[INNE] Pozew o alimenty

[kaju]

Więc temat trak trochę ni z gruszki ni z pietruszki... Otóż nie będę tutaj opisywał całej historii, tylko w skrócie napiszę, że chciałbym się udać do sądu, aby moja żona otrzymywała ode mnie alimenty co miesiąc na potrzeby mojego synka. Dobrowolnie chcę płacić, najpierw starałem dogadać się z nią słownie, lecz ona nie przystaje na moje propozycje, dlatego chciałbym, by poszło to przez sąd. Ktoś się może orientuje co zrobić, jak to wszystko napisać? Miło by było, gdyby wypowiedział się ktoś, kto miał coś wspólnego z takim właśnie przypadkiem, bądź jeśli mamy na forum jakiegoś prawnika... To prosiłbym o wypowiedź.

Pozdrawiam.

[Gwerty]

w tym temacie Ci nie pomoge.

ale szkoda ze tak sie potoczyło, o naprawde fajny z Ciebie człowiek.

[kaju]

A no widzisz Grześku, za dobrze mieli... Myślę, że ktoś mi tutaj pomoże.

[szczuraz]

Kurde Karol przecież ty miałeś mieć na święta kolejnego brzdąca

co do sprawy w sądzie najlepiej byłoby żebyś udał się do radcy prawnego. Są u nas we Wro młodzi prawnicy świeżo po studiach którzy nieodpłatnie udzielają porad i oferują pomoc w pisaniu pism. Jak tylko odkopię namiary to napiszę Ci na PW.

[kaju]

Wiem szczuraz... Czekam na info na PW.

[Dev]

Jszeli masz ustalona kwote i jej nr konta to wysylasz na konto

wpisujesz tresc "...alimenty na dziecko za miesiac..."

Bez sensu jest lazenie posadach, strata czasu i nerwow

musisz wysylac kase do 15 kadego miesiaca

a jak sie jej odwidzi to bedziesz mial mase klopotow lacznie z zaleglymi alimentami, odsetkami

i calym tym go...wnem, lacznie z komornikiem

przerabialem to 15 lat temu to wiem co i jak

[kaju]

dev spoko, tak też robię, z tym, że to na samych alimentach się nie skończy, bo to też będą sprawy rozwodowe, podział majątku etc. Z tego co rozmawiałem ze znajomą policjantką, to sąd ponoć inaczej patrzy na delikwenta, który nie uchyla się od płacenia, a jeszcze chce to robić dobrowolnie. Chodzi o to, że to ja pierwszy w sądzie złożę papiery, że chcę płacić na dzieci, a nie że ona będzie wymyślała nie wiadomo jakie kwoty etc. Próbowałem się z nią umówić na słowo, że daję 300zł na malucha plus paczka w postaci pampersów, kosmetyków i ubranek co miesiąc (nie oszukujmy się, ale ta paczka miałaby większą wartość dla malucha, jak te 300zł, które prawdę mówiąc byłoby kieszonkowym dla matki dziecka). Stąd mój temat czy ktoś wie co i jak napisać, czy ująć w piśmie.

[Dev]

to pisz od razu wniosek rozwodowy załatwisz wszystko za jednym razem

o tresc pisma sie nie martw, pisz prostym i przejrzystym jezykiem, sad jest dla ludzi

dodatkowo sad ustali wysokosc alimentów, kto bedzie sie opiekował dzieckiem i w jaki sposób

jak bedziesz miec rozwód skłądasz wniosek o podział majatku i tyle

[kaju]

trochę mnie podbudowałeś, jednak zbiorę jeszcze kilka opinii w tym temacie

[Dev]

przerabiałem to wiem o co kaman :polew: :polew:

[pepik]

Moja znajoma właśnie jest w trakcie sprawy o alimenty z kolesiem z którym nie ma ślubu więc jest łatwiej ale chodzi mi tu bardziej o to, że z tym "darmowym radca prawnym" to bardzo dobry pomysł, podejdz do takiego jegomościa a on napisze za Ciebie pozew i nawet jak będziesz chciał to pójdzie z Tobą na rozprawę, opowiesz mu wszystko z czego ty się utrzymujesz z czego będzie żyć Twoja "żona" i na tej podstawie napisze Ci pozew.

Dobrze, że załatwiasz to przez sąd bo polubownie to wiesz jak jest, za kilka lat jej coś odje**e i powie że nie płaciłeś na dziecko i będziesz musiał wszystko zwrócić a tak co miesiąc będziesz płacił i myślę, że więcej niż 300 zł a +/- 500 zł druga sprawa to to co ona zrobi z tymi pieniędzmi :gwizdanie:

[szczuraz]

Odkopałem

http://www.fundacjaprom.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=101&Itemid=146

"Nasze działania

Pracownicy biura bezpłatnych porad socjalno-prawnych udzielają informacji w zakresie prawa: cywilnego, rodzinnego i opiekuńczego, administracyjnego, pracy, ubezpieczeń społecznych, karnego.

Proponujemy również kompleksowe działanie, związane z szeroko rozumianym doradztwem oraz angażujemy się w edukację socjalno-prawną naszych beneficjentów.

Naszym klientom oferujemy:

- porady: w jaki sposób „krok po kroku" załatwić konkretną problemową sprawę;

- na życzenie klienta opisujemy procedurę postępowania, tak aby w każdym momencie miał przy sobie niezbędną „ściągawkę";

- piszemy pisma procesowe do sądów oraz pisma administracyjne;

- pomagamy uzyskać pomoc prawną z urzędu w sprawach sądowych;

- kontaktujemy się z urzędami, pośrednicząc przy załatwieniu szczególnie skomplikowanych spraw;

- doradzamy przy konkretnych złożonych problemach, jak np. zakładanie działalności gospodarczej;

- bronimy praw naszych klientów w sądach i urzędach administracji, jako organizacja pożytku publicznego"

[SZYNKAR]

MOTTO: Kobiety widzą rozwód inaczej!

Nie czekaj. Poszukaj wzoru pozwu rozwodowego, najlepsze są na stronach dla kobiet, zmieniasz tylko dane i niesiesz do sądu i zaczyna się.

ALIMENTY: sąd kieruje się dobrem dziecka, jak masz wyrok, kwotę i potwierdzenie że płacisz to znaczy że płacisz. W tytule koniecznie ALIMENTY NA dla kogo. 2002r: Mój szef płacił przez rok czasu "ustaloną kwotę", baba go podała że nie płaci że to na coś innego. Dowalili z procentami i siedli mu na pensję "dla dobra dziecka". 3 miesiące dostawał 666zł (minimum wolne od egzekucji). Założył oddzielną sprawę, po roku wygrał sprawę ale sędzina w trosce o dobro dziecka nie zawiesiła alimentów tylko zmniejszyła je o jakąś śmieszną część na 5 lat.

Podział majątku: Baba w czasie rozwodu będzie starała się zabrać ci wszystko co ma jakąkolwiek dla niej wartość motywując to twoją winą, własną krzywdą i dobrem dziecka. Dla matki równy podział oznacza wszystko równo dla dziecka, np. audi najlepiej postawić na działce żeby dziecko mogło w nim trzymać łopatki do zabawy. Wszystko jest dobre co zmniejszy twoją atrakcyjność. Łatwiej jest odejść ze spalonej ziemi.

Dobra chwila: najlepiej rozwieść się na fali związku byłej, jeśli ma faceta wykorzystaj to póki jeszcze trwa. Przedrozwódki myślą że zaraz złapią lepszego faceta. Jak tylko znowu są wolne zaczynają naciskać amanta "zdeklaruj się=ożeń". Musisz tak rozegrać sytuację żeby gość dotrwał do rozwodu. Jak nie dotrwa to "bezpiecznym wyjściem" dla kobiety jest zostanie przy tobie "na jakiś czas" i może ci robić nadzieje, chwilowo się poprawić generalnie robić kłopoty z rozwodem co da jej czas bezpiecznie szukać faceta.

Na moralność, współczucie, wyższe uczucia nie licz, pamiętaj że odejściem krzywdzisz ja i dziecko i piekło to za mało dla ciebie. Odebranie wszystkiego, majątku i godności, obgadanie cie, fałszywe oskarżenia wchodzi w grę. Nie słyszałem o kulturalnym rozwodzie. Kobiecie jest o niebo trudniej znaleźć ojca dla swoich dzieci niż samotnemu wilkowi nową laskę.

Tak z relacji szefa... wyjątki

[Dev]

:polew: :polew: :polew:

no to sie teraz zacznie.....

Zapomniales dodac o klopotach zwiazanymi z kontaktami z dzieckiem

[domjenick]

http://forumprawne.org/prawo-rodzinne-opiekuncze/61074-alimenty-na-dziecko-jak-dlugo-przysluguja.html

http://forumprawne.org/prawo-rodzinne-opiekuncze/256324-rozwod.html

[adamFox]

najlepiej rób przelewy bankowe, nic do ręki- żadnej kasy!! w każdej chwili (wyciągi -potwierdzenia bankowe na twoim koncie,historia przelewu) masz podkładkę że dawałeś nie byłeś obojętny na dziecko i wpisuj póki co nie masz rozwodu i przyznanych pieniążków na dziecko =alimentów w tytule "dla dziecka(imię)"

złóż podanie jako pierwszy o rozwód (ja poszedłem do adwokata)

----------------------------------

przykro mi , że i Tobie się rozpada małżeństwo .... miałem podobnie .... najgorsze to to , że nie ty ani "twoja" będziecie cierpieć tylko wasze dziecko ..... ja miałem porażkę z moją małą

[tony84]

Dobrze, że załatwiasz to przez sąd bo polubownie to wiesz jak jest, za kilka lat jej coś odje**e i powie że nie płaciłeś na dziecko i będziesz musiał wszystko zwrócić a tak co miesiąc będziesz płacił i myślę, że więcej niż 300 zł a +/- 500 zł druga sprawa to to co ona zrobi z tymi pieniędzmi :gwizdanie:

niezupełnie. dopóki nie będzie miał przez sąd przyznanych alimentów i w przypadku gdyby sam nie płacił nie będzie musiał zwracać. alimenty musi płacić dopiero w chwili wydania przez sąd postanowienia lub wyroku. od wtedy liczą się procenty (13% rocznie). dobrowolnie możesz płacić bez sądu. tylko najlepiej przelewem i w tytule wpisuj "alimenty na (imię dziecka) i za jaki miesiąc". nie łudź się, że sąd będzie lepiej na ciebie patrzył bo płacisz dobrowolnie alimenty. w polskich sądach przy rozwodzie facet to zawsze pijak i k.urwiarz a kobieta jest biedna i pokrzywdzona. co chodzi o wysokość alimentów to też głównie fantazja sądu i wymysły kobiety o wysokości utrzymania. na alimenty wysokości 300zł możesz nie liczyć. moja była żona twierdzi, że utrzymanie 2letniego dziecka kosztuje 1800zł a sąd stwierdził że 1200zł. co chodzi o alimenty taki wniosek może złożyć strona, która opiekuje się dzieckiem (czyli w 99% kobieta). ty możesz złożyć wniosek o zabezpieczenie kontaktów. to będzie trochę lepiej rzutowało na twoją osobę, bo to znaczy, że interesujesz się dzieckiem. póki nie ma pozwu o rozwód cały majątek przekaż w formie darowizny dla rodziny (matka, ojciec, brat, siostra) najlepiej pisemną umową. do kwoty 9647zł nie musisz zgłaszać w US. powyżej tej kwoty musisz zgłosić, ale podatku nie płacisz żadnego bo to osoby najbliższe. jeśli tego nie zrobisz zabierze ci wszystko co nabyliście w trakcie małżeństwa, nie ważne za czyje pieniądze.

aktualnie sam to przechodzę także wiem co mówię. jak chcesz coś jeszcze wiedzieć to pisz

[Dev]

przesadzasz z tym zabieraniem

babsko dostanie to co nalezy sie w/g prawa

moja dostala tylko meble i gacie na du...pe

[tropico]

póki nie ma pozwu o rozwód cały majątek przekaż w formie darowizny dla rodziny (matka, ojciec, brat, siostra) najlepiej pisemną umową. do kwoty 9647zł nie musisz zgłaszać w US.

nie może przekazać swojego majątku w drodze darowizny gdyż jest to czynność przekraczająca zwykły zarząd rzeczami, do której w przypadku istnienia wspólności majątkowej jest potrzebna zgoda drugiego małżonka, a czynność prawna dokonana bez wymaganej zgody jest bezwzględnie nieważna.

W tej sytuacji proponuje wnieść pozew rozwodowy, w którym od razu zaznaczysz, że zależy Ci na ugodowym załatwieniu sprawy... jest jeszcze jedna kwestia jeżeli da radę dogadaj się z żoną, że jest to "zgodny" wniosek wtedy sąd nie będzie orzekał o tym, kto jest winny rozpadu małżeństwa czym samym może rzutować na wysokość Twoich alimentów, w trakcie rozprawy możesz również przygotować spis wydatków/kosztów jakie są miesięcznie ponoszone na utrzymanie dziecka, deklaracja z paczką z pieluchami itd to słaby pomysł, lepiej je wlicz do miesięcznego zestawienia wydatków na dziecko. W wyroku rozwodowym sąd rozstrzygnie o podziale majątku, kontaktami z dzieckiem tp.

[Dev]

na sprawie rozwodowej nigdy nie ma orzeczenia o podziale majatku, to odrebna sprawa