Rafal1988Lodz Opublikowano 5 Października 2011 Opublikowano 5 Października 2011 Witam. Wczoraj bylem na przegladzie i wyszlo ze prawy gwint z przodu jest do wymiany. I mam pytanko mozna wymienic sam wklad? Wiadomo bede musial kupic pare. I 2 pytanie czemu mi plywa na nierownosciach? Badanie wykazalo ze amory maja 60% sprawnosci. Czyzby sprezyny byly slabe?
marekmartysz Opublikowano 6 Października 2011 Opublikowano 6 Października 2011 Z tego co ja kiedys szukalem i pytalem to ciezko znalezc wklady ale nic szukaj Co do mierzenia tlumienia to gadalem kiedys ze znajomym diagnosta i jezeli sie ma gwinta to ciezko miaro dajnie zmierzyc sile amorkow. U mnie tez tyl plywal, zmienione lozyska, 2 razy sprawdzane tuleje, wymienilem amorki i ustalo
nero84 Opublikowano 6 Października 2011 Opublikowano 6 Października 2011 też słyszałem, że gwinty ciężko sprawdzić i te wartości które podają często odbiegają od rzeczywistości (ale dlaczego,to za bardzo nie wiem). Wkłady do gwintów można kupić, zależy też jaki masz gwint, jakiej firmy. Ja u siebie mam KW i ostatnio padł mi tył. Chciałem regenerować, ale szukałem też samych wkładów. Niestety cena 600zł za sztukę ori KW (produkcja ALKO) trochę mnie przeraziła, dlatego zacząłem szukać jakiegoś zamiennika. Udało mi się dorwać przednie amortyzatory od golfa 4, uciąłem dolny uchwyt od śruby i pasowało prawie idealnie. Jeżdżę już jakiś czas i jak narazie jestem bardzo zadowolony. A koszt, co tu ukrywać, bez porównania, bo za 2 amory dałem ponad 200zł firmy MTS. Najważniejsze, to żebyś sprawdził jaki masz ten gwint w ogóle i wtedy poszukaj jakiś informacji w necie. Ewentualnie jak masz możliwość to zdejmij gwint z przodu, wyjmij wkład, zmierz dokładnie i szukaj czegoś zamiennego. Możesz dać też do regeneracji. Najbardziej polecaną firmą, jaką znalazłem jak sam chciałem to zrobić to nagengast z Gdańska. Regenerują 1szt. za 330zł mniej więcej. Trzeba wysłać tak czy siak 2 amory, żeby ten regenerowany zrobili podobnie do stanu drugiego, żeby nie było zbyt dużej różnicy. No chyba, że dwa są do regeneracji to niestety cena x2. A co do pływania to sprawdź tuleje tylnej belki
krzysiek23 Opublikowano 6 Października 2011 Opublikowano 6 Października 2011 w koszalinie na lnianej regenerowalem juz 3 razy..... place 100zl od sztuki.....daja chyba 6mc...gwarancji........po regeneracji dosc dobrze zawiecha sie spisywala.....
nero84 Opublikowano 6 Października 2011 Opublikowano 6 Października 2011 Nagengast daje z tego co kojarzę rok gwarancji, ale podobno robią to dość porządnie i wytrzymuje więcej spokojnie. W którejś firmie jak dobrze kojarzę Pecar z Katowic to pracownik mi sam powiedział, że oni regenerują, dają 6miesięcy gwarancji, ale nigdy nie wiadomo ile się pojeździ i ile wytrzyma zregenerowany amortyzator. W nagengast zupełnie przeciwnie, są pewni tego co robią. Także jakbym już miał regenerować, to wolę zapłacić więcej, a mieć spokój na dłużej. Aczkolwiek z doświadczenia polecam sprawdzenie wkładu i dobranie czegoś.
Rafal1988Lodz Opublikowano 6 Października 2011 Autor Opublikowano 6 Października 2011 Cholera wie jakiej firmy mam gwint. W wekend wezme zdejme kolo i zobacze co tam siedzi. Chcialbym cokolwiek na przod kupic zeby zime przejezdzic a na wiosne cos nowego bo takto to zaraz mi padnie zawiecha i kolejny wydatek.
marekmartysz Opublikowano 7 Października 2011 Opublikowano 7 Października 2011 to kup na przod amortyzatory i sprezyny, np 1be lub -40 zawsze to bedzie nizej jak na serii i nie bedzie tak razilo w oczy w zimie, na tyle zostaw swoj gwint na wiosne kup nowego gwinta i smigaj
Rafal1988Lodz Opublikowano 7 Października 2011 Autor Opublikowano 7 Października 2011 orientujesz sie jakie koszta na przod?
marekmartysz Opublikowano 7 Października 2011 Opublikowano 7 Października 2011 orientujesz sie jakie koszta na przod? samego nowego gwintu sie nie oplaca brac tylko na przod jak juz to brac komplet co do 1be czy -40 to koszta sa rozne zalezy kto na ile ceni, pamietaj ze w Twoim przypadku musisz kupic 2 amorki i 2 sprezyny ten gwint co masz na przodzie wystaw za jakies drobne co by nie lezal w garazu i nie wadzil ja tak ostatnio sprzedalem gwintowany tyl fk za 100zl za 2 szt do regeneracji idzie rowniez priv
kristof2009 Opublikowano 20 Maja 2012 Opublikowano 20 Maja 2012 witajcie jak wyciagnac wkład z amora gwintowanego - przód?
Digit Opublikowano 20 Maja 2012 Opublikowano 20 Maja 2012 W tych firmowych (KW, KONI) wystarczy odkręcić górną nakrętkę i wyciągamy wkład, tylko uwaga na olej, może się wylać.
kristof2009 Opublikowano 22 Maja 2012 Opublikowano 22 Maja 2012 a czym ta nakretke sie odkreca, ja mam u siebie jakies jak by takie 4 dolki na samej gorze tej nakretki ;/ a jak jest w przypadku amorów olejowo gazowych?? jesli odkrece nakretke i wyciagne wklad to tlyko sam olej jest w srodku? jak to potem uzupełnic jak by cos poszło nie tak ?? ktos to robił ??
Digit Opublikowano 23 Maja 2012 Opublikowano 23 Maja 2012 zgadza się, odkręcasz kluczem podobnym do tego którym dokręca się tarczę w szlifierce kątowej, amorki w większości są olejowe, sprawdź oznaczenia, po odkręceniu wyjmujesz delikatnie wkład, olej jest na dole ok 300ml, staraj się nie rozlać, można wymienić olej tylko może zmienić się wtedy twardość, w zależności jak gęsty był ori. No chyba że masz u siebie zamknięte wkłady. W gwincie KONI z regulacją wkład wygląda tak :
Frimuś Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Opublikowano 20 Kwietnia 2014 Ja sie równierz zastanawiac zacząłem nad regeneracja super sporta ktory lezy na strychu a terazniejszy TA na reklamacje.
fafnasty Opublikowano 28 Kwietnia 2014 Opublikowano 28 Kwietnia 2014 mam 2 przednie wkłady w bdb stanie pod gwint : KW AP H&R Weitek koni itp ---------- Post dopisany at 14:35 ---------- Poprzedni post napisany at 14:34 ---------- pokaż foto lub firmę swojego gwintu to cos zdziałamy jak coś PW
Frimuś Opublikowano 28 Kwietnia 2014 Opublikowano 28 Kwietnia 2014 a z kad wiesz ze stan BDB ? jak to sprawdziles organoleptycznie ????
fafnasty Opublikowano 2 Maja 2014 Opublikowano 2 Maja 2014 a z kad wiesz ze stan BDB ? jak to sprawdziles organoleptycznie ???? bo były sprawdzane i maja przelot niecałe 500km:naughty: ---------- Post dopisany at 01:30 ---------- Poprzedni post napisany at 01:29 ---------- ale z kąd mnie rozebało
Frimuś Opublikowano 2 Maja 2014 Opublikowano 2 Maja 2014 to masz S napisane i nie czytałem co narobiłem
fafnasty Opublikowano 2 Maja 2014 Opublikowano 2 Maja 2014 każdy gwint który wpada w moje ręce jest sprawdzany przez firme w mojej mieścinie nie ma co żałować na nich bo to koszt 10pln od amortyzatora i mam pewność co posiadam anie śmieszne % ze stacji diagnostycznej
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się