Skocz do zawartości
IGNOROWANY

AUDI S6 C7 4.0 V8 Bi-Turbo Ibissweiss Stage IV 701 KM / 880Nm by SPORTMILE


szymeniu

Rekomendowane odpowiedzi

wedlug mnie taki system jest DUUUUUŻO lepszy i skuteczniejszy od tego popieprzonego start-stop. proste, nie zapieprzasz- połowa garów OFF i gitara, a nie jakieś gaszenie auta co chwile. jak tylko wsiadam, od razu to wyłączam

ja też tak robię, ze względu na suszarki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4.4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

A ta opcja Start-Stop zawsze jest w nowych modelach czy można ją nie zamawiać w konfiguratorze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że można tylko zaciekawiło mnie to czemu to jest w standardzie.

Elektronika robi robotę coraz większą :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz wyłączyć za kazdym razem jak odpoalasz auto. Mega upierdliwe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ta opcja Start-Stop zawsze jest w nowych modelach czy można ją nie zamawiać w konfiguratorze?

Ja mam u siebie zakodowane start&stop, żeby był non stop wyłączony i włączam go sobię ew guziczkiem jeżeli mam taką ochotę. Druga sprawa że to nie jest tak że pędzisz jak wiatr na trasie, zjeżdzasz na światłach z rozgrzaną turbinką i on sobie gaśnie, na szczęście jest to dosyć logicznie przemyślane i są dwie opcje :

1. Silnik po prostu się nie wyłączy

2. Silnik się wyłącza ale nie mylcie S7S z wyłączeniem zapłonu, to działa trochę inaczej bo obieg oleju jest podtrzymywany cały czas , to wbrew pozorom fajnie zrobiony system i nie ma co się bać o, turbinę itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ta opcja Start-Stop zawsze jest w nowych modelach czy można ją nie zamawiać w konfiguratorze?

Ja mam u siebie zakodowane start&stop, żeby był non stop wyłączony i włączam go sobię ew guziczkiem jeżeli mam taką ochotę. Druga sprawa że to nie jest tak że pędzisz jak wiatr na trasie, zjeżdzasz na światłach z rozgrzaną turbinką i on sobie gaśnie, na szczęście jest to dosyć logicznie przemyślane i są dwie opcje :

1. Silnik po prostu się nie wyłączy

2. Silnik się wyłącza ale nie mylcie S7S z wyłączeniem zapłonu, to działa trochę inaczej bo obieg oleju jest podtrzymywany cały czas , to wbrew pozorom fajnie zrobiony system i nie ma co się bać o, turbinę itp.

no to ciekawe w jaki sposób ten obieg oleju jest podtrzymywany?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakaś pompa elektryczna , w X6 też tak jest , gasisz brykę a olej jeszcze trochę krąży .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ta opcja Start-Stop zawsze jest w nowych modelach czy można ją nie zamawiać w konfiguratorze?

Ja mam u siebie zakodowane start&stop, żeby był non stop wyłączony i włączam go sobię ew guziczkiem jeżeli mam taką ochotę. Druga sprawa że to nie jest tak że pędzisz jak wiatr na trasie, zjeżdzasz na światłach z rozgrzaną turbinką i on sobie gaśnie, na szczęście jest to dosyć logicznie przemyślane i są dwie opcje :

1. Silnik po prostu się nie wyłączy

2. Silnik się wyłącza ale nie mylcie S7S z wyłączeniem zapłonu, to działa trochę inaczej bo obieg oleju jest podtrzymywany cały czas , to wbrew pozorom fajnie zrobiony system i nie ma co się bać o, turbinę itp.

no to ciekawe w jaki sposób ten obieg oleju jest podtrzymywany?

Jest jakieś elektryczne podtrzymanie smarowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obraz_1.jpg

Niedziela 9 rano przejście dla pieszych w lesie, ani żywej duszy na drodze i pstryk. Do tego ostatnio dwie kontrole i lejce idą w piz*u. Masakra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście wyjechałem z tekstem że to nie ja i zdjęcie jest nie wyraźne, ale jak mi pokazali zdjęcie w dobrej rozdzielczości to nie było zmiłuj. Kasa mniej mnie boli niż perspektywa utraty kwitów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie gdyby tylko o kasę chodziło ale dla mnie np. to dużo ostatnio też tyle płaciłem:facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szymeniu jakby co to mogę być Twoim szoferem :whistling:
Chyba do pierwszych dwóch mandatów.....i ostatnich:polew:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szymeniu jakby co to mogę być Twoim szoferem :whistling:
Chyba do pierwszych dwóch mandatów.....i ostatnich:polew:

Ja,jeżdżę jak,Ślimak.

Przyjebalbym 2 razy do odcinki i dalej spokojnie :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie gdyby tylko o kasę chodziło ale dla mnie np. to dużo ostatnio też tyle płaciłem:facepalm:

Nie zrozum mnie źle ja rozumiem że 500 to nie drobne, ale ja jeżdżę regularnie 600-1000km dziennie, więc powiedzmy że już na ten zasrany mandat zarobię ale jak stracę kwita to już lipa jeszcze teraz te j**nięte egzaminy.

Marcin uwierz mi to wciskanie w fotel i dźwięk byłoby silniejsze do Ciebie. Często na autobahnie powtarzam sobie spokojnie, spokojnie. Ale to uzależnia i wciąga jak narkotyk. Moja żona mówi że ja nie palę nie piję, ale wszystko ładuje w auto jak nie w graty to w zbiornik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...