wrclaguna Opublikowano 25 Lipca 2011 Opublikowano 25 Lipca 2011 Grube rezako Bartku widze ze kawalek instalacji jest w servotroniku
Bart-S Opublikowano 25 Lipca 2011 Autor Opublikowano 25 Lipca 2011 No i pupa Noc nas zaskoczyła jak zima drogowców... Ujebałem jedną śrubę przy mocowaniu końcówki drążka - przez to na prawej stronie mam delikatny luz. W takim stanie zbieżności nie ma sensu robić (a bez tego nie da się jeździć). No nic, nie wziąłem pod uwagę tego, że magiel jednak jakoś był ustawiony w poprzednim aucie i teraz wymaga to korekty. Jutro muszę zasuwać do ASO po śrubę i dopiero po jej wymianie mogę zrobić zbieżność Elektryki też nie podłączyłem do końca - kupiłem złą kostkę do wiązki "przekaźnik ---> panel konektorów" (dzięki pomocy kolegi krystian821 udało się znaleźć właściwy element ). Zatem układ działa obecnie na domyślnym ustawieniu zaworu N119 (w takim stanie działa tylko hydraulika wspomagania, ze względu na konstrukcję i działanie servo-magla efekt jest taki jak przy normalnym wspomaganiu, może troszkę ciężej pracuje kiera). ...dobrze, że mam pod ręką Marcina - sam bym tego nie ogarnął Zdjęcie z placu boju... Kilka osbób pytało więc wrzucam - porównanie magla zwykłego i dla systemu "Servotronic". Na zdjęciu zaznaczyłem dodatkowy element czyli zawór regulujący N119... Oprócz tego, szukając części dla siebie - spotkacie się z dwiema firmami produkującymi drążki kierownicze - KOYO i ZF. Mój stary magiel to KOYO, ten z zaworem to ZF (różnicę widać przede wszytkim po obudowie). Zauważcie też, że końcówki drążków są inne - jednak wszystko pasuje Podsumowując - na chwilę obecną zrobiliśmy: - wymiana magla - poprowadzona nowa wiązka elektryczna (przedział silnika ---> wnętrze auta, czyli panel konektorów) Pozostało: - podłaczenie wiązki przekaźnik ---> panel konektorów - wymiana zepsutej śruby przy prawej końcówce drążka - ustawienie zbieżności Czujnik powietrza zostawiamy na inną okazję (Grzesiu, zmieniłem zdanie i jednak będę sie wbijał do środka tak jak Ty, za schowkiem). Póki co trzeba ogarnąć aktualny temat - dokończenie prac, jak tylko dostanę w ręcę brakujące graty.
Bart-S Opublikowano 25 Lipca 2011 Autor Opublikowano 25 Lipca 2011 Stary magiel już ciekł? Nie - plamy są efektem spuszczenia starego płynu hydraulicznego...
wrclaguna Opublikowano 26 Lipca 2011 Opublikowano 26 Lipca 2011 Tak to jest z tym rezaniem zawsze jakis Boniek jest Jezeli chodzi o koncowki co wspomniales Bartku sa dwa rodzaje chyba . Jeden jest tzw. z tlumikiem i chyba to jest od S lina . Gdzies temat jest na forum na ten temat .
AndyN Opublikowano 26 Lipca 2011 Opublikowano 26 Lipca 2011 (...) Czujnik powietrza zostawiamy na inną okazję (Grzesiu, zmieniłem zdanie i jednak będę sie wbijał do środka tak jak Ty, za schowkiem). Póki co trzeba ogarnąć aktualny temat - dokończenie prac, jak tylko dostanę w ręcę brakujące graty. A jak chciałeś pierwotnie? Bo ja się poddałem i ciągnąłem na okrągło od strony kierowcy Wtedy potrzeba 3 m kabla
Bart-S Opublikowano 26 Lipca 2011 Autor Opublikowano 26 Lipca 2011 tak właśnie będzie kładł przewód Nie do końca Wbijam się do środka obok filtra kabinowego i dalej po ścianie grodziowej do klimy i na lewy słupek (tam mam masę i zasilanie). No to czekam Tomku - magiel poleciał już do Ciebie. Kurier DHLa odbierał go o 11...
AndyN Opublikowano 26 Lipca 2011 Opublikowano 26 Lipca 2011 Ile dałeś za czujnik powietrza i odpowiedni klimatronik?
Bart-S Opublikowano 28 Lipca 2011 Autor Opublikowano 28 Lipca 2011 Ile dałeś za czujnik powietrza i odpowiedni klimatronik? Panel klimy dla B6 - 240zł Czujnik 4B0 907 659 A (nowy z ASO) - 228zł [br]Dopisany: 26 Lipiec 2011, 12:55_________________________________________________ Dziś o godz. 21:40 skradziono mi auto!!! Audi A4 B6 1.9TDI Sedan - rocznik 2003, lakier srebrnobłękinty, numer rejestracyjny CCH 80RL, należące do kolegi rafalbar14. Jeśli ktokolwiek trafi na to auto - bardzo proszę o pomoc i kontakt...
Młody_drog Opublikowano 28 Lipca 2011 Opublikowano 28 Lipca 2011 k**wa Bart-s jak przeczytałem twój podpis to mi serce stanęło...
Bart-S Opublikowano 28 Lipca 2011 Autor Opublikowano 28 Lipca 2011 Wiesz - wolałbym aby jebli moje, to auto nie było ubezpieczone!!!!! Dowiedziałem się o tym fakcie po kradzieży ...nawet przez myśl mi nie przeszło, że ktoś może nie ubezpieczyć od kradzieży nr.1 chodliwego auta w PL (1.9TDI). Niemniej auto było pod moją opieką... ;(
Młody_drog Opublikowano 28 Lipca 2011 Opublikowano 28 Lipca 2011 Wiesz - wolałbym aby jebli moje, to auto nie było ubezpieczone!!!!! Dowiedziałem się po kradzieży O kur... To niedobrze, jak jebli? Spod domu? Chociaż to i tak nie ma znaczenia ale może jakaś przestroga, dopiero po kupnie był? Jakoś zabezpieczony?
Bart-S Opublikowano 28 Lipca 2011 Autor Opublikowano 28 Lipca 2011 Spod domu - w dużej mierze sam jestem sobie winien. Nie zamknąłem auta i poleciałem po klucze do chaty - biegłem... nie minęła minuta jak wróciłem (bez ściemy, naprawdę biegłem). W ciągu 60 sekund auto zniknęło - zaczepiłem jakieś dziewczyny na ulicy, przed chwilą widziały to auto - więc cała akcja naprawdę trwała sekudny. Ktoś musiał obserwować i mnie i samochód. Człowiek słyszy codziennie o kradzieżach i wydaje mu się, że jego to nie dotyczy. I nagle dostaje z liścia...
Młody_drog Opublikowano 28 Lipca 2011 Opublikowano 28 Lipca 2011 O kur.. To nie twoje auto jeszcze No nic, niech każdy teraz się ogląda, to auto może być wszędzie. A nie wskoczyłeś w swoje auto i nie pojechałeś gdzieś gdzie dziewczyny pokazały? Fuckk ale c**jowa sprawa
Bart-S Opublikowano 28 Lipca 2011 Autor Opublikowano 28 Lipca 2011 Nie młody... Bo w aucie był też mój lap, moje dokumenty, mój klucz od auta, od domu... W ciągu kilku minut złożyłem doniesienie na policję. Ponoć wszystkie patrole w okolicy szukały/szukają tego auta. Ale sami wiecie jak jest... Nie wiem teraz jak się rozwiązuje takie sprawy. Właściciel nie ma ubezpieczenia AC, zły na mnie jak c**j - nie ma się co dziwić. Pech pechem ale nie zachowałem wszystkich zasad bezpieczeństwa...
Młody_drog Opublikowano 28 Lipca 2011 Opublikowano 28 Lipca 2011 No to chowaj swoje auto dzisiaj gdzieś albo najlepiej zmień zamki bo wiedzą gdzie szukać, dom też zabezpiecz. Ale w ogóle to co to za koleś, że auto nieubezpieczone...
Bart-S Opublikowano 28 Lipca 2011 Autor Opublikowano 28 Lipca 2011 Dzisiaj śpię w garażu... Zamki już zacząłem wymieniać. Nie posiadania ubezpieczenia takiego auta nie będę komenotwał bo to jeszcze bardziej lekkomyślne niż to co ja zrobiłem. Cała nadzieja w naszej policji ale szanse jak zwykle w takim przypadku - nie urkywajmy - są znikome.
Rekomendowane odpowiedzi