Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ciśnienie w układzie chłodzenia - ma być czy nie?


wojtek79

Rekomendowane odpowiedzi

Szukałem po forum tematów o ciśnieniu w układzie chłodzenia i znalazłem takie któremu towarzyszyły różne objawy, wyrzucanie płynu korkiem lub ubywanie płynu czy inne...

U mnie natomiast jest tak:

Po przejechaniu 15-20 km mam podniesione ciśnienie w układzie chłodzenia, tzn. jak ściskam węża tego grubego co idzie do góry chłodnicy to wyraźnie czuję że jest w nim ciśnienie. Nie wiem jakie jest duże, ale dam rady ścisnąć palcami ten gruby wąż, niemniej trzeba mocno ścisnąć. Kilka dni temu przejechałem 50 km i to ciśnienie było praktycznie takie samo jak po 20 km (też potrafiłem ścisnąć węża przy użyciu jakiejś tam siły).

Czy to, że ciśnienie wzrasta mogę uznać za normalne?

Dodam że:

- Stan płynu utrzymuje się cały czas taki sam, nie ubywa go ani nie przybywa, po prostu mam nalane cały czas "minimum". (jedynie jak jest silnik gorący to jest więcej o około 0,5 cm.

- Jak wrócę z trasy i zgasze silnik to po upływie około 2 godz ciśnienia w układzie już nie ma, węże miękkie.

- Gdy zgaszę gorący silnik i spróbuję odkręcić korek to przez kilka sekund słychać pssssssssss.... a po chwili poziom płynu się podnosi, w wężach słychać bulgotanie i gdybym nie zakręcił korka to by wyrzuciło płyn. (Wg praw fizyki zmniejszenie ciśnienia obniża temperaturę wrzenia i może stąd to bulgotanie i podnoszenie się poziomu płynu bo para chce się szybko wydostać i podnosi płyn)

- Płyn był sprawdzany na zawartość spalin i wyszło że jest czysty, co wykluczałoby uszczelkę pod głowicą, zresztą wspomniałem że płynu nie ubywa.

Silnik nie kopci, oleju też nie przybywa, ogrzewanie działa OK.

- Wskazania temperatury na gorącym w czasie jazdy: na cyferblacie wskazówka stoi na 90 stopni i ani drgnie, natomiast na klimatroniku na kanale 51 wskazuje tak od 95 do 99, czasami jak stanę na światłach to wskoczy 101, przy czym czytałem gdzieś że na klimatroniku zawsze pokazuje więcej.

- Korek na zbiorniku wyrównawczym też sprawdzałem, podmieniałem już dwa i na każdym było tak samo.

Czy dopatrujecie się tu jakichś nieprawidłowości? Co o tym ciśnieniu myślicie? Może być?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

We wszystkich autach chłodzonych cieczą w układzie jest cisnienie właśnie dlatego aby podnieśc temp. wrzenia co zreszta sam napisałeś, za regulację tego cisnienia odpowiada zaworek w korku zbiorniczka wyrównawczego, nie widze u Ciebie jakiś niepokojących objawów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę mnie pocieszyłeś ale dalej nie jestem pewny czy wszystko jest OK. Sprawdzałem jak to jest u kumpla który też ma silnik ADR i u niego po odkręceniu korka przy gorącym silniku jest tylko lekkie psyk i to wszystko, nie podnosi sie poziom płynu.

Ja obserwuję swój układ chłodzenia dlatego że niedawno miałem awarię pompy cieczy chłodzącej, oświeciła mi się kontrolka od temperatury i na wskaźniku pokazało 110 stopni, pod maską kłęby pary bo część płynu wyrzuciło. Akurat wtedy wracałem do domu, była już prawie noc a zostało mi do domu tak z 5 km. Zgasiłem auto i jak trochę przestygło to próbowałem jechać ale temperatura rosła bardzo szybko więc znowu zgasiłem silnik, do domu dojechałem ale na raty tak po około 500 metrów i postój aby znów trochę przestudzić. Myślę że chyba w ten sposób nie zakatowałem silnika.

Nie wiem czy przed awarią pompy też się robiło ciśnienie.

A jak jest w waszych silnikach po popuszczeniu korka na gorącym silniku, podnosi się poziom płynu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zaciekawiłeś mnie kolego z tym. Jestem świeżo po wymianie pompy wody i sprawdzę dziś czy podnosi mi się płyn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę mnie pocieszyłeś ale dalej nie jestem pewny czy wszystko jest OK. Sprawdzałem jak to jest u kumpla który też ma silnik ADR i u niego po odkręceniu korka przy gorącym silniku jest tylko lekkie psyk i to wszystko, nie podnosi sie poziom płynu.

Ja obserwuję swój układ chłodzenia dlatego że niedawno miałem awarię pompy cieczy chłodzącej, oświeciła mi się kontrolka od temperatury i na wskaźniku pokazało 110 stopni, pod maską kłęby pary bo część płynu wyrzuciło. Akurat wtedy wracałem do domu, była już prawie noc a zostało mi do domu tak z 5 km. Zgasiłem auto i jak trochę przestygło to próbowałem jechać ale temperatura rosła bardzo szybko więc znowu zgasiłem silnik, do domu dojechałem ale na raty tak po około 500 metrów i postój aby znów trochę przestudzić. Myślę że chyba w ten sposób nie zakatowałem silnika.

Nie wiem czy przed awarią pompy też się robiło ciśnienie.

A jak jest w waszych silnikach po popuszczeniu korka na gorącym silniku, podnosi się poziom płynu?

wszystko w normie tak ma być,to są prawidłowe objawy sprawnego układu chłodzenia-odkręcając korek wlewu płynu powodujesz,że płyn zaczyna wrzeć i zwiększa swoją objętość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko w normie tak ma być,to są prawidłowe objawy sprawnego układu chłodzenia-odkręcając korek wlewu płynu powodujesz,że płyn zaczyna wrzeć i zwiększa swoją objętość.

Czyli mam rozumieć że to w samochodzie kumpla jest coś nie tak?, skoro po odkręceniu korka nie podnosi mu się poziom płynu ani nie ma ciśnienia w układzie przy gorącym silniku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko w normie tak ma być,to są prawidłowe objawy sprawnego układu chłodzenia-odkręcając korek wlewu płynu powodujesz,że płyn zaczyna wrzeć i zwiększa swoją objętość.

Czyli mam rozumieć że to w samochodzie kumpla jest coś nie tak?, skoro po odkręceniu korka nie podnosi mu się poziom płynu ani nie ma ciśnienia w układzie przy gorącym silniku?

pewnie zaworek w korku zbiorniczka nie trzyma i cały czas upuszcza i dlatego tak ma -ciśnienie ok.0,6-0,8 bara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś z kolegą zamieniliśmy się korkami i nic to nie zmieniło, dalej u mnie jest ciśnienie w układzie a u niego nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to ciekawe... U mnie na gorącym (pracuje silnik) jak odkręcę korek to słychać tylko syknięcie i w zbiorniczku wody nie przybywa ani nic.. Nie widziałem też żeby się przelewała tam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam taką samą sytuację, jak tylko dolałem płynu do chłodnicy to zaczął mi uciekać a jak jest minimum to poniżej nie spada nic nie cieknie, a jak odkręcę korek to słychać syczenie i podnosi się płyn, też się zastanawiam czy to jest ok czy nie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie same Objawy tylko ze mi na zimnym lekko Kopci pozniej przestaje a po przejechaniu z max płyn spadł ponad minimum korek i zbiorniczek nowy ??? co jest nie tak ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciśnienie musi być.. i podnoszenie się płynu na gorącym to normalka... nienormalne jest to, że się nie podnosi.

Źle jest dopiero jak ciśnienie jest za duże i wywala węże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opada w sensie że ubywa i musisz dolewac? To albo wyciek albo uszczelka pod glowica. Podjedz na jakas stacje diagnostyczna gdzie zrobia Ci test na obecnosc spalin w ukladzie chlodzenia. Oleju nie przybywa?

Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opada w sensie że ubywa i musisz dolewac? To albo wyciek albo uszczelka pod glowica. Podjedz na jakas stacje diagnostyczna gdzie zrobia Ci test na obecnosc spalin w ukladzie chlodzenia. Oleju nie przybywa?

Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka

TZn objawy są takie ze jak jest gorący plyn to niby go jest mniej ale jak odkrence korek to wraca plynu do normy ale obserwuje stan i plyn był zalany na MAx a jest juz poniżej minimum Jest nowy zbiornik i nowy korek W zbiorniku jest czysto ale zauwazylem taki bialy nalot na tafli tego plynu jakby się lekko pienił czy cuś OLej w normie plyn czysty takto korek i zbiornik nowy wąż ktory ciekł nowy dodam jeszcze ze spuszcalem stary plyn i zalewem nowym i nie wiem czy jest dobrze odpowietrzony układ bo jak daje gazu pulsacyjne to słysze w kabinie jak płyn się przelewa.. Już niemam siły...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest to samo w 1.6 ahl. Robiona była miesiąc temu uszczelka pod glowicą. Przewody tez robią się twarde, i przy odkreceniu korka na gorącym silniku plyn sie podnosi i bulgocze. W sobote wymienię jeszcze termostat. Zamówilem Behr. Dam znac, czy da to jakieś efekty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

ja w moim B6 1.8T 190km mam problem tego typu że:

- uszczelka pod głowicą - zrobiona

- rozrząd z pompą wody - zrobiony

- czujnik temperatury cieczy wymieniony gdyż zawieszał się na 50 stopniach i błąd w kompie wskazał ten czujnik

I teraz po tym wszystkim wywaliło mi wąż na spodzie przy trójniku od chłodnicy mimo wskazań 90 stopni i ani drgnie.

Moja prośba to taka czy jest ktoś kto może mi dokładnie opisać jak dobrze odpowietrzyć ten układ ?

Po trasie i odkręcaniu korka płyn podnosi się i jak dalej odkręcamy to wywala płyn przez korek.Niektórzy mechanicy twierdzą, że to normalne gdyż ten układ jest ciśnieniowy i tak jest. Czy to prawda?

Jak sprawdzić czy termostat jest dobry? Wskazania temperatury to cały czas 90 stopni i ani drgnie.

Z góry dzięki za sugestie i odpowiedzi.

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja odpowietrzam na ruce przy silniku i mam dziurke na rurce nafrzewnicy .mecze to tak dlugo az pozbede sie powietrza silnik odpalam i gasze na zmiane upuszczajac powietrze na dziurce zbiorniczek plynu max wysoko dajesz

Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...