Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zawieszenie w B5 - prawda czy mit


BocianXXX

Rekomendowane odpowiedzi

Wiem że każdy poleca żeby wymieniać od razu wszystkie wahacze ,ale co zrobić jeśli wszystkie są ok,a tylko jeden stuka? Czy coś się stanie jeśli wymienię tylko ten jeden?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że każdy poleca żeby wymieniać od razu wszystkie wahacze ,ale co zrobić jeśli wszystkie są ok,a tylko jeden stuka? Czy coś się stanie jeśli wymienię tylko ten jeden?

Żartujesz? Co ma się stać? Jaki jest sens wymieniać wszystkie 8 wahaczy jak stuka jeden? :facepalm:

Może jedynie być tak, że za miesiąc będzie stukał inny i dalej szarpaki i wymiana i tak w kółko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na stacji powiedziano, że amory i tuleje ok, tylko niedokręcone łożyska kół tylnych.Czy to może być przyczyną. Auto ma 250 przebiegu oryginał na pewno. Oprócz tego żadnych problemów, pali nawet na - 30 na dotyk, nie bierze oleju 5w40 amsoil ani grama

Łożyska dokręć, ale to nie powód, na pewno masz padnięte amorki :wink:

PS: Na stacji diagnostycznej nie powiedzą Ci czy masz sprawne amorki. Musiałbyś wyciągnąć amorek i wtedy go sprawdzić. Wymień i będzie git :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ja mam taki sam problem - wrażenie pływania na autostradzie, tylko teraz tak: amorki z tyłu wymienione pół roku temu, z przodu koncówki i wachacze w super stanie, tuleje tylnej belki wymienione, oponki komlet nowych zimówek na jesieni, ale mysle że teraz juz chyba są dotarte, co to może być? ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po dokładnym sprawdzeniu jednak tuleje do wymiany.Dam znać jaki będzie efekt. Teraz pytanie czy mam dokręcać luz na łożyskach, bo podobno jakiś luz musi być. Bardzo dziękuje za szybką odpowiedz bo jutro jadę na wymianę i ewentualnie bym dokręcił łożyska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając pierwszą stronę tematu mam wrażenie, jakby każdy z użytkowników B5 miał z nią więcej problemów niż przyjemności z jazdy. Ja osobiście powiem, że po rocznym stażu z moją OOOO wymieniłem tylko jeden górny wahacz, bo tylko on się odzywał. Problemów z autem raczej dużych nie mam i porównując do swojego poprzedniego Opla Astry F (wg mnie dobrze zadbanego) jestem bardzo zadowolony. Wiadomo, że raz na jakiś czas coś wyskoczy co raczej wynika z eksploatacji, ale nie muszę co miesiąc jeździć na warsztat jak z poprzednim aucie, tam co chwilę coś się działo. Moim skromnym zdaniem Audi A4 B5 to bardzo dobry wybór, którego nie będziesz żałował ;) a przesiadka tak jak np w moim przypadku, pokazała mi tylko jak duża może być różnica w komforcie jazdy w autach podobnego rocznika i za to wielki +

PS. Mam tylko nadzieję, że nie zapeszyłem za bardzo, tfu tfu ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będziesz omijał dziury. Nie jeździł za szybko po drogach z koleinami i dziurami to będzie ok :hi:. Ja wymieniam wahacz tylko ten, który zacznie stukać. Na TRW, FEBI lub LEMFORDERa i taki sposób uważam za najlepszy :wink:.

popieram, ja tez wymieniam to co zepsute a nie całe zawieszenie...

Ja mam Ori zawieszenie 210 tysi nalatane, jedynie górne prawe wahacze wymienione na febi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ta Laguna to przesadzilem kazdy ma jakies problemy Ty narzekasz na Astre moj ojciec jezdzi od nowosci 98r ma 415.000 zawieszenie tylko raz bylo robione i bylo gorzej potem niz wczesniej ale i tak jezdzi po budowach ciora go po kazdych drogach wcale sie nim nie przejmuje odkad kupil Passata b6 i jak wsiadlem w astre to mimo tak roz.....zawieszenia tak nie telepie jak moja A4 w ktorej rzekomo diagnosci i mechanicy mowia jest wszystko OK zostaly mi do wymiany tylko amory (choc diagnostyka wykazala 64% skutecznosci) to i tak wymienie zeby sie przekonac ale jesli nic to nie da to sie zegnam z nia. Mam problemy zoladkowe i nie moge znosic caly czas takich turbulencji jakie oferuje ten model.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi kompletny zestaw wahaczy z Allegro (najtanszy zamiennik - 500 zł komplet) wytrzymał 3 lata. Teraz na wiosnę wymieniam komplet na Mastersporta, zobaczymy jak ten się spisze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że każdy poleca żeby wymieniać od razu wszystkie wahacze ,ale co zrobić jeśli wszystkie są ok,a tylko jeden stuka? Czy coś się stanie jeśli wymienię tylko ten jeden?

Żartujesz? Co ma się stać? Jaki jest sens wymieniać wszystkie 8 wahaczy jak stuka jeden? :facepalm:

Może jedynie być tak, że za miesiąc będzie stukał inny i dalej szarpaki i wymiana i tak w kółko.

O no powodzenia. Wymieniać co chwilę kolejny i kolejny... za każdym razem upierd... się przy tym a dwa policz ile kosztuje wymiana pojedynczych elementów(a i tak prędzej czy później wymienisz komplet). Jak mi zaczęło stukać latałem aż czułem, że jest lipa. Przyszło mi wymieniać dwa z jednej i dwa z drugiej więc kupiłem MS. Po wymianie kompletu widziałem w jakim stanie jest reszta(również była do wymiany). Jak już pójdzie jeden wahacz to znak,że zaraz pójdzie reszta. Takie jest moje zdanie na ten temat .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tam nie narzekam dobrze sie a4 mi jezdzi a ze cos sie zepsuje od czasu do czasu to ma prawo toc to nie nowe auta moja ma 18 lat to i tak dobrze ze w stanie bdb jest bo porownujac inne auta 18letnie to ona wyglada za***iście:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że każdy poleca żeby wymieniać od razu wszystkie wahacze ,ale co zrobić jeśli wszystkie są ok,a tylko jeden stuka? Czy coś się stanie jeśli wymienię tylko ten jeden?

Żartujesz? Co ma się stać? Jaki jest sens wymieniać wszystkie 8 wahaczy jak stuka jeden? :facepalm:

Może jedynie być tak, że za miesiąc będzie stukał inny i dalej szarpaki i wymiana i tak w kółko.

O no powodzenia. Wymieniać co chwilę kolejny i kolejny... za każdym razem upierd... się przy tym a dwa policz ile kosztuje wymiana pojedynczych elementów(a i tak prędzej czy później wymienisz komplet). Jak mi zaczęło stukać latałem aż czułem, że jest lipa. Przyszło mi wymieniać dwa z jednej i dwa z drugiej więc kupiłem MS. Po wymianie kompletu widziałem w jakim stanie jest reszta(również była do wymiany). Jak już pójdzie jeden wahacz to znak,że zaraz pójdzie reszta. Takie jest moje zdanie na ten temat .

Rozumiem, że jak Ci teraz zacznie stukać któryś wahacz to znowu wymienisz wszystkie?

Kompletne bzdury piszesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi kompletny zestaw wahaczy z Allegro (najtanszy zamiennik - 500 zł komplet) wytrzymał 3 lata. Teraz na wiosnę wymieniam komplet na Mastersporta, zobaczymy jak ten się spisze.

ile km zrobiłeś w 3 lata?

Ja kiedyś kupiłe denckermana czy cos takiego i tragedia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a regenerowali ci też sworznie? bo jak nie to to bym nazwał partactwem nie regeneracją

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymienielem amortyzatory jest jeszcze gorzej jak bylo porprostu masakra lupie jak by do wanny zlomu nasypal. Amory sachs i wszystkie ms wahacze zero luzow mam juz dosc poddaje sie albo sie przyzwyczaje albo sprzedam i nie bede sie trul. Jest mi przykro bo zainwestowalem w autko a zadnych efektow tylko do tylu no i praca jaka wlozylem w wyposazenie itd. :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z przodu ale zaczelo tak po wymianie amortyzatorow napoczatku byla masakra teraz jak by sie cos uspokoilo. Najgorzej jest na takich faldach jak sie na asfalcie czasem robia jak sie rozbuja zawias to az wali wszystko. Ale jak sie wjedzie w dziure nawet w ta sama identycznie z ta sama sila itd to raz puknie a raznie bywa tak ze wcale nic. Nie wiem musze sie przyzwyczaic i dalej jezdzic lepszymi drogami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z przodu ale zaczelo tak po wymianie amortyzatorow napoczatku byla masakra teraz jak by sie cos uspokoilo. Najgorzej jest na takich faldach jak sie na asfalcie czasem robia jak sie rozbuja zawias to az wali wszystko. Ale jak sie wjedzie w dziure nawet w ta sama identycznie z ta sama sila itd to raz puknie a raznie bywa tak ze wcale nic. Nie wiem musze sie przyzwyczaic i dalej jezdzic lepszymi drogami.

Jak się przyzwyczaić, przecież to nie jest normalne że coś Ci tam wali więc trzeba to znaleźć i usunąć. Jak by to było normalne w tym zawieszeniu to wszyscy by tak mieli i tak jeździli. Przejedz się innym B5 (sprawnym) to zobaczysz różnicę i przekonasz się że to co masz u siebie to nie jest normalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli mi pomozesz znalesc usterke bede Ci bardzo wdzieczny bylem u kilku mechanikow i stacjach kontroli kazdy mowi ze nic nie ma koncza mi sie pomysly i fundusze a nie bede wyrzucal pieniedzy bez sensu na poszukiwania wymieniajac prawdopodobnie dobre elementy a ustarka gdzies ukryta c... wie gdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...