Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Dostałem list z pogróżkami - co dalej?


qrczak91

Rekomendowane odpowiedzi

pies to przyjaciel człowieka moim zdaniem że hałasuje to różnie bywa może żeczywiście przesadza (jedan za scianą budził z rana jak do pracy wychodzili (w bloku)) z drugiej strony jak pies lubi sąsiadów to na nich nie szczeka a jak ktoś obcy się kręci to wtedy taki jak by sygnał alarmowy że moze coś być się przydaje a sąsiad też różny moze mu i z rana podgrzewające się audi przew wyjazem do pracy może przeszkadzać ale i pies moż nawet nie szczekać jak z pod domu choinkę zapier...ą ciężko sie postawić , za mało szczgółów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po długiej przerwie sprawy posunęły się daleko do przodu. Dzień przed wigilią rodzice sporządzili pismo i poroznosili po wszystkich sąsiadach:

http://www.sendspace.pl/file/6afd3d59209e770f467ce9f

Następnego dnia już odzew, otrzymaliśmy smsa o treści:

"Wesołych świąt życzy banda buraków".

Ale to nie koniec. Dzisiaj w skrzynce znaleźliśmy list:

154435.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli tak jak pisałem, list nie był w imieniu wszystkich sąsiadów, tylko od jakiegoś aspołecznego, zakompleksionego tchórza, któremu wszystko przeszkadza. :thumbdown:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli sms nie został wysłany z neta można sie dowiedzieć kto to, jak cos to pisz na pw chętnie pomogę

dzięki :>

Mamy numer telefonu, jeśli będzie trzeba, poszukamy nadawcy. Póki co, jest ok[br]Dopisany: 27 Grudzień 2011, 16:00_________________________________________________Przygód Filona ciąg dalszy...

Przed chwilą wizytę złożyła nam sąsiadka z małym dzieckiem. Przyszła osobiście z pozdrowieniami dla Filona :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazł sie jeden buc-tchórz, który napisał w imieniu Wszystkich, na szczeście u mnie na domkach mieszkają sami normalni sąsiedzi i tym co nie mają czworonogów nie przeszkadza szczekanie. Oczywiście jest jedna Pani co jej muza na ogórdku przeszkadza itp ale zawsze przyjdzie i to powie w twarz a nie jakies pogróżki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli to owa sąsiadka przysłała anonima? czy mi sie momyliło?

P.S jeśli przekazałes taki list wszystkim sasiadom to nie dziwie sie że był pozytywny odzew od kilku, bo są też dobrzy ludzie którzy potrafią zrozumieć a nie odrazu oskarżać :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiadomo, ale raczej nie od niej, skoro przyszła z dzieckiem przedstawić filonowi :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może jakaś mała prowokacja ??z góry ustalona oczywiście wtajemniczona tylko rodzina ? jest dużo ludzi którzy chcieli by , mogli

(na prv) jakoś pomódz w różny sposób ;)

realnie :) odezwał by się ktoś z Twoich okolic najlepiej, pozdro :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie :) sprawa (miejmy nadzieję) się już skończyła, bardzo pozytywnie, bo spowodowała zapoznanie z nowymi sąsiadami. Wciąż trzeba uważać na psa i nie wypuszczamy go do ogródka tak beztrosko jak wcześniej, ale póki co, jest cisza.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie :) sprawa (miejmy nadzieję) się już skończyła, bardzo pozytywnie, bo spowodowała zapoznanie z nowymi sąsiadami. Wciąż trzeba uważać na psa i nie wypuszczamy go do ogródka tak beztrosko jak wcześniej, ale póki co, jest cisza.

pozdrawiam

Zapytam jeszcze raz, bo ni eodpowiedziales wczesniej. Sprzatasz kupska po psiaku jak smiga po osiedlu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak narobi na ulicy / chodniku / w widocznym miejscu / w miejscu gdzie ktoś może przechodzić to owszem, zawsze sprzątamy. Bywa, że zabierzemy psa gdzieś na jakieś niezagospodarowane pole, obrośnięte chwastami po pachy to jak gdzieś pobiegnie i narobi to nie śledzimy, gdzie :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta już to widzę jak ktoś sprząta po psie. W mnie na osiedlu nie raz mina mnie zaatakowała, chyba każdy to zaliczył. Nie dziwie się że padło takie pytanie. Wszystko zarsane jest jak w dniu świra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpiszcie sobie w youtube Baśka Akcja Kupa lub coś takiego. Mnie kur...a strzela jak widzę te gówna na trawniku i chodniku. Póki co to zaciskam zęby i to omijam. Ale jak będę miał dziecko to nie daruję !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpiszcie sobie w youtube Baśka Akcja Kupa lub coś takiego. Mnie kur...a strzela jak widzę te gówna na trawniku i chodniku. Póki co to zaciskam zęby i to omijam. Ale jak będę miał dziecko to nie daruję !!

I co zrobisz? Emerytki/wlasciciele psow, ktorzy nie sprzataja sa nieedukowalni w tej kwestii. odpowiedzi ktore ja uslyszalem:

"place podatki, wiec moze sr** gdzie chce" - a jamnik nasral na wydeptanej w sniegu sciezce

"sra na trawie, wiec nie szkodzi, a wrecz przeciwnie"

"przeciez to maly piesek(york) wiec co tam taka kupa"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpiszcie sobie w youtube Baśka Akcja Kupa lub coś takiego. Mnie kur...a strzela jak widzę te gówna na trawniku i chodniku. Póki co to zaciskam zęby i to omijam. Ale jak będę miał dziecko to nie daruję !!

I co zrobisz?

Wezmę pieluchę dzieciaka i wytarzam w wycieraczkę pod drzwiami i też odpowiem:

"przeciez to male dziecko wiec co tam taka kupa" :P

Jest sporo mniej lub bardziej kulturalnych sposobów. Najskuteczniejsze to chyba jednak zawstydzenie takiej osoby. Coś się wymyśli :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...