiem, co robić, jak się ubrać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam to rowniez ja napisze o swoich wojach z bieganiem

Moj pierwszy polmaraton

2 maja 2014 XPolmaraton Wegorza w Wegorzewie

1:49:45

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam to rowniez ja napisze o swoich wojach z bieganiem

Moj pierwszy polmaraton

2 maja 2014 XPolmaraton Wegorza w Wegorzewie

1:49:45

piękny czas na debiut

---------- Post dopisany at 13:51 ---------- Poprzedni post napisany at 13:49 ----------

2.06- ogólnie nic strasznego, bo "życiówka" to 1.58 na treningu, a to była część treningu przed maratonem- wiadomo, że bieg uliczny, to co innego, niż trening, ale wiele rzeczy nie poszło, jak miało pójść, po pierwsze- pogoda- cały czas trenuję, albo nocą, albo wczesnym rankiem gdzie temperatura jest inna- podczas biegu było ok 15-18 stopni, gdzie zazwyczaj biegam przy 5-8- prawie się zagotowałem i na 10km- po prostu musiałem stanąć i się rozebrać, bo szału dostawałem:kwasny: kolejna rzecz- chciałem sprawdzić wytrzymałość i od początku pocisnąłem lekko ponad 5min/km, co przy tej trasie i podbiegach za każdym rogiem- nie sprawdziło się ,bo na 15-18 km- padłem:facepalm: za szybko- poniósł mnie tłum:grin::wink4: powinienem polecieć 5.45, albo 6.00 na początku, bo pod koniec- nie miałem już siły -przyśpieszałem, ale to już nie to-na endo masz wykres- na maraton będzie inna taktyka:wink4:,

skurcze łydek i znów musiałem stanąć na chwilę- tyle płynów- nigdy w siebie nie wlałem, summa summarum- dobra lekcja przed maratonem za 3 tygodnie, gdzie trasa jest płaska , nad morzem, wiaterek będzie pewnie chłodził, ale na pewno będzie cieplej, niż wczoraj- teraz już wiem, co robić, jak się ubrać

do maratonu są potrzebne długie wybiegania, bo zabawa zaczyna się w moim przypadku gdzie połówke robie w 1:41 po 25km, poprostu mam za mało długich biegów pod 30km i na maratonie to niestety wychodzi, walka walka i jeszcze raz walka:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dominik,słońce Cie wykończyło,ja biegam o 23-24,ostatnio pobiegłem w mega słońcu,myslalem,ze zdechne,te 5km kosztowało mnie wiecej,niż 15 wieczorem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dominik,słońce Cie wykończyło,ja biegam o 23-24,ostatnio pobiegłem w mega słońcu,myslalem,ze zdechne,te 5km kosztowało mnie wiecej,niż 15 wieczorem

taka prawda ja ostatnio poleciałem 15 jak było z 8-10 stopni i było super biegać, ale już 2 dni później było 20 stopni to przebiegłem 10 i spuchałem jak bym FIMCa nie miał :decayed::decayed::decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

03.05.2014r. Bieg Orłów w Czarnej Dąbrówce. Biegał ktoś?? Nabiegałem 10km w 41:42. Pierwszy raz w życiu biegłem taki dystans( treningowo max 8km i to 2 dni przed tym biegiem)Został jeszcze spory zapas sił. Wcześniej 2 lata trenowałem sprint. Może się szarpnę na połówkę w tym roku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś po 3 - tygodniowej przerwie w bieganiu udało mnie się wyrwać na całe 11.5 km w troszkę ponad godzinę po takiej przerwie czuje się jak bym przebiegł pół maraton :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dominik,słońce Cie wykończyło,ja biegam o 23-24,ostatnio pobiegłem w mega słońcu,myslalem,ze zdechne,te 5km kosztowało mnie wiecej,niż 15 wieczorem

też mi się tak wydaje, wręcz jestem tego pewien, bo na początku było dosyć przyjemnie-kilka chmur, nawet myślałem, że popada, a tu masz niespodzianka i słońce:facepalm: na maraton- po prostu będzie woooolniuuuutki start, przecież nie biegnę, żeby wygrać maratonu, tylko go ukończyć w lepszym czasie, niż poprzedni- więc nie ma co się spinać o wynik, samo przyjdzie z czasem, nie na tym maratonie- to w następnym :wink4: do dobrego wyniku- za jaki przyjmuję czas około 4 godzin- trzeba po prostu ze dwa lata pobiegać regularnie, żeby taką formę utrzymywać, od około 20 tygodni biegam w weekendy połmaratony, lub dystanse bardzo bliskie temu, czasem dłużej i teoretycznie start w ulicznym biegu, na podobnym dystansie- nie powinien stanowić większego problemu, a jednak ukończenie "połówki" w takim czasie, jaki miałem wczoraj- rozpatrywałbym w kategoriach rzeczy nadprzyrodzonych :grin::wink:

---------- Post dopisany at 22:10 ---------- Poprzedni post napisany at 20:34 ----------

03.05.2014r. Bieg Orłów w Czarnej Dąbrówce. Biegał ktoś?? Nabiegałem 10km w 41:42. Pierwszy raz w życiu biegłem taki dystans( treningowo max 8km i to 2 dni przed tym biegiem)Został jeszcze spory zapas sił. Wcześniej 2 lata trenowałem sprint. Może się szarpnę na połówkę w tym roku

dobry czas, jak na pierwszy raz:wink4:

a co do połówki- dawaj- chętnie poobserwujemy, jak sobie radzisz- tu wszyscy mamy konta na endomondo- więc dołączaj do nas i biegamy:wink4:

---------- Post dopisany 17-05-2014 at 23:33 ---------- Poprzedni post napisany 05-05-2014 at 22:10 ----------

bieganie.pl - NEWSy, Świat

robimy?:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozna:naughty:

Trzeba by nagrywać całość i wstawiać tu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tylko:wink: mozna sie umówić, że pijemy w biegu:grin:

---------- Post dopisany 25-05-2014 at 20:47 ---------- Poprzedni post napisany 17-05-2014 at 23:48 ----------

zaliczyłem kolejny Maraton dzisiaj :slina::wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj bieg uliczny na 10km w moim miescie :-) sympatycznie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakie czasy Panowie???

Ja w niedziele mam Triathlon 1/4 IM w sierakowie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie 4.47.00 -lepiej niż poprzednio, czyli progres i jest nad czym pracować, bo ostatnie 12km, przychodzi ciężko, do 30 szło w miarę równo, a potem opadłem z sił, może dlatego, że słonko grzało ostro- pewnie i to było powodem:wink: najpierw deszcz, ulewa wręcz, tuż przed startem, a tak po 10km, ogień z nieba, nie było czuć na początku gorąca, bo biegliśmy wzdłuż morza i chłodem wiało od niego, potem trasa była dalej wgłąb i w mieście końcówka- skurcze mnie wykończyły...ale teraz wiem na pewno, że do maratonu potrzeba dłuuugich wybiegań, min 25-30 km, bo przebiec 20km co weekend-nie stanowi dla mnie większego problemu, ale dłuższe dystanse trzeba wypracować i wybiegać:wink4:

miałem plan treningowy, w którym nie było uwzględnione bieganie na takich długich dystansach, tylko długie biegi-25km, ale z dużą intensywnością- sam wprowadziłem poprawki i na miesiąc przed maratonem, zrobiłem dwa długie biegi- 28 i 30km, na kolejne podejście- muszę zrobić 4 takie długie biegi, z czego ostatni na dwa tygodnie przed maratonem i min 35-37km...błędem z mojej strony było też to, że piłem w biegu- zawsze na treningach, po prostu zwalniam i piję w marszu- teraz biegłem i nawet chwili nie odpocząłem kilka sekund zaoszczędziłem na początku, a na koniec nie miałem już tyle sił, taktycznie źle to rozegrałem, ale co tam- liczy się zabawa:grin::wink4: przecież i tak się nie zbliżę do rekordu świata, więc biegam, dla siebie, a na trasie widziałem 3 typów na glebie, opadli kompletnie z sił, jeden leżał pod kroplówką i czekał na karetkę:kwasny: niezbyt przyjemny widok

post-7494-1406905722,198_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ćwiartka IM zaliczona, łącznie 2:41:50

Pływanie 950m - 19:55

rower 45km- 1:18:23

bieg - 10,5 km - 55:30

Teraz Triathlon dystans olimpijski w Pniewach 1500m-45-10km a w lipcu połówka IM w Poznaniu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nasz zdrowie:wink:

---------- Post dopisany at 22:43 ---------- Poprzedni post napisany at 22:43 ----------

ja teraz roztrenowany jestem do 8-go, potem zaczynam treningi do jesiennego maratonu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...