Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jak obciąć kotu pazury???


pokson

Rekomendowane odpowiedzi

Śmiejcie się ile chcecie, ale mam z tym sierściuchem problem.... podarł mi całą kanapę. Mam juz tego dość, zakupiłem specjalne nożyczki, ale to cholerstwo nie chce dać pazurów... cały czas sie wyrywa. Jak nie wyrwie ala Kubica do przodu to 180 do tyłu zrobi i mi spier... z rąk. Od razu uprzedzam, żadne obcinanie łapek, worki z ceglą, podpalanie itp itd. nie wchodzą w grę bo kobieta mi w nocy by jaja odseparowała od kadłuba..

Może jsą jakieś tabletki na uspokojenie tego wariata...??? (LEGALNE)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam,że weterynarz Ci tylko pomoże,mój psiak miał wyrywane zęby podnarkozą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zrób mu ciasteczka z gandzią będzie spokojniejszy a jak nie da rady to weterynarz, ja się nie bawię w obcinanie pazurów chociaż gilotynkę kupiłem, 10 zyla kosztuje obcięcie pazurów u psa więc u kota pewnie to samo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:oklaski: :laghing2: :laghing2: :laghing2: :laghing2: :laghing2:

:closed:

prosiłem bez zbędnych komentarzy.

beneq: ciekawe czy działa ten patent z klipsem :D

wypsiu: moj kot nie jest taki spokojny. Jak zamiałczy jak na filmiku to sekunde poźniej mam ręce we krwi... wyrywa sie cholernie:/ No nic, myślałem że macie jakiś "złoty środek" na to. poszukam jeszcze czegoś w necie ale jak ktos jeszcze ma jakieś "patenty' na to to proszę pisać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sam nie dasz rady jak kot jest wariat

potrzebna jest druga osoba która złapie kota za tylne lapy i ogon

jezeli gryzie trzeba załozyc dwie grube rekawice

obcinamy ucinaczkami do paznokci nie nozyczkami

ale max 3-4 mm, wiecej moze powodowac krwawienie z pazurów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja naszego tygrysa rudego trzymam w rękawicach spawalniczych a żona obcina

:shocked: :shocked: :shocked: :shocked:

:polew: :polew: :polew:

u nas ja trzymam kota bez żadnych rękawic :), żona obcina pazurki, trzeba szybko, zdecydowanie i delikatnie :wink4:

ja kot nerwus to lepiej do weterynarza pójść a nie się szarpać i wkarwiać, powodzenia :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna sprawa na temat obcinania pazurów - jeżeli kot nie był od małego przyzwyczajany do obcinania pazurków to będzie go to stresowało i będzie nerwowy, w takim wypadku najlepiej go po woli przyuczać - obcinać po jednym pazurku raz dziennie - kot przywyknie do tego zabiegu po jakimś czasie i nie będzie się bał a osoba obcinająca mu pazurki nie będzie podrapana. Po takim zabiegu jest dobrze nagrodzić kotka jakimś jego przysmakiem. Długość do obcięcia wyrośniętego długiego pazura to około 2-3mm, lepie nie przesadzać bo można zrobić kotu dużą krzywdę (jeśli za bardzo zadarł się Wam kiedyś paznokieć do samego "mięska" to wiecie jak to boli,) a w dodatku kot może złapać zakażenie bo biega po podłodze, grzebie w kuwecie... Lepiej obcinać częściej niż zrobić krzywdę a wtedy na pewno kot nas mocno podrapie poza tym te rany się długo goją a przy kolejnym podejściu kot będzie się bał ponownie krzywdy i na pewno nie będzie dawał sobie obciąć pazurków.

2. jeśli kot drapie meble, np. kanapę można przykleić do niej taśmę dwustronną - koty nie cierpią lepkich, klejących się powierzchni - szybko mu się odechce ostrzenia pazurków na klejącej kanapie.

I co najważniejsze, kot musi mieć drapak, najlepiej kupić mu słupek do drapanie, taki najzwyklejszy byle miał co najmniej 60cm wysokości by kot mógł się na nim wyciągnąć, należy postawić go na początku w miejscu gdzie kot się bawi i śpi albo obok mebla który lubi drapać.Nie kupujcie drapaków na ścianę, mało który kot będzie tym zainteresowany i wróci do drapania mebli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za podpowiedzi. Jutro dzwonie do weterynarza. Nijak idzie mu obciąć te pazury.

Takie coś ktoś widział na żywo??:

Nie ale z chęcia bym spróbował tyle ze klipsa takiego nie mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem to przed chwilą na swoim kocie za wała nie działa :polew: próbowałem w różnych miejscach na karku i nic :mysli:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem to przed chwilą na swoim kocie za wała nie działa :polew: próbowałem w różnych miejscach na karku i nic :mysli:

Ja też ale ręką a nie klipsem i musze powiedziec że działa.... do momentu gdy zobaczył obcinaczki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...