Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wymiana wahaczy u mechanika - wał??


Sliwka

Rekomendowane odpowiedzi

Powiem Ci tylko tyle że napewno nie jestes sam ja ostatnio ''robiłem'' zawieszenie w mojej audi A4 do wymiany miłay być górne wachacze i końcówki drązka. Pojechałem do zanjomego mechanika znanego podobno w świecie forumowiczów jako ceniony mechanik itd itp. Cena za 4 drązki i końcówki z lemfordera jak powiedział po koleżeńsku 840 zł. W trakcie wymiany okazało sie ze jeszcze dwa dolne trzeba i łączniki wymienić miały być też lemfordera w dobrej cenie. Dzwonie raz drugi trzeci piąty i pytam o cene tych dwóch wachaczy i łączników bo rozważałem zakup kompletu, nie mogłem się dowiedzieć zwodził..... mieliśmy pogadać na drugi dzien bo auto zostało w warsztacie.mimo to zapewniał ze cena będzie ok. Na drugi dzień pojechałem do wasztatu samochód był już zrobiony. wymienił jeszcze drązki z osłonami o czym wogóle mnie nie poinformował, ale też miały byc lemfordera. co sie okazało cena za wszystkie części wyniosła juz bez mała 2000 tyś jak dla mnie dużo. W domu wchodze pod samochód a tam jeden dolny nie jest bankowo firmy lemforder tylko podobno TRW ale nazwa producenta jest zeszlifowana na dole. Mówie mu co i jak twiedzi ze sie pomylił........ . Mówie mu ze przez takie jego postępowanie to w h*j kasy w plecy jestem to mi odpowiada ze nic na to nie poradzi. I co wy na to ? Jeszcze musze podjechac do innego mechanika sprawdzić jakiej firmy są te drązki i osłony bo samemu to zabardzo nie wiem jak to sprawdzić bo czuje ze tu był jeszcze jakiś wałek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

p.s.

"mój" mechanik stwierdził że mam dwa przednie wahacze i końcówki do wymiany - komplet lemfordera - 950 pln. coś mnie tknęło że przecież nic mi się nie tłucze pod autem więc...

pojechałem na stację diagnostyczną : diagnosta stwierdził " w zawieszeniu nie ma Pan NIC do wymiany"

i jak tu wierzyć mechanikom :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko masz na wahaczach - na prostych TRW jest napisane na boku TRW DE ECO przynajmniej na oryginałach , na tylnich dolnych cieżko znaleźć oznaczenia , na łącznikach od strony wewnętrznej są oznaczenia ( LMO to będzie Lemforder )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci tylko tyle że napewno nie jestes sam ja ostatnio ''robiłem'' zawieszenie w mojej audi A4 do wymiany miłay być górne wachacze i końcówki drązka. Pojechałem do zanjomego mechanika znanego podobno w świecie forumowiczów jako ceniony mechanik itd itp. Cena za 4 drązki i końcówki z lemfordera jak powiedział po koleżeńsku 840 zł. W trakcie wymiany okazało sie ze jeszcze dwa dolne trzeba i łączniki wymienić miały być też lemfordera w dobrej cenie. Dzwonie raz drugi trzeci piąty i pytam o cene tych dwóch wachaczy i łączników bo rozważałem zakup kompletu, nie mogłem się dowiedzieć zwodził..... mieliśmy pogadać na drugi dzien bo auto zostało w warsztacie.mimo to zapewniał ze cena będzie ok. Na drugi dzień pojechałem do wasztatu samochód był już zrobiony. wymienił jeszcze drązki z osłonami o czym wogóle mnie nie poinformował, ale też miały byc lemfordera. co sie okazało cena za wszystkie części wyniosła juz bez mała 2000 tyś jak dla mnie dużo. W domu wchodze pod samochód a tam jeden dolny nie jest bankowo firmy lemforder tylko podobno TRW ale nazwa producenta jest zeszlifowana na dole. Mówie mu co i jak twiedzi ze sie pomylił........ . Mówie mu ze przez takie jego postępowanie to w h*j kasy w plecy jestem to mi odpowiada ze nic na to nie poradzi. I co wy na to ? Jeszcze musze podjechac do innego mechanika sprawdzić jakiej firmy są te drązki i osłony bo samemu to zabardzo nie wiem jak to sprawdzić bo czuje ze tu był jeszcze jakiś wałek.

Przez takich "mechaników"a raczej dzięki nim to co mogę robie sam w aucie.

Nikt nie powie mi że zamontował LMO a da gówno 1/3 wartości zdrowego wahacza.

Tak jak pisałem wcześniej mechanik wymieniał mi wahacze na pałę przez co popłynąłem z kasą do tego robocizna kitu warta bo nie chciało się prawidłowo ułożyć wahacza:facepalm:

Współczuje naprawdę,bo za 2 koła to byś miał jeszcze nie tylko na wahacze ale także amorki:facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam tez robie co moge sam, a jak nie to jade do kolegi i robimy razem albo on sam. Mam pewnosc ze jest zrobione dobrze i na czesciach jakie ja sam sobie kupie. Mechanicy to mega zlo, unikam jak tylko moge.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...