Skocz do zawartości
IGNOROWANY

wypadanie zapłonu szarpanie


bzykbtr

Rekomendowane odpowiedzi

Można też wrzucić ECU dla 3.0 przeznaczonego na amerykę - mam uwalonego kata a mimo to zapłony nie wypadają :D

No i nie trzeba zalewać go 98-ką, wystarczy Pb95 :)

Łukasz03, do sprawdzenia masz jeszcze wałek w dolocie i szczelność układu odpowietrzenia silnika, w szczególności stan zaworu (separator oleju).

Edytowane przez BeyerBrown
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to rozwiązanie z tym ECU ze stanów tam zdaje się nie ma euro4 i te sterowniki nie kontrolują tego. Tylko ma to jedną wadę te silniki są dość delikatne jeśli chodzi o ciśnienie kore je potrafi rozsadzić od środka i przy zawalonym kacie kiedy wzrośnie ciśnienie w komorze spalania może się okazać że albo blok albo głowica tego nie wytrzyma.

Jest to jeden z głównych powodów uszkodzeń tych silników.

Więc mając świadomość że nie ma się kontroli i ma się uwalonego kata dobrze jest go nawet przewiercić jakimś wiertłem 12 czy 13 w dwóch czy trzech miejscach tym bardziej że plecionki wymienia się co jakiś czas i przy okazji tej czynności można to zrobić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wałek wymieniałem bo był połamany.A gdzie znajdę ten separator oleju? i jak go sprawdzić.CZytałem troche na ten temat ze przy 4tys obrotów jst znaczna zmiana mocy a u mnie jakos szału niema

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak mi się kat wykruszył i jego odłamki doleciały do tłumika końcowego (czasem pobrzękują), to też warto go udrożnić pro forma? :D

Sterownik z USA też kontroluje stan katów (a w zasadzie prekatów, bo "głównych" katów na tamten rynek nie montowali) i zgłasza to CHECK-iem, ale nic poza tym :)

Wypadanie zapłonów jakie miałem wynikało tylko z powodu uwalonej cewki... akcja serwisowa w ASO + wymiana świec załatwiła sprawę :D

Mój sterownik ma ustawioną normę LEV2 i jeśli dobrze pamiętam, bo przeglądałem kiedyś tabele porównawcze, jest amerykańskim odpowiednikiem EU4 :)

Ale ręki uciąć sobie nie dam, że tak jest na 100% bo zastanawiający jest brak drugiej pary katów... :whistling:


wałek wymieniałem bo był połamany.A gdzie znajdę ten separator oleju? i jak go sprawdzić.CZytałem troche na ten temat ze przy 4tys obrotów jst znaczna zmiana mocy a u mnie jakos szału niema

Znajdziesz go pod plastikową osłoną z logiem Audi - za kolektorem ssącym obok przepustnicy. Taka okrągła pucha z membraną na sprężynie w środku.

https://www.youtube.com/watch?v=2BmTyQsuW8U

opis filmu: Audi A6 rough idle and misfire codes. Diagnostic tricks for cheap and replacement of positive crankcase ventilation valve.

Wałek miał klapki połamane czy ukręcony był na ośce? :mysli:

Edytowane przez BeyerBrown
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był ukręcony niby czesta wada tego silnika.Po wymianie tego separatora porawi sie moc?myslałem jeszcze nad wymianą wszystkich wężyków od podciśnienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukręcony był na samym początku czy gdzieś w połowie? Jaki był stan uszczelek?

Wężyki nie zaszkodzi wymienić, parę rzeczy które mogą zgłosić CHECK-a korzysta z podciśnienia :)

Mało prawdopodobne by moc przyrosła po wymianie tego zaworu, chyba, że membrana jest cała w strzępach :kwasny: VAG twierdzi, przynajmniej w przypadku silnika 2.0T(F)SI, że prawidłowa równowaga ciśnień pomiędzy komorą zaworów/blokiem silnika a kolektorem ssącym ma znaczenie przy ograniczeniu brania oleju przez tę jednostkę, a jak wiadomo mają one tendencję do jej przepalania. Dlatego jak ktoś się zgłosił z problemem olejowym do ASO to najpierw proponują wymianę zaworu odmy na poprawiony model a w dalszej kolejności wymieniają pierścienie, tłoki, wał korbowy i parę pomniejszych rzeczy.

A w przypadku ASN-a wg. autorów powyższego filmika uszkodzony zawór może powodować wypadanie zapłonów. W ASO mi kiedyś powiedzieli, że mieli przypadek samochodu (nie pamiętam jaki model/jaki silnik) w którym nieszczelna odma sprawiała, że na FIS-ie klientowi wyskakiwał komunikat OIL PRESSURE podczas szybkiej jazdy autostradą - pomimo tego, że pompa oleju legitymowała się ciśnieniami książkowymi. Pomogła wymiana zaworu.

Najszybszym sposobem sprawdzenia czy masz szczelny zawór to robisz tak, że na otwartej masce wciskasz gwałtownie pedał gazu i nasłuch-ujesz syknięcia z jego okolic. Jeśli jest, to znak, że gdzieś tam jest nieszczelność... duże prawdopodobieństwo, że membrana w zaworze jest uwalona.

Można też podejrzeć szczelność pośrednio poprzez VCDS-a - wchodzisz w blok pomiarowy 32 sterownika silnika i sprawdzasz korekty czasu wtrysku - dopuszczalna tolerancja to +/-4%, po jej przekroczeniu system wywala CHECK-a, że długoterminowa adaptacja składu mieszanki jest za uboga lub za bogata. To, że korekty mieszczą się w tolerancji nie znaczy, że wszystko jest w normie. Bo albo np. wtryski są zużyte lub zasyfione albo gdzieś jest nieszczelność w dolocie... którą może powodować pęknięta membrana w tym zaworze-separatorze oleju i ECU koryguje dawkę paliwa poprzez wydłużenie lub skrócenie czasu wtrysku by zachować stechiometryczny skład mieszanki.

Gdy wszystko jest OK to korekty są na 0% lub bardzo blisko tej wartości.

Oczywiście na wprowadzanie korekt ma nie tylko wpływ nieszczelność w dolocie, bo np. sondy za katami też mają tam co nieco do powiedzenia. Mówienie na nie, że są tylko sondami diagnostycznymi nie jest prawdą.

Jak odkręcę u siebie korek wlewu oleju to po chwili w pamięci usterek zapisują się miss-fire'y :wink:

Edytowane przez BeyerBrown
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukręcone było na samym początku przy zaczepach wałek był cały.A jeżeli chodzi o olej to sprawa wygląda tak ze auto nie kopci na biało ani na niebiesko nie smierdzi olejem za autem a dolewam średnio 0.7L na 1000km to troche sporo olej to CASTROL MAGNATEC 10W-40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TEN OLEJ NIE SPEŁNIA NORMY VW502 00 :exclamation:

Możliwe, że masz zapieczone pierścienie i stąd taki apetyt silnika na olej... ludzie z naftą kombinują by je zreanimować :wink:

Zalej go polecanym Motulem X-cess 5W40, a przed wymianą zrób mu obowiązkowo płukankę specjalnym środkiem wlewanym do silnika na 15min. przed zlaniem starego oleju, np. Motul Engine Clean.

https://www.motul.com/pl/pl/products/oils-lubricants/engine-clean-auto?f[application]=143&f[range]=25

Do tego porządny filtr oleju - Knecht/Mann albo z ASO.

A potem się zobaczy czy wciąż bierze olej... :wink:

Radziłbym Ci przy tym nie słuchać PRL-owskich mechaników z 50-cio letnim doświadczeniem, którzy zęby zjedli na żukach, dużych fiatach i jelczach i ich gadania, że syntetyk wypłucze osady i będzie jeszcze więcej oleju ubywało... ten silnik nie lubi osadów, kropka.

Chyba, że będziesz jeździł tempem januszy w Polonezach.

PS. Jak będzie oleju nadal ubywało, to wymienisz zużyte części... najważniejsze, że silnik nie będzie miał już cholesterolu w swoim krwiobiegu :D

Edytowane przez BeyerBrown
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Między innymi :)

Jest też często polecany tu na forum.

I ja go też polecam :wink:

Przy wymianie oleju zdemontuj rury od odmy wraz z zaworem i wyczyść nagromadzony tam syf.

Edytowane przez BeyerBrown
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Przy wymianie oleju zdemontuj rury od odmy wraz z zaworem i wyczyść nagromadzony tam syf.

dosłownie taki miałem zamiar jak napisałeś :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam zawór też wymontuj i potraktuj go od środka preparatem do czyszczenia silników.

Nie polecam go rozbierać, bo można uszkodzić zatrzaski... ale z drugiej strony dzięki temu ocenisz wzrokowo stan membrany, czy jest cała :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wężyki wymienione teraz czekam na separator oleju mój był w opłakanym stanie membrana była popękana i cała w oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że zamówiłeś nowy w ASO, bo te z Allegro bywają w podobnym stanie o czym się osobiście przekonałem... :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamówiłem nowy jest juz zamontowany,co do jazdy i mocy jest rak samo...sprawdze jeszcze klapki w kolektorze czy przypadkiem znowu sie nie rozleciały


Po zmianie separatora oleju widze ze gruchy w kolektorze obracaja sie ale wyglada to tak ze po odpaleniu auta cisnienie przestawia gruchy i trzyma w jednej pozycji nawet po dodaniu gazu nic sie nie zmienia dopiero gdy auto jest zgaszone to po czasnie same zmieniaja pozycję.Tam wlasnie ma to dzialac czy jeszcze jest cos uwalone?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmienić się powinno przy ok 4000 tys obrotów więc jeśli gazujesz powyżej 4000 i nie ma reakcji to coś jest nie tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś uwalone jest na pewno tylko pytanie co moze miał ktoś takajak ja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób test klap z Vag-a / Vcds-a , zaraz po zgaszeniu silnika jak jest jeszcze podciśnienie w zasobniku .

Wygląda że , albo są źle podłączone podciśnienie do kolektora , albo zaworek sterujący jest uwalony .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...