Gość Trzeniu Opublikowano 30 Czerwca 2008 Opublikowano 30 Czerwca 2008 Pracując na stacji nigdy nie wbiję pieczątki!!! Bo gościowi ratuję życie!!! Niby normalna sprawa a tak rzadko spotykana w tych czasach. Brawo kolego za takie podejście do tematu. Czas zmienić świadomość i przyzwyczajenia Polaków do pieczątki za 5 dych. Chodzi o zdrowie i życie Nas i naszych bliskich :th: :th: :th:
nike21 Opublikowano 30 Czerwca 2008 Opublikowano 30 Czerwca 2008 pytanie dotyczylo pomiaru siły hamowania przy napedzie 4x4... jesli na SKP urzadzenie ma mozliwosc wlaczenia jednej rolki to mozna zmierzyc sile hamowania bez obaw o jakiekolwiek uszkodzenie mechanizmu roznicowego czy jakiegokolwiek innego elementu ukladu przeniesienia napedu... opór toczenia sie kola ma znaczenie jeśli chodzi o bezpieczeństwo, ale nie jeśli chodzi chodzi o zasadę pomiaru. a poza tym nawet jeśli opór toczenia sie jednego kola będzie większy o 100% od drugiego na tej samej osi to nawet tego nie odczujesz jeżdżąc po drogach... reasumując, wjedź autem z napędem 4x4 na stacje i włącz obie rolki, a później jedna. różnica w oporze będzie wynikać jedynie z konstrukcji układu napędowego 4x4.
rav Opublikowano 3 Lipca 2008 Opublikowano 3 Lipca 2008 Ja jak narazie poruszany problem mam z głowy. Znajomy diagnostyk za dużą butelk czystej 40% podbija mi przegląd i obydwie strony interesu są zadowolone. :polew:
nike21 Opublikowano 3 Lipca 2008 Opublikowano 3 Lipca 2008 hahahaha... kolega przema pisał cos o bezpieczeństwie... a tak przy okazji kolego (rav) płacisz 100 zł za badanie i nawet nie chcesz sie dowiedzieć co masz z autkiem?? ja jeżdżę do znajomego na stacje bo obecnie zmieniłem zawód i mimo tego ze mógłbym przyjechać innym autem tylko z samym dowodem to i tak zawsze wjadę na rolki i szarpaki bo sam chce wiedzieć co tam od dołu słychać... pzdr
NYNA Opublikowano 3 Lipca 2008 Opublikowano 3 Lipca 2008 a tak przy okazji kolego (rav) płacisz 100 zł za badanie i nawet nie chcesz sie dowiedzieć co masz z autkiem?? ja jeżdżę do znajomego na stacje bo obecnie zmieniłem zawód i mimo tego ze mógłbym przyjechać innym autem tylko z samym dowodem to i tak zawsze wjadę na rolki i szarpaki bo sam chce wiedzieć co tam od dołu słychać... Dkładnie za to wkońcu tą 100 się pałci. Nie rozumiem po co jeszcze mam diagnoście flaszkę dawać Albo mam sprawne auto i podbija mi badanie albo mam nie sprawne czyli niebezpiecznie jest nim jeździć to wymieniam co trzeba, a nie kupuje flaszke
rav Opublikowano 14 Lipca 2008 Opublikowano 14 Lipca 2008 hahahaha... kolega przema pisał cos o bezpieczeństwie... a tak przy okazji kolego (rav) płacisz 100 zł za badanie i nawet nie chcesz sie dowiedzieć co masz z autkiem?? ja jeżdżę do znajomego na stacje bo obecnie zmieniłem zawód i mimo tego ze mógłbym przyjechać innym autem tylko z samym dowodem to i tak zawsze wjadę na rolki i szarpaki bo sam chce wiedzieć co tam od dołu słychać... pzdr A czy ja gdziekolwiek napisałem, że płacę 100 zł za banie ?[br]Dopisany: 14 Lipiec 2008, 13:21 _________________________________________________ a tak przy okazji kolego (rav) płacisz 100 zł za badanie i nawet nie chcesz sie dowiedzieć co masz z autkiem?? ja jeżdżę do znajomego na stacje bo obecnie zmieniłem zawód i mimo tego ze mógłbym przyjechać innym autem tylko z samym dowodem to i tak zawsze wjadę na rolki i szarpaki bo sam chce wiedzieć co tam od dołu słychać... Dkładnie za to wkońcu tą 100 się pałci. Nie rozumiem po co jeszcze mam diagnoście flaszkę dawać Albo mam sprawne auto i podbija mi badanie albo mam nie sprawne czyli niebezpiecznie jest nim jeździć to wymieniam co trzeba, a nie kupuje flaszke Przeczytaj dokladnie co napisałm Czy ja tam piszę, że płacę 100 zł i jeszcze flachę wręczam ??
nike21 Opublikowano 14 Lipca 2008 Opublikowano 14 Lipca 2008 flaszkę to możesz dać jak to Twój znajomy bo na pewno będzie mu miło... znam z własnego doświadczenia kiedy sam pracowałem jako diagnosta. powiem nawet ze częściej dostałem flaszkę od dziadka na emeryturze który w dodatku z autem miał wszystko w porządku jako wyraz wdzięczności niż od kogoś kto przyjechał mesiem czy bmw i jeszcze coś kręcił...
pawlik79 Opublikowano 18 Lipca 2008 Opublikowano 18 Lipca 2008 dokladnie tak jak napisał moj przedmowca, jak bylem na przegladzie mojego Q bo byly badane pojedyncze koła, po badaniu naped działa bez problemów
NYNA Opublikowano 21 Lipca 2008 Opublikowano 21 Lipca 2008 Przeczytaj dokladnie co napisałm Czy ja tam piszę, że płacę 100 zł i jeszcze flachę wręczam ?? No chyba że diagnosta płaci tą 100 za Ciebie.Tego nie wiedziałem. Ja też u kumpla na stacji robie badania i zawsze to kosztuje 100 zł, dokładnie 98zł albo 99zł, nie pamiętam dokładnie.Taka jest cena odgórnie narzucona urzędowo.
nike21 Opublikowano 21 Lipca 2008 Opublikowano 21 Lipca 2008 98 zł kosztuje badanie techniczne dla pojazdu osobowego o DMC do 3.5t, a 2 zł to tzw. oplata ewidencyjna (opłata za pieczątkę w dowód)
Flyer Opublikowano 21 Lipca 2008 Opublikowano 21 Lipca 2008 Jakies 2 tygodnie temu robilem badanie techniczne i zapytalem tym razem o badaniu hamulcow, a Quattro. Pan sie slodko usmiechnal - "A w czym to przeszkadza?" Za moja namowa zadzownil do kumpla, ktory potwierdzil moje rewelacje z internetu :>
bishop9 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Opublikowano 6 Stycznia 2009 wątek padł, a w sumie nie padła żadna wiążąca odpowiedź ja dziś wykonałem telefon do salonu/serwisu Volkswagen Audi na Radzymińskiej w Wawie. mają uprawnienia do badania technicznego i zapytałem faceta jak to jest z quattro (sam posiadam i do soboty muszę wbić pieczątkę w dowód). powiedział, że przegląd robią standardowo, nie ma żadnych przeciwwskazań. chyba muszę mu uwierzyć - w końcu to przedstawiciel koncernu;)
nike21 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Opublikowano 6 Stycznia 2009 bo nie ma zadnych przeciwwskazan... trzeba tylko mierzyc sile hamowania oddzielnie dla kazdego kola (w przypadku rolek) lub przeprowadzic pomiar na plytach
slodki79 Opublikowano 8 Stycznia 2009 Opublikowano 8 Stycznia 2009 właśnie też się tym interesowałem i postanowiłem zrobić delikatną próbę na śniegu... przy małej prędkości ok.20km/h zaciągnąłem ręczny i tył został zablokowany przód kręcił Oczywiście wszystko przy wciśniętym pedale sprzęgła.Nie wiem jaką prędkość koła mają przy badaniu,ale lepiej chyba dmuchać na zimne :mysli: Pozdrawiam Acha ku wiadomości niektórym ręcznego wcale nie trzeba zaciągać na zakretach dla zabawy "teraz"wystarczy tylko gaz :decayed: :kox: :hi:
nike21 Opublikowano 8 Stycznia 2009 Opublikowano 8 Stycznia 2009 predkosc rolek to mniej wiecej tyle samo co jazda na 1. biegu bez gazu... ok 5km/h
Dev Opublikowano 9 Stycznia 2009 Opublikowano 9 Stycznia 2009 sprawdzanie hamulców w Q odbywa sie tak samo jak w normalnym aucie auto na luzie i po temacie
Pawlo 2004 Opublikowano 11 Stycznia 2009 Opublikowano 11 Stycznia 2009 A teraz coś z innej beczki, mam A6 2.5 TDI Quattro i musze wymienić oponki na przodzie ale doszły mnie słuchy, ze opony muszą być takie same jak na tyle tzn. jeśli z tyłu mam 235/45/17 to na przodzie musze mieć identyczne a nie np. 225/45/17. Dlaczego? ponieważ koło na oponie 225/45 ma mniejsza średnice i będzie się kręcić szybciej i to może zle wpłwać na napęd Quattro. Ile jest w tym prawdy koledzy?? Co do przeglądu ja miałem robiony normalnie na biegu jałowym i nic się nie stało ale teraz juz na to nie pozwole i będę robił dym jak będą się burzyć
Dev Opublikowano 11 Stycznia 2009 Opublikowano 11 Stycznia 2009 jeżeli masz EDS to opony musza byc jednakowe a co do przeglądu to nie masz sie czym podniecać wszystko jest ok
Pawlo 2004 Opublikowano 11 Stycznia 2009 Opublikowano 11 Stycznia 2009 Jezdze A6 od marca i nie wiem co to EDS Mozna to jakoś sensownie wytłumaczyć??
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się