Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Relacja z remontu silnika- A4 B6 2.0 ALT


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
W dniu 2.04.2020 o 18:30, Langista napisał:

Mnie chodziło o 10W, to co po literce W o ile nie zaniżasz, np. 30 zamiast 40, to kwestia portfela, chociaż według mnie branie drogiego oleju (bo 50 i 60 to oleje na tor do upalania) do takiego silnika jakim jest ALT (nie do upalania na torze), który wciągnie to i tak po 2-3k km mija się z celem. taniej wyjdzie lać to co producent zaleca, a zamiast dokładać do oleju, który i tak będzie wydalony z silnika rurą wydechową odłożyć więcej na remont.

Hej witam ja uważam że te oleje są lepsze gdyż tworzą lepszy film olejowy i lepiej pracują w wyższych temperaturach a każdy leje co uważa ;) i odkłada na remont !

Opublikowano
1 minutę temu, silver2833 napisał:

Hej witam ja uważam że te oleje są lepsze gdyż tworzą lepszy film olejowy i lepiej pracują w wyższych temperaturach a każdy leje co uważa ;) i odkłada na remont !

Tak, pracują lepiej ale jak pisałem, jak silnik spala oleju 1l na 1000 km to nie ma sensu, bo to oznaka ze silnik jest w stanie agonalnym, nadającym się do remontu, nie stosowania lepszych olei aby odkładać w nieskończone, bo tak to najczęściej jest.

Opublikowano
Godzinę temu, silver2833 napisał:

Hej witam Tomek skąd wiesz że po zaworach olej spływa? Mylisz się w trakcie pomiaru kompresji zawór się otwiera więc sprawdza również uszczelniacze zaworowe więc jesteś w błędzie bo jeżeli coś było by nie tak z uszczelnieniem zaworów to silnik nie trzymał by kompresji takiej jak producent zaleca czyli jak się nie mylę w ALT jest 10:1. Uszczelniacz trzonka zaworowego odpowiada za uszczelnienie zaworu czyli nie przedostawanie się oleju ale i również w trakcie pomiaru kompresji sprawdzasz czy z nimi wszystko ok i czy ciśnienie nie ucieka bo jak by było inaczej nie trzymał by wartości fabrycznych 10:1. Stosowanie dobrego oleju ma zapobiegać a nie pomagać jak coś jest nie tak, więc jak sam piszesz później lepiej zbierać kasę na remont bo szczerze nie ma cudownych środków mówię tu o ceramizerach ceratecach itp. A przy braku kompresji może chodzić ładnie równo a czy tak jest rano jak silnik jest zimny ;)

Zauważ, że jak zawór się otwiera to masz albo kolektor wydechowy, albo kolektor ssący (zależnie od zaworu) jakby połączony z cylindrem, czyli jakby nie było duże, praktycznie nieograniczone przestrzenie, więc nawet przy zamkniętym zaworze, jeśli ciśnienie ucieka przez niego pójdzie w kolektor jeden czy to drugi. No mogę się mylić, ale na moją logikę tak by to wyglądało.

WP_20191102_12_22_01_Pro_LI.jpg

Opublikowano
Godzinę temu, Langista napisał:

Tak, pracują lepiej ale jak pisałem, jak silnik spala oleju 1l na 1000 km to nie ma sensu, bo to oznaka ze silnik jest w stanie agonalnym, nadającym się do remontu, nie stosowania lepszych olei aby odkładać w nieskończone, bo tak to najczęściej jest.

Zgadzam się z tym nie ma sensu ładować kasy w trupa bo olej i inne cudowne rzeczy nie pomogą jeżeli silnik nie trzyma parametrów fabrycznych. Ja pisałem jeżeli wszystko jest ok warto zapobiegać i stosować dobre olej i serwisować odpowiednio ;-) A co do remontu ALT Hmm według mnie winna jest konstrukcja tłoków i pierścienia zgarniającego olej tak jak tutaj było pisane powinno się wymienić pierścienie tłoka tylko tłok z szerszym pierścieniem olejowym nie wiem czy są takie tłoki oraz i przede wszystkim sprawdzić blok !!! Aluminiowy blok pierścienie metalowe więc pytanie co jest miększe :P

Opublikowano
3 minuty temu, Rosomak91 napisał:

Zauważ, że jak zawór się otwiera to masz albo kolektor wydechowy, albo kolektor ssący (zależnie od zaworu) jakby połączony z cylindrem, czyli jakby nie było duże, praktycznie nieograniczone przestrzenie, więc nawet przy zamkniętym zaworze, jeśli ciśnienie ucieka przez niego pójdzie w kolektor jeden czy to drugi. No mogę się mylić, ale na moją logikę tak by to wyglądało.

WP_20191102_12_22_01_Pro_LI.jpg

A jak masz wszystko szczelne to co wtedy :P

Opublikowano
1 minutę temu, silver2833 napisał:

A jak masz wszystko szczelne to co wtedy :P

 

1 minutę temu, silver2833 napisał:

A jak masz wszystko szczelne to co wtedy :P

na zaworach wydechowych też masz swoje uszczelniacze :P

 

Opublikowano
Teraz, silver2833 napisał:

 

na zaworach wydechowych też masz swoje uszczelniacze :P

 

po to są żeby uszczelniać wszystkie zawory ssące i wydechowe

 

Opublikowano
Teraz, silver2833 napisał:

po to są żeby uszczelniać wszystkie zawory ssące i wydechowe

 

Tylko z nich nie leje sie olej

Opublikowano
Teraz, silver2833 napisał:

Tylko z nich nie leje sie olej

 

Teraz, silver2833 napisał:

Tylko z nich nie leje sie olej

powiem ci tak albo masz własie te uszczelniacze do wymiany albo dolotem ciągnie ci olej bo straszny nagar na nich jest

 

Opublikowano
Teraz, silver2833 napisał:

 

powiem ci tak albo masz własie te uszczelniacze do wymiany albo dolotem ciągnie ci olej bo straszny nagar na nich jest

 

 

Teraz, silver2833 napisał:

 

powiem ci tak albo masz własie te uszczelniacze do wymiany albo dolotem ciągnie ci olej bo straszny nagar na nich jest

 

nie widziałem samochodu ale bym obstawił dolot że olej ci ciągnie :)

Opublikowano
Teraz, silver2833 napisał:

 

nie widziałem samochodu ale bym obstawił dolot że olej ci ciągnie :)

 

Teraz, silver2833 napisał:

 

nie widziałem samochodu ale bym obstawił dolot że olej ci ciągnie :)

teraz pytanie skąd się bierze olej w dolocie :/

Opublikowano

Pogubiłem się,, Silver Ty piszesz sam ze sobą? Co do zaworów, normalne zawory przy większym przebiegu. Nie widziałeś chyba zawalonych zaworów nagarem.. A olej w dolocie bierze się ze złej konstrukcji odmy, która część oleju ładuje w dolot zamiast oddać go do silnika.

Opublikowano
W dniu 3.04.2020 o 23:30, Langista napisał:

Pogubiłem się,, Silver Ty piszesz sam ze sobą? Co do zaworów, normalne zawory przy większym przebiegu. Nie widziałeś chyba zawalonych zaworów nagarem.. A olej w dolocie bierze się ze złej konstrukcji odmy, która część oleju ładuje w dolot zamiast oddać go do silnika.

W takim razie nie widziałem zawalonych zaworów. Oglądałem takie z przebiegiem 450k km i wyglądały o niebo lepiej, a to około 120k km więcej niż mają zawory ze zdjęcia.

Nie wiem co wy się tak do tej odmy uczepiliście... Olej sam płynie z dołu do góry, wpływa sobie do dolotu... czy może coś go pcha? Przy sprawnym silniku ta odma nie ma sobie nic do zarzucenia... Wiadomo, olej powinien się skroplić w czwórniku i spłynąć... i tak to działa, przy sprawnym silniku, kiedy nie pompuje tego oleju hektolitrami do odmy.

Opublikowano

Nie są one czyste ale wierz mi, że to jak wyglądają nie wpływa na pracę silnika, a oczyścić zawory można chociażby lejąc lepsze paliwo. A co do odmy, w ALT jest po prostu źle zaprojektowany cały silnik i wali za dużo oleju do niej, ludzie po kompletnym remoncie nadal mają z nią problem.

Opublikowano
58 minut temu, Langista napisał:

A co do odmy, w ALT jest po prostu źle zaprojektowany cały silnik i wali za dużo oleju do niej, ludzie po kompletnym remoncie nadal mają z nią problem.

Jakby było tak jak napisałeś to problem dotyczyłby 100% przypadków, a tak nie jest, czego dowodem jest mój silnik, ale nie tylko mój....

Ja osobiście zmieniam olej co 10-12kkm i między wymianami dolewam śladowe ilości.

I jeszcze ciekawostka - zmieniałem ostatnio profilaktycznie "czwórnik" i ezektor  wszystko przy okazji przeglądając.( węże, wężyki, dolot).

Generalnie wszędzie sucho i czysto, no może nie jak w nowych częściach  ale zdecydowanie wymienione części mogły i mogą dalej pracować.

Reasumując pewnie ALT to nie w 100% idealny silnik (takich nie ma), ale ja z perspektywy posiadania tego auta od prawie trzech lat nie mam do czego się doczepić, zmieniam regularnie olej, leję paliwo i tyle.

A to co do tej pory zrobiłem to wymiana "czwórnika i ezektora (niepotrzebnie), oraz w najbliższych tygodniach wymienię sobie osobiście rozrząd i spokój.

Zawsze też podkreślam,że bardzo duży wpływ ma eksploatację silnika (każdego, nie tylko ALT) ma świadomość właściciela/ właścicieli ( czym ich więcej tym gorzej), a kupowanie auta jako mocno atrakcyjne okazje za mocno zaniżone ceny to proszenie się o kłopoty od samego początku posiadania danego bolidu i dotyczy to wszystkich silników/samochodów.

Zresztą sam pewnie niejednokrotnie przekonałeś się i czytałeś jak "niezawodny" jest choćby silnik, który sam posiadasz....Cudów nie ma i jest albo dobrze albo zle, i niejeden się o tym srogo przekonał.

 

 

 

 

 

 

Opublikowano

To jak kierownik obchodzi się ze swoim autem od zawsze miało przekład na to jak wygląda. Jednak bardzo często ktoś zaleje motodoktora czy inne gówno przed sprzedażą auta i potem przychodzi ktoś kto się na to wbije. Dziwne jednak dlaczego kilka osób już po generalnym remoncie nadal ma ten sam problem..

Opublikowano
2 godziny temu, Langista napisał:

To jak kierownik obchodzi się ze swoim autem od zawsze miało przekład na to jak wygląda.

Pełna zgoda,ale....musisz zadbane kupić aby dalej mieć pozytywny efekt, a tu już jest kwestia ceny, bo dobre tanie nie będzie.

 

2 godziny temu, Langista napisał:

Jednak bardzo często ktoś zaleje motodoktora czy inne gówno przed sprzedażą auta i potem przychodzi ktoś kto się na to wbije.

No właśnie, więc zawsze mówię: albo kupujesz auto albo cenę. Każda "cudowna" okazja szczególnie w polskich warunkach powinna wzmóc czujność, a tak to u nas nie działa niestety i pózniej jest narzekanie.

 

2 godziny temu, Langista napisał:

Dziwne jednak dlaczego kilka osób już po generalnym remoncie nadal ma ten sam problem.

Tu ciężko jest mi się jakoś racjonalnie odnieść, bo remont, a remont to dwie różne sprawy. Można to zrobić solidnie, a można spartolić i w każdym silniku można taką manianę wykonać, a klient niech płaci.

Co do samego silnika ALT poczytałem już sporo tu i tam i wiem,że praktycznie problem olejowy dotyczy silników montowanych w B6, więc coś tam było na rzeczy, ale i ignoranctwo użytkowników zrobiło swoje.

W B7 ten problem praktycznie nie występuje, no chyba,że motor zakatowany to każdy padnie.

Ktoś dawał swego czasu info,że w B7 pierścienie nie zakładali już w nich "ekologiczne".

W mojej ocenie to bardzo "poukładany" prosty wolnossący silnik i nie wyżyłowany, więc i długowieczny. Parametry trakcyjne dla mnie są ok, pali jak na tą masę bardzo akceptowalnie, nie usterkuje, więc czego chcieć więcej. Serwisować z głową, wszystko na czas i w zamian dostaje się brak problemów.

A jak kupisz zaniedbane to cokolwiek by to nie było to będzie drenować kieszeń i frustrować do bólu właściciela, ale często jest sam sobie ten czy tamten winien.

I pózniej słyszy się tu i tam, że taki czy inny silnik to samo zło i tworzy się obiegowa zafałszowana opinia, a w rzeczywistości jest całkiem inaczej, ale nikt z reguły nie pisze/nie mówi rzetelnie czego to jest następstwem tylko podaje aktualny stan, a to jest już za pózno na uzdrowienie problemu.

Opublikowano (edytowane)

O widzisz, jednak podałeś bardzo ważną informację, masz ten motor w B7, gdzie Audi wiedziało już o problemach tego silnika i możliwe, że go wyeliminowali w B7. Swoje wypowiedzi jednak kierowałem do tych, montowanych w b6, gdzie nie ma praktycznie żadnej pozytywnej opinii o tym silniku, bo właśnie nawet po generalnym remoncie, nowych tłokach, pierścieniach, honowanych cylindrach, wymienionych uszczelniaczy, dalej żre minimum 0.1l na 1000 km, gdzie po takim zabiegom moim zdaniem takie wartości powinny odnosić się do 10 000 km.. 

Wychodzi na to, że jedynym rozwiązaniem jest przy remoncie, zaadaptowanie osprzętu z nowszego modelu.

Edytowane przez Langista
Opublikowano
7 godzin temu, Langista napisał:

O widzisz, jednak podałeś bardzo ważną informację, masz ten motor w B7, gdzie Audi wiedziało już o problemach tego silnika i możliwe, że go wyeliminowali w B7. Swoje wypowiedzi jednak kierowałem do tych, montowanych w b6, gdzie nie ma praktycznie żadnej pozytywnej opinii o tym silniku, bo właśnie nawet po generalnym remoncie, nowych tłokach, pierścieniach, honowanych cylindrach, wymienionych uszczelniaczy, dalej żre minimum 0.1l na 1000 km, gdzie po takim zabiegom moim zdaniem takie wartości powinny odnosić się do 10 000 km.. 

Wychodzi na to, że jedynym rozwiązaniem jest przy remoncie, zaadaptowanie osprzętu z nowszego modelu.

Tak czy inaczej, problem leży w silniku, nie w odmie. Odma jest ta sama w b7 i w b6. Coś w silniku jest niehalo. Pisałem, mam odmę z ALT a silnik AGN. Jeśli winna byłaby odma, olej dalej by znikał. Mam ALTa z b6 na stole, jakby ktoś miał ALTa z b7 można byłoby zrobić porównanie czy faktycznie coś uległo zmianie.

Opublikowano

Z zewnątrz możesz nie zobaczyć różnicy, pewnie w środku kanaliki olejowe są innej konstrukcji chociaż kto wie..

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...