Skocz do zawartości
IGNOROWANY

lekkie ściąganie - Czy to wina naszych dróg .


e2rd-85

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Ostatnio z ciekawości sprawdzałem czy występuje u mnie zjawisko ściągania auta.

Znalazłem w miarę równą drogę ( wiadomo jak to u nas w kraju:facepalm: )

Przy prędkości 140km/h puściłem kierownice i na kierownicy ZERO jakiegokolwiek ściągania, idealnie trzyma pozycję na wprost .

Jednak zauważyłem że mimo to minimalnie zaczyna ściągać go w którąś stronę ( nie zawsze , nieraz jedzie idealnie prościutko ) .

Nie jest to jakieś silne ściąganie, i nie ma jakiejś reguły w którą stronę .

Mam wrażenie że to wina kiepskiej jakości naszych dróg , w połączeniu z komfortowym wielowahaczem i łatwo łapie wszelkie koleiny itp. .

Bo zawias mam perfekt .

Spotkaliście się z czymś takim ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaku opony masz dość szerokie to zawsze będzie trochę ściągać, załóż od roweru to będzie prosto jeździć :decayed:

Dziwne że mnie na 225/45/17 z przodu i 235/45/17 z tyłu nie ściąga w żadną stronę.

Do sprawdzenia zbieżność, równomierność napompowania wszystkich kół i ewentualne luzy w zawieszeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaku opony masz dość szerokie to zawsze będzie trochę ściągać, załóż od roweru to będzie prosto jeździć :decayed:

Dziwne że mnie na 225/45/17 z przodu i 235/45/17 z tyłu nie ściąga w żadną stronę.

Do sprawdzenia zbieżność, równomierność napompowania wszystkich kół i ewentualne luzy w zawieszeniu.

Wszystko posprawdzane .

Coś nie chce mi się wierzyć że jak puścisz kierę przy 140km/h na drodze lokalnej , to nic a nic ci nie ściąga .

Przypominam że kierownica jest idealnie prościutko, i nie jest to jakieś silne ściąganie , tylko że wiadomo że jak lecisz 160 to będzie to bardziej zauważalne .

Do tego nie zawsze to występuje .

Chłopaku opony masz dość szerokie to zawsze będzie trochę ściągać, załóż od roweru to będzie prosto jeździć :decayed:

Jak na razie najbardziej skłaniam się ku twojej teorii .

dodam jeszcze że zawieszenie mam to normalne ( KOMFORT) . Nie wiem jak to się nazywa 1ba czy jakoś tak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

225 /40 zero uciekania a na drodze sa takie koleiny po tirach ze woda stoi

Koleiny tak nie ściągają, bardziej działają jak szyny .

Bardziej chodzi o pofałdowany asfalt.

Czyli co może być przyczyną ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie po założeniu 17'' 225/45 jest dokładnie to samo , na prostej równej drodze zero ściągania, a jak są koleiny, nierówne zakręty itp to czasem czuje, że mi w którąś ze stron ściąga samochód. To jest normalne przy tym profilu i szerokości opony ? :kwasny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

225 /40 zero uciekania a na drodze sa takie koleiny po tirach ze woda stoi

To nie wiem jakie macie koleiny w Piszu ale na tych w Trójmieście ściąga jak sk***ysyn :grin:, a moje auto po równej drodze jeździ prosto i nie ściąga :wink:

---------- Post dopisany at 10:14 ---------- Poprzedni post napisany at 10:06 ----------

Witam.

Ostatnio z ciekawości sprawdzałem czy występuje u mnie zjawisko ściągania auta.

Znalazłem w miarę równą drogę ( wiadomo jak to u nas w kraju:facepalm: )

Przy prędkości 140km/h puściłem kierownice i na kierownicy ZERO jakiegokolwiek ściągania, idealnie trzyma pozycję na wprost .

Jednak zauważyłem że mimo to minimalnie zaczyna ściągać go w którąś stronę ( nie zawsze , nieraz jedzie idealnie prościutko ) .

Nie jest to jakieś silne ściąganie, i nie ma jakiejś reguły w którą stronę .

Mam wrażenie że to wina kiepskiej jakości naszych dróg , w połączeniu z komfortowym wielowahaczem i łatwo łapie wszelkie koleiny itp. .

Bo zawias mam perfekt .

Spotkaliście się z czymś takim ?

Szukasz problemu na siłę, czasami minimalnie ustawisz kierownicę nie na prosto i już zacznie ściągać, albo wystarczy że któraś z przednich opon jest minimalnie bardziej zużyta i też będzie ściągać, miałem już 3 samochody z wielowahaczem i wiem że jest to zawieszenie dość wrażliwe na niedoskonałości dróg i ogumienia. Chcesz wydawać kasę to jedź na zbieżność, do mechanika na sprawdzenie zawieszenia itp. a powiedzą Ci to samo co ja tutaj :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukasz problemu na siłę, czasami minimalnie ustawisz kierownicę nie na prosto i już zacznie ściągać, albo wystarczy że któraś z przednich opon jest minimalnie bardziej zużyta i też będzie ściągać, miałem już 3 samochody z wielowahaczem i wiem że jest to zawieszenie dość wrażliwe na niedoskonałości dróg i ogumienia. Chcesz wydawać kasę to jedź na zbieżność, do mechanika na sprawdzenie zawieszenia itp. a powiedzą Ci to samo co ja tutaj :wink:

Dzięki kolego .

Myślę że faktycznie masz rację, i nie będę się pchał w niepotrzebne koszta . Ale potrzebowałem się upewnić :thumbup1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak poza tematem .To trzeba być lekko szalonym ,żeby przy takich prędkościach puszczać kierownicę i sprawdzać czy prosto jedzie :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak poza tematem .To trzeba być lekko szalonym ,żeby przy takich prędkościach puszczać kierownicę i sprawdzać czy prosto jedzie :facepalm:

:grin:

Nie rozśmieszaj mnie :grin:

Nie chowam rąk do kieszeni :facepalm:, tylko oddalam dłonie na 1cm od kierownicy i obserwuję co się dzieje .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli mam rozumieć, że ściąganie TYLKO na kiepskich drogach jest winą nie wiadomo czego i mam się tym nie przejmować? Powoli się do tego przyzwyczajam, ale jest dziwnie jak czasem ucieka mi nie tam gdzie planowałem. Myślałem też o korekcie zbieżności, ale chyba skoro na poprzednich było dobrze, to teraz nie ma takiej potrzeby ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam tak samo jak Ty, i to po zbieznosci, czasami droga wydaje sie byc prosta a auto raz w lewo raz w prawo a innym raz idealnie prosto, chyba tak ma byc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro temat dość rozwinięty , to chciałbym się dowiedzieć czy to, że na mokrym na kapciach 225/45 r17 zrywa przyczepność łatwiej niz na 195/65r15 to normalne ? Dziś np wpadła mi na rondzie w poślizg. Fakt , było ślisko i szybko, ale pytanie czy to normalne i mam zwyczajnie uważać czy nie powinno się tak dziać i mam coś padnięte?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi autko jeździ prosto, choć czasami "rzuca" po pasie przy prędkościach 100-140 (opony standard 205/55/16), zbieżność ustawiana na dniach, wahacze wymieniane z jakies 5tyś temu, zawias 1BE, amory po 60-65% przod i tył

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A niestabilność przy hamowaniu może być spowodowana tylnymi hamulcami ? Niby są nowe , wymienione przez poprzedniego właściciela , ale jakoś tak nie jestem pewien co do ich skuteczności. Dość duże zuzycie tylnych amorków też może być przyczyną tej niestabilności ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli tył ci tak jakby lekko niestabilnie się zachowuje to przyczyn możesz szukać w całym zawieszeniu, amory, wszelkie gumy, stabilizatory, tuleje, zbieżność , stan opon. Jeżeli chodzi o wyrzucanie z zakrętu to wybite amory albo za szerokie opony w stosunku do wagi auta. Co do opon to ze 195 przeskoczyłeś na 225 i efekt jest taki że masz za małą wagę auta do szerokości opon albo opony po prostu kiepsko trzymają się na mokrym wg poprzednich. Do auta które masz w opisie nie założył bym większej szerokości jak 205. Moje auto waży 1850kg i mam kapcie 225 a będę zakładał 235.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...