[ALL B6] Metaliczny dźwięk w okolicy kierownicy

[trzyfx]

Gdy pokonuję jakieś nierówności (np. wyjeżdżam z garażu podziemnego z "tarką" z kostki brukowej) lub gdy kierownica po skręcie powraca do domyślnego położenia w okolicy kierownicy słyszę jakieś takie uderzenie metalu o metal. Czy to jest normalna sprawa czy coś mi się tam odkręciło?

Czy to może mieć związek z blokadą położenia kierownicy (po wyjęciu kluczyka ze stacyjki)?

Może tam jest jakaś zapadka i to ona powoduje taki odgłos?

[LuNaTi]

ja po zalozeniu przelacznika do fisa mam to samo...wczesniej bylo cichutko, a tu qrna wystarczy ze raz zdjalem poduche, zeby zalozyc przelacznik i lipa...kilka razy odkrecalem, dokrecalem i tak samo...jak przyloze reke do poduszki to jest ok...

zrobiles juz cos z tym?

pozdrawiam

[ocinus]

Kolego LuNaTi ja jak jade po nierównościach to też czuję stuki na kierownicy i jak kładę rękę na poduszkę to sie uspokaja. Myślałem że to może przenosi się z zawieszenia ale wygląda na to że nie i w związku z tym mam pytanko jak zdjąć poduszkę żeby sprawdzić co jest grane bo nie chcę jej zepsuć. Dodam że te stuki są bardzo ciche i odczuwalne na kierownicy.

[trzyfx]

To chyba troszkę inne problemy. U mnie dzieje się tak tylko przy jeździe po jakiś ostrych nierównościach i przy powrocie kierownicy ze skrętu w prawo. Nie przytrzymywałem jeszcze poduszki powietrznej, ale wydaje mi się że to nie dzieje się w tym miejscu, ale gdzieś nieco niżej. Nie miałem jeszcze czasu aby się tym zająć

[LuNaTi]

pod poducha masz dwa torxy rozmiar 30...odkrecasz i poducha schodzi, ale jesli tego nie robiles nigdy, a ten dzwiek wydobywa sie nie od czasu kiedy kupiles auto tylko od niedawna to to raczej nie to...

no chyba, ze ktos przed toba odkrecal poduche i teraz sie tlucze...

pozdrawiam

[ocinus]

Auto mam od niedawna i od razu to zauważyłem że coś lekko stuka, a raczej tego nie słyszę tylko czuję na kierownicy. Auto serwisowane do końca ale nigdy nie wiadomo czy coś w serwisie nie grzebali, zajrzę do tej poduchy z ciekawości co to jest i może coś znajdę. :gwizdanie:

[tommylee]

ja mam to samo, jestem ustawiony na naprawę tego ustrojstwa. Prawdopodobnie to kolumna kierownicza stuka, ponoć jest tam jakaś nakrętka która służy do kasowania luzu itp. Ma mi to rozebrać i obczaić.

dam znać

[trzyfx]

Super - czekam na info:)

[LuNaTi]

u mnie to na bank poducha, myslalem, ze moze nie dokrecona, wziolem grzechotke i przegiolem...sruba do wymiany...zamowilem dzis dwie na wszelki wypadek (w aso za srube 10zl ,ale dalej czasami dyrkocze...

[tommylee]

u mnie to na bank poducha, myslalem, ze moze nie dokrecona, wziolem grzechotke i przegiolem...sruba do wymiany...zamowilem dzis dwie na wszelki wypadek (w aso za srube 10zl ,ale dalej czasami dyrkocze...

która śruba i od której poduszki? Jakieś szczegóły?

[LuNaTi]

sruba na torxa 30, do trojramiennej ida dwie

[Musashi]

zadne stuki nie powinny wystepowac. to skutki badz niedokreconych elementow, lub luzow w przegubie, lub lozyskach kolumny kierowniczej

[ocinus]

Koledzy ja wczoraj rozebrałem kiere i z tego co zauważyłem to poduszka a dokładnie ładunek wybuchowy (chyba tak to się nazywa) jest na takich gumkach i on trochę się rusza ale to widocznie tak jest ori. Jak poducha trochę potrząsłem to środek lekko obijał się o obudowę, a ja zrobiłem tak że na taką blaszką która jest na 6 śrób mocowana w miejsca gdzie są tam takie naklejone małe paski jakiegoś materiału wytłumiającego nakleiłem kawałki taśmy samoprzylepnej dwustronnej i ten ładunek jest sztywniej umocowany. Trochę zakręciłem ale jak ktoś rozbierał kiere to będzie wiedział o co chodzi . Podczas jazdy dziś nie wyczułem tycz stuków ale to może takie moje nastawienie że ma nie stukać. :gwizdanie:

[LuNaTi]

chce zrobic podobnie jak ocinus, ale poki co czekam na nowe sruby z aso bo jedna wyrobilem... ;/

[trzyfx]

Znalazłem źródło tego dźwięku!

Musiałem wczoraj pogrzebać w bezpiecznikach, zdemontowałem obudowę i po wewnętrznej stronie znalazłem wiszący na jednym zaczepie klucz imbusowy. Potrzepałem tym trochę i bingo, to jest ten dźwięk. Zamocowałem ten klucz tak jak powinien on być zamocowany (na dwóch zaczepach), zamknąłem obudowę, dzisiaj pokręciłem się trochę na zakrętach i... jest cicho!

Okazało się że przyczyną moich zmartwień było takie głupstwo:)

Z radości chyba upiję się... Kubusiem.