Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam przytrafiła mi się niemiła przygoda.Urwana gałąż przez wichurę spadła na samochód,czy z tego powodu należy mi się jakieś odszkodowanie.Policja była notatkę sporządziła,w poniedziałek idę do Urzędu Miasta dowiedzieć się co dalej.Macie jakieś porady,doświadczenie w takiej sytuacji

Opublikowano

a AC jest? bo jak nie to chyba nici z kasy, chyba ze w pakiecie OC masz jakies dodatkowe "oferty" typu ubezpieczenie od klęski żywiołowej w co wątpię

Opublikowano

w urzedzie ci powiedza. zalezy do kogo nalezy drzewo jak gminne to szybko sprawa sie wyjasni a jak miasta to moze to trwac dluzej.(biurokracja)rzeczoznawca zdjecia oni zrobia odwolanie wiesz jak to u nas jest. ale ogolnie ubezpieczenie nic nie ma do tego poniewaz np. jak pieszy posliznie sie w zimie na chodniku i zlamie reke to do urzedu miasta (wczesniej fotki oblodzonego chodnika) i z tego tytulu jest postepowanie o odszkodowanie. tak samo tu jakim prawem jakis gej zasadzil drzewo przy drodze i spadlo ci na auto. niech placi ten do kogo to zalezy. sa inne przyadki. koles w tvn turbo opisywal. jechal droga i byly za***iste dziury. prawie jak w calej polsce. i przywalil tak ze alus normalnie sie rozpadl(pewnie chinol) no i wezwal pieski porobili foty protokół sporządzony i to wysylane jest badz tez osobiscie do wlasciciela drogi i kase odzyskal nie za jeden tylko za komplet plus nowe opony. i po paru dniach od tego zdarzenia dziury zalatane. powodzenia i napisz koniecznie jak sprawa sie zakonczyla

Opublikowano

myśle że jak nie masz AC do jest baaardzo ciężka sprawa..

Opublikowano

W tym jeb.... panstwie tylko potrafia oplaty za wszystko zbierac to i niech placa... ja bym dziada nie popuscił, szukaj własciciela drzewa

Opublikowano

Pierwsze pytanie to czy autko stało w dozwolonym miejscu? Jak nie to nici z odszkodowania. Jak stało w miejscu dozwolonym to zależy czy sprawca czyli właściciel tego drzewa / terenu jest od takich zdarzeń ubezpieczony i czy czuje się winny. Jak się przyznaje i udostępni polisę to zlikwidujesz normalnie z OC sprawcy. Jak się nie poczuwa do winy to pozostaje droga sądowa bo w tym przypadku notatka policyjna raczej sprawcy nie wskaże.

Opublikowano

jesli drzwo jest "wlanoscia" miasta lub gminy kasa ci sie lazy jak psu buda robie w odszkodowaniach i mialem kilka takich spraw w razie problemow pisz na pw

Opublikowano
Witam przytrafiła mi się niemiła przygoda.Urwana gałąż przez wichurę spadła na samochód,czy z tego powodu należy mi się jakieś odszkodowanie.Policja była notatkę sporządziła,w poniedziałek idę do Urzędu Miasta dowiedzieć się co dalej.Macie jakieś porady,doświadczenie w takiej sytuacji

Poka fotke :decayed:

Opublikowano
jesli drzwo jest "wlanoscia" miasta lub gminy kasa ci sie lazy jak psu buda robie w odszkodowaniach i mialem kilka takich spraw w razie problemow pisz na pw

Dzięki kolego jak nic nie załatwie to się odezwę.Na razie czekam za notką z policji,z tego co wiem to drzewo należy do miasta i tam mam złożyć papiery.Nawet w lokalnej gazecie pisali ile to szczęścia mieliśmy że gałąż spadła na tył auta a nie wbiła sie w dach .Piszą też że jest już decyzja o wycięciu tych drzew.

Opublikowano

Pisz odwołanie oraz że kwota jest nie wystarczajaca do pokrycia napraw

Opublikowano

Kokosów się nie spodziewam,auto którym jechaliśmy to nie było Audi tylko Micra 93

Opublikowano
(..)Urwana gałąż przez wichurę spadła na samochód(..)
(..)to nie było Audi tylko Micra 93

To najlepsze co mogło jej się przytrafić :decayed: Ściągaj od nich tyle ile się będzie dało i kup za to coś fajnego do Audi :decayed:

Swoją drogą ja kiedyś też od miasta wyciągałem kasę za "dziurkę" (ok 40cm głębokości) i kasa była dobra :naughty:

Opublikowano

I już się zaczynają problemy dzisaj dostałem notkę z policji ,napisali że auto było zaparkowane a my nim jechaliśmy.Nie wiem czy to będzie miało jakieś znaczenie w dalszej sprawie.

Opublikowano
napisali że auto było zaparkowane a my nim jechaliśmy

:facepalm:

Opublikowano

Ile czasu mają na jakąś odpowiedz,bo na razie cisza

Opublikowano

co ty dajesz?? wes idz na psy i wes to sprostuj ze samochod sie poruszal bo zaraz ci znajda ze wogole ten samochod tam nie powinien stac. jak sie na wszystkich urzedasow i innych brudasow nie ryknie i nie stoi nad nimi az dobrze cos zrobia to nigdy nic nie zalatwisz

Opublikowano

I chyba nic nie dostane Byłem dzisaj w Urzędzie miasta i powiedzieli mi że drzewa nie są ubezpieczone:facepalm:.I mam czekać za oficjalnym pismem.

Opublikowano

czyje drzewa?? miasta to niech nie pier**lą.. idz do prawnika i ich strasz... walcz o swoje

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...