chrzanio

Fajnie że nie jestem sam hehe ale wczoraj ponownie było mierzone wszystko i wyszło że alternator na zimno bez obciążenia daje 14,2V a na gorąco daje 13,8 V i trzyma nawet pod obciązeniem. Jedyne co mnie martwi że na klemach przy pełnym nagrzaniu i pełnym możliwym obciązeniu napiecie wynosi 12,70V i jest róznica pomiedzy Altkiem rowno 1V, nie wiem czy to normalne. Jeszcze pytanie z innej beczki. Czy cewki zapłonowe moga padać jakos stopniowo tzn bez mrugania Checka? Bo juz pare razy mi sie zdarzyło że auto na LPG nie chciało przyspieszac w przedziale 2-3 tys rpm taka prawie że odcinka zapłonu lub szapranie? Pare razy było z Chekiem (mnruganie) i wyszło że cylinder 1, wiec włożylem stara cewke zapłonową (sprawną) i juz Checka nie bylo ale problemy z przyspieszaniem i tzw odcinką występowały. Na PB dało sie jechać ale raczej nie była to ta moc co powinna. Najbardziej obiaw występował przy wysokiej temperaturze i właczonej klimie czyli ciepło i duze obciązenie. Cewki maja 30 tysi nalatane i sa NGK a świece to Denso 16TT jednoelektrodowe, juz 3 komplet ijakos problemu nie było. Problem z LPG został wstepnie wykluczony bo brak błedow co do wtrysków i zadnych spadkow cisnien itp nie ma bo instalacja sie w takich przypadkach przełącza na PB automatycznie, ustwienia tez sa ok bo problem nie wystepuje zawsze tylko czasem.

Panowie u mnie tez mam problem z ładowaniem... a wiec tak: alternator bez obciazen 13,8 V, na aku,ulatorze 13,4V Pod obciążeniem pełnym : na akumulator 12,5 - 12,7 (Nie przekracza 13V) Niestety napiecia pod obciązeniem na samym altku nie pamietam. Dodam że VAG COM przy pełnym obciązeniu widzi w skrajnym 12,3V. Odałem alternator do regeracji i na stole wyszło że laduje na 14 volt i regulator został ale powymieniali łozyska, pierscienie i sprzęgiełko, Wydałem 400zł i efektu brak.... Chcieli koniecznie wymieniac Akumulator bo ten wedle testera jest lipny, ale na probe podłączyc innego od siebie sie nie zgodzili bo chciał wcisnąć aku za 350-400zł. Rozumiem że w naszych audi może byc altek z regulatorem 14v no ale powinien je trzymac bez znaczenia na obciążenie, no odchyłka o 0,5 V jest do zrozumienia. Sprawdzałem jak to wygląda w VW Lupo.... wiec tam ładowanie bez obciazen wynosi 14,4V a Pod obciążeniem pełnym 14,10V i niżej nie schodzi... Podpinałem Aku z Lupo do Audi na przewodach rozruhowych pomijajac aku z Audicy i pomiary ładowania takie same wiec wykluczam zepsuty aku. Wstepnie obstawiam że regulator daje za niskie ładowanie a przynajmniej żle jes reguluje przy obciążeniu a drugie to cos z kablami napięciowymi pomiedzy Altkiem a akumulatorem.

Ja mam u siebie wymieniany olej na jakis oryginalny vw chyba koloru zielonego.... i cos mi sie lekko saczy.... ale skrzynia potrafi przyhaczyc na 2 gim Co powiecie na ten olej Shell Spirax S4 G 75W90 ? Ja wlewalem go do skrzyni w Lupo Sdi i skrzybia smiga az milo no i cena.... kupowalem w hurtowni za 25 zl za litr

ALT przez swoję ,,zaawansowanie" miedzy innymi przez zmienne fazy rozrzadu potrafi spełnić norme euro4 bez zaworu EGR :]

Polecam sie przyjżec czujnikowi predkości obrotowej silnika G28... u mnie długi czas miał osłabienia po nagrzaniu aż wkoncu sie nie dało jechac wtrasie powyzej 110km/h i wkoncu problemy z zapalaniem. wymieniłem czujnik na urlopie metoda od góry (masakra) na zamiennik MEYLE za 150 zł i po miesiącu probpemy zaczeły sie od nowa tylko troche szybciej.... jak sie nagrzeje to muli strasznie i juz pare razy miałem problem z odpaleniem i bląd EPC...czeka mnie ponowna wymiana tym razem na Boscha

Mi padła przetwornica ta 12 pinowa ktorą bardzi cięzko dostac ale po przerobieniu wtyczki pasuje tez ta 4-pinowa. Ja wysyłałem do gościa z koszlina i koszt naprawy 110zł z przysyłka. Czekam właśnie naprawiona przetwornice. Gościu twiedził że padła z powodu urzywania zamienników żarników... fakt od 2 msc mam firmy m-tech które sklep w miare polecał. Mi sie wydaje że przetwornica nie poradziła sobie ze starości i wkoncu padła...

Panowie to takie szybkie pytanie.... to jesli w dolnych wahaczach roznica pomiedzy a4 b5 a b6 jest tylko w srednicy stozka to czy pasuja te wahacze jakos zamiennie? Bo na allegro sprawa jest zawila i nibyvwzzystkie z b5 pasuja do b6 itp.... i jest wiecej ofert tych do B5...

Ja wyciagłęm ten mechanizm z 5razy i kleiłem na różne sposoby... finalnie kupiłem cały kolektor za 100zł i przełozyłem gruszke w której musiłem zreperowac ramie bo kółko było zerwane.... od tamtej pory działa jak nalezy i faktycznie auto lepiej sie zbiera czuc moment obrotowy

JA u siebie kleiłem chyba z 5 razy ta membranę i trzymało to chwile, była pęknięta na samym rancie. Kupiłem cały kolektor i niestety sprzedajacy nie był w stanie sprawdzic wiec kupiłem w ciemno z mozliwościa zwrotu. Koszt to aż 100zł z przysyłka no ale jest jeden probem... pękniete jest ramie a dokladnie to kółko.... ale w pracy postaram sie to jakos naprawic bo to łatwiejsze niz walka z ta membrana. Koncepcje mam na przewiercenie malutkim wiertłem tego ramienia i zamiast tego kółeczka ,,spiąć" to drutem nierdzewnym 0,8 mm i zobaczymy. Jak nie zda egzaminu to jakis przeszczep dźwigienki z mojej aktualnej membrany. Jutro będzie walka wiec zobaczymy efekty. Ogólnie ten element powinien byc inaczej napędzany a nie taki wynalazek pnematyczny, starczyło by cos na zasadzie elektromagnesu i cewki. No i ta cena w ASO ok 600zł bez komentarza.

Kolego odłącz przewód podcisnienia od gruszki zmieniajacej klapkę długości kolektora dolotowego i wtedy zrób test. Mi doradził tez ktoś z forum i całe szczęście było to to. U mnie walczyłem z membraną bo była nie do końca szczelna i chyba z 5 razy wyciagałem gruszke poprawiajac szczelnośc i na chwilę obecna juz sam nie wiem czy działa. Ale dźwieku klepania na szczęście nie ma. Ten temat juz sie wyjasnił dawno tylko autor postu nie opisał w czym był problem. Problem tkwił w układzie sterownia długością kolektora dolotowego tzw gruszka. Miałem to samo

Najpierw szukał bym wycieków płynu. Dymienie na zimno i nawet jak sie rozgrzeje ale jak pogoda jest wilgotna albo mroźna to dymi strasznie (ja tak mam) Zapach spalonego płynu chłodniczego jest charakterystyczny. Powiem szczerze że dostawanie się płynu do układu paliwowego LPG poprzez reduktor poczuł bys w pracy autka na LPG bo zaburzało by to pracę wtryskiwaczy ale pewny nie jestem.. Najpierw zobacz wycieki, ja miałem nagły przy króćcu od głowicy z tyłu a teraz mam delikatny na samej chłodnicy, starość ją dopadła i rozszczelnił się plastik od rdzenia. Z szarpaniem na zimno to częsty przypadek w ALT z LPG, podobno to zależy od wtryskiwaczy LPG, od ich zużycia lub samej przypadłości, ja mam Baraccudy i też czasem szarpnie jak się na swieżo przerzuci, ale naprawde zadko.

Jak przyspieszam to tak do 2500-3000 i zmiana biegu - to tak w delikatny opanowany sposob bez pospiechu, ALTek dośc dobrze idzie z dołu jak na benzyne. Jazda ze stała prędkością po mieście to okolo 2000 czasem nawet ciut mniej.

Trochę skromnie napisane pytanie.... Ale jak brac to z komunikacja OBD wtedy ma sie podgląd składu mieszanki w jednym programie a i sam sterownik może troche kontrolowac skład mieszanki gazie sugerując się własnie parametrami w OBD

Dokładnie cena jest zależna od regionu i jaki narzut sobie robią monterzy a czasem jest to poprostu przesada.... Ja Mam Sterownik A.E.B King + wtryski Barracuda + reduk OMVL Dream XXL.... i chodzi dobrze... problemy mialem z listwa REG FAST ktora i tak padła po 25 tys km... Dwa lata temu za ta instalacje na wtrysku REG FAST dałem 2800 zł.

Ja miałem OMVL REG FASTY do wczoraj bo niestety padły po 25 tys km i ich nie polecam do tego silnika wgl.... Teraz mam Barracudy i jest rewelka, zupelnie inaczej auto chodzi... na wolnych nic nie czuć jak silnik pracuje... bo na regach to porazka :/

No dobra a jak u mnie ta cała dźwignia jest cała i się porusza po dodaniu gazu gwałtownie na posoju... no ale co może być że ten cały układ hałasuje, wydobywa sie takie terkotanie o ktorym juz pisałem wczesniej w innych wątkach.. Przy przyspieszaniu do 3,5 tys auto wydaje się zmulone i wibruje lewarek zmiany biegow no i ten dźwiek.... Po odłaczeniu podcisnienia od gruszki dźwiek nie występuje ale auto jest jeszcze bardziej zmulone.... poniżej 3tys nie ma co jechać.... Może ktoś sprawdzał jak ten układ działa podczas jazdy czyli jak reaguje na gwałtowne ruszanie z niskich obr ? Bo na postoju to trzeba dość gwałtownie wkrecić żeby pojawił sie ruch dźwigni, ale jest to taki dziki. Jeszcze jedno, pozycja zerowa po uruchomieniu silnika to duzy czy mały przepływ przez dolot ? Może u mnie ten sterujacy zaworek pneumatyczny przerywa i pod obciążeniem obraca tymi klapkami w trybie 0-1 i powoduje hałas?

Czy ma to sens? One sa chyba drogie, te wymyslone do LPG.... Ja sie z 3 elektrodowych przesiadłem na Denso Twin Tip 1 elektrodowe i sprawuja sie super... a cena 15 zł za sztuke. Chyba lepiej wymienic raz na 15 tys km taki komplet i ma się pewnośc że jest ok. A zawsze nowa świeca to nowa świeca zwlaszcza na LPG.

Witam, ja u siebie mam problem troche innej maści.. u mnie cały ten układ zmiennej długości kanału dolotowego powoduje jakby metaliczne ,,klepanie" w zakresie 2-4 tys obrotów. Doszedł do tego jeden kolega z forum naszego i podpowiedział co i jak. Po odłaczeniu wężyka od sterownia tym ustrojstwem jest aksamitna cisza wiec rewelacja bo mysłałem że to coś powaznego, no bo metaliczny dźwiek to nic dobrego. Jeżdże od 4 dni z odłaczonym układem zmiennej dł kol dol. no i silnik faktycznie z dołu słabo sie zbiera ale tak popwyzje 3,5 jest spoko na chwilę obecna żadnego checka nie mam wiec jest ok. Dodam że silnik teraz płynniej się wkręca na wolnych obrotach jak sie mu gwałtownie przygazuje a jak jest podłączone to to sie lekko dusił. Muszę obadac temat tego, może tez membrana nie domaga albo cos innego ....

Panowie u mnie elemnty odmy sie posypaly calkiem i w chwili wolnego czasu (2 dni urlopu) postanowilem czwornik polaczyc jakos gómowym wężem no i rozebralem to co z nia zwiazane. Oczywiscie caly czwornik plus miejsce lączenia dolotu całe mokre oid oleju, ale sama rurka odmy w kierunku odmy wkierunku gruszki calkiem suche. Oczywiscie cienki weżyk ktory idzie w kierunku eżektora i kolektora tzw podcisnienie cale mokre..... Doszedlem do wniosku że czwornik moze zostac w tym miejscu gdzie jest ale musi byc pozbawiony tego cienkiego węzyka podcisnienia ktore zaciga olej spod pokrwywy zaworu. Dodatkowo przed polączeniem czwornika z dolotem zamontowac jakies ,,utrudnienie" dla mozliwego tam oleju. A cienki wężyk od podcisnienia zamontować indywidualnie w rure dolotu, a nie w czwórnik!! pamietajmy ze ze to podcisnienie jest wytwarazne poprzez przpelyw powietrza ktore i tak czy siak wraca w koletor ssacy i ni może omijac przeplywki, aq co za tym idzie nie moze być zasysane z pod maski przez jakis filterek. Mam nadzieje ze mam chociaz troche racji w tym co pisze bralem to wszystko na logikę bo to co przewidział producent jest troche na siłe. Rozumiem że ALT lubi oliwe ale dolot powinien suchy a nie ze tam sie leje olej. Niestety nie udało mi się jeszcze zrealizowac mojej koncepscji bo zabrakło mi materiału w postaci węzy o odpowiedniej średnicy. Moja koncepcje opieram na tym: 1)z pod pokrywy zaworów dmucha powietrzem (oparami) w strone czwornika - dolotu 2) od struny gruszki po odlączeniu czwronika też chyba dmucha, ale nie jestem pewien i nie wiem czy tak powinno być.. (poprstu nie PAMIETAM :/ 3) od strony dolotu, na obrotach jałowych nie czuc ,,zacigania" powietrza... 4)cienki weżyk podciśnieniowy na jałowych obrotach zaciąga aż miło... jEŻELI macie jakieś inne sugestie to śmiało ale ja za jakis czas wprowadzam moj plan na kompletne przerobienie tego układu bo i tak czwornik mam do śmieci...

Słychac wyraznie i nagle cichnie przy 4tys, mam to samo i widzę coraz wiecej osob ma ten problem.... Ktos juz doszedł? Witam, czy ktos opanował problem bo widże że cisza sie tu zrobiła....??

Kolego a jaka cena jak by co ? Silniczki u mnie pracuja, wiec obstawiam potencjometry.. no ale aż 3 odrazu? No i czemu klapy pod filtrem powietrza nie otwieraja się ? Co zanczy Open or Short to B+ ? - zwarcie?

Witam. Ja ma u siebie nastepoujacy problem.... od jakiegos czasu nawiew bardzo słabo wieje, obojetnie w jakim trybie oprócz obiegu zamkniętego na którym wieje super. Sprawdzałem filtr kabinowy i jest spoko, nawet go wyjąłem i bez zmian, ukazały mi sie dwie klapy ktore sa cały czas zamknięte mimo ze ustawialem klimatronik w rozne tryby. Zrobiłem nastawy podstawowe i nic lepiej tylko litania błędów...a o to i one: VAG-COM Version: Release 311.2-N Control Module Part Number: 8E0 820 043 L Component and/or Version: A4 Klimaautomat 1016 Software Coding: 00000 Work Shop Code: WSC 37516 3 Faults Found: 01841 - Potentiometer/Actuator for Temperature Flap: Left (G220) 09-00 - Adaptation Limit Surpassed 01842 - Potentiometer/Actuator for Temperature Flap: Right (G221) 30-10 - Open or Short to B+ - Intermittent 00604 - Potentiometer Positioning Motor for Air Flow Flap (G113) 30-00 - Open or Short to B+ Prosze o pomoc bo nie wiem za co sie zabrac....Dodam że mam wrażenie że klima jednej strony grzeje MAX....

A czy po wymianie elemtnow odmy bez gruszki występowanie oleju w dolocie ustało ? Bo ja mam te lementy w strasznym stanie :/ i czeka mnie wymiana.

Mam tak samo. Dobrze czy cos nie tak ?

Witam. Panowie a czy taki kabel nie bedzie najłatwiejszym patentem na mozliwośc podłączenia VIDEO do RNS D ?? http://www.tme.eu/pl/details/ad.01/adaptery-do-nawigacji-samochodowej/4carmedia/#t29cc31b5c0ead99caf8bbdc1b1ac31af Równiez brakuje mi w tej NAVi wejscia AUX a najlepiej cos na Pendriva. Ewentualnie taki kabel http://www.tme.eu/pl/details/mfd-jack/wejscia-sygnalowe-aux/4carmedia/#eby miec chociaż AUX ??