Obniżenie

[kubos83 0]

Witam wszystkich mam pytanko odnośnie obniżenia samochodu. czy do obniżenia potrzebuje całego zestawu obniżającego czyli amortyzatory+sprężyny czy wystarcza same sprężyny wymienić a jeżeli same sprężyny to jakiej firmy polecacie a może nie ma to żadnego znaczenia czy z allegro np. sparco za ok. 350 zł to się opłaca a może jakieś używki kupić tylko czy będą dobre z góry wielkie DZIĘKI

[wampir1988 0]

Jeśli chcesz obniżyć <40mm to mogą zostać amory seryjne jeśli więcej to już koniecznie krótsze amory. Chociaż w A4 ciężko zejść niżej niż 40mm bo sanki za nisko leżą i przy codziennym użytkowaniu co chwilę szlifujemy sankami o asfalt. Co do marki sprężyn to dobrze kupić jakiegoś MTS-a, H&R-a, lub Weitec-a bo są po prostu sprawdzone.

[MercDG 0]

Jeśli chcesz obniżyć <40mm to mogą zostać amory seryjne jeśli więcej to już koniecznie krótsze amory. Chociaż w A4 ciężko zejść niżej niż 40mm bo sanki za nisko leżą i przy codziennym użytkowaniu co chwilę szlifujemy sankami o asfalt. Co do marki sprężyn to dobrze kupić jakiegoś MTS-a, H&R-a, lub Weitec-a bo są po prostu sprawdzone.

Nie którzy tak lubią

Co do obniżenia to spokojnie możesz zmienić same sprężyny, ja osobiście miałem używane i nie narzekałem:thumbup1:

[wookash 1]

potwierdzam - spokojnie możesz założyć nizsze spgingi (-30mm) do standardowych sprawnych amorów.

Ja mam u siebie Eibachy Pro Kit - 30mm i ori amory - nie narzekam

[Dikson 4]

Jeżeli chcesz mieć twardo wymień sprężyny na erbach pro kit do tego zmieniłem

amorki na monroe o obniżonym skoku nr E1284 tył przód E2054 jeżdżę teraz jak na gwincie.

[P-U-M-A 3]

Jeśli chcesz obniżyć <40mm to mogą zostać amory seryjne jeśli więcej to już koniecznie krótsze amory. Chociaż w A4 ciężko zejść niżej niż 40mm bo sanki za nisko leżą i przy codziennym użytkowaniu co chwilę szlifujemy sankami o asfalt. Co do marki sprężyn to dobrze kupić jakiegoś MTS-a, H&R-a, lub Weitec-a bo są po prostu sprawdzone.

Kolego ja mam w B6 -6cm od seri i niczym nie przycieram chyba pierdół się kolega nasłuchał.

[wampir1988 0]

Kolego ja mam w B6 -6cm od seri i niczym nie przycieram chyba pierdół się kolega nasłuchał.

Jeździłem takim autem :-D b5 na -40 i na koleinach sanki latały po asfalcie. Przed A4 miałem 80 b3 gleba -60 i tam tylko tłumik wstępny latał po asfalcie czasami. Ciekawy efekt w nocy jak iskry leciały to goście aż hamowali (tak bez ściemy springi z przodu miałem ori obcięte bo na H&R -60 był beton, testowałem również jaki amor do takiej gleby będzie najlepszy i wyszło że standard oil/gas zniósł 55tys i nadal śmiga w drugiej b3. Na naszych polskich drogach trzeba samemu zestroić zawias jeśli chce się latać nisko i w miarę komfortowo. Zaraz pewnie ktoś napisze o bezpieczeństwie przy ciętych springach i ori amorach, ale ja wiem jedno jeździło się lepiej niż na sportach i koło nie urywało się z drogi czyli było git.)

Do swojej A4 pewnie najpierw zakupię jakieś springi -30 lub -40 i test na standardowych amorach jak będzie kupa to będziemy robić zawiechę Custom`ową tak jak było w b3

[P-U-M-A 3]

No jak zaczynasz pisać o cięciu sprężyn to nie mamy o czym mówić.

[domjenick 18]

No jak zaczynasz pisać o cięciu sprężyn to nie mamy o czym mówić.

cięta sprężyna-kaskader, ale i takie rzeczy widziałem...

amorki seryjne nie sprawują się tak,jak powinny przy niższych sprężynach, ponieważ trzpień amortyzatora jest ściśnięty, co z kolei powoduje kompresję gazu/oleju i w efekcie niepotrzebne grzanie się amortyzatora, co ujemnie wpływa na jego efektywność-jest po prostu za twardy i na pewno nie posłuży tak samo długo, jak specjalnie dedykowany do danej sprężyny

[wampir1988 0]

Pewnie że nie mamy o czym mówić, bo jeśli nie spróbujesz nigdy się nie dowiesz jak to działa. Nie mam zamiaru rozpoczynać bezsensownej rozmowy. Ja również jestem przeciwny cięciu sprężyn ponieważ może to być niebezpieczne tak jak i założenie nieodpowiedniej np. zbyt twardej spręzyny do swojego auta. Zawias w mojej b3 stroiłem sam i jedyne czego nie zmieniłem jakoś diametralnie to była zbieżność choć i tu łapy wsadziłem. Z racji tego że stare b3/b4 miały jeszcze możliwość ustawienia pochylenia koła to pokusiłem się o zrobienie maksymalnego negatywu co na równym asfalcie w zakrętach sprawdzało się świetnie za to na koleinach trzeba było trochę z autem powalczyć. B5 jak i nowsze modele mają przewagę bo wielowahacz nawet na glebie sprawia że koło ma odpowiednie pochylenie i opona w każdym zakręcie jednakowo dolega do asfaltu.

[rusektdi 0]

Zdecydowanie polecam h&r 35/30 30/30 - jezeli rowno stoi idealnie pasuje. Rewelacja !!

[P-U-M-A 3]

A ja polecam gwint i nic innego.

Kolego wampir

Jak sobie samemu stroiłeś zawieszenie bo nie bardzo rozumiem.

[wampir1988 0]

Tzn zmieniłem kąt pochylenia kół, zbieżność, stabilizator z b2 prosto do wahaczy, sprężyna cięta z utwardzeniem czyli guma pomiędzy zwojami, miał być jeszcze poliuretan w wahaczach ale już nie wyszło. Ogólnie rzeźba ale jestem zwolennikiem rozwiązań niekonwencjonalnych.

Wracając do tematu Gwint jest ciekawą propozycją dla osób które zbyt dużo nie jeżdżą przynajmniej ja nie wyobrażam sobie 2-3 tyś km. miesięcznie na gwincie po polskich dziurach. Ciekawą alternatywą jest AR z możliwością 3 stałych ustawień. Pozostaje tylko kwestia pieniędzy które trzeba na niego wydać.

[P-U-M-A 3]

Tzn zmieniłem kąt pochylenia kół, zbieżność, stabilizator z b2 prosto do wahaczy, sprężyna cięta z utwardzeniem czyli guma pomiędzy zwojami, miał być jeszcze poliuretan w wahaczach ale już nie wyszło. Ogólnie rzeźba ale jestem zwolennikiem rozwiązań niekonwencjonalnych.

Wracając do tematu Gwint jest ciekawą propozycją dla osób które zbyt dużo nie jeżdżą przynajmniej ja nie wyobrażam sobie 2-3 tyś km. miesięcznie na gwincie po polskich dziurach. Ciekawą alternatywą jest AR z możliwością 3 stałych ustawień. Pozostaje tylko kwestia pieniędzy które trzeba na niego wydać.

[wampir1988 0]

Myślisz nad tym co napisałem czy po prostu nie wiesz co napisać bo wszystkie odpowiedzi w tym temacie już wyczerpałeś? Czyli "gwint i nic innego"

[sebul 6]

A ja bym chetnie podniosl auto, zdeczka mam niskie, raz sie nawet zawiesilem na krawezniku, na szczescie nic sie nie stalo, bo bardzo powoli wjezdzalem.... nie wiem co jest fajnego w niskim aucie poza wygladem, zero funkcjonalnosci NIE OBNIZAJCIE AUT ! :LD

[domjenick 18]

nie wiem co jest fajnego w niskim aucie poza wygladem, zero funkcjonalnosci NIE OBNIZAJCIE AUT ! :LD

niższe auto-to niższy środek ciężkości, co dodatnio wpływa na sterowność auta, w połączeniu ze sztywniejszymi stabilizatorami, szerszymi oponami dobrej jakości-masz nieporównywalnie więcej możliwości,wyprowadzenia auta z zakrętu przy większej prędkości, niż przy seryjnym zestawie

[P-U-M-A 3]

nie wiem co jest fajnego w niskim aucie poza wygladem, zero funkcjonalnosci NIE OBNIZAJCIE AUT ! :LD

niższe auto-to niższy środek ciężkości, co dodatnio wpływa na sterowność auta, w połączeniu ze sztywniejszymi stabilizatorami, szerszymi oponami dobrej jakości-masz nieporównywalnie więcej możliwości,wyprowadzenia auta z zakrętu przy większej prędkości, niż przy seryjnym zestawie

Do niektórych to nie przemawia.

A inni znów wolą sobie samemu zestroić zawias:polew::polew:

[wampir1988 0]

Boże widzisz i nie grzmisz ilu jeszcze takich durnych, burackich pozerów jak Ty koleżko PUMA te wszystkie fora przyjmą. Po twoich kilku wypowiedziach wnioskuję że jesteś byle głupi szczyl, któremu autko kupił tatuś i nawet za bardzo nie wiesz jak koło zmienić, a gdzie tu mówić o rozebraniu całego zawieszenia. Poza tym powiem Ci tylko tyle jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Za jakiś czas do starej poczciwej b3 wpadnie gwint zrobiony w przydomowym garażyku ale na razie musi umrzeć stary zawias a jakoś nie może.

Wracając do tematu może mi ktoś podać wysokość przedniej sprężyny -30 lub -40 bo coś mi wpadło w ręce tylko nie wiem co to konkretnie jest.

Kolego domjenick a możesz mi wyjaśnić jak trzpień amora może być ściśnięty ?? Bo ja tego nie kminię gdyż amor powinien pracować na całej długości jednakowo.

[P-U-M-A 3]

Boże widzisz i nie grzmisz ilu jeszcze takich durnych, burackich pozerów jak Ty koleżko PUMA te wszystkie fora przyjmą. Po twoich kilku wypowiedziach wnioskuję że jesteś byle głupi szczyl, któremu autko kupił tatuś i nawet za bardzo nie wiesz jak koło zmienić, a gdzie tu mówić o rozebraniu całego zawieszenia. Poza tym powiem Ci tylko tyle jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Za jakiś czas do starej poczciwej b3 wpadnie gwint zrobiony w przydomowym garażyku ale na razie musi umrzeć stary zawias a jakoś nie może.

No to ja ci teraz napisze tak. Burak to jesteś ty obrażasz osobę którą kompletnie nie znasz. W aucie większość napraw wykonuje samemu. Zapraszam do mojego wątku tam wszystko opisane. Co do Ojca niestety zmarł mi 7 lat temu. Zostałem sam z mamą i młodszą siostrą. Auto kupiłem samemu ponieważ od 5 lat w wolnym czasie pracowałem i oszczędzałem. Oczywiście że całości samemu nie dał bym rade zarobić ale to co pożyczyłem już dawno oddałem. Następnym razem zastanów się co piszesz bo się możesz znów nieźle przejechać. A co do zawieszenia. Jestem tego zdania że gwint najlepszy bo jeździłem 2 samochodami w każdym miałem różnie skonfigurowane zawieszenia. Ale na żadnym się tak dobrze nie jeździło jak na gwincie firmy KW Amen

---------- Post dopisany at 22:51 ---------- Poprzedni post napisany at 22:34 ----------

Wampirze czekam na twą odpowiedź ale widzę że ci łyso.

Sry za off