mareko1 Opublikowano 26 Stycznia 2012 Opublikowano 26 Stycznia 2012 Witam, Dzisiaj wracając z pracy miałem problem z odpaleniem samochodu przy temperaturze minus 10 C. Problem polega na tym, iż wsiadłem, zagrzałem świece, przekręciłem kluczyk i samochód odpalił, obroty zaczęły falować po czym zgasł. Po kilkunastu takich próbach udało mi się uruchomić na dłużej samochód lecz przy ruszaniu gasł; potem jak już ruszyłem postanowiłem go rozgrzać jeżdząc wokół parkingu na jedynce, ale pojawił się kolejny problem, mianowicie samochód nie miał przyśpieszenia a w zakresie obrotów 1500-2500 w samochodzie było słychać ze strony silnika jakby ocieranie się metalu o metal - jakby coś do czegoś przymarzło i wpadało w wibracje. Po rozgrzaniu silnika do 90 C samochód już ponownie miał przyśpieszenie ale to szuranie nie ustąpiło. Dodam, że przy kolejnej z rzędu próbie odpalania pojawił mi się komunikat dotyczący oleju ale już póżniej się nie pojawił. Pytanie do Was czy to wina mrozu na dworze czy może coś się zaczęło sypać.
piotrsob1 Opublikowano 26 Stycznia 2012 Opublikowano 26 Stycznia 2012 Z tym paleniem to wygląda na kaszkę w zbiorniku, a z tym szuraniem to nic nie wywróżę
mareko1 Opublikowano 26 Stycznia 2012 Autor Opublikowano 26 Stycznia 2012 Z tym paleniem to wygląda na kaszkę w zbiorniku, a z tym szuraniem to nic nie wywróżę Jak myślisz jak mi się uda jutro odpalić to go przegonić na dłuższej trasie, czy podjechać na stacje i zatankować do pełna, ewentualnie może jakiś uszlachetniacz do paliwa?
piotrsob1 Opublikowano 26 Stycznia 2012 Opublikowano 26 Stycznia 2012 Jak jutro chcesz pojechać swym autkiem to jeszcze dzisiaj bym pojechał i zatankował dolewając depresatora, polecam Diesel Skyyd. Jaka u Ciebie temperaturka na dworku ?
mareko1 Opublikowano 26 Stycznia 2012 Autor Opublikowano 26 Stycznia 2012 Jak jutro chcesz pojechać swym autkiem to jeszcze dzisiaj bym pojechał i zatankował dolewając depresatora, polecam Diesel Skyyd. Jaka u Ciebie temperaturka na dworku ? Temperatura -10 C. Dzisiaj już nie pojadę bo trzeba iść spać bo jutro znowu robota... No nic jutro zobaczę, mam nadzieję, że nic się nie sypie. Dobrej nocy Wszystkim.
Spidan Opublikowano 26 Stycznia 2012 Opublikowano 26 Stycznia 2012 To szuranie na mrozie na zimnym wygląda na rozpadający się wirnik w turbinie,lepiej to sprawdź zanim zaczniesz go pałować.
mareko1 Opublikowano 27 Stycznia 2012 Autor Opublikowano 27 Stycznia 2012 To szuranie na mrozie na zimnym wygląda na rozpadający się wirnik w turbinie,lepiej to sprawdź zanim zaczniesz go pałować. A jak samemu mogę to sprawdzić, czy tylko mechanik pozostaje?
Spidan Opublikowano 27 Stycznia 2012 Opublikowano 27 Stycznia 2012 A jak samemu mogę to sprawdzić, czy tylko mechanik pozostaje? Zciągasz rurę od turbo i sprawdzasz luz na wirniku osiowy i poprzeczny,jak nie znasz się to niech mechanik Ci to zrobi. Ja bym zaczął od podpięcia VAGa.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się