Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AHH] Piszczenie na jałowym i przy gaszeniu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Od dłuzszego czasu wdał mi sie jakis piszczek pod maske i wyleźć nie chce :wallbash: Piszczenie to raczej nie przypomina mi pisku paska ,raczej jakby cos sie tarło moze ,sam nie wiem dlatego dorzucam filmik ,nie ma mega jakości ale na pewno usłyszycie ten dźwięk ,szczególnie na koniec przy gaszeniu silnika

http://w172.wrzuta.pl/film/36tsoyy5NqW/film

wydaje mi sie ze wydobywa sie gdzieś z przodu ,od strony gdzie altek i wisco ,słyszałem ze podobny dzwiek moze wiskoza wydawac ale watpie ze to ona bo po zgaszeniu silnika wentylator kreci sie jeszcze pare sekund ,z rzeczy które zauważyłem jeszcze to słychać to tylko na wolnych obrotach (dzwiek z kabiny jest niesłyszalny) w dodatku tylko jak jest auto rozgrzane (jak zrobię krótka trasę ze wskazówka od temp nawet nie zdazy sie ruszyc to nie słychac tego zarówno na wolnych obrotach jak i przy gaszeniu) ,dodatkowo przy gaszeniu trzęsie buda ale czy to ma związek z tym to nie wiem.

Opublikowano

Sprawdz napinacz paska wieloklinowego,moze łozyska alternatora,a najlepiej to zrzuc pasek wieloklinowy na chwile i odpal na pare sekund,jesli dzwieku tego pisku nie bedzie to bedziesz juz wiedzial gdzie mniej wiecej szukac.

Opublikowano

no tak tylko jak to bedzie łozysko napinacza albo łozysko altka to nie rozpoznam które tak piszczy jak zdejme pasek... Jak sie dostac do rolki napinacza bo wiem ze ja mozna wymienic? Moze od niej zaczne bo nie wymieniałem tego przy rozrządzie a tak sie zastanawiam czy to własnie pozniej nie zaczeło popiskiwac

Opublikowano

...jeśli będziesz wymieniał to jedno i drugie...w przypadku reklamacji większość producentów zastrzega sobie że przy wymianie napinacza paska micro należy wymienić sprzęgło alternatora jeśli samochód owe posiada

Opublikowano

sprzeglo alternatora jest pelne i ma pokrywke. jezeli jest zwykłe kolo pasowe bedzie to widac.

Opublikowano

Pany to bedzie altek ze sprzegłem czy bez? :decayed:

8a5380aa26270a0fm.jpg

3123c67b330bdf82m.jpg

drugie pytanie jest takie ,jak sie dobrac do napinacza zeby zdjac pasek a potem odkrecic rolke? z tego co wiem to do wymiany rolki zdejmowac przodu nie musze :)

Opublikowano

Alternator masz ze sprzegłem,aby sciagnac pasek załoz klucz nr 15,zwolnij napanacz,sciag pasek i mozesz rolke odkrecac,wpierw przed odkreceniem rolki sprawdz czy sprzegielko w alternatorze dziala poprawnie.

Opublikowano

A jak sprawdzic czy to sprzegiełko działa poprawnie? Powinno być tylko ciche jak np. łozyska czy jeszcze na coś uwage zwrócić?

Opublikowano

Pokrec alternatorem niech sie dobrze obraca wirnik,a pozniej złap za rolke i trzymaj,jak rolke bedziesz trzymal w miejscu ,a wirnik bedzie sie krecł i po chwili sie zatrzyma ,tzn,jest OK.

Opublikowano

sorki ze tak głowe susze ale nie chce nic zepsuc ,ten klucz 15 to mam nałozyc na ta srube co jest nia rolka napieta? osłone jakas musze zdejmowac? w która stone ciagnac klucz zeby poluzowac napinacz ,w prawo czy lewo stojac przodem do auta?

Opublikowano

Tak na ta srube naloz ten klucz i napinaj stojac przed autem w lewa strone,zadnych oslon nie musisz sciagac.[br]Dopisany: 12 Październik 2011, 19:05_________________________________________________Tylko uwazaj zeby ci sie klucz nie ze slizgnał jak bedziesz pasek zwalal,zeby ci palcow nie przycislo .

Opublikowano

to tak jeszcze dopytam na przyszłosc jakbym miał rolke napinacza do wymiany :gwizdanie: skoro w lewo napina sie...napinacz i śruba mocujaca rolke sie nie odkreca to jak w takim razie ja odkrecic? tam lewy gwint jest czy jak? :kox:

Opublikowano

Jest normalny prawy gwint,przy odkrecaniu mozesz sobie zblokowac napinacz, lub paskiem go przytrzymac lub normalnie odkrecac jak dostanie oporu

Opublikowano

z tego co kojarzę to gwint jest lewy na tej śrubie

No własnie tez mi sie tak bardziej wydaje bo by sie nie udało wtedy napinacza poluzowac bo by sie sruba odrazu odkręcała a nie moze :mysli:

Opublikowano

Tak sory gwint jest lewy :hi:

Opublikowano

Troche czasu mineło od ostatniego posta ,ale piszczek juz przestaje byc dzwiekiem do wytrzymania co zmotywowało mnie do zrzucenia paska i sprawdzenia co trzeba. Wnioski sa takie ,że:

1. kółko napinacza jest w porzadku jak dla mnie ,w zasadzie to nawet nie wiem czy hałasuje bo nie moge go ruszyc tak zeby troche sie pokreciło

2. sprzegiełko alternatora - starałem sie rozpedzic jak najbardziej wirnik po czym złapac rolke i sprawdzac reakcje ,jak łape to słychac szum (jakby sie tarło cos ,nie wiem czy tak ma byc) po czym wirnik 2 sekundy pozniej sie zatrzymuje

3. łóżysko alternatora (tu chyba tkwi problem) - generalnie jak kreciłem "wirnikiem" było słychac szum i jak sie dobrze wsłuchiwałem to jakies delikatne piszczenie było słychac ,wiec chyba mam dziada :evil:

teraz pytanie czy moje przypuszczenia sa dobre? jesli tak to czy wymienie sam łożysko alternatora czy musze oddawac go do zrobienia gdzie zajmuja sie regeneracja altków i rozruszników?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...