Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Czy wymienić osuszacz?


luknewa

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Kupilem auto z rozszczelnioną klima (urwany wąż). Czy oprócz weza mam obowiazkowo wymienić osuszczacz czy po prostu zalozyc weza i nabic klime? Slyszalem ze pasuje go wymienić ale do myslenia dało mi to ze sprzedaja uzywane osuszacze. Jestem ciekaw czy ktos mial podobna sytuacje i jakie kroki podją czy mam jeszcze na cos zwrócic uwage aby uruchomic klime? np czy mogla pasc sprezarka po rozszczelnieniu jak ją sprawdzic? Własiciel twierdzil ze klima dzialala do momentu urwania weza pod autem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koniecznie go musisz wymienić, jak nałapie Ci wilgoci to nie spełni już swojej funkcji. Przy okazji zobacz na dławik czy nie ma opiłków i w jakim stanie, bo może się okazać że trzeba robić kompresor. Nie wiem kto kupuje używkę, w nowym nie należy odkręcać nakrętek a co w takiej używce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koniecznie go musisz wymienić, jak nałapie Ci wilgoci to nie spełni już swojej funkcji. Przy okazji zobacz na dławik czy nie ma opiłków i w jakim stanie, bo może się okazać że trzeba robić kompresor. Nie wiem kto kupuje używkę, w nowym nie należy odkręcać nakrętek a co w takiej używce...

Jak mam sprawdzic ten dławik? Gdzie on jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wężu z nakrętaką (przy przegrodzie)

Wyciągasz wąskimi szczypcami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj go odkrecilem i wyjelem ten dlawik na jego siteczku byly opilki ale bylo ich raptem tyle ze mozna je bylo policzyc i bylo ich ok 10. Czy to zle? Gosc od klimy mowil ze aby sprawdzic sprezarke nalezy pokrecic jakas tarcza sprzegla czy cos jak sie kreci bez oporu to jest ok. Ktos wie dokladnie o co chodzi i co z tymi opilkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jeżeli są jakieś opiłki to dobrze to nie wygląda.Widać,że sprężarka się powoli kończy....i układ może być zasyfiony...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj też przy nabijaniu klimy wymieniałem osuszacz i dławik. Tak wyglądał, prawdopodobnie nie wymieniany od nowości, osuszacz również.

71cfb50b9a109ae6m.jpg

51ed275cb1e2779em.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj też przy nabijaniu klimy wymieniałem osuszacz i dławik. Tak wyglądał, prawdopodobnie nie wymieniany od nowości, osuszacz również.

http://images40.fotosik.pl/1626/71cfb50b9a109ae6m.jpg

http://images42.fotosik.pl/420/51ed275cb1e2779em.jpg

Miales jakiekolwiek opilki na tym dławiku? Czy osuszacz sam zmieniales czy przy nabijaniu zmienili? Jaki byl koszt? Zdjecie strasznie male.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tutaj jest, w tej prostej rurce z nakrętką:

b9916240b88b6d28med.jpg

a tak wygląda nowy dławik:

6c805d30300c5f63med.jpg

powinno sie go wymieniac przy kazdym napełnianiu klimy

koszt max 10zł, koszt osuszacza 100zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj go odkrecilem i wyjelem ten dlawik na jego siteczku byly opilki ale bylo ich raptem tyle ze mozna je bylo policzyc i bylo ich ok 10. Czy to zle? Gosc od klimy mowil ze aby sprawdzic sprezarke nalezy pokrecic jakas tarcza sprzegla czy cos jak sie kreci bez oporu to jest ok. Ktos wie dokladnie o co chodzi i co z tymi opilkami.

Opiłki mogą pochodzić z któregoś z trzech łożysk znajdujących się w kompresorze i jest to sygnał, że kompresor się kończy. Nie wykluczone, ze kompresor był już wymieniany, a opiłki były już w układzie i zostały wychwycone przez dyszę. Musisz uruchomić klime i będziesz widział czy są z nią jakieś problemy. Generalnie jeżeli podczas pracy kompresora pojawia się hałas w postaci szelestu, odgłosu szatkowania lub następuje nagłe zatrzymanie kompresora z zerwaniem paska lub jego spaleniem świadczy to o awarii kompresora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj też przy nabijaniu klimy wymieniałem osuszacz i dławik. Tak wyglądał, prawdopodobnie nie wymieniany od nowości, osuszacz również.

http://images40.fotosik.pl/1626/71cfb50b9a109ae6m.jpg

http://images42.fotosik.pl/420/51ed275cb1e2779em.jpg

Miales jakiekolwiek opilki na tym dławiku? Czy osuszacz sam zmieniales czy przy nabijaniu zmienili? Jaki byl koszt? Zdjecie strasznie male.

Wszystko wymieniał mi mechanik jak nabijał klimę. Opiłków nie było prawie wcale. Trzeba kliknąć w zdjęcie, otworzy się w pełnym rozmiarze. Koszty robocizny nie znam, bo robiłem jeszcze parę rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze, że po wymianie dyszy rozprężnej zniknął brzydki zapach po włączeniu klimatyzacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze, że po wymianie dyszy rozprężnej zniknął brzydki zapach po włączeniu klimatyzacji.

czystość wewnątrz obiegu czynnika chłodzącego nie ma wpływu na zapach, który jest pochodną zanieczyszczenia parownika i kanałów nadmuchowych :whistling:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdobylem dzisiaj weza, ma on przetarcie ok 2-3 mm w głąb gumy srednicy ok 5mm. Ale z patrzac po starym guma ma grubosc conajmniej 5mm wiec moze bedzie szczelny. Druga sprawa to taka ze pochodzi z passata (tak na nim przynajmniej ktos na szrocie napisal). Zastanawiam sie teraz czy po prostu go wkrecic pojechac na nabicie i nic nie ruszac, zobaczyc jak to wszystko bedzie sie sprawowac? Czy zmieniac osuszasz, dlawik, zlecic czyszczenie ukladu, sprawdzic jakos nie wiem jeszcze jak stan sprezarki i dobiero na nabicie? Mysle nad tymi dwiema opcjami poniewaz przy pierwszej opcji trace ok 150 zł w razie jakby cos bylo nie tak (zatarta sprezarka badz nieszczelnosc gdzies na wezach). Druga opcja bedzie mnie kosztowac ok 1000 zł a i tak moze cos nie grac. Kolega nabijal klime 3 razy i za kazdym razem po tygodniu uciekal odczynnik wydal 500 zł a klima nigdy nie dzialala. Jak radzicie?

---------- Post dopisany 15-06-2012 at 17:00 ---------- Poprzedni post napisany 14-06-2012 at 20:38 ----------

Bylem dzisiaj w serwisie klimy. Sprawdzili szczelnosc i nabili. Powiedzieli ze wszystko jest ok klima chodzi jak w nowym samochodzie i ze temperatura na wyjsciu to 1,3 stopnia co jest ewenementem. Jedno mnie tylko zastanawia jak włacze klime to słychać lekkie syczenie jak podkrece predkosc wiatrakow to zagłuszaja to syczenie ale na najnizszym biegu (na jednej kresce) jest to drazniace czy to standart czy mam sie juz martwic ze jednak jest cos nie tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...