drdala Opublikowano 12 Września 2011 Opublikowano 12 Września 2011 Witam mam następujący problem: Pożyczyłem koledze samochód (Audi a4 b6 1.9 tdi 130KM 2002r) i kolega nie dość że rozładował mi akumulator (mówi że nie wie dlaczego akumulator rozładował się sam przez noc, podobno ani radio ani światła itd. nic nie było włączone) to jeszcze później na odwrót podłączył kable od akumulatora z drugiego samochodu na jakieś 5 - 10 sekund. Samochód nie chce teraz odpalić po podłączeniu akumulatora w pełni naładowanego - wygląda to tak: Przekręcam kluczyk w stacyjce kontrolki zapalają się tak jak wcześniej ale jak przekręcę do końca kluczyk to wszystko przygasa tak jakby akumulator był rozładowany. Kierunkowskazy sprawdzałem to działają. Co mogło się stać? Miał już ktoś taki przypadek? Będę bardzo wdzięczny za pomocne podpowiedzi. pzdr
uciniak Opublikowano 12 Września 2011 Opublikowano 12 Września 2011 Przygasają kontrolki ,może jednak akumulator jest uszkodzony ja bym podmienił na inny.
Onkel Opublikowano 12 Września 2011 Opublikowano 12 Września 2011 Taka bardziej optymistyczna wersja to padły diody na alternatorze i kilka bezpieczników w skrzynce. Mniej --> doszło do ECU i po nim Ciekawe czy próbował odpalić ale jak podłączył na chwile to pewnie chciał odpalić. A może on w ten sposób chciał odpalić autko i później wyciągnąć ten aku żeby włożyć Twój do naładowania ( i pewnie auto cały czas by chodziło) :polew: Podepnij VAG-a jak możesz.
drdala Opublikowano 12 Września 2011 Autor Opublikowano 12 Września 2011 mówił że nie przekręcił zapłonu w czasie tego nieszczęsnego źle podłączonego drugiego akumulatora. Sprawdzałem wszystkie bezpieczniki przy kierownicy są dobre. Słyszałem że gdzieś pod maską są jeszcze jakieś bezpieczniki ale na razie jeszcze nie wiem gdzie są i jeszcze ich nie sprawdzałem. Wrócę dziś z pracy to sprawdzę. W jaki sposób mogę sprawdzić czy ECU jest sprawny bez podłączenia VAG-a? a jeśli już podłącze VAG to jak sprawdzić co się stało? mam angielską wersję VAGa. on podłączył do mojego podpiętego rozładowanego akumulatora, drugi akumulator z samochodu który stał obok i był odpalony. w tamtym samochodzie nic się nie stało pewnie dlatego że mój akumulator był rozładowany. podpowie ktoś coś?[br]Dopisany: 12 Wrzesień 2011, 09:36_________________________________________________pomóżcie dobrzy ludzie...
mat-85 Opublikowano 12 Września 2011 Opublikowano 12 Września 2011 Myślę, że rozrusznik został uszkodzony przy tej machlojce i dlatego kontrolki przygasają - strzelałbym, że jednak była próba uruchomienia samochodu. Swoją drogą - niezły kolega.
drdala Opublikowano 12 Września 2011 Autor Opublikowano 12 Września 2011 nie próby uruchomienia nie było na 100%. Wierze mu i wiem że mnie nie oszukuje
letallec Opublikowano 12 Września 2011 Opublikowano 12 Września 2011 Jesli przygasaja kontrolki to aku jest rozladowany (uszkodzony) lub niedokladnie podlaczony.
grippen Opublikowano 13 Września 2011 Opublikowano 13 Września 2011 po pierwsze jaki wkładałeś akumulator ten co miałeś wcześniej czy inny? po drugie jeżeli inny to jaką on ma moc rozruchową bo to też ważne. Jeżeli wkładałeś swój stary ten co ci kolega źle podłączył mogło dojść do uszkodzenie cel na aku lub też tak jak inni mówią diody na alternatorze
bin85 Opublikowano 13 Września 2011 Opublikowano 13 Września 2011 Przy takim podłączeniu akumulatorów przez przewody rozruchowe zaczyna płynąć maksymalny prąd zwarcia, dużo też zależy od samych przewodów jeżeli były jakieś lepszej jakości czyli o dużym przekroju to też popłyną przez nie duży prąd co właśnie mogło doprowadzić do uszkodzenia akumulatora.
krystian821 Opublikowano 13 Września 2011 Opublikowano 13 Września 2011 Mi tez to sie kiedys zdarzylo dzieki jednemu łosiowi od ktorego pożyczałem prad ale pozatym,ze moj aku calkowicie sie rozladowal to nic innego sie nie stalo,wg mnie padl do konca akumulator u ciebie.nawiasem mowiac tez 2 razy rozladowal mi sie akumulator i nie wiedzialem od czego az za 3 razem zauwazylem swiecace caly czas swiatla stopu,zaciol sie wlacznik swiatel stopu az tylnie lampy byly cale gorace(po calej nocy swiecenia w garazu).
fahur Opublikowano 14 Września 2011 Opublikowano 14 Września 2011 Miernik do ręki i zmierz napięcie na aku - myślę, że będzie sporo poniżej 11V. Ewentualnie możesz to odczytać, w którymś z bloków pomiarowych. Na pewno po takiej operacji musisz zmienić aku, bo się całkowicie rozładował - bardzo możliwe, że te 5s wynikało z tego, że się kable rozruchowe spaliły... Wstaw sprawny aku i zobacz, czy odpala - od tego należałoby zacząć diagnozę
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się