maestrus Opublikowano 4 Lipca 2013 Opublikowano 4 Lipca 2013 Panowie, Chciałbym pochwalić się swoją pracą. Jak wszyscy wiemy problem występuje w samochodach w rocznikach od 03.99r.> -> czyli modelach poliftowych... :-( Symptom: Utleniające się/korodujące trójkąty wykończeniowe drzwi tylnych. Naprawa w zasadzie jest nieskomplikowana - czas, który trzeba poświęcić na naprawę trzeba podzielić na dwa etapy: 1. Demontaż trójkątów i ich przygotowanie do malowania. 2. Polakierowanie i ponowny montaż DEMONTAŻ: 1. Niektórzy piszą różne rzeczy i robią to bez demontażu poszycia drzwi jednak osobiście uważam, że nie warto i może to przynieść więcej problemów niż korzyści dlatego demontujemy poszycie drzwi (10 minut max.!) 2. Dobrze jest poluzować zaznaczając wcześniej mazakiem miejsce jej położenia 2 śruby, które trzymają RAMĘ OKNA do drzwi - pozwoli to na swobodne wymontowanie trójkącików. 3. Demontujemy też plastikową, trójkątną osłonę wewnętrzną (jest na wcisk - wystarczy podważyć raczej nie ma szans, żeby ktoś ją uszkodził) 4. Odkręcamy jedną śrubę, na której trzyma się trójkąt 5. Ja osobiście polecam wyjęcie uszczelki, która po nim przechodzi do momentu, kiedy trójkąt zacznie swobodnie "wychodzić z ramy". Uszczelka jest na jednym "zatrzasku" a potem trzeba ją delikatnie podważyć czymś plastikowym delikatnie wyginając w "łuk" - tak żeby nie połamać ponieważ jest ona wewnątrz wzmacniana (generalnie to nietrudna praca). 6. Jak już mamy wyjęte trójkąty należy je gruntownie oczyścić do gołego metalu - najlepiej mechanicznie wykonać pierwszą fazę (ja czyściłem papierami 120/180/400/600) a następnie odtłuścić - nie polecam benzyn itp. tylko zaopatrzenie się w zmywacz antysylikonowy - koszt śmieszny (5zł/100ml - i tak tego nie wykorzystamy). 7. Miejsca, w któych wżery są bardzo mocne i zostają czarne plamki - pokryć detergentem przeznaczonym do odrdzewiania luminium i pozostawić na 24h-48h. Pozwoli to na zabezpieczenie miejsc pokorozyjnych i zapobiegnie późniejszemu "rdzewieniu/utlenianiu" w tych miejscach. 8. Podkłąd do aluminium (specjalny, inny niż do metalu). Nakładamy energicznymi ruchami cienkie warstwy w odstępach 5-7minutowych i tak aż uzyskamy jednolitą barwę. Wtedy nakładamy jeszcze 2 - 3 warstwy w odstępach 15-20 minutowych. Ostatnią warstwę przed położeniem czarnego matu po około 12h przeszlifowałem papierem 800. 9. Czarny mat kilka warstw w odstępach 7-10 minutowych, pozostawić do wyschnięcia. Zwrócić uwagę na ranty, które należy pokrywać delikatnie i stopniowo do uzyskania pożądanego efektu. Trzymać się zaleceń co do odległości sprayowania (dysza od elementu) zgodnie z zaleceniem producenta sprayu (zazwyczaj 15-20cm). Po wyschnięciu strony właściwej zabezpieczyć też lakierem stronę tylną (wcześniej oszlifowaną i odtłuszczoną). 10. Pozostawić do wyschnięcia około 3-4h po czym obejrzeć czy nie ma żadnych skaz. Jeśli się coś nie udało można na tym etapie delikatnie przeszlifować powierzchnię (P600/P800) a następnie położyć jeszcze 1-2 warstwy finishowe. 11. Na ostatnią warstwę kładę 2w1 (np. Motip) bezbarwny z utwardzaczem. (2-3 warstwy), które nadadzą końcowy efekt połysku. Warstwy kładę w odstępach 15-30 minut. 12. Pamiętamy - nie polerujemy ani nie myjemy myjką ciśnieniową przez około 3-4 tygodni. Niestety w praktyce tyle potrzebują takie lakiery żeby dobrze połączyć się z powierzchnią i utwardzić. MONTAŻ: 1. W kolejności odwrotnej do demontażu wykonujemy wszystkie czynności. Robimy to ostrożnie aby nie uszkodzić nowych trójkątów. 2. Przed montażem zwróć uwagę, czy dolegająca uszczelka zbierająca wodę (na drzwiach) w miejscu mocowania trójkąta nie jest zbyt "ostra" - żeby go nie wycierała w tym miejscu bo bardzo delikatnie rama drzwiowa zawsze ale "pracuje" w trakcie jazdy. 3. Trzeba zwrócić uwagę aby dobrze "wcelować" uszczelką boczną, która idzie "po rancie trójkąta" w miejsca umieszczone w trójkącie do jej montażu (rancik). Wszystko robimy powolutku - nie śpieszymy się bo nie da rady tutaj niestety nic przyśpieszyć a na pewno z efektu będziemy zadowoleni poprawiając wygląd naszej niuni :-) W najbliższym dniu wrzucę fotostory z opisanego montażu tymczasem efekt przed i po załączam :-)
Marc!n Opublikowano 4 Lipca 2013 Opublikowano 4 Lipca 2013 Poproś moda o przerzucenie do działu warsztat - zrób to sam, pewnie się nie raz przyda
bediks Opublikowano 4 Lipca 2013 Opublikowano 4 Lipca 2013 tez mnie to czeka, mam juz nowe trójkaty pomalowane w polysk, pytanie czy piszczac o demontazu poszycia drzwi masz na mysli rame z oknem i mechanizmem podnoszenia szyby, bo to juz robilem podczas robienia elektryki czy cos innego, generalnie czekam na fotostory :-)
maestrus Opublikowano 5 Lipca 2013 Autor Opublikowano 5 Lipca 2013 tez mnie to czeka, mam juz nowe trójkaty pomalowane w polysk, pytanie czy piszczac o demontazu poszycia drzwi masz na mysli rame z oknem i mechanizmem podnoszenia szyby, bo to juz robilem podczas robienia elektryki czy cos innego, generalnie czekam na fotostory :-) Hejka, poszycie = sam boczek/wykończenia drzwi - wewnętrzne. Ramy generalnie nie trzeba demontować - tak jak napisałem wystarczy, że zaznaczymy jej położenie mazakiem i poluzujemy 2 śruby ramy (te od strony trójkąta / tych od strony zawiasu nie ruszamy) żeby łatwiej było nam manipulować przy demontażu trójkąta odchylając delikatnie ramę. Warto zaopatrzyć się tutaj w cienkie kawałki listeweczek, żeby móc np. podłożyć między ramę a drzwi, żeby odciągnąć ją lekko (np. na 1cm) od drzwi. Fotostory będzie po weekendzie - trafił się wyjazd :-(
bediks Opublikowano 5 Lipca 2013 Opublikowano 5 Lipca 2013 a juz kumam, ok dzieki ;-) pytanie czy demontaz uszczelki jest konieczny??
maestrus Opublikowano 12 Lipca 2013 Autor Opublikowano 12 Lipca 2013 a juz kumam, ok dzieki ;-)pytanie czy demontaz uszczelki jest konieczny?? Wydaje mi się, że nie jest konieczny jednak ze względu na fakt, żeby jej nie uszkodzić (mowa oczywiście cały czas o uszczelce, która biegnie po najdłuższej krawędzi trójkącika) wygodniej i szybciej jest ją zdemontować. Przy okazji dobrze jest zaopatrzyć się w preparat Wurth do smarowania uszczelek (silikonowy spray do gumy i uszczelek) żeby wyczyścić uszczelkę, to znacznie ułatwi też późniejszy montaż trójkąta oraz wypłucze zaszłości w postaci piachu i innych zanieczyszczeń, które się tam zgromadziły :-) Demontaż tej uszczelki to tak naprawdę niewielka praca - klik w uchwyt/zatrzask a potem czymś plastikowym o delikatnych, zaokrąglonych kształtach lekko podważyć i do góry. Potrwa to dosłownie 2-3 minuty :-) Naprawdę warto bo ułatwia cały proces i to bardzo. ---------- Post dopisany 12-07-2013 at 08:36 ---------- Poprzedni post napisany 06-07-2013 at 10:43 ---------- Panowie, Kolejne zdjęcia z montażu (wreszcie wczoraj znalazłem czas). Mam nadzieję, że niektórym pomogą. Motywujące może być to że jak komuś nie przeszkadza można zdemontować na jakiś czas trójkąty i poruszać się bez nich (zakleić tylko otwór po śrubie w razie deszczu) :-) Warto też wszystko w miejscu po trójkącie wyczyścić (polecam szczoteczkę/pędzelek ze średniej twardości włosiem oraz preparat silikonowy w spray do uszczelek Wurth). Demontażu boczka nie opisywałem jest bardzo prosty - 4 śrubki, 1 zawleczka i tak jak u mnie (aktywne tylne głośniki) dwie wtyczki i odkładamy go "na bok". PS: W przypadku drugiego trójkąta nie było konieczności demontażu uszczelki - wyszedł pięknie! co myślę jest dobrym newsem. Ważne:Przed założeniem boczka podnieść szybę do góry dokręcić lekko śruby ramy zgodnie ze wcześniejszym oznakowaniem miejsca zamknąć drzwi - 2-3 razy żeby upewnić się, że rama dobrze jest ustawiona a drzwi zamykają się dobrze - ja musiałem zdejmować boczek bo źle ułożyła się rama i prężyła przez co drzwi zamykały się ciężko/mocno. Powodzenia!
Lakee Opublikowano 16 Lipca 2013 Opublikowano 16 Lipca 2013 Miałem podobnie skorodowany trójkąt w drzwiach, ale poszedłem na łatwiznę - ASO i 200 zł za nowy - domyślam się że koszt samodzielnej naprawy był dużo niższy :-)
bediks Opublikowano 16 Lipca 2013 Opublikowano 16 Lipca 2013 Czyli 400 za oba ??? Nawet jak zdejmiesz i oddasz lakiernikowi do profimalowania to wychodzi 6 razy taniej
maestrus Opublikowano 17 Lipca 2013 Autor Opublikowano 17 Lipca 2013 Dokładnie tyle jak napisał kolega Lakee kosztuje trójkąt w ASO (169PLN - pytałem pod koniec czerwca). Koszt własnej naprawy to podkład do alu za jakieś 20zł + bezbarwny 15zł + czarny mat 15zł oraz jakiś papier ścierny + zmywacz antysilikonowy itd około 20zł. Cała naprawa spokojnie zamyka się w 70zł + trochę własnego czasu :-) ---------- Post dopisany at 09:32 ---------- Poprzedni post napisany at 09:29 ---------- Miałem podobnie skorodowany trójkąt w drzwiach, ale poszedłem na łatwiznę - ASO i 200 zł za nowy - domyślam się że koszt samodzielnej naprawy był dużo niższy :-) Jeśli interesują cię z przedlifta (są takie same tylko maty, będą pasowały do polifta 100% i te w przeciwieństwie do poliftowych nie korodują). to zajrzyj tutaj: http://a4-klub.pl/nadwozie-14/b5-ajm-zdemontowac-trojkat-tylnych-drzwi-fotka-76848/ - Kolega z forum ma do sprzedania w bdb stanie.
Lakee Opublikowano 18 Lipca 2013 Opublikowano 18 Lipca 2013 Jeśli interesują cię z przedlifta (są takie same tylko maty, będą pasowały do polifta 100% i te w przeciwieństwie do poliftowych nie korodują). to zajrzyj tutaj: http://a4-klub.pl/nadwozie-14/b5-ajm-zdemontowac-trojkat-tylnych-drzwi-fotka-76848/ - Kolega z forum ma do sprzedania w bdb stanie. Dziękuję ale już*wymieniłem - nie miałem za bardzo czasu na bawienie się z lakierowaniem. A sprawdzałem w etce że z przedlifta mają matowy czarny, a z polifta błyszczący - głupio by wyglądało.
John1 Opublikowano 5 Maja 2018 Opublikowano 5 Maja 2018 W dniu 7/12/2013 o 08:36, maestrus napisał: Wydaje mi się, że nie jest konieczny jednak ze względu na fakt, żeby jej nie uszkodzić (mowa oczywiście cały czas o uszczelce, która biegnie po najdłuższej krawędzi trójkącika) wygodniej i szybciej jest ją zdemontować. Przy okazji dobrze jest zaopatrzyć się w preparat Wurth do smarowania uszczelek (silikonowy spray do gumy i uszczelek) żeby wyczyścić uszczelkę, to znacznie ułatwi też późniejszy montaż trójkąta oraz wypłucze zaszłości w postaci piachu i innych zanieczyszczeń, które się tam zgromadziły :-) Demontaż tej uszczelki to tak naprawdę niewielka praca - klik w uchwyt/zatrzask a potem czymś plastikowym o delikatnych, zaokrąglonych kształtach lekko podważyć i do góry. Potrwa to dosłownie 2-3 minuty :-) Naprawdę warto bo ułatwia cały proces i to bardzo. ---------- Post dopisany 12-07-2013 at 08:36 ---------- Poprzedni post napisany 06-07-2013 at 10:43 ---------- Panowie, Kolejne zdjęcia z montażu (wreszcie wczoraj znalazłem czas). Mam nadzieję, że niektórym pomogą. Motywujące może być to że jak komuś nie przeszkadza można zdemontować na jakiś czas trójkąty i poruszać się bez nich (zakleić tylko otwór po śrubie w razie deszczu) :-) Warto też wszystko w miejscu po trójkącie wyczyścić (polecam szczoteczkę/pędzelek ze średniej twardości włosiem oraz preparat silikonowy w spray do uszczelek Wurth). Demontażu boczka nie opisywałem jest bardzo prosty - 4 śrubki, 1 zawleczka i tak jak u mnie (aktywne tylne głośniki) dwie wtyczki i odkładamy go "na bok". PS: W przypadku drugiego trójkąta nie było konieczności demontażu uszczelki - wyszedł pięknie! co myślę jest dobrym newsem. Ważne:Przed założeniem boczka podnieść szybę do góry dokręcić lekko śruby ramy zgodnie ze wcześniejszym oznakowaniem miejsca zamknąć drzwi - 2-3 razy żeby upewnić się, że rama dobrze jest ustawiona a drzwi zamykają się dobrze - ja musiałem zdejmować boczek bo źle ułożyła się rama i prężyła przez co drzwi zamykały się ciężko/mocno. Powodzenia!
John1 Opublikowano 5 Maja 2018 Opublikowano 5 Maja 2018 Cześć, Jestem nowy na forum. Niestety mam do wymiany trójkąty drzwi. Czy może ktoś, a najlepiej sam autor udostępnić zdjecia z posta jaki zdemontować trójkaty. Dzięki
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się