Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Do tych którzy rezają swoje lampy, żarówki, HID'y, LED'y, zakładają paski diodowe itp


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Do Kolegów którzy przerobili, przerabiają lub mają zamiar przerobić którykolwiek element oświetlenia zewnętrznego swojego pojazdu np żarówki diodowe, HID'Y w seryjnych lampach, KSENONY W LAMPACH DO TEGO NIE PRZYSTOSOWANYCH TZN BEZ HOMOLOGACJI POD KSENON. Np takie LED'y zajefajny pomysł i super to wygląda, jest paru chłopaków na forum którym fajnie wychodzi te przerabianie, ale jest jedno małe "ALE". Pracuje z rzeczoznawcami i często biorę udział w orzekaniu o winie lub nie w sytuacjach kolizji i wypadków w ruchu lądowym czyli drogowym i muszę o czymś poinformować. Zrobicie jak zechcecie,ale muszę Was przestrzec. Klosze (jak i całe lampy) w naszych Audi i innych autach które seryjnie wyszły z fabryk z przeznaczeniem pod światło emitowane przez żarówki nie posiadają homologacji pod LED'y ani inne źródła światła oprócz żarówek. W praktyce co to oznacza dla potencjalnego kierowcy który wyrezał sobie lampy seryjne do których założył LED'y(nawet jakbyś to zrobił najlepiej na świecie)? Np to że gdybym któremu z Was wjechał w tył samochodu i zeznam że ja Twoich świateł STOP lub kierunkowskazu nie widziałem, policja kieruje sprawę do sądu bo oni nie mają mocy orzecznictwa rzeczoznawcy, rzeczoznawca "zbada" Twój samochód i lampy i w sądzie ja zostaje oczyszczony z winy za spowodowanie kolizji (nie daj Boże wypadku), a cała wina spada na Ciebie- bo rzeczoznawca zezna że niehomologowana lampa mogła mieć wpływ że kierujący auta nadjeżdzajacego z tyłu nie widział że kierujący jadący przed nim wykonuje manewr skrętu, zatrzymania itd. To samo się tyczy HID'ów w seryjnych lampach (nawet jeśli masz soczewkę pod ksenon a na kloszu jest inna homologacja) to masz problem gdy ktoś zezna że go oślepiłeś wykonując manewr mijania przed pasami dla pieszych i on nie widział gościa na pasach i go potrącił (aby nie ze skutkiem śmiertelnym). I tu masz całą prawdę jaką moc ma homologacja. Ale jak powiedziałem RÓBCIE CO UWAŻACIE ZA STOSOWNE, ale pamiętajcie jakie ryzyko to niesie za sobą. Macie parcie na LED'y, Ksenony, światła do jazdy dziennej odżałujcie parę stówek, sprzedajcie swoje seryjne lampy dołóżcie i kupcie sobie lampy LEDowe, lampy Ksenonowe (ze spryskami i samopoziomem), swiatła do jazdy dziennej (zamiast pasków diodowych ze sklepu elektronicznego) które mają homologację pod dane źródło światła i jesteście czyści i nawet nie wiecie ile możecie sobie problemów zaoszczędzić, powiem Wam że całe mnóstwo. Pewnie sporo z Was powie, że wyolbrzymiam i przesadzam, ale i Wam życzę żebyście się nie musieli przekonywać na własnej skórze że mam rację. Pozdrawiam

Opublikowano

masz racje kolego

ale, w rzeczywistioci wyglada to inaczej, spisuje sie notatke z miejsca zdarzenia badz przyjedza policja i na miejscu orzeka sprwce :)

Opublikowano

a po drugie wiekszosc ludzi nie ma pojecia na jakich lampach dany model wychodzi z fabryki i jesli ktos najezdza mi na dupe to tylko znaczy ze nie zachowal nalezytej odleglosci i jest jego wina....

Opublikowano
masz racje kolego

ale, w rzeczywistioci wyglada to inaczej, spisuje sie notatke z miejsca zdarzenia badz przyjedza policja i na miejscu orzeka sprwce :)

gdyby tak było "w rzeczywistosci" to kolega chyba by tego nie pisał..... niestety HIDy to prawdziwa plaga, wystarczy zobaczyc ile zestawów do przeróbek się sprzedaje na allegro. a wszystko dlatego ze u nas badania techniczne to śmiech na sali.... ja tam jezdze na prawdziwe, 2 razy (na 5) mi nie podbili za pierwszym razem ale wtedy naprawiam co trzeba i tyle. ale to co robia moi znajomi albo ludzie z pracy to jakas masakra... ich auta po 4-5 lat nie widza diagnosty :facepalm:

Opublikowano

Napisał człowiek informację ku przestrodze i dla dobra innych, to teraz wszyscy najmądrzejsi Polacy się tu wypowiedzą, że tak nie jest i być nie może :facepalm::facepalm::facepalm:

Mnie osobiście rozbrajają te wszystkie paski LED i inne dziwactwa montowane w starych trupach :thumbdown:

Opublikowano
masz racje kolego

ale, w rzeczywistioci wyglada to inaczej, spisuje sie notatke z miejsca zdarzenia badz przyjedza policja i na miejscu orzeka sprwce :)

nie koniecznie, mandatu możesz nie przyjąć, jak się upierasz że np STOPu auta nie widziałeś i uderzyłeś komuś w dupkę to sprawa do sądu a potem sędzie może orzeknąć oględziny w tym przypadku lamp tylnych i instalacji odpowiedzialnej za sygnał STOP auta w które uderzyłeś

---------- Post dopisany at 18:46 ---------- Poprzedni post napisany at 18:39 ----------

słuchajcie temat rzeka i tyle będzie opinii ile jest nas na forum. Ja Wam wyjaśniłęm ze swojej strony jakto wygląda. Wszystko jest pięknie ładnie dopóki jeździmy a jak wypadek to każdy się chwyta szczegółów by odepchnąć od siebie odpowiedzialność i ktoś kiedyś może się takich lamp uczepić i to kierowca takiego auta z modyfikowanymi lampami ma problemy nawet jeśli teoretycznie nie jest sprawcą bo w najlepszym wypadku będzie wspólwinnym a w najgorszym winnym, ja tam za lampy LED rzeźbione z seryjnych lub za hidy w "zwykłych" reflektorach pod żarówke (nie wyładowczą) nie mam zamiaru być skazywanym na jakieś kary za wspólwinę będącą np efektem oślepienia kogoś HIDami. To jest moje zdanie a sprawa się tak ma jak przedstawiłem

Opublikowano
i jesli ktos najezdza mi na dupe to tylko znaczy ze nie zachowal nalezytej odleglosci i jest jego wina....

Mylisz się.

Np. w Warszawie jest od cholery sytuacji, kiedy jakiś cwaniak tuż przed światłami zmienia pas, zapala się światło i ostro po hamulcach przed Tobą daje a Ty wjeżdżasz mu w d*pę - będąc w takiej sytuacji inaczej byś śpiewał.

A prawda jest taka, że jak wjeżdżający w d*pę jest świadomy sytuacji (czyli nie wychodzi z takiego założenia jak Ty) i Policjant nie jest opierdalacz, to takiego cwaniaka szybko się wyprostuje, bo tenże cwaniak popełnił wykroczenie zmuszając Cię do nagłego hamowania (gdyby nie wskoczył na Twój pas przed światłami, miałbyś wystarczająco miejsca aby wyhamować).

Oczywiście to też nie jest reguła i wszystko zależy od konkretnej sytuacji, którą trzeba na chłodno ocenić.

Opublikowano
Do Kolegów którzy przerobili, przerabiają lub mają zamiar przerobić którykolwiek element oświetlenia zewnętrznego swojego pojazdu np żarówki diodowe, HID'Y w seryjnych lampach, KSENONY W LAMPACH DO TEGO NIE PRZYSTOSOWANYCH TZN BEZ HOMOLOGACJI POD KSENON. Np takie LED'y zajefajny pomysł i super to wygląda, jest paru chłopaków na forum którym fajnie wychodzi te przerabianie, ale jest jedno małe "ALE". Pracuje z rzeczoznawcami i często biorę udział w orzekaniu o winie lub nie w sytuacjach kolizji i wypadków w ruchu lądowym czyli drogowym i muszę o czymś poinformować. Zrobicie jak zechcecie,ale muszę Was przestrzec. Klosze (jak i całe lampy) w naszych Audi i innych autach które seryjnie wyszły z fabryk z przeznaczeniem pod światło emitowane przez żarówki nie posiadają homologacji pod LED'y ani inne źródła światła oprócz żarówek. W praktyce co to oznacza dla potencjalnego kierowcy który wyrezał sobie lampy seryjne do których założył LED'y(nawet jakbyś to zrobił najlepiej na świecie)? Np to że gdybym któremu z Was wjechał w tył samochodu i zeznam że ja Twoich świateł STOP lub kierunkowskazu nie widziałem, policja kieruje sprawę do sądu bo oni nie mają mocy orzecznictwa rzeczoznawcy, rzeczoznawca "zbada" Twój samochód i lampy i w sądzie ja zostaje oczyszczony z winy za spowodowanie kolizji (nie daj Boże wypadku), a cała wina spada na Ciebie- bo rzeczoznawca zezna że niehomologowana lampa mogła mieć wpływ że kierujący auta nadjeżdzajacego z tyłu nie widział że kierujący jadący przed nim wykonuje manewr skrętu, zatrzymania itd. To samo się tyczy HID'ów w seryjnych lampach (nawet jeśli masz soczewkę pod ksenon a na kloszu jest inna homologacja) to masz problem gdy ktoś zezna że go oślepiłeś wykonując manewr mijania przed pasami dla pieszych i on nie widział gościa na pasach i go potrącił (aby nie ze skutkiem śmiertelnym). I tu masz całą prawdę jaką moc ma homologacja. Ale jak powiedziałem RÓBCIE CO UWAŻACIE ZA STOSOWNE, ale pamiętajcie jakie ryzyko to niesie za sobą. Macie parcie na LED'y, Ksenony, światła do jazdy dziennej odżałujcie parę stówek, sprzedajcie swoje seryjne lampy dołóżcie i kupcie sobie lampy LEDowe, lampy Ksenonowe (ze spryskami i samopoziomem), swiatła do jazdy dziennej (zamiast pasków diodowych ze sklepu elektronicznego) które mają homologację pod dane źródło światła i jesteście czyści i nawet nie wiecie ile możecie sobie problemów zaoszczędzić, powiem Wam że całe mnóstwo. Pewnie sporo z Was powie, że wyolbrzymiam i przesadzam, ale i Wam życzę żebyście się nie musieli przekonywać na własnej skórze że mam rację. Pozdrawiam

gdyby tak było,żaden diagnosta nie podbiłby dowodu w takim aucie,nikt nie chciałby ryzykowac,a 99% nawet nie sprawdza homologacji lamp.

większość,pewnie ogromna,amerykańskich aut sprowadzonych ze stanów ma lampy bez europejskiej homologacji,sa tylko przerabiane,szczególnie tylne,sa ich setki tysięcy,juz dawno huczałoby w sieci,ze zawsze odpowiadają za kolizje.

Np to że gdybym któremu z Was wjechał w tył samochodu i zeznam że ja Twoich świateł STOP lub kierunkowskazu nie widziałem, policja kieruje sprawę do sądu bo oni nie mają mocy orzecznictwa rzeczoznawcy, rzeczoznawca "zbada" Twój samochód i lampy i w sądzie ja zostaje oczyszczony z winy za spowodowanie kolizji (nie daj Boże wypadku), a cała wina spada na Ciebie- bo rzeczoznawca zezna że niehomologowana lampa mogła mieć wpływ że kierujący auta nadjeżdzajacego z tyłu nie widział że kierujący jadący przed nim wykonuje manewr skrętu, zatrzymania itd

to powodzenia w sadzie z taką argumentacją

powiedz,jak skręcasz w lewo z drogi dwukierunkowej i uderza w ciebie auto jadace z naprzeciwka bez jakiegokolwiek oswietlenia,tez uwazasz że będzie jego wina?

Opublikowano
i jesli ktos najezdza mi na dupe to tylko znaczy ze nie zachowal nalezytej odleglosci i jest jego wina....

Mylisz się.

Np. w Warszawie jest od cholery sytuacji, kiedy jakiś cwaniak tuż przed światłami zmienia pas, zapala się światło i ostro po hamulcach przed Tobą daje a Ty wjeżdżasz mu w d*pę - będąc w takiej sytuacji inaczej byś śpiewał.

A prawda jest taka, że jak wjeżdżający w d*pę jest świadomy sytuacji (czyli nie wychodzi z takiego założenia jak Ty) i Policjant nie jest opierdalacz, to takiego cwaniaka szybko się wyprostuje, bo tenże cwaniak popełnił wykroczenie zmuszając Cię do nagłego hamowania (gdyby nie wskoczył na Twój pas przed światłami, miałbyś wystarczająco miejsca aby wyhamować).

Oczywiście to też nie jest reguła i wszystko zależy od konkretnej sytuacji, którą trzeba na chłodno ocenić.

nie zawsze Kolego Soolek ten co wjeżdza w tył auta poprzedzajacego jest winny. Nie będę tu sie rozpisywał bo każdy kto choć trochę myśli wie że z punktu widzenia prawa masz mieć lampy z atestem i tyle. Lampy muszą świecić pod określonym kątem i z określona intensywnością. Tobie sie wydaje że jak założysz Ledy i jak światła STOP Ci świecą jaśniej niż światła tylne pozycyjne to myślisz że masz lampy ok. Mnóstwo razy jadę za samochodami których lampy nie spełniają żadnych norm, nie widać że hamują czy skręcają bo jakiś kierowca wsadził sobie "żarówkę" LED i nie widzę że hamuje i mu walę w tył. Rozumiesz czy dalej mam tłumaczyć piąty raz to samo?

Na skrzyżowaniu przed moim domem często dochodzi do wypadku i czasami z lamp sie sypią jakieś samoróby połączone z poxiliną silikonem budaprenem itd.

Pojeździj w nocy i mijaj sie z osobami które mają HIDy w zwykłych lampach (nie daj Boże ryflach) OŚLEPJAJĄ TAK ŻE CZASAMI WZROK NIE WRACA PRZEZ PARĘ SEKUND, a co jak wtedy na poboczu jakaś osoba będzie szła (zwierzyna lub jakaś przeszkoda). To jest ludzkie podejście

A co Ty mi piszesz tu o policjancie nie opierdalaczu, nawet najlepszy policjant nie wlepi Ci mandatu na siłę, jestem pewien ze lamp auta poprzedzajacego nie widziałem i prosze je dokładnie opisać i zamieścić notatkę o stanie lamp, lampy rzeźbione widać od razu, wniosek do sądu i pozamiatane jak lampa rzeźbiona, pomysl logicznie proszę Cię. Według Was mogę sie mylić ale prawo jest takie że lampa musi być z atestem homologacja itd. Gdyby tak nie było to byłaby samowolka i świeczke bys sobie w lampe wsadził i jeździł. Masz parcie na LEDY to kup sobie lampe zrobioną w fabryce nawet w Chinach, wtedy jesteś czysty w razie kontaktu z takim gościem jak ja i winę ponoszę ja jak Ci w dupkę Twojej pieknę BMW wjadę. Mozemy tu dydkutować do samego wieczora i tak prawo jest prawem i jak ktoś was oślepi lub nie zauważycie sygnału dawanego przez auto z którym sie stuknęliscie to sprawdzajcie lampy, bo może winy za wypadek nie ponosicie nawet jak policjant mówi inaczej bo policjant nie jest bogiem ani biegłym sądowym

Opublikowano

Dzieki za info, jak kiedys komus wjade w dupe i zobacze ze ma nieseryjne lampy, od razu mowie ze nie widzialem aby cos sie swiecilo ;):thumbup1:

Dalbys jeszcze jakies inne rady :)

Opublikowano

lampy mogą być "nieseryjne" ale muszą mieć odpowiednią homologację.

natomiast jeśli do seryjnych lamp pakuje się chińskie pseudo-ksenony (gdzie nie tylko nie ma homologacji ale samopoziomowania oraz spryskiwaczy) Kolega Dragon ma rację - taki samochód nie ma prawa jeździć po publicznej drodze i wtedy z powodzeniem można Delikwenta "załatwić" jako winnego "zdarzenia drogowego".

Opublikowano
Dzieki za info, jak kiedys komus wjade w dupe i zobacze ze ma nieseryjne lampy, od razu mowie ze nie widzialem aby cos sie swiecilo ;):thumbup1:

Dalbys jeszcze jakies inne rady :)

Nie mówię że tylko na seryjnych możesz jeździć. Na lampach które są fabryczne LEDowe a nie są seryjne np DEPO TYC i inne zamienniki też możesz pomykac jeśli są pod Twój model dedykowane i są w niezmienionej postaci tak jak z fabryki.

Nie mówię że masz tego naduzywac ale jeśli faktycznie nie widziałeś to sprawdź lampy czy nie były rzezbione.

Opublikowano

ale klosze b5 są przystosowane pod xenon w mijaniach bo mają homologację DC. prawda?

Opublikowano
Do Kolegów którzy przerobili, przerabiają lub mają zamiar przerobić którykolwiek element oświetlenia zewnętrznego swojego pojazdu np żarówki diodowe, HID'Y w seryjnych lampach, KSENONY W LAMPACH DO TEGO NIE PRZYSTOSOWANYCH TZN BEZ HOMOLOGACJI POD KSENON. Np takie LED'y zajefajny pomysł i super to wygląda, jest paru chłopaków na forum którym fajnie wychodzi te przerabianie, ale jest jedno małe "ALE". Pracuje z rzeczoznawcami i często biorę udział w orzekaniu o winie lub nie w sytuacjach kolizji i wypadków w ruchu lądowym czyli drogowym i muszę o czymś poinformować. Zrobicie jak zechcecie,ale muszę Was przestrzec. Klosze (jak i całe lampy) w naszych Audi i innych autach które seryjnie wyszły z fabryk z przeznaczeniem pod światło emitowane przez żarówki nie posiadają homologacji pod LED'y ani inne źródła światła oprócz żarówek. W praktyce co to oznacza dla potencjalnego kierowcy który wyrezał sobie lampy seryjne do których założył LED'y(nawet jakbyś to zrobił najlepiej na świecie)? Np to że gdybym któremu z Was wjechał w tył samochodu i zeznam że ja Twoich świateł STOP lub kierunkowskazu nie widziałem, policja kieruje sprawę do sądu bo oni nie mają mocy orzecznictwa rzeczoznawcy, rzeczoznawca "zbada" Twój samochód i lampy i w sądzie ja zostaje oczyszczony z winy za spowodowanie kolizji (nie daj Boże wypadku), a cała wina spada na Ciebie- bo rzeczoznawca zezna że niehomologowana lampa mogła mieć wpływ że kierujący auta nadjeżdzajacego z tyłu nie widział że kierujący jadący przed nim wykonuje manewr skrętu, zatrzymania itd. To samo się tyczy HID'ów w seryjnych lampach (nawet jeśli masz soczewkę pod ksenon a na kloszu jest inna homologacja) to masz problem gdy ktoś zezna że go oślepiłeś wykonując manewr mijania przed pasami dla pieszych i on nie widział gościa na pasach i go potrącił (aby nie ze skutkiem śmiertelnym). I tu masz całą prawdę jaką moc ma homologacja. Ale jak powiedziałem RÓBCIE CO UWAŻACIE ZA STOSOWNE, ale pamiętajcie jakie ryzyko to niesie za sobą. Macie parcie na LED'y, Ksenony, światła do jazdy dziennej odżałujcie parę stówek, sprzedajcie swoje seryjne lampy dołóżcie i kupcie sobie lampy LEDowe, lampy Ksenonowe (ze spryskami i samopoziomem), swiatła do jazdy dziennej (zamiast pasków diodowych ze sklepu elektronicznego) które mają homologację pod dane źródło światła i jesteście czyści i nawet nie wiecie ile możecie sobie problemów zaoszczędzić, powiem Wam że całe mnóstwo. Pewnie sporo z Was powie, że wyolbrzymiam i przesadzam, ale i Wam życzę żebyście się nie musieli przekonywać na własnej skórze że mam rację. Pozdrawiam

gdyby tak było,żaden diagnosta nie podbiłby dowodu w takim aucie,nikt nie chciałby ryzykowac,a 99% nawet nie sprawdza homologacji lamp.

większość,pewnie ogromna,amerykańskich aut sprowadzonych ze stanów ma lampy bez europejskiej homologacji,sa tylko przerabiane,szczególnie tylne,sa ich setki tysięcy,juz dawno huczałoby w sieci,ze zawsze odpowiadają za kolizje.

Np to że gdybym któremu z Was wjechał w tył samochodu i zeznam że ja Twoich świateł STOP lub kierunkowskazu nie widziałem, policja kieruje sprawę do sądu bo oni nie mają mocy orzecznictwa rzeczoznawcy, rzeczoznawca "zbada" Twój samochód i lampy i w sądzie ja zostaje oczyszczony z winy za spowodowanie kolizji (nie daj Boże wypadku), a cała wina spada na Ciebie- bo rzeczoznawca zezna że niehomologowana lampa mogła mieć wpływ że kierujący auta nadjeżdzajacego z tyłu nie widział że kierujący jadący przed nim wykonuje manewr skrętu, zatrzymania itd

to powodzenia w sadzie z taką argumentacją

powiedz,jak skręcasz w lewo z drogi dwukierunkowej i uderza w ciebie auto jadace z naprzeciwka bez jakiegokolwiek oswietlenia,tez uwazasz że będzie jego wina?

dzięki za życzenia powodzenia w sądzie, przyda się nie raz praca to praca.

Masz lampy USA to super jeździj tym amerykańcem Polsce na tych lampach jeśli masz auto zarejestrowane w USA, bo możesz jeździć nim w Polsce, ale zarejestrować auta na tych lampach nie zarejestrujesz (no chyba że masz znajomego diagnostę który za Ciebie swój tyłek nadstawi i da Ci przegląd) bo sa to lampy symetryczne. Anglikami też możesz pomykać w Polsce mimo że homologacja ECE E11, a zarejestruj go...

W przytoczonym przez Ciebie przykładzie skrętu w lewo z drogi dwukierunkowej jeśli wyjedziesz autu jadącemu bez oświetlenia całkowitej winy nie ponosisz. w Polsce nie ma przyzwolenia na jazdę na światłach 24H, ale jest OBOWIĄZEK taki, a po co go wprowadzili? a właśnie po to żebys nie przegapił samochodu i mu się przed maske nie wpierdzielił czyli żeby być lepiej widocznym.... Jeśli wyjedziesz autu które w nocy porusza się bez świateł czołowych to jesteś niewinny. co jeszcze wytłumaczyć bo jest to logiczne?

Opublikowano

od dawien dawna tak było, takze zadna nowość, a w praktyce jest jak jest

Opublikowano

klosze b5 po lifcie są przeźroczyste czyli wiazki światła nie załamują, za to odpowiada soczewka. Jak masz soczewkę ori ksenonową to jesteś czysty (wiadomo samopoziom i spryski lamp muszą byc) ale jak HIDA wkładasz pod soczewkę pod zwykła żarówkę H7 to tu już tracisz homologację na lampę i światło, jak założysz sobie HIDa do a4 b5 przed liftem (tam masz lampy które nazywamy ryflami) to dam Ci taki przykład spróbuj ustawić tam światła na jakiejkolwiek Stacji Kontroli Pojazdów, załamania _/ nie ustawisz i wtedy oślepiasz wszystkich kierowców jakich mijasz

Opublikowano

a przepis jazdy 24h na światłach to tez poroniony pomysł, czy zmieniło sie coś pod wzgledem wypadków z tego powodu? tymbardziej z tyłu nie trzeba mieć swiateł zapalonych, to na dobrą sprawe mozna nie zauwązyć auta przed sobą, jakby tak to zaczac interpretować...

Opublikowano
od dawien dawna tak było, takze zadna nowość, a w praktyce jest jak jest

Kowi87 masz rację żadna nowość a sensację wzbudziłem- chyba niepotrzebnie

---------- Post dopisany at 14:26 ---------- Poprzedni post napisany at 14:18 ----------

a przepis jazdy 24h na światłach to tez poroniony pomysł, czy zmieniło sie coś pod wzgledem wypadków z tego powodu? tymbardziej z tyłu nie trzeba mieć swiateł zapalonych, to na dobrą sprawe mozna nie zauwązyć auta przed sobą, jakby tak to zaczac interpretować...

pomysł poroniony czy nie nie wnikam, jest zatwierdzony uchwała i tego sie trzymajmy. a tylne lampy nie muszą się palić bo wstosunku do aut zarejestrowanych po raz pierwszy do dnia 31 grudnia 2009 roku dopuszczony jest taki montaż świateł do jazdy dziennej przy którym razem z nimi zapalone są również światła pozycyjne tylne i podświetlenie tablicy rejestracyjnej. Jeśli montaż dokonujemy w pojeździe pierwszy raz zarejestrowany po 31 grudnia 2009 roku niedopuszczone jest, aby razem ze światłami do jazdy dziennej uruchamiały się przednie i tylne światła pozycyjne, przednie, boczne i tylne światła obrysowe oraz podświetlenie tablicy rejestracyjnej.

---------- Post dopisany at 14:30 ---------- Poprzedni post napisany at 14:26 ----------

tymbardziej z tyłu nie trzeba mieć swiateł zapalonych, to na dobrą sprawe mozna nie zauwązyć auta przed sobą, jakby tak to zaczac interpretować...

jak to z tyłu nie trzeba mieć zapalonych świateł? światła sygnalizacyjne typu STOP i kierunkowskazy sie zapalają a o tym mówimy

Opublikowano
klosze b5 po lifcie są przeźroczyste czyli wiazki światła nie załamują, za to odpowiada soczewka. Jak masz soczewkę ori ksenonową to jesteś czysty (wiadomo samopoziom i spryski lamp muszą byc) ale jak HIDA wkładasz pod soczewkę pod zwykła żarówkę H7 to tu już tracisz homologację na lampę i światło, jak założysz sobie HIDa do a4 b5 przed liftem (tam masz lampy które nazywamy ryflami) to dam Ci taki przykład spróbuj ustawić tam światła na jakiejkolwiek Stacji Kontroli Pojazdów, załamania _/ nie ustawisz i wtedy oślepiasz wszystkich kierowców jakich mijasz

Coś nie do końca tak jak piszesz co ma tu do rzeczy soczewka? ważne jest to co masz napisane na kloszu możesz mieć lampe po lifcie, soczewkę ksenonową ale lampa była fabrycznie przystosowana pod żarówki i nie ma oznaczenia DC czy coś tam i jest to nielegalne.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...