kaczaza5 Opublikowano 17 Grudnia 2012 Opublikowano 17 Grudnia 2012 Witajcie. Na początek proszę o nie zlinczowanie mnie jeżeli już gdzieś o tym było pedylion razy, ale nie potrafię tego znaleźć albo źle szukałem Mianowicie od pewnego czasu w mojej 17letniej bepiuntce w elektryce dzieją się przysłowiowe jaja. Ja pracuje po 12 godzin dziennie i dojeżdżam autem do roboty więc nie mogę zostawić auta u elektryka tym bardziej że mnie na niego nie stać. Ale do rzeczy: Postanowiłem "posprzątać" i poogarniać po poprzednim właścicielu i im bardziej rozkręcam to auto tym bardziej mi uśmiech z twarzy znika. Metry kabli do nikąd, inne kończące się w środku wiązki, ogólny chaos Ostatnio wywaliłem centralny do, którego nie miałem pilota i wszystko było cacy... do czasu W sobotę wyjeżdżałem z podwórka i wskazówki w zegarach spadły na dół i koniec, do dzisiaj nic nie pokazują, jedyne co w nich działa to kontrolka od "długich" i strzałki od kirunków. Ale właśnie kierunki, przestały działać. Długich też nie było tylko mrugnięcie działało. Pomyślałem sobie heh pająk miało się 80 b3 to się wie Rozebrałem poczyściłem długie wróciły, ale kierunków jak nie było tak ni ma Dodatkowo zauważyłem, że jak włączam postojówki to oświetlenie deski i zegary włączają się po chwili i to z efektem "testu zegarów" czyli wskazówki idą do góry, opadają na dół i zaczynają zegary świecić. Jak włączam światła dalej podświetlenie zegarów i deski gaśnie łącznie z pozycyjnymi z tyłu. Zauważyłem też, że w tym samym czasie co się kierunki posypały przestał mi się świecić włącznik awaryjnych. Te z kolei działają. Co nie daje mi spać i podnosi mi ciśnienie ? Kostka stacyjki, pająk ? Od czego zacząć poszukiwania w rozwiązaniu problemu ? Przepraszam za nieład w poście gdyby były jakieś nieścisłości i coś niezrozumiałego to proszę pytać. Pomóżcie
arasxxx Opublikowano 18 Grudnia 2012 Opublikowano 18 Grudnia 2012 pierwsze co to najlepiej by było zrobić porządek z tą instalacją bo nie wiadomo jak kto się powpinał i czy gdzieś kable luzem nie wiszą
tomekkarauda Opublikowano 19 Grudnia 2012 Opublikowano 19 Grudnia 2012 Sprawdz przekażnik 213, miałem podobnie też mi wszystko świrowało , nie działały kierunki , podświetlenie itp ...
leoncjo Opublikowano 19 Grudnia 2012 Opublikowano 19 Grudnia 2012 I przede wszystkim sprawdź masy, w szczególności tą z lewej strony nóg kierowcy, musisz zdjąć osłonę przy dźwigni otwarcia przedniej maski.
kaczaza5 Opublikowano 23 Grudnia 2012 Autor Opublikowano 23 Grudnia 2012 Dla potomnych: jeżeli cokolwiek przestaje działać zacznijcie sprawdzanie od bezpieczników zaoszczędzi wam to czasu i nerwów U mnie współpracy odmówił bezpiecznik nr. 2 Ja i tak jeżdżę rozkopanym autkiem więc nie muszę zdejmować osłon, masę sprawdzę, przekaźnik 213 chyba też normalnie działa bo wczoraj po około 30 min pracy autka był ciepły w dotyku, a pozostałe zimne. Jak go wyjąłem to zgasło podświetlenie awaryjnych. Dzięki wszystkim za rady i zainteresowanie jakiekolwiek Teraz trza będzie poszukać gdzie się zapodziało sterowanie lusterkami, które też przestało świecić
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się