Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zgasł przy 4 tyś obrotów


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Więdz pytam. Skoro odrotomież ma 4,5 tyś to nie widze problemu pociągnięcia go.

Producent od tak sobie nie wymyślił tych obrotów na obrotomierzu.

A nie ma prawa? Jeśli silnik rozgrzany, to spokojnie może jeździć nawet do tych 4500rpm...

Po co kręcić diesla powyżej 4 tys. obr. skoro mocy już nie ma, momentu też, a kręcić żeby wskazówka poszła wyżej według mnie bez sensu.

tylko kończ loga przy 4000 obr żeby nie uszkodzić silnika.

O ile dobrze pamietam, to kolega ciahciah jezdzi bardzo ostro.

A jednak pisze zeby "raczej" nie jezdzic powyzej 4 tys.

Wiec jak to jest dokładnie?

Opublikowano

zgadza się, jeżdżę bardzo ostro ale co warte podkreślenia z głową, czyli dbam o to co trzeba, nie oszczędzam na częściach, wiele części w aso kupuje, olej b.dobrej klasy max co 10tys wymiana, klocki przód starczają na sezon, opony letnie na 3 lata, nie pałuje od razu po zapaleniu zimnego silnika i nie gaszę od razu po jeździe, nie ruszam z piskiem z jedynki, na 2, rzadziej 3 koła same tracka trakcje od pewnych obr i to się dzieje często, czyli zero strzelania ze sprzęgła bo koła same się odklejają, seryjne sprzęgło i dwumas pomimo 300tys km ma się wzorowo niczym 5 lat temu, na zimnym silniku rozpędzam się normalnie jak każdy normalny użytkownik drogi, jadę na 5 biegu 2000obr, a jak mi się spieszy, a tak jest często 2500obr na 5 biegu, co nie jest dobre bo silnik potem głośniej klepie, jak olej i płyn rozgrzeje się do standardowych wartości mam tylko dwie pozycje pedału gazu zero i 100% i zmieniam biegu przy 3000obr bo przy tych obr mam max moment obrotowy i kręcenie powyżej nie wiele szybciej auto rozpędzi, powyżej 3000obr kręcę tylko jak coś wyprzedzam i nie ma czasu na zmianę, albo jak kogoś trzeba uświadomić że nie ma szans ze starym klekotem, o ile nie ma dużego ruchu standardowa pozycja to 3000obr 5 bieg i co chwile wyprzedzanie często bez redukowania bo po prostu nie ma takiej potrzeby, jak jest ruch lub na mieście zmieniam biegi przy 2000obr bo i tak z pod świateł z miejsca wszystkich odstawiam, wtedy na 4 i 5 biegu 1500obr nie jest niczym strasznym, pewnie kogoś to dziwi, każde auto jest inne, jedno może jechać 1100obr na 6 biegu i jest cisza/spokój inne przy 1700obr na 4 biegu buczy, tu już kwestia indywidualna wyważenia dwumasu i wielu podzespołów odpowiedniej jakości, ja przy nie całych 1500obr mam 290-310Nm, na miasto super sprawa, a czemu ja uważam że powyżej 4000obr nie ma potrzeby kręcić silnika? bo w logach to i tak się nie przyda, jak ktoś umie czytać logi to z logu do 4000obr wyczyta wszytko, a tak naprawdę po wyżej 3500obr to jest katowanie silnika i Nm spada w przeciwieństwie do spalania, przez 2 lata przynajmniej raz dziennie jeździłem na 5 biegu powyżej 4000obr czyli ile fabryka dała a wsunie lepiej, silnik dzielnie znosił te warunki bo był w stanie idealnym, dla nie wprawionego ucha odróżnić czy to benzyna czy dizel było nie możliwe taki to był silnik, spalanie zadziwiająco niskie a moc nie jednego z mocniejszym motorem zadziwiła, no i setki takich upalań do odcięcia na 5 biegu skończyło się sieczkarnią silnika i wzrostem spalaniem, panewkowi korbowe zaczęło być słychać, od tamtej pory ograniczam się z wysokimi obr i silnik jest cichy, także niezniszczalny dół AFN jest ale do czasu jak wszystko, w moim poprzednim aucie kilka silników zamęczyłem, a to wał korbowy pękł a to enty raz uszczelka pod głowicą, a to panewki, a w afn od 110tys km zero awarii:)

Opublikowano

Zycze szerokosci.... :hi::thumbup1:

Opublikowano

No niestety nie zrobię logów bo niema programu,ani moi znajomi tez nie maja.A to co Ja musiałem podkręcić go do odcięcia to było wymuszenie pierwszeństwa,znaczy się gościu jechał szybciej niż dozwolonie50km/h w mieście i musiałem podciągnąć.Normalnie jak jeżdżę to zmieniam biegi przy2500tys,a jak zimny to przy2000tyś.

Opublikowano

Pany śledzę wasz wątek bo tez mam dziwna przypadkosc.

6ms.temu wymienialem rozrzad i szklanki komplet INA a od 4dni zacząłem słyszeć metaliczne postukiwanie.

Dzis nawet jadąc gesiego obok betonowego murka tak 40km/h dodawalem tak gazu ale tak sekundowo naciskalem.pedal i w momencie nacisniecia gdy auto sie nawet nie zbierało - nie przyspieszalo słychać bylo stukanie!!!!

W lutym.wymienialem wtryski na 216

Kolejna rzecz stałem.na prostej drodze,ręczny zaciągnięty i dodawalem.gazy to przy 2tys.drzala budą ale to juz wiem ze dwumasa i sprzeglo out!

Opublikowano

wtryski mogą powodować klepanie jeżeli kąt wtrysku jest źle ustawiony pod nie ale u ciebie pewnie ciśnienie oleju już słabe, starość nie radość, jaki olej lejesz?

Opublikowano
wtryski mogą powodować klepanie jeżeli kąt wtrysku jest źle ustawiony pod nie ale u ciebie pewnie ciśnienie oleju już słabe, starość nie radość, jaki olej lejesz?

10w40

kat jest gites.....auto za***rdala jak zle wiec co radzisz?

Opublikowano

kąt nie chodzi czy w logu jest ok tylko czy jest ustawiony pod te wtryski, jak masz sterownik GN zrób adaptacje kąta na większy daj +200 np., a można tak przekombinować ze odgłosu silnika nie poznasz i będzie bardzie podobny to jakiegoś transportera który ryczy/rzęzi po dodaniu gazu czy do silnika o dużej pojemności, spalanie i moc będzie ok tylko układ korbowy tłokowy dostaje w tyłek wtedy, czy na zimnym po zapalaniu i przez pierwsze 500m jazdy gwałtowne depnięcie gazu nie ma metalicznego klepania? czy na rozgrzanym silniku jest zdecydowanie cichszy odgłos po gwałtownym dodaniu gazu lub go nie ma w ogóle? a może jest klepanie tylko na ciepłym silniku?

jakie masz te 216? bosch? nowe? używki? jakie ciśnienia zostały ustawione?

im bardziej wysilony silnik tym głośniejszy wiec to że dobrze idzie można powiązać z kątem wtrysku który wyciska max z silnika a czasem i więcej

10W40 jakiej firmy? co ile zmieniasz olej? czy ostatnio zmieniałeś markę oleju bo to też mogło spowodować że zaczął silnik klepać

ja też mam klepanie przy jeździe takiej z ledwo dodanym gazem, czyli gdy silnik pracuje nie dociążony, jest w takim stanie ni to hamowanie silnikiem ni to przyspieszanie, słychać klepanie, metaliczne, silnika nie rozbierałem wiec mogę się domyślać gdzie mam luzy, ja obstawiam panewki korbowe i sworznie tłokowe no i niskie ciśnienie oleju, odgłos z głowicy też to może być, u mnie wymiana szklanek nie dała nic, jak non stop cisnę powyżej 4tys obr na 5biegu odgłos jest, jak nie przekraczam 3,5tys jest prawie cisza, zmierz ciśnienie oleju na zimnym silniku na biegu jałowym, po dodaniu gazu na 2000obr 3000obr i 4000obr(tu na własną odpowiedzialność:) no i to samo na gorącym siniku, możesz nagrać filmik tel. i potem sobie z czytasz ciśnienia

Opublikowano

wtrsyki mam od kolegi -muszka- ustawione-wyregulowane i tez on mi ustawil kat wtrysku.

takz tez jezdze od pol roku a teraz zaczelo cos podstukiwac bylem raz jeszcze zebybminsprawdzil czy cos z jego sprzetu nie nawalilo,podpiol vaga i mowil ze jest ok.

zauwarzylem ze stukot z rana na jalowym jest znikomy dopiero po chwili jest slyszany ale tak czy owak na jalowym jest minimalny bardziej podczas jazdy jest slyszalny

olej wyminiam systematycznie co 8 tysiecy na mobil 1 10w40

Opublikowano

łukasz a ja mam wrażenie że moje wtryski leją. nigdy tak jak teraz nie kopcil. byłem u tunera i sprawdził dolot i też obstawia wtryski. też mam od niego przecież:)

Opublikowano
łukasz a ja mam wrażenie że moje wtryski leją. nigdy tak jak teraz nie kopcil. byłem u tunera i sprawdził dolot i też obstawia wtryski. też mam od niego przecież:)

bylem u niego bo tez obstawialem.....podpinal vaga i mowi ze ok sam sie juz zaczynam wk***iac z reszta powiedzial rownierz ze wtryski klepia bardziej niz takie cos wiec sie juz zmieszalem.

Opublikowano

gwarancja jest więc reklamacja albo zwrot...

Opublikowano
gwarancja jest więc reklamacja albo zwrot...

sie zobaczy jak to bedzie. po pierwsze trzeba byc pewnym w co watpie by taka zbierznosc.

Opublikowano

ręce opadają, ja nie po to pisze by każdy to olał, a wystarczy konkretnie odp na każde moje pytanie i powiedział bym co jest grane, lepiej pisać pierdoły zamiast konkrety.., spr ciśnienia oleju i podmiana wtrysków na próbę czarna magia nie, a temat był by załatwiony ale po co, lepiej podumać bez efektu, bez konkretów

Opublikowano
ręce opadają, ja nie po to pisze by każdy to olał, a wystarczy konkretnie odp na każde moje pytanie i powiedział bym co jest grane, lepiej pisać pierdoły zamiast konkrety.., spr ciśnienia oleju i podmiana wtrysk

ów na próbę czarna magia nie, a temat był by załatwiony ale po co, lepiej podumać bez efektu, bez konkretów

kolego....spokojnie rozumiem i dzieki za chec pomocy ale tu chodzi raczej o brak chwilowy mozliwosci....caly czas poza miejscem zamieszkania.

A co masz na mysli pidmiano wtryskiwaczy???

Niby logiczne ale na jakies trzeba zamienic a luzem nie mam.

postaram sie jeszcze filmik nagrac na te chwile takie okrojone opcje ale nie poradze-staram sie.

---------- Post dopisany at 21:50 ---------- Poprzedni post napisany at 13:14 ----------

dzis osluchiwalismy stetoskopem wtryski po kolei okazalo sie ze 2i3 fest stukaja :shock3: sugerowalismy sie pozostalymi ktore w porownaniu do szczegolnioe trzeciego wtryskiwacza bylo nie slyszalne.

3 napierdziela az uszy bolaly.

Opublikowano

ale czy aby nie stukaja w normie? ktoś kto ma o tym pojecie to sprawdzał?

Opublikowano
ale czy aby nie stukaja w normie? ktoś kto ma o tym pojecie to sprawdzał?

wczoraj zdemontowalem i dalem gosciowi do sprawdzenia na maszynie

Opublikowano

Panowie kumpel miał problem w 1z z niby podwieszającymi się hydrosztosami wymiana na INA polatał trochę,problem dalej występował, w końcu przyszła wymiana oleju i stwierdziliśmy ze może to przez c**jowy filtr oleju, wymiana był na filtr Bosch(wcześniej filtron) i olej 10w40 (taki sam jak wcześniej lał) i zrobił juz 3 tyś km(w sumie nie oszczędzając tego 1z'ta ) i problem nie wystąpił jak na razie. Może tu leży przyczyna tzn w złym przepływie oleju przez filtr? lub po prostu był to czysty przypadek.

Opublikowano
Panowie kumpel miał problem w 1z z niby podwieszającymi się hydrosztosami wymiana na INA polatał trochę,problem dalej występował, w końcu przyszła wymiana oleju i stwierdziliśmy ze może to przez c**jowy filtr oleju, wymiana był na filtr Bosch(wcześniej filtron) i olej 10w40 (taki sam jak wcześniej lał) i zrobił juz 3 tyś km(w sumie nie oszczędzając tego 1z'ta ) i problem nie wystąpił jak na razie. Może tu leży przyczyna tzn w złym przepływie oleju przez filtr? lub po prostu był to czysty przypadek.

Powiadasz takie rzeczy !!

Nie mowie nie i zabiorw sie za wymiane filtra i oleju.

Podac mi prosze na dobry olej juz nie mobil 10w40 tylko cos lepszego.

Ps.wtryski odebrane i jak to ujął gosciu "nie ma sie do czego doczepic"

:facepalm:

f*ck f*ck

Opublikowano

nie dziwi mnie to że wtryski ok, zresztą ja pisałem o możliwości jaką jest zły kąt wtrysku który będzie powodował że dobre wtryski będą klepać ale to nie jest wina wtrysków tylko programu w ecu, mówiłem o zrobieniu adaptacji w ecu by sprawdzić czy kąt ok no i zadałem kilka bardzo ważnych pytań kiedy klepie, odpowiadając na każde dostał byś odp. czy to wina wtrysków czy czegoś innego, jak widać po co odp. na każde pytanie kogoś kto przerabiał to,

mobil 10W40 dobrze wycisza silnik, ale wymiana max co 8tys km, znam ten olej dobrze i ja bym go nie zmieniał bo zmienisz i może być gorzej, ponoć elf dobrze wycisza ale nie testowałem, spr. ciśnienie oleju i nagraj komórka film jak to ten silnik pracuje, stan oleju jest na kratkowanym zakresie bagnetu? starczy tego pisania bo widzę i tak robisz po swojemu, zrób komplet logów wtedy pogadamy bo może problem jest banalny a może silnik szrot

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...