Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Błąd wypadających zapłonów


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Spokojnie mechanicznie z silnikiem jest raczej wszystko OK. Moim zdaniem to w tym silniku jest za dużo czujników które albo się psują albo coś nie łączy i tak w kółko zapierdzielasz do sklepu i wymieniasz. A najgorsze jest to że jak do mechanika zajedziesz to nikt się na benzynie nie zna, jak byś miał 1.9TDI to wszystko wiedzą jak mapy przestawiać itd. a benzyny się nikt nie tyka-tylko w kółko każdy mówi że świece i cewki.

Jak twoje auto stało miesiąc może na zewnątrz to bym wszystkie kostki od czujników posprawdzał.

Opublikowano

Na chwile obecna odbieram auto i olewam sprawę, szkoda mi kasy na remonty bo komuś się tak wydaje. Moj ALT Pali oliwę ale nie aż tak żeby zakłócał spalanie mieszanki paliwowej i powodował wypadanie zapłonu (tak mi sie wydaje). Całe szczęście że posiadam Daewoo Tico i to mnie nigdy nie zawiodło, odpalam i jadę. W pracy się smieją że to zapasowe koło do Audi ale tak prostych aut już nie produkuja :) Smieszne ale prawdziwe w moim wypadku :)

Opublikowano

Kolego sam piszesz, że przed remontem było ok, a sam go nie robiłeś czyli wina jest mechanika. Przyciśnij go trochę i niech to ogarnie, pewnie wałki źle ustawione. Pytanie jak ustawiał, może stawiał tzw. kropki. :)

Opublikowano

Wałki ustawione na znakach i nie ma błędów związanych z wałkiem rozrządu, więc powinno grać. Pozostaje jeszcze sprawdzenie czasów wtrysków może sterownik żle dawkuje paliwo na ten cylinder. Pomysły sie już wykończyły i juz sam nie wiem..... Pomocy Panowie, poradźcie coś :(:(:(

Opublikowano

Vag, stricte błędu przestawionego o jeden ząbek wałka nie pokarze, można to odczytać w którymś bloku, ale nie pamiętam w którym bo w tym zawodowo nie siedzę.

Opublikowano

Na forum A6 czytalem ze trzeba sprawdzic bloki 90 i 93 dla silnika. Wartosci tam powinny byc zblizone do zera. Odbieganie do 4 nie ma tragedi jak juz jest okolo 10 to jeden zabek przestawiony. Nie jestem pewien tych wartosci ale sprawdzenie nic nie koszuje.

Opublikowano

Dzięki, jak odbiorę autko od speca to sprawdzę Vagiem. Oby było dobrze bo inaczej to go rozniosę :D

Opublikowano

Skoro przed wymianą wariatora (więc i ruszaniu zaworu) wszystko działało za wyjątkiem pokazującego się na słuch "terkotania", to wg mnie nie ma sensu sprawdzać jakiś czasów wtrysków itp. bo nie wpływały one negatywnie wcześniej na prawidłową pracę silnika samochodu. Mechanik spaprał robotę. Może coś mu upadło na ziemię jak wyciągał, może jak składał od tyłu, to pomylił kolejność elementów. Wszystko jest prawdopodobne. Dzisiaj nie należy ufać najlepszemu specowi, bo mógł mieć do tej pory zawsze szczęście, a teraz go ominęło. Szkoda, że jak coś człowiek chce zrobić w swojej gablocie, to nie wiadomo co będzie kolejnego do robienia, po naprawie mechanika.

Ja się również w niedługim czasie zajmę zaworem i wariatorem, bo zaczynam słyszeć tyrkotania zaraz po uruchomieniu silnika. Na początku się ono pojawia z przerwami, później już trwa. Jak pojadę do mechaniksa, to będę z nim siedział pod maską i miał wgląd co jest robione. Nie wyobrażam sobie, że wyjadę z warsztatu z nieelegancką pracą silnika, skoro ten wcześniej działał jak należy poza pojawiającym się dźwiękiem "tyrkotania".

Opublikowano

w moim akurat tyrkotania nie ma ale mechanik powiedzial ze lancuszek i napinacz wypadaloby wymienic

Opublikowano

A co im dolega ze zalecil wymiane ?

Opublikowano

Panowie wielki sukces!!! Udało się naprawić usterkę, problemem okazała się uszkodzona szklanka zaworowa na czwartym cylindrze.:banan::banan: Po prostu tak kasowała luz zaworowy, że jeden zawór się nie domykał i działo się to dopiero po uruchomieniu silnika a nie podczas badania kompresji gdzie się przkręca rozrusznikiem kilka razy. Oczywiście szklanki były przekładane na inny gar i błąd wypadania zapłonu zmienił położenie na 3 cyl. Więc jeżeli wyeliminujecie świece, cewki, wtryskiwacze itp to warto się zainteresować szklankami. Dodam że nie dawało to o sobie znać żadnym stukaniem, klepaniem. Wszystko dzięki mojemu mechanikowi który się nie poddał:decayed: Jak ktoś szuka naprawdę uczciwego i kumatego speca od fury z Trójmiasta to namiar podam na priv. Koszt nie był wygórowany biorąc pod uwage ilośc roboty i samo dojscie do usterki.

Opublikowano

No to gratulacje. Padla tylko jedna szklanka ??? ciekawe dlaczego ?? no i czemu nie stukala jak oleju nie trzymala ??

Opublikowano

Tak tylko jedna. Mam ta szklanke w domu i zrobie jej sekcje moze cos znajde. Ona trzymala cisnienie. Tylko jakims cudem za mocno sie "wyciagala" i zawor nie dochodzul do gniazda. Taka teoria:decayed:

Opublikowano

Odświeżę temat swoim pytaniem. A mianowicie, wypada mi zapłon na 3 cylindrze. Zauważyłem, ze jest zalany olejem, czyli do wymiany uszczelka pod pokrywą zaworów, a czy jeśli cewka była zalana, to także będzie do wymiany, czy wystarczy wymienić uszczelkę?

Opublikowano

Najpierw uszczelka.

Opublikowano

A pierwsza cewka to ta od strony przedniego zderzaka, czy przedniej szyby?

Opublikowano

Tak cylindry liczymy od rozrządu.

Opublikowano

Ja w swoim ALT też miałem wypadanie zapłonu, zamieniałem cewki świece nowe itp nic nie pomogło. Mechanik podpowiedział mi abym zamienił wtryskiwacz ( ten, na którym wpada zapłon z innym, na którym jest ok). Zamieniłem i wypadanie zapłonu było na tym drugim. Wniosek: wtryskiwacz, po kilku tyg to samo ale innym. Postanowiłem zamienić całą listwę (rada tego samego mechanika) i ten wtryskiwacz, gdzie wypadał zapłon. Pomogło, dłuższy czas nie mam problemów z wypadającym zapłonem. Może u Ciebie podobna sytuacja będzie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...