Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jaki silnik 2.0 CR TDI wybrać ?


Cocco

Rekomendowane odpowiedzi

Polecam caga , zrobiony soft na 180ps. 240kkm i ciągle śmiga bez problemu ☺

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak sprawdzić jaki sie ma kod silnika bo kupiłem auto i nie wiem jaki kod

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wlepka na kielichu albo wlepka w książce serwisowej/wnęce koła zapasowego

Edytowane przez bodas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś ma wiedzę na temat 2.0TDI 163KM silnik chyba ULTRA,czy to dobry motor? Jakie ma oznaczenie(KOD SILNIKA)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto Ci program robił?

Jaki przebieg samochodu,miałeś pełny serwis czy to co na blacie?

znajomy co robi chipowanie zawodowo to co na blacie 278 tys chip mogl rozerwac silnik???

chcialem tez dodac ze znajomy odradzal mi program bo twierdzil ze cos sie dzieje z silnikiem bo dziwnie pracowal ja nic nie slyszalem ale sie nie znam wiem tylko ze na swiatlach trzeslo autem strasznie

Kto Ci program robił?

Jaki przebieg samochodu,miałeś pełny serwis czy to co na blacie?

znajomy co robi chipowanie zawodowo to co na blacie 278 tys chip mogl rozerwac silnik???
Tak jak najbardziej na hamowni auto było

no nie bylo :(

Jak to czytam to nóż w kieszeni się otwiera. I jeszcze innym poleca "mówię Ci rakieta"... ręce opadają. Przede wszystkim to przed zabiegiem zwiększania mocy nasz silnik musi parametrami pracy i osprzętu przypominać fabryczną jednostkę. Najważniejsze jest upewnić się, że nasza pompa oleju (o ile mamy autko <11.2009) została zmodyfikowana (wałek 10mm) lub luz w gnieździe był znikomy i wystarczyło wymienić zabierak na nowy. Po drugie to trzeba mieć za***iście sprawny dwumas i porządne sprzęgło. Po trzecie trzeba wiedzieć w jakiej kondycji jest turbo (zazwyczaj pluje olejem w dolot co powoduje uszkodzenie egr i przepustnicy), jeżeli przy przebiegu 200kkm nie było żadnej obsługi to przed zwiększaniem mocy należy oddać turbinę do fachowców z lublina lub na śląsku którzy przywrócą jej parametry fabryczne. Po czwarte trzeba mieć porządnej marki w miarę świeży rozrząd po piąte pozbyć się dpf-a :)

A jak się jest Januszem tjuningu to takie rzeczy się dzieją i dobrze bo na głupotę nie ma rady.

Edytowane przez woj0
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To praktycznie te same silniki. Jedyna różnica miedzy nimi jest np. turbo, pompa wody osprzęt. Moim zdaniem najmocniejszy jest CAHA. Można też inne Cacosy oprogramowac do CAHA.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a są jakieś różnice z silnikami z przed lifta a po lifcie? różnią się może osprzętem , jakie oznaczenie i moc są w poliftach po 2012 i którego bardziej szukać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście ze sa np turbo, mocniejsze/poprawione sprzeglo. Jesli masz możliwości finansowe to kup polifta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a są jakieś różnice z silnikami z przed lifta a po lifcie? różnią się może osprzętem , jakie oznaczenie i moc są w poliftach po 2012 i którego bardziej szukać?

Tak i to dość duże.

W poliftach są montowane silniki CR drugiej generacji (takie same jak w Passatach B7 i nowych Sharanach).

Mają one wtryskiwacze elektomagnetyczne zamiast piezoelektrycznych (możliwa regeneracja), kolektor bez klapek (nie zapieką się bo ich nie ma :) ) i prawdopodobnie poprawione pompy wysokiego ciśnienia (nie opiłkują - ale to jeszcze niepotwierdzona informacja).

Za to mają zawór EGR połączony z chłodnicą spalin (identyczny jak w 1.6 TDI), który lubi padać i kosztuje około 1500 zł.

Mają też nowe skrzynie biegów i elektromechaniczne wspomaganie kierownicy zamiast hydraulicznego, przejęte z A6 C7.

Generalnie poliftowe A4 mają poprawione wiele problemów, które trapiły wersje przedliftowe (np. nie korodują w nich przednie błotniki bo dodali plastikowe nakładki, itp.) i jak kogoś stać to niech kupi polifta - powinien mieć święty spokój z autem na długi czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co powiecie o silnikach 150ps i 177ps .Który lepiej kupić.Czy wasze a4 b8 po lifcie tez tak długo się nagrzewają.

Znajomy ma 177ps 13rok 115tys ori przebieg. W garażu 13stopni i jak jedzie do pracy 15km to jeszcze mu sie silnik nie nagrzewa do 90stopni czy to normalne.Jazda raczej powolna do 80km/h bo korki itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a są jakieś różnice z silnikami z przed lifta a po lifcie? różnią się może osprzętem , jakie oznaczenie i moc są w poliftach po 2012 i którego bardziej szukać?

Tak i to dość duże.

W poliftach są montowane silniki CR drugiej generacji (takie same jak w Passatach B7 i nowych Sharanach).

Mają one wtryskiwacze elektomagnetyczne zamiast piezoelektrycznych (możliwa regeneracja), kolektor bez klapek (nie zapieką się bo ich nie ma :) ) i prawdopodobnie poprawione pompy wysokiego ciśnienia (nie opiłkują - ale to jeszcze niepotwierdzona informacja).

Za to mają zawór EGR połączony z chłodnicą spalin (identyczny jak w 1.6 TDI), który lubi padać i kosztuje około 1500 zł.

Mają też nowe skrzynie biegów i elektromechaniczne wspomaganie kierownicy zamiast hydraulicznego, przejęte z A6 C7.

Generalnie poliftowe A4 mają poprawione wiele problemów, które trapiły wersje przedliftowe (np. nie korodują w nich przednie błotniki bo dodali plastikowe nakładki, itp.) i jak kogoś stać to niech kupi polifta - powinien mieć święty spokój z autem na długi czas.

Mam pytanie o silnik 2.0 TDI 177 KM. Stoję przed zakupem A4 B8 dla żonki z tym silnikiem i chciałbym wcześniej sprawdzić czy nie wdepnę na przysłowiową minę. Auto krajowe, 150.000 km przebiegu, manual.

Jaki jest orientacyjny koszt 1 wtryskiwacza elektromagnetycznego, dwumasy, wymiany rozrządu?

Czy coś innego przy tym przebiegu będzie mnie czekało na starcie?

Wracam do Audi - kiedyś jeździłem A4 B6 2.5 TDI 163 KM. Silnik z bardzo złą sławą, a ja byłem nim zachwycony - 250.000km bez jednego problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam a4 2013 177ps przebieg 117tys na razie wszystko ok .Mój mechanik mówił ,że sprzęgło z wymianą to koło 4000zł bo sprzęgło jest w skrzyni.

Wtryski podobno są mocne.Jak masz pewny przebieg to pewnie do 300tys dojadą. Zawieszenie już nie jest takie drogie w naprawach bo można wymieniac osobno tuleje w wahaczu nie wiem jak sworznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

po raz pierwszy planuję zakup audi - A4 B8. Aktualnie dwie oferty przykuły moją uwagę:
2013 - 2.0 TDI 177 KM (manual) - przebieg 171 tyś
2013(podobno modelowy 2014) - 2.0 TDI 150 KM (automat) - przebieg 191 tyś.

Zasadniczo wyposażenie obu modelu jest prawie identyczne, więc decyzję będę podejmował w oparciu o silnik. Głownie zależy mi na jak najmniejszej awaryjności silnika. Możecie mi coś doradzić - czy któryś z tych silników ma jakieś znane problemy ?

Będę wdzięczny za każdą pomoc/sugestię, dzięki !

EDIT: Jestem totalnym amatorem jeśli chodzi te kwestie wiec gdyby były potrzebne jakieś informacje to chętnie dopiszę.

Edytowane przez viliR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej specjalnie problemów one nie mają.Jak chcesz jak najniższe koszty to bierz manuala bo automat prędzej czy później się popsuje,a 177ps tez lepsze niz 150ps.

A spalanie to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja odradzam każdemu Audi A4 B8 . Mam to auto 5 lat, kupione z małym przebiegiem od pierwszego właściciela . W ciągu roku przejeżdżam tyko 15tyś, jeżdżę delikatnie i dbam o auto pomimo tego ciagle odwiedzam mechanika , łożyska kół, dwumasa ,awarie czujników , przepustnica,elementy zawieszenia , lambda, rdza na podwoziu i elementach karoserii ,przecierającą się tapicerka foteli . Mam już cały stos rachunków .Sprawdzona historia przed moim zakupem .. w serwisie było ponad 20 razy .Już powoli tracę cierpliwość do tego pożeracza pieniędzy . jakość Audi to mit i tylko nie piszcie mi że mam trefny egzemplarz bo kogo znam kto ma A4 B8 powie to samo , również mechanicy .

Nigdy więcej nie kupię samochodu marki Audi

Te post napewno za chwile zniknie skasowany przez administratora .

Edytowane przez fafiks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa, od razu usunięty, bo tu wszyscy są bezkrytyczni co do swoich A4 a admini pracują w dziale PR Audi AG. Samochód za kilkadziesiąt tysięcy, z przebiegiem pewnie pod 200kkm, wiec nie ma co się dziwić, ze coś się zużywa. No a ceny - cóż... Tez robię wszystko na bieżąco, ale liczę na to, ze odwdzięczy się kolejnymi tysiącami przebiegu bez niespodzianek i radością z jazdy. Sprzęgło nie psuje się co chwile, zawieszenie tez daje radę dość długo. No a powszechne bolączki, o których można poczytać na forach niestety trzeba eliminować na bieżąco i tyle. Sprzęgło 2500, robota łożyska skrzyni w ASO 1400, rozrząd 2000, wahacz kolejny 1000, ale to nie B5 gdzie większość części jest już stosunkowo tania. Wszystko zależy wg mnie od sposobu eksploatacji - u mnie 200kkm i fotele ideał, rdzy brak no a układ jezdny i napędowy z racji robionych 25-30 km rocznie ma prawo kuleć.

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa, od razu usunięty, bo tu wszyscy są bezkrytyczni co do swoich A4 a admini pracują w dziale PR Audi AG. Samochód za kilkadziesiąt tysięcy, z przebiegiem pewnie pod 200kkm, wiec nie ma co się dziwić, ze coś się zużywa. No a ceny - cóż... Tez robię wszystko na bieżąco, ale liczę na to, ze odwdzięczy się kolejnymi tysiącami przebiegu bez niespodzianek i radością z jazdy. Sprzęgło nie psuje się co chwile, zawieszenie tez daje radę dość długo. No a powszechne bolączki, o których można poczytać na forach niestety trzeba eliminować na bieżąco i tyle. Sprzęgło 2500, robota łożyska skrzyni w ASO 1400, rozrząd 2000, wahacz kolejny 1000, ale to nie B5 gdzie większość części jest już stosunkowo tania. Wszystko zależy wg mnie od sposobu eksploatacji - u mnie 200kkm i fotele ideał, rdzy brak no a układ jezdny i napędowy z racji robionych 25-30 km rocznie ma prawo kuleć.

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

To wg ciebie jest bezawaryjne auto ? Mam jeszcze vw z 2002 w ciągu roku nie zepsuje się tyle w nim co A4 B8 , nie wspominając już o cenach, w rodzinie mamy dwa Fordy Mondeo z 2008 i 2010 nie są tak awaryjne jak Audi , są podobnie użytkowane . Mów co chcesz ale Audi to porażka jeśli chodzi o awaryjność drobnych komponetów , już pomijam ceny . Nikt Ci nie broni jeździć i płacić za serwis w.g podanego przez Ciebie cennika .

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...