szwecja2007 Opublikowano 12 Października 2013 Opublikowano 12 Października 2013 Powiem Ci tylko tyle że napewno nie jestes sam ja ostatnio ''robiłem'' zawieszenie w mojej audi A4 do wymiany miłay być górne wachacze i końcówki drązka. Pojechałem do zanjomego mechanika znanego podobno w świecie forumowiczów jako ceniony mechanik itd itp. Cena za 4 drązki i końcówki z lemfordera jak powiedział po koleżeńsku 840 zł. W trakcie wymiany okazało sie ze jeszcze dwa dolne trzeba i łączniki wymienić miały być też lemfordera w dobrej cenie. Dzwonie raz drugi trzeci piąty i pytam o cene tych dwóch wachaczy i łączników bo rozważałem zakup kompletu, nie mogłem się dowiedzieć zwodził..... mieliśmy pogadać na drugi dzien bo auto zostało w warsztacie.mimo to zapewniał ze cena będzie ok. Na drugi dzień pojechałem do wasztatu samochód był już zrobiony. wymienił jeszcze drązki z osłonami o czym wogóle mnie nie poinformował, ale też miały byc lemfordera. co sie okazało cena za wszystkie części wyniosła juz bez mała 2000 tyś jak dla mnie dużo. W domu wchodze pod samochód a tam jeden dolny nie jest bankowo firmy lemforder tylko podobno TRW ale nazwa producenta jest zeszlifowana na dole. Mówie mu co i jak twiedzi ze sie pomylił........ . Mówie mu ze przez takie jego postępowanie to w h*j kasy w plecy jestem to mi odpowiada ze nic na to nie poradzi. I co wy na to ? Jeszcze musze podjechac do innego mechanika sprawdzić jakiej firmy są te drązki i osłony bo samemu to zabardzo nie wiem jak to sprawdzić bo czuje ze tu był jeszcze jakiś wałek.
Gość Opublikowano 12 Października 2013 Opublikowano 12 Października 2013 p.s. "mój" mechanik stwierdził że mam dwa przednie wahacze i końcówki do wymiany - komplet lemfordera - 950 pln. coś mnie tknęło że przecież nic mi się nie tłucze pod autem więc... pojechałem na stację diagnostyczną : diagnosta stwierdził " w zawieszeniu nie ma Pan NIC do wymiany" i jak tu wierzyć mechanikom
Banan Opublikowano 12 Października 2013 Opublikowano 12 Października 2013 Wszystko masz na wahaczach - na prostych TRW jest napisane na boku TRW DE ECO przynajmniej na oryginałach , na tylnich dolnych cieżko znaleźć oznaczenia , na łącznikach od strony wewnętrznej są oznaczenia ( LMO to będzie Lemforder )
wesz82 Opublikowano 12 Października 2013 Opublikowano 12 Października 2013 Powiem Ci tylko tyle że napewno nie jestes sam ja ostatnio ''robiłem'' zawieszenie w mojej audi A4 do wymiany miłay być górne wachacze i końcówki drązka. Pojechałem do zanjomego mechanika znanego podobno w świecie forumowiczów jako ceniony mechanik itd itp. Cena za 4 drązki i końcówki z lemfordera jak powiedział po koleżeńsku 840 zł. W trakcie wymiany okazało sie ze jeszcze dwa dolne trzeba i łączniki wymienić miały być też lemfordera w dobrej cenie. Dzwonie raz drugi trzeci piąty i pytam o cene tych dwóch wachaczy i łączników bo rozważałem zakup kompletu, nie mogłem się dowiedzieć zwodził..... mieliśmy pogadać na drugi dzien bo auto zostało w warsztacie.mimo to zapewniał ze cena będzie ok. Na drugi dzień pojechałem do wasztatu samochód był już zrobiony. wymienił jeszcze drązki z osłonami o czym wogóle mnie nie poinformował, ale też miały byc lemfordera. co sie okazało cena za wszystkie części wyniosła juz bez mała 2000 tyś jak dla mnie dużo. W domu wchodze pod samochód a tam jeden dolny nie jest bankowo firmy lemforder tylko podobno TRW ale nazwa producenta jest zeszlifowana na dole. Mówie mu co i jak twiedzi ze sie pomylił........ . Mówie mu ze przez takie jego postępowanie to w h*j kasy w plecy jestem to mi odpowiada ze nic na to nie poradzi. I co wy na to ? Jeszcze musze podjechac do innego mechanika sprawdzić jakiej firmy są te drązki i osłony bo samemu to zabardzo nie wiem jak to sprawdzić bo czuje ze tu był jeszcze jakiś wałek. Przez takich "mechaników"a raczej dzięki nim to co mogę robie sam w aucie. Nikt nie powie mi że zamontował LMO a da gówno 1/3 wartości zdrowego wahacza. Tak jak pisałem wcześniej mechanik wymieniał mi wahacze na pałę przez co popłynąłem z kasą do tego robocizna kitu warta bo nie chciało się prawidłowo ułożyć wahacza:facepalm: Współczuje naprawdę,bo za 2 koła to byś miał jeszcze nie tylko na wahacze ale także amorki:facepalm:
sebul Opublikowano 12 Października 2013 Opublikowano 12 Października 2013 Sam tez robie co moge sam, a jak nie to jade do kolegi i robimy razem albo on sam. Mam pewnosc ze jest zrobione dobrze i na czesciach jakie ja sam sobie kupie. Mechanicy to mega zlo, unikam jak tylko moge.
szwecja2007 Opublikowano 14 Października 2013 Opublikowano 14 Października 2013 Na przednie amorki napewno by zostało to fakt Całości mu jeszcze nie zapłaciłema ale mysle ze przy uregulowaniu reszty kwoty napewno bez paru ''miłych'' słów się nie obejdzie. A gościa to w zyciu nikomu nie polecę po tej jego super usłudze trudno.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się