Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wyłącza się turbina


adasio13

Rekomendowane odpowiedzi

mam ten sam problem i męcze się tylko z tym autem... caly czas odcina turbine jak gwaltownie gaz nacisne albo jak juz chodzi turbina to tak powyżej 3 tyś zaczyna sie wylączać i wlączać a pisalem o vaga czy ktoś nie ma żeby podpiąc to z ololic rzeszowa nkt nie odezwal się ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sztanga chodzi płynnie. nie wiem co rozumiesz przez słowo szuranie, ja określiłbym to bardziej jako taki gwizd, świst. jak najszybciej znaleźć tą nieszczelność?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a dolot to ta gruba rura od intarcoolera do kolektora i na dole od turbiny do intercoolera? (ta na dole to połączona taką metalową przy zderzaku)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jeszcze takie pytanko, czy przez ta niszczelnosc bedzie slabszy i wiecej palic? Bo takie odnosze wrazenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to sie ima z tym za np uszczelka walnieta jest na vacum bo tak jest u mnie a nie mam twarde pedalu hamulca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobny problem w moim audi . Przy 3000 obrotów traci moc po kolejnym odpaleniu jest okej. kolega podłączył VAGa wykazało przeładowanie turbo i przechodzi w tryb serwisowy . Kolega stwierdził uszkodzony zawór n75 . Zawór odnalazłem zauważyłem że przy włączonym zapłonie zawór tyka . Czy powinien tykać i czy na pewno przyczynom braku mocy jest winien zawór n75 . ZA POMOC SERDECZNE DZIĘKI :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdzcie waz od dolu wychodzacy z turbo lubi pekac. Tez mialem przeladowania turbo.

Myslalem ze turbo walniete a okazalo sie waz pekl na 10cm i bylo slychac swist jak w jakims V6:D

---------- Post dopisany at 22:16 ---------- Poprzedni post napisany at 22:16 ----------

sprawdzcie waz od dolu wychodzacy z turbo lubi pekac. Tez mialem przeladowania turbo.

Myslalem ze turbo walniete a okazalo sie waz pekl na 10cm i bylo slychac swist jak w jakims V6:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam podobny problem w golfie 3 1z/ahu sfista mi turbawka, cyka n75, i nie ciagnie wcale

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

N75 ma tykać bo jest to elektrozawór. Po podaniu napiecia na piny wytwarza sie pole elektromagnetyczne przyciagajace tłoczek w zaworku. Dlatego słychac klik. Radze podmienic N 75 jak jezdziłem na padnietym i przez to zabrudziłem turbo do tego stopnia ze całkowicie zapiekło łopatki kazde przyspieszenie notlauf.Wyczysciłem turbo wyciąłem kata nowy N75 nowe wezyki i autko asfalt zrywa prawie dosłownie;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja slyszalem ze jak cyka to znaczy ze sie konczy i ze to wlasnie spowodowane jest wycieraniem sie wewnatrz membranki pozatym opisywalem jego regeneracje i wiem mniej wiecej o co biega he co do lopatek to musze sprawdzic kata zamienic na rure. sam czysciles turbo??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie u mnie n 75 jest ok, dolot szczelny, intercooler też, turbina czysta, wężyki wymienione.. mechanik załamuje ręce, ja też a turbo dalej rozłącza... :( co dalej?

---------- Post dopisany 03-06-2012 at 12:30 ---------- Poprzedni post napisany 30-05-2012 at 20:51 ----------

witam. panowie po problemie. okazało się że turbina jest znowu zabrudzona.. po czyszczeniu wszystko ok. tylko teraz nie wiem gdzie leży problem, czy mechanik, który za pierwszym razem czyścił, to czy naprawdę z ręką na sercu ją solidnie wyczyścił, czy też jest gdzieś coś nie tak, że po ok miesiącu czasu turbina znowu się zabrudziła.. co obstawiacie?

może to być wina zapchanego katalizatora?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie u mnie n 75 jest ok, dolot szczelny, intercooler też, turbina czysta, wężyki wymienione.. mechanik załamuje ręce, ja też a turbo dalej rozłącza... :( co dalej?

---------- Post dopisany 03-06-2012 at 12:30 ---------- Poprzedni post napisany 30-05-2012 at 20:51 ----------

witam. panowie po problemie. okazało się że turbina jest znowu zabrudzona.. po czyszczeniu wszystko ok. tylko teraz nie wiem gdzie leży problem, czy mechanik, który za pierwszym razem czyścił, to czy naprawdę z ręką na sercu ją solidnie wyczyścił, czy też jest gdzieś coś nie tak, że po ok miesiącu czasu turbina znowu się zabrudziła.. co obstawiacie?

Ja obstawiam PSJ + możliwy zły stan wtrysków (polewają więcej paliwa niż trzeba) + możliwy zatkany katalizator (o ile go jeszcze masz)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...