Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Czy to zatarcie? Audi a4 b5 1.9tdi 90KM


Prertorians

Rekomendowane odpowiedzi

Doszlo dzis to nieciekawej sytuacji z moja audiczka, pozyczylem samochod mojej kobiecie gdyz jechala w dluzsza trase. Podczas jazdy wlaczyla jej sie kontrolka oleju, olej wraz z filtrami byl niedawno wymieniony, stan tez oleju byl ok, wiec stwierdzilem ze to jakas awaryjka czujnika i niech jedzie dalej. po zrobieniu okolo 30km silnik zaczal glosno klekotac i spadla moc, ledwo samochod sie wlekl ale jechal nadal tylko zmulony, a przy podnoszeniu obrotow glosno strzelalo w silniku. Wiec zjechala na pobocze i tak smaochod zostal. Gdy po godzinie dojechalem do niej, odpalilem samochod i silnik chodzil normalnie, jednak przy przegazowaniu (na luzie) silnik zaczac strzelac. Co moglo sie stac? Obstawiam teraz ze padla pompa oleju i cos sie podzialo nieciekawego w motorze ;/ Czy silnik sie zatarl? Jest Opcja ze przy okazji padlo tez turbo? samochod stoi teraz pod domem gdyz odcholowalem go laweta i nie wiem jak za niego sie mam zabrac ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak brakło oleju to pierwsze co dostaje w d*pę to panewki korbowodowe nastepnie turbo i cała hydraulika w głowicy. Zmierz cisnienie oleju i wtedy szukaj co się podziało. Zwal miskę oblookaj panewki i wał.

Ogólnie to nie ciekawa sytuacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli potwierdzą się przypuszczenia co do braku ciśnienia oleju, to mając na uwadze objawy które opisałeś, szukał bym słupka z gwarancją rozruchową na podmianę.

Remont tego silnika wedlug mnie nie ma sensu ekonomicznego :whistling:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój kolega miał podobnie w 1Z w pasku.. też się kontrolka świeciła a olej był. okazało się że panewki padły mimo ze nie brakło oleju. kupił cały słupek góra + dół za 450 zł i śmiga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najprawdopodobniej panewki dostaly po d*pie przez to ze nie bylo cisnienia oleju. Silnik do rozebrania albo do wymiany slupka niestety

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież na nauce jazdy uczą, że jak się zapali kontrolka oleju to zjazd na poboczę i gasimy silnik :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki, ale jest sens kupowania drugiego niż remont? Tutaj wadomo co ma, a jak kupi drugi to nie wiadomo czy za chwile tez się nie sypnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem taki silnik lepiej jest naprawić, przynajmniej wiadomo co i jak zrobione i ile to wytrzyma km. Kupno używki to loteria, albo się uda albo nie:wink:

a odnośnie handlarzy silnikami, to dwa lata temu miałem silnik AFN 290 tys ori przebieg, sprawny, i przez rok nie mogłem go sprzedać, wywaliłem go z garażu na trawę i tak leżał kolejny rok, aż młoda brzózka zaczeła wyrastać z kolektora ssącego:decayed: silnik zawiozłem na złom, a złomiarz wyczyścił, wymył, zalał olej i sprzedał. Silnik wygladał jak nowy, pech w tym, że sprzedał go mojemu znajomemu, który po krótkim czasie użytkowania robił mu kapitalke.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej rozebrac stary silnik na czesci pierwsze, wszystko poprzegladac, ocenic szkody, koszty naprawy i podjac decyzje: remont czy uzywka. Tylko, ze z uzywkami nic nie wiadomo.

Raz slyszalem, jak to ktos kupil silnik, na gwarancji, sprawny ale okazalo sie, ze... bez pompy oleju! Silnik zostal przelozony, odpalony, pochodzil chwile i szmelc.

Gwarancja zostala uznana, pieniadze zwrocone za silnik ale za koszty mechanika i stracony czas juz nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście uważam ze lepiej kupić słupek :) Przy zatarciu koszty są duże (szlif wału panewki nadwymiar, szlif stopek podpory wału + panewki nadwymiar) oczywiście nie wiadomo czy da rade szlif wału zrobić bo na przykład obruciło panewkę (widziałem jak z walu po 2 szlifach odpada przeciwwaga) oczywiście jeśli obruciło panewkę to wszystkie stopki do wymiany :P I to wszystko jak dostał wyłącznie dół jak ruszyło tłoki to koszty rosną o honowanie cylindrów wymianę tłoka i pierścieni a jeszcze jak się walek zatarł w głowicy to już się wogóle nie oplaca robić tego silnika :P No chyba ze przeznaczyć go na stolik do salonu :P Ja zawsze jak brałem słupek to pierwsze co gwarancja rozruchowa i po przywiezieniu do domu zrzucałem miskę odkręcałem stopki korbowodowe i oglądałem panewki czy nie są przytarte. Po odpaleniu sprawdzałem cisnienie jak bylo wszystko OK to wtedy wymiana oleju filtra rozrządu i ogień :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę podobnie jak BARTOLLO poszukaj na forum dobrego słupka odpada ci rozbieranie głowicy wywalanie wału panewek ITP. a niech się okaże jak u mojego kumpla że panewki zjadło całkiem i narobiło luzów i zaczęło bić tłokiem o głowicę. Kupuj słupek zakładaj rozrząd składasz osprzęt i śmigasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ogarnia temat i nie ma czasu, dobrze by było gdyby napisał co zrobił i ile go to wyniosło, być może komuś się to przyda....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...