virus191 Opublikowano 30 Lipca 2011 Opublikowano 30 Lipca 2011 Witam, odpowietrzałem dziś tylny zacisk, poprosiłem kolegę aby wsiadł i pompował hamulcem. Wcisnął sprzęgło i auto przejechało przez kliny (były chyba za małe) i spadło tarczą na asfalt. Niby nic się nie stało, nie znosi auta, koło obraca się bez żadnych problemów. Czy mogło stać się coś poważnego ?
majkel_majki Opublikowano 30 Lipca 2011 Opublikowano 30 Lipca 2011 Nic mu się nie stało, aczkolwiek sama sytuacja była niebezpieczna.
Dev Opublikowano 30 Lipca 2011 Opublikowano 30 Lipca 2011 zawsze podkładaj koło unikniesz niespodzianek w przyszłosci
mech15 Opublikowano 1 Sierpnia 2011 Opublikowano 1 Sierpnia 2011 co to za kliny miałeś ? takie: http://allegro.pl/kliny-pod-kola-blokady-klin-blokada-od-ss-i1699083949.html ??
Pawlo 2004 Opublikowano 1 Sierpnia 2011 Opublikowano 1 Sierpnia 2011 Pewnie takie skoro auto przejechało przez nie http://allegro.pl/kliny-drewniane-kliny-budowlane-klin-budowlany-i1738805732.html
Lukasz_N Opublikowano 3 Sierpnia 2011 Opublikowano 3 Sierpnia 2011 Nauczka na przyszlosc. Dobrze ze aukrat pod autem nie byles bo moglo byc male kuku Zawsze podstawia sie albo kobyłkę albo cos innego w zamian pod auto. Nigdy na samym podnosniku
medik Opublikowano 4 Sierpnia 2011 Opublikowano 4 Sierpnia 2011 Właśnie, a gdzie tą kobyłkę z przodu podstawić ?
moskal Opublikowano 4 Sierpnia 2011 Opublikowano 4 Sierpnia 2011 Właśnie, a gdzie tą kobyłkę z przodu podstawić ? zaraz za kołem
IDUAL Opublikowano 4 Sierpnia 2011 Opublikowano 4 Sierpnia 2011 Kolego jedż na stacje diagnostyczną gdzie mają sprzęt do zbadania tak zwanej (owalizacji tarcz hamulcowych). Robi się to normalnie na rolkach bez ściągania kół i bedziesz miał pewność na 100% że nic sie nie uszkodziło.
.Pablo. Opublikowano 4 Sierpnia 2011 Opublikowano 4 Sierpnia 2011 A tarczą nic się nie stało poza tym auto spadło małej wysokości więc spij spokojnie. Na przyszłość podnośnik typu żaba kliny pod koła i kobyłka żeby nic się nie stało. Bezpieczeństwo to podstawa.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się