Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Pobicie w Szkole


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Dziś w szkole "pobili " mi siostrzeńca ( pierwszoklasista ) .Problemu by nie było , ale siostra nie ma męża i nie ma kto iść porozmawiać do szkoły . Moje pytanie czy iść do szkoły i postraszyć gówniarzy , aby więcej nie ważyli się podnieść ręki na chłopaka ? Sytuacja wyglądała tak że dwóch (też pierwszoklasistów ) się zgadało i młodego trzymało i biło . Chłopak dopiero matce się przyznał że była taka sytuacja . Z rodzicami też pogadam ale to w ostateczności . Poradźcie co zrobić :D

Opublikowano

weź młodego, niech Ci pokaże którzy to i pogadaj z nimi po szkole, oczywiście bez rękoczynów

Opublikowano

do szloky idź zglos dyrekcji i na policje

zostaną wyrzuceni ze szkoły , a tak bd sie naśmiewać

Opublikowano

Też myślałem aby właśnie pogadać z rodzicami , ale ich rodzice to bogate kutafony i raczej oleją tą . Myślę że pogadam z gówniarzami i im wyjaśnię że tak się nie robi (oczywiście bez rękoczynów ) Jakoś ich przestraszyć że policja itd :kox: hehe . Bo tak nie może być że dzieciaka już pierwszego dnia w szkole zeszmacili .Ja też tak miałem jak byłem mały , więc wiem jak to jest. A że teraz wyglądam jak Pudzian :kox: to oprawcy z szkoły podstawowej się mi kłaniają :D .Dziecko musi chodzić z przyjemności do szkoły a nie ze strachem że jakieś wyrostki go pobiją .

Opublikowano
zostaną wyrzuceni ze sql

Jak ktoś może zostać wyrzucony ze strukturalnego języka baz danych? Czegoś chyba nie rozumiem w tej polskiej nowomowie.

@insane_Infinity

Nie wiesz jak to się robi? Wykręcasz jednemu i drugiemu ucho, mówisz, że mają po drożdżówce na zmiane przynosić Twojemu siostrzeńcowi co rano do szkoły przez dwa tygodnie w ramach zadość uczynienia i luz :-)

Opublikowano

Wal do wychowawczyni, dyrektora i jeśli nie przyniesie to rezultatów to uderz do rodziców i przedstaw jakich mają wspaniałych synów.

Nie zaczynaj od rozwiązywania takich problemów sam bo gówniarz powie, że uderzyłeś go i rodzice mogą narobić Ci bigosu.

Ja sam codziennie jeżdżę na oddział poczty przy gimnazjum..pierwszy dzień i już pierwszoklasiści chodzili z pomalowanymi czołami..już od pierwszego dnia są zastraszani przez starszych ..bo przecież jak on był "kocony" to i nowych trzeba ud***ć :facepalm:

Jeśli możesz i jesteś czasowy to odbieraj chłopaka ze szkoły.. jak faktycznie jesteś duży to chłopcy się obsrają :decayed: Jak ich będziesz straszył to młody wyjdzie na konfidenta i będzie mu dokuczało pół szkoły.

Opublikowano

odbiorę go ze szkoły i zobaczymy jak to wyjdzie :D . Szkoda mi chłopaka bo ojca nie ma , a jest naprawdę super dzieciak .

Opublikowano

dziwie sie malemu ze niechce odwetu:decayed:

Opublikowano

a po co jak ma wujka dużego :D . Chłopak jest bardzo mądry i kruszynka taka z niego ... więc wiesz .Pastwią się nad najmniejszym .

Opublikowano

Wujek może iść tylko do nauczyciela ewentualnie dyrektora- straszyć nie polecam- później jak Raga mówi powiedzą że je szarnąłeś jednego itp i będziesz miał Ty kłopot. że nie wspomnę że będzie że Młody chowa się za bratem.

Opublikowano

po szkole niech pokaże ci który to taki bohaterski był i weź go delikatnie przetrzep ( oczywiście bez rękoczynów ) powiedź że jeśli sytuacja się powtórzy a mało tego nawet jak ktoś inny zaczepi siostrzeńca to i tak oberwie ten pierwszy niech się przestraszy ostro i będzie po problemie. a siostrzeńcowi powiedź że musi trochę się odbijać nawet jak dostanie to trudno, nie mogą zobaczyć że się boi bo będą męczyć do końca szkoły.

chodzenie do dyrektorach i nauczycielach to będzie dopiero obciach dal chłopaka.

ps. po to sa bracia czy wujkowie żeby się nimi zasłaniać :D zwłaszcza jak są duuuuziiiii :DD

Opublikowano
weź młodego, niech Ci pokaże którzy to
idź zglos dyrekcji i na policje
jednemu i drugiemu (...), mówisz, że mają po drożdżówce na zmiane przynosić Twojemu siostrzeńcowi co rano do szkoły przez dwa tygodnie w ramach zadość uczynienia
Wal do wychowawczyni, dyrektora (...) uderz do rodziców

@trepek

Jak ktoś może zostać wyrzucony ze strukturalnego języka baz danych?

:facepalm:

Opublikowano

Spokojnie uderz do dyrektorki szkoły i pogadaj z nią. Sama powinna wezwać rodziców sprawców.

Nie zaczepiaj dzieciaków pod szkołą bo jeszcze Ciebie posądzą o jakąś przemoc (wiadomo dzieciaki mogą sobie coś dodać)... lub jeszcze o coś gorszego :decayed:

Opublikowano

Idź do szkoły z maczetą :polew:

Opublikowano

idz do szkoły,poszukaj jakiegos cwaniaka z ostatniej klasy(najłatwiej znaleźć go w kiblu na fajce) i pogadaj,żeby zatroszczył sie o młodego,skore jestes taki przypakowany,to w rozmowie rzuć paroma ksywkami ze "światka" i chłopak bedzie sie jeszcze cieszył,że robi przysługę kozakowi:wink:

Opublikowano

Uczyć młodego od zaraz tak:

Opublikowano

jedynie co przemawia za tym żeby iść do dyrektorki to że są to pierwszoklasiści, może jeszcze czują respekt przed dyrekcją i nauczycielami

ja to bym odebrał siostrzeńca u uciął sobie pogawędkę z oprawcami nawet w szkole przy świadkach żeby nie było potem niedomówień

Opublikowano
idz do szkoły,poszukaj jakiegos cwaniaka z ostatniej klasy(najłatwiej znaleźć go w kiblu na fajce) i pogadaj,żeby zatroszczył sie o młodego,skore jestes taki przypakowany,to w rozmowie rzuć paroma ksywkami ze "światka" i chłopak bedzie sie jeszcze cieszył,że robi przysługę kozakowi:wink:

To będzie chyba najlepszy pomysł i będzie skutkował

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...