VicVega Opublikowano 1 Grudnia 2011 Opublikowano 1 Grudnia 2011 Koledzy, przy wymianie oleju w skrzyni znaleziony został kawałek metalu. Wygląda on jak pognieciony nit albo jakaś śrubka na imbus. Rozmiary to jakieś 0,5cm x 0,5cm, "grubości" ma może ze 0,3cm. Opowiem może w jakich okolicznościach doszło do jego znalezienia. Miałem wycieki spod auta. Dość konkretne, ale zasugerowałem się tym, że przy niedawnej wymianie płynu wspomagania mechanicy zalali mi całe osłony i myślałem, że stamtąd kapie. Po kilku dniach skrzynia zaczęła mi szarpać, więc udałem się do warsztatu. Okazało się, że walnięta jest chłodniczka oleju skrzyni i z niej się leje. Zmylił mnie też zapach oleju, ten od wspomagania i do przekładni mają prawie identyczną woń. Przy wymianie chłodniczki wymieniono od razu olej no i znaleziono w misce bohatera tego wątku. Po tym zabiegu skrzynia działa płynnie i cicho, ale zastanawiam się czy mimo wszystko nie powinienem udać się do jakiegoś skrzyniarza, przeboleć koszty i zlecić mu kompleksowy przegląd. Co radzicie?? Zdjęcia:
lesjagl Opublikowano 1 Grudnia 2011 Opublikowano 1 Grudnia 2011 Pytanie brzmi... co było walnięte w chłodniczce i czy to jest brakująca część... ? jeżeli tak to chyba problem został rozwiązany...
VicVega Opublikowano 1 Grudnia 2011 Autor Opublikowano 1 Grudnia 2011 O tym nie pomyślałem. Może faktycznie. Chłodnica była pęknięta, bo oparła się o osuszacz i napierdzielała w niego. Nie widziałem czy pęknięcie było aż tak duże, ale nie wydaje mi się.
majkel_majki Opublikowano 1 Grudnia 2011 Opublikowano 1 Grudnia 2011 To może być kawałek zapadki blokady parkingowej, ale głowy nie dam. Myślę, że najlepiej teraz jeździć i obserwować, jakby coś się działo to do mechanika.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się