Transimiter car audio - ma ktoś doświadczenie ???

[YATES]

Czyli jak kupię taki trochę lepszy transmiter to stojąc w korkach sąsiednie pojazdy będą słuchały mojego mp3 Disco Polo

[dzedaje]

Kup sobie to KLIK

chorus dobrze to znosi i spoko slychac muze...

[YATES]

Hehe no super sprzet ale ja już ne mam kaset

[dzedaje]

to masz pecha. kaseta 2GB i tak tanio

.bo za jednego eurosa bedzie 100 razy lepszy dzwiek niz z smiesznego transmitera (mialem to w innym pojezdzie ,wczesniej i doscoPol bylo slychac u sasiada na swiatlach )

[YATES]

A najlepsze jest to,że Transmitery mają swoją regulację głośności więc narazie mogę się powstrzymać z wymiana procka w Chorusie. Ustawię średnią głośność w radiu,a póżniej będę ją przestawiał tylko na Transmiterze

[Kolkov]

ja mam zwykły trasmiter za 30zł z allegro i muszę przyznać że gra spoko. Nie jest to nie wiadomo jak dobra jakość ale daje radę. Zależy od jakości MP3ki oczywiście. Jeżeli chodzi o częstotliwość to ja mam ustawiony na 87.7 i nic nie zakłóca ani w Warszawie ani w Częstochowie ani w Gdańsku...

[camel88]

tez kupilem swego czasu transmitter fm raczej z ciekawosci i do sprawdzenia jak to dziala, a pieniadze nie duze, ale jakosc dzwieku fatalna, gorzej niz z radia, teraz zamowilem sobie mp4 2GB i podlacze pod radio (blaupunkt travelpilot) koszt z przesylka i zasilaczem do zapalniczki 70 zl, jedyne wymagania to radio musi miec wejscie aux in

[Kolkov]

w sumie ja swój też kupiłem z ciekawości i jak wyżej pisałem jestem zadowolony. Nie chciałem kupować innego radia bo mi się nie podobają te zaślepki po bokach

[marasso]

Kup sobie to KLIK

chorus dobrze to znosi i spoko slychac muze...

popieram - mam to cudo za symboliczna kwote i sprawuje sie calkiem niezle - jedyny mankament to odglos ruchu kasety gdy nie leci juz muzyka

[kadaf]

kumpel kupił ostatnio z wbudowanym odtwarzaczem mp3 porównywalnie z najlepiej odbierającą stacją radia, zasięg do 30 metrów ideał później zaczynają się szumy.. ale ze 100 słychać.

można tez użyć go do zakłócenia nawet najsilniejszych fal radiowych ale niestety w małym zasięgu, ale mina ludzi na krzyżówce gdy zamiast eski leci im disco polo bezcenna

[YATES]

Hehehe musze to kupic jak najszybciej i wyprobowac

[mtjk]

No to ja wtrącę swoje trzy grosze odnośnie transmiterów.

Jakiś czas temu też zdecydowałem się na kupno takiego urządzenia jednak po przeglądnięciu wszelkich informacji i opinii na ten temat wiedziałem, że nie kupię napewno żadnego wynalazku tego typu za 20-30 zł.

Mój wybór padł na dnt MusicFly Pro:

Jego główne cechy to:

- wysyłanie informacji o piosenkach poprzez RDS - super sprawa jeśli tylko ma się radio z RDS'em to polecam (nie obsługuje polskich liter - jeśli takie są w ID3 mp3'ki - nie wyświetla wogóle danych ID3, oprócz nr aktualnie odgrywanej piosenki),

- niewielki rozmiar,

- obsługa pendriver'ów (chyba do 32 GB - można podłączyć nawet dysk 2.5'') oraz wejście jack,

- czerwone podświetlenie - właścicielom audi nie muszę tłumaczyć ;-)

- niestety cena to powyżej 100 zł (ja swój kupiłem na allegro, nie znalazłem w polsce żadnego sklepu, który by to sprzedawał, nie wiem jak teraz).

Co do jakości dźwięku to naprawdę nie mogę narzekać, nie słuchać żadnych trzasków itp. Może nie jestem audiofilem ale jeśli komuś wystarcza jakość dobrze odbieranego radia FM - będzie zadowolony.

Jeśli chodzi o zakłócenie no to już zależy gdzie się jeździ i jakie stacje "wiszą" w powietrzu. Ja jeżdżę przede wszystkim po Tarnowie i jeszcze nie zdarzyło mi się, żeby jakaś stacja mnie zagłuszała. Na trasie Tarnów - Rzeszów też bez najmniejszych problemów. Jedynie jak zbliżam się do centrum Rzeszowa no to wtedy muszę przestawić częstotliwość (na transmiterze i w radiu) - zajmuje mi to całe 3 sekundy. Jeden przycisk na transmiterze (ma pamięć chyba do 8 częstotliwości) i jeden guzik na radiu.

Pozwoliłem sobie nagrać trzy filmiki (xvid, nie wrzucałem na youtube bo ich kodek trochę psuje dźwięk - a tutaj głównie o to chodzi) pokazujące działanie owego transmitera.

1. Ogólna zasada działania: kliknij tutaj aby pobrać.

2. Myk z telefonem: kliknij tutaj aby pobrać.

3. On/off, pause: kliknij tutaj aby pobrać.

Pendrive, który używam to PQI 2GB - który rozmontowałem i została mi mała czarna kostka, która nie rzuca się w oczy

Co do odległości to spokojnie można odbierać sygnał z samochodu stojącego obok, jednak dla dowcipnych - zabawa na skrzyżowaniach odpada raczej dlatego, że musielibyście wiedzieć jaką częstotliwość akurat ma ustawioną kierowca w sąsiednim aucie. A nawet jakbyście to wiedzieli to raczej sygnał odbieranego przez niego radia będzie silniejszy niż moc transmitera i raczej nie usłyszy waszego disco polo

Podsumowując:

Transmiter - jak najbardziej, jednak nie jakiś tani szajs!

[YATES]

mtjk daj namiary na ten transmiter,bo nie moge go znalezc na allegro

[mtjk]

mtjk daj namiary na ten transmiter,bo nie moge go znalezc na allegro

Ja go kupiłem kilka miesięcy temu i na allegro to była jedyna sztuka. Więc całkiem prawdopodobne, że go nie znajdziesz teraz.

Może poszukaj gdzieś w niemieckich sklepach internetowych bo firma to chyba z niemiec jest.

[YATES]

Hmm akurat teraz jestem w Niemczech na urlopie to rozgladne sie. Dzieki

[loher]

Powtarzam też kolejny raz,że nie jestem melomanem i nie spodziewam się czyściutkiego brzmienia Hi Fi . Wystarczy mi dzwięk jakościowo podobny do tego ze stacji radiowych

Pozwolę sie wtrącić. Jakość dzwięku ze stacji radiowych jest nieporównywalny lepszy (pod warunkiem ze ma sie dobra antene) od tego odtwarzanego na płytach kompaktowych czy kasetach. Szczególnie w starszych odbiornikach. Zapomnij o jakości dzwieku podobnym do tego ze stacji radiowej, przy uzyciu transmitera. Po pierwsze gra duzo ciszej. Po drugie Twoja komórka bedzie wpływać znacząco na jego działanie (zakłócenia non-stop).

Ale jak sam twierdzisz, że wystarczy Ci, aby coś tam grało i dało się rozpoznać brzmiący utwór, to rzeczywiście wydatek nie jest zbyt duży, aby ocenić własne preferencje i zadowolenie z produktu.

[mtjk]

Zapomnij o jakości dzwieku podobnym do tego ze stacji radiowej, przy uzyciu transmitera. Po pierwsze gra duzo ciszej. Po drugie Twoja komórka bedzie wpływać znacząco na jego działanie (zakłócenia non-stop).

Osobiście tego doświadczyłeś? Jeśli tak to może byś napisał jakiego transmitera używałeś? Ja swoją komórkę trzymam ok. 15 cm od transmitera i NIGDY nie miałem żadnych zakłóceń spowodowanych jej obecnością.

Ale jak sam twierdzisz, że wystarczy Ci, aby coś tam grało i dało się rozpoznać brzmiący utwór, to rzeczywiście wydatek nie jest zbyt duży, aby ocenić własne preferencje i zadowolenie z produktu.

Bzdury gadasz no chyba, że miałeś do czynienia faktycznie z jakimś badziewiem za 20-30 zł.

[loher]

może dla Ciebie to bzdury, ale mowa była o transm. za 30-40 dzików. Ja osobiście miałem wątpliwa przyjemność używać badziewie za 50. Jeżeli chodzi o moją opinie - jedno, wielkie, duże gów.... . Co do droższych modeli nie będę sie wypowiadał, bo nie miałem okazji doświadczyć. Jednak powiem Ci jedno - kabel to kabel

wg mnie lepiej kupic uzywanego nowszego chorusa lub concert i zaimitowac zmieniarke, bo kupując droższy transmiter ryzykuje sie wiecej niz 30-40 dzików, a wg mnie nie zagwarantuje Ci takiej jakości jak kabel.

[mtjk]

Żaden transmiter nie może równać się z kablem - tu Ci przyznam racje.

Co do Twojej opinii no to prawdopodobnie tak jest w przypadku tanich transmiterów, zazwyczaj spotkałem się z negatywnymi opiniami gdy ludzie ich używali. Kupno nowego radia i zmieniarki to już całkowicie inna bajka (jeśli chodzi o koszty). Dlatego autorowi tego posta polecam jedynie te droższe rozwiązania jeśli chodzi o transmitery.

[sikalafo]

Witam

Ostatnio też wpadłem na pomysł zakupienia takiego wynalazku, dokładnie wziąłem ten:

http://www.allegro.pl/item399847014_fx5_new_mp3_mp4_mp5_player_transmiter_usb_pilot_eq.html

Przyznaję się bez bicia, że zupełnie bezsensownie wydałem 80zł Jak dla mnie totalna porażka, dźwięk po niżej moich oczekiwań, gdy mamy zgrany jeden gatunek muzyki to jest ok, ale jak mamy mieszankę utworów to dźwięk jest naprawdę kiepski, poza tym samo przełączanie utworów jest uciążliwe, zero orientacji w nagranych utworach (miałem ich na penie zaledwie 500) a zabawa w przełączenie piosenek tym śmiesznym pilocikiem na podczerwień czy przyciskiem przeskoku do następnej piosenki mija się z celem, nie elegancka, nie wygodna obsługa Osobiście nie polecam, chyba lepszym rozwiązaniem będzie zakupienie emulatora zmieniarki płyt :>