[ALL B6] Śruby zapezpieczajce i normalne

[hidden22]

Witam. Chce kupic sruby zabezpieczajace i normalne do felg ori audi ET 45 i moje pytanie jakiej firmy najlepiej kupic sruby?? moze ktos juz kupowal i moze jakies polecic najlepiej jak by ktos pdoal linka do allegro dziekuje i czekam na odp

[majkel_majki]

Ja odradzam Ci zabezpieczające. Kto w dzisiejszych czasach weźmie Ci alusy i postawi samochód na cegłach kiedy felgi kosztują grosze i są ogólnodostepne? Poza tym ta upierdliwa nasadka, lubi się zawieruszyć jak jest potrzebna albo sobie pęknąć. Jeżeli zgubisz lub zniszczysz nasadkę do takiej śruby to zaczynają się jaja, nabijania nakrętek, spawania itp. rzeźnia, przechodziłem taki temat, skrzywiło się felga, na głowie pilny wyjazd do Niemiec, a ostatnia nasadka pękła przy próbie odkręcenia szpilki i trzeba u oponiarzy kombinować bo na jajowatym kole tysiąc km nie pojedziesz. Nie chcę już więcej śrub zabezpieczających

[A-rek]

obojętnie jakiej firmy kupisz będą dobre

Kto w dzisiejszych czasach weźmie Ci alusy i postawi samochód na cegłach kiedy felgi kosztują grosze

czyżby

[majkel_majki]

obojętnie jakiej firmy kupisz będą dobre

Kto w dzisiejszych czasach weźmie Ci alusy i postawi samochód na cegłach kiedy felgi kosztują grosze

czyżby

Chyba od 93 roku nie słyszałem od nikogo żeby zastał rano auto na cegłach. Znasz takie przypadki? Temat sie skończył bo ryzyko spore, a nie wynagradza go ewentualny zysk. Pomijam przypadki kiedy jakieś auto stoi w ustronnym miejscu bez dozoru tydzień, dwa lub więcej, ale mimo to nie słyszałem.

[A-rek]

Znasz takie przypadki?

oczywiście

[majkel_majki]

Znasz takie przypadki?

oczywiście

Jak dla mnie- wyjątki potwierdzające regułę, że już nikt kół nie kroi. Bardziej prawdopodobne jest, że akurat nam nasadka do śruby zginie albo strzeli kiedy będzie akurat pilnie potrzebna, niż że nam kółka skroją.

[deex]

Ja tez miałem nauczke ,nasadka od złodziejki sie obrobiła i musiałem wszystkie 4 złodziejki rozwiercac ehhh ... Jak juz kupisz kolego to nie dociagaj za mocno ich !

[simon__75]

Ja odradzam Ci zabezpieczające. Kto w dzisiejszych czasach weźmie Ci alusy i postawi samochód na cegłach kiedy felgi kosztują grosze i są ogólnodostepne? Poza tym ta upierdliwa nasadka, lubi się zawieruszyć jak jest potrzebna albo sobie pęknąć. Jeżeli zgubisz lub zniszczysz nasadkę do takiej śruby to zaczynają się jaja, nabijania nakrętek, spawania itp. rzeźnia, przechodziłem taki temat, skrzywiło się felga, na głowie pilny wyjazd do Niemiec, a ostatnia nasadka pękła przy próbie odkręcenia szpilki i trzeba u oponiarzy kombinować bo na jajowatym kole tysiąc km nie pojedziesz. Nie chcę już więcej śrub zabezpieczających

Mały przykład na to czy warto mieć takie śruby :

Temat do przemyśleń...co...

W ostatnim czasie fele giną u Nas MASOWO...schodzisz rano do samochodu iiii nigdzie juz nim nie pojedziesz bo stoi na kolkach i lewarku :)

[Viwaldi]

Ciekawe czy na giełdę czy do skupu biorą. U mnie w okolicy o czymś takimś nie słychać, prędzej w sezonie letnim gónia..two kradnie benzynę do swoich moblików dziurawiąc zbiornik lub przecinając przewody.

[hidden22]

aha dziekuje wszystkim za wypowiedzi mysle ze kupie srubki jedynie jak cos to bedziemy rozwiercac

[jedrekx]

obojętnie jakiej firmy kupisz będą dobre

Kto w dzisiejszych czasach weźmie Ci alusy i postawi samochód na cegłach kiedy felgi kosztują grosze

czyżby

Chyba od 93 roku nie słyszałem od nikogo żeby zastał rano auto na cegłach. Znasz takie przypadki? Temat sie skończył bo ryzyko spore, a nie wynagradza go ewentualny zysk. Pomijam przypadki kiedy jakieś auto stoi w ustronnym miejscu bez dozoru tydzień, dwa lub więcej, ale mimo to nie słyszałem.

ostatnio kolegi auto na Bartodziejach rano stało na cegłach... niestety, 4 16tki poszły :gwizdanie:

[Wandej]

obojętnie jakiej firmy kupisz będą dobre

Kto w dzisiejszych czasach weźmie Ci alusy i postawi samochód na cegłach kiedy felgi kosztują grosze

czyżby

Pare strzałów przecinakiem i młotem i głowki odpadaja jak dla mnie bez sensu działanie. Jak maja ukraść to nie idą z jednym kluczem i lewarkiem

[maron_d]

Ja odradzam Ci zabezpieczające. Kto w dzisiejszych czasach weźmie Ci alusy i postawi samochód na cegłach kiedy felgi kosztują grosze i są ogólnodostepne? Poza tym ta upierdliwa nasadka, lubi się zawieruszyć jak jest potrzebna albo sobie pęknąć. Jeżeli zgubisz lub zniszczysz nasadkę do takiej śruby to zaczynają się jaja, nabijania nakrętek, spawania itp. rzeźnia, przechodziłem taki temat, skrzywiło się felga, na głowie pilny wyjazd do Niemiec, a ostatnia nasadka pękła przy próbie odkręcenia szpilki i trzeba u oponiarzy kombinować bo na jajowatym kole tysiąc km nie pojedziesz. Nie chcę już więcej śrub zabezpieczających

Albo się wyrobić tak, że nie będzie się dało w ogóle tej śruby odkręcić Kilka tygodni po zakupie głęboko w bagażniku mojej A4 znalazłem pudełko a w niej śruby zabezpieczające z nasadką, cały komplet. A teraz zgadnijcie dlaczego były w bagażniku a nie na kołach...

Ja również jestem na nie, też nie słyszałem o przypadkach "tajemniczej zmiany właściciela" jeśli chodzi o koła

[Santa Cruz]

A skad niby tyle 'okazji' na alledrogo?

Ja mam jedna śrubę zabezpieczającą a myślę już o kolejnej. Im bardziej utrudnię tym chętniej złodziej zrezygnuje.

[pastaldo]

ostatnio nawet na forum była taka akcja gdzie gościowi ukradli alusy

[burus2]

więcej z tym zachodu niż pożytku ci co kradną, coraz mniej takich to już polują na konkretne koło a nie na aluski za 1500zł i mają wszystkie kluczyki czy ori czy z allegro, widziałem kiedyś śruby robione z kluczem na zamówienie no to jeszcze coś takiego może być. dobre to jak np na grzyby jeżdzisz i przed jakimiś łebkami zabezpieczyć koła żeby pod lasem auta na kołkach nie zastać