Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Szarpanie przy ruszaniu na zimnym silniku


tomiqu

Rekomendowane odpowiedzi

w 2011r w aso za poduszki płaciłem prawą 327zł, lewą 411zł, ta droższa szybciej pada bo ma trudniejsze warunki, jak coś mam ori poduszki na zbyciu w dobrym stanie wyjęte przy 248tys km, realnych 248 co raczej obecnie graniczy z cudem, zero problemów na nich było, jedynie silnik bardziej sobie latał i bardziej się podnosił do góry przy ruszaniu ale to w żaden sposób nie wpływa na użytkowanie, jedyna znacząca różnica to przy gaszeniu bardziej zatelepało budą niż na nowych ori

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używanych nie chcę, mogłem kupić używane po 30 zł/szt ale to bezsens wymieniać używaną na używaną. Zacznę od wymiany prawej poduszki bo silnik jest na niej głównie ustawiony i zobaczę czy będzie jakaś poprawa. A wiesz jaka firma produkuje ori poduszki? Bo Lemforder też chyba jest na pierwszy montaż. Można też jeszcze wymienić poduszki skrzyni bo są sporo tańsze niż te pod silnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i co wymiana wysprzęglika i płynu pomogła ? ;)

Nie robilem jeszcze nic, na razie nie szarpie a i z czasem cienko u mnie, ale jak tylko wymienie to napiszę,.

jesli chodzi o plecionke to mam nowa, sprzeglo nowe jedynie wieszaki od wydechu, stare, poduszki podmieniane były i tez szarpal wiec to nie to, obstawiam plyn hamulcowy badz wysprzeglik. Jak cos zrobię to dam znać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie, tak jest bo to jest jedno masa i dlatego, wilgoć rodzaj tarczy i takich tam, a że nie ma koła dwu masowego i nie ma co ,,zgubić'' tych drgań

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie, tak jest bo to jest jedno masa i dlatego, wilgoć rodzaj tarczy i takich tam, a że nie ma koła dwu masowego i nie ma co ,,zgubić'' tych drgań

co ma do tego 1-masa bo nie rozumiem ? :doh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie, tak jest bo to jest jedno masa i dlatego, wilgoć rodzaj tarczy i takich tam, a że nie ma koła dwu masowego i nie ma co ,,zgubić'' tych drgań

Przeciez tarcza sprzeglowa ma tlumiki drgan skretnych, wiec to nie jest wina tego ze nie ma 2masy.

Tym bardziej ze w moim przypadku jest założone nowe sprzeglo markowe.

po za tym tu nie chodzi o jakieś tam zadrganie tylko normalnie kangura potrawi zrobic.

mialem kilka aut bez 2masy 2 nawet miaky sprzegla juz na koncowce i takich rzeczy jak w audi nie bylo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam. pewien emerytowany mechanik powiedział ze te drgania to może być przegub wewnętrzny...może coś w tym jest. U mnie szarpie na ciepłym zwłaszcza.Pozdrawiam

U ciebie najprawdopodobniej konczy sie docisk, ja wlasnie mialem problemy ze starym sprzęgłem jak dluzej postalem w korkach i sie mocno zagrzal, koncowy efekt byl taki ze zakleszczylo biegi i rozdarlo synchronizator 3 biegu. Po wymianie chwila spokoju byla i teraz te kangury poranne chociaż ostatnio jest spokój.

jesli chodzi o przeguby wewnętrzne, nie mam ani grama luzu na nich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam. pewien emerytowany mechanik powiedział ze te drgania to może być przegub wewnętrzny...może coś w tym jest. U mnie szarpie na ciepłym zwłaszcza.Pozdrawiam

to chyba tylko w audi itp ,bo w moim starym trupie golf II gti (swap na tdi ) przeguby mialy luzy i to wewn i to zewn (takie byly kupione w komplecie ) a zadnych drgan sie nie czulo , jedynie lewarek latał i jak wiadomo troche głosniej w kabinie :kwasny:

po wymianie na nowe zero róznicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatnio wymieniałem skrzynie i mechanik powiedział że sprzęgło jest ok chociaż tarcza trochę cienka ale jeszcze pojeździ... także moze to być docisk??

to numer stulecia zrobiles ,jak juz skrzynia wyjeta i sprzeglo leciwe ,szczegolnie tarcza to nówke sie kladzie,koszt śmieszny a wyciagnie skrzyni ile wzial 200-300zl ? tak musisz liczyc teraz x2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi sprzęgłami to jest jakaś parodia :whistling:

Ja miałem "kangurka" na gorącym sprzęgle. Założyłem komplet LUK'a i spokój był. Było bo sporadycznie poszarpuje sprzęgło przy ruszaniu do przodu lub do tyłu i nie ma reguły czy na zimnym sprzęgle czy na gorącym :whistling: Zachowanie identyczne jak przy padniętym tłumiku drgań jak zmieniałem sprzęgło.

Za nic nie umiem tego rozgryźć. Prawie rok spokoju tylko miałem :whistling:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam panowie, a wiec wymienilem dzis wysprzeglik, wyjalem go i na oko niby cacy.

odrazu pomyślałem, k........rwa znowu wymiana kolejnej części na marne.zalozylem nowy, odpowietrzylem, jedyna zmiana to to ze bierze teraz od polowy a nie przy samym końcu, przejechałem sie wsz5stko ok, no to auto do garażu, i myślę wystawie stary na allegro to chociaz na 0,5litry sie wroci, biore ten stary w łapy a ten h....j mi się w rękach rozlecial, zabezpieczenie calkowicie puscilo, i ten tloczek w koncowej fazie strasznie ciezko sie wsuwal, po obejrzeniu dokladnym w środku znalazłem wiorki metalu, az dziw ze nie puszczal plynu.

Mam nadzieję ze poranny kangur juz nie powroci, bede sie przypominał w tym watku.

---------- Post dopisany 17-06-2014 at 18:38 ---------- Poprzedni post napisany 16-06-2014 at 21:49 ----------

Dodam jeszcze ze dzis sklecilem ten stary wysprzeglik, i tloczysko w końcowej fazie faktycznie się przycina, podejrzewam ze przez to był ten poranny kangur, dzis dzien po wymianie jak najbardziej wszystko cacy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki.

A jakie miałeś objawy, że podejrzewałeś, że to wysprzęglik? Pedał sprzęgła Ci się zacinał? Bo wycieku z tego co piszesz to nie było. U mnie rano też kangura zrobi ale po rozgrzaniu już jest wszystko OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pedale objawow zadnych, wyciekow tez nie było. Jedyne co zauwazylem to czasami na3 biegu potrafil zaslizgac sprzeglem przy szybkiej zmianie biegu. Mam nadzieję że kangura jus nie bedzie.

Dla twojej pelnej informacji co zrobiłem do tej pory z związku z kangurem

nowe sprzęgło (ale i tak było do wymiany)

Uszczelnienie pompy wtryskowej +czyszczenie nastawnika

pelna diagnostyka komputerowa

sprawdzone wtryski

nowy filtr paliwa czyszczenie baku

wymiana rurek paliwowych

sprawdzony caly dolot

podmiana poduszek silnika i skrzyni

sprawdzone przeguby wewnętrzne

i do tej pory kangur nadal występował

od wczoraj nowy wysprzeglik bede widział co bedzie

---------- Post dopisany at 20:33 ---------- Poprzedni post napisany at 20:12 ----------

Podejrzenie padło dzieki forum BMW gosc mial podobne kangury, odkrecil wysprzęglik i nie odpinajac przewodu z plynem naciskał pedal i widac było jak sie zacina. Mnie to do końca nie przekonało ale ze trafił mi sie tanio ori wysprzeglik to kupiłem i wymieniłem, co i tak nie zmienia rzeczy ze i tak miałem go do wymiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, to daj znać w tym temacie jak trochę pojeździsz czy kangury bezpowrotnie minęły po wymianie wysprzęglika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...