Skocz do zawartości
IGNOROWANY

GAZ to wróg samochodu ? Prawda czy Fałsz ?


Kielo

Rekomendowane odpowiedzi

Taki oto artykuł, prawdą jest że fabryczne są (może) i dobre ale i kosmicznie drogie więc nie opłaca się zakładać.

Które auta jeszcze znoszą LPG? Nowe silniki nie tolerują tradycyjnych instalacji gazowych

Ogólnie czytałem że najlepsze to : Prins i Vialle - reszta to przysłowiowe gówno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może podpadnę właścicielom aut z LPG, którzy oszczędzają jak mogą, ale ja również nie toleruję gazu w aucie. To tak jak by mi żona kazała żreć tylko sałatę, a ja jestem stworzony do mięsa...Kilku moich sąsiadów ma LPG, ale jak słyszę o regulacjach, falujących obrotach itd. to mi się odechciewa. Śledzę również forum Forda, bo mam też Focusa z 2008r i tam również nie brakuje historii z LPG, które zakończyły się tragicznie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to wam powiem, że koledzy którzy maja LPG non stop coś robią, od regulacji poprzez wymianę cewek, świec itp. to samo falujące obroty silnika za porządku dziennym. ja to nie wiem ale po opiniach użytkowników i to takich (nie pierwszy lepszy) instalacje typu BRC, Prins są problemy. To że to pali mało to pół bidy ale te jeżdzenie do gazownika non stop to wykańcza, no i cewki szybko padają i świece częściej trza mieniać.

Ja to bym tam gazu nie wpakował bo by mi szkoda było szpecić auto. Chyba że bym kupił coś powyżej 15 lat na wtrysku np. 1.8 lub 2.0 i może i to by działało jakoś. ale to tych nowych TSI, TFSI, Turbo to mówią omijać szerokim łukiem.

Pozdro Kielo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze gaz nie może wyj.bać. Po drugie 80% aut na gaz jest źle przerobiona dlatego się wszystko sypie. Ja znam tylko jednego mechanika który potrafi założyć tak gaz że nic się nie dzieje. Mam w rodzinie astrę I która na gazie zrobiła 100 tys i nie ma problemów z odpalaniem (oczywiście wszystko jest wymieniane na czas). Poszło Volvo s80 pod gaz na automacie po 40 tys nic się nie dzieje z gazem, natomiast koleżanka z pracy założyła w łasku instalację w skodzie octawi I 80 tys przebiegu ori no i się zaczęło. Walczyła pół roku powymieniali jest nawet sondy, w końcu przyjechała to mechanika u nas i teraz jeździ bez problemów.

Więc ja nie jestem przeciwnikiem gazu jeżeli jest i jeździ, niestety większość nie jeździ tak jak powinny i w takiej formie zdemontowałbym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat wałkowany jak d...Tuska:facepalm:

Każdy ma swoją opinię i zdanie.

Jak ktoś zrobi to profitowo to nie ma się czym przejmować..

Trzeba dbać 2 razy bardziej,pilnować przeglądów i stosować się do tego co piszą a wszystko posłuży nam długie latka:wink::wink:

Ja bym raczej zastanawiał się nad sensem montowania gazu tzn czy i kiedy się wróci założenie instalacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam LPG, od ponad duch lat i jedyne to co robię, to przeglądy co 10 tyś, i tankowanie :wink:

Jeśli połączymy dwie rzeczy (partacza montera + możliwe najtanszą instalację) to efekt końcowy jest taki jak tu wyżej.

80 % użytkowników nie jest zadowolona, a to strzela, a to ptrcha a to nie jedzie, a to pali więcej i tak w kółko....

Jestem zadowolony z LPG, działa mi wszystko poprawnie, i nie zawiodło mnie jak do tąd a przejechałem już 60 tyś, km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak nie ma gazu w aucie,to niby co,nic się nie psuje i auto chodzi idealnie :facepalm:

najwięcej do powiedzenia o gazie mają ci co jeżdżą ropniakami albo usłyszeli coś kiedyś przy piwie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że ktoś ma w opisie ropniaka nie znaczy ze nie miał do czynienia z LPG, zresztą jak A6 już się najeżdżę to zamierzam kupić A8 4,2 właśnie w gazie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda gadać na takie tematy, każdy kto umie kalkulować sobie wyliczy czy mu się opłaca czy nie, o tych regulacjach itp bzdurach to szkoda czytać, przez ponad 100kkm nigdy na takiej nie byłem. Niektórzy nie chcą mięć elektrycznych szyb i klimy bo twierdzą że to dodatkowy element do psucia, coś w tym jest jak dbasz tak masz.

PS. Polecam A8 v8 w lpg :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda gadać na takie tematy, każdy kto umie kalkulować sobie wyliczy czy mu się opłaca czy nie, o tych regulacjach itp bzdurach to szkoda czytać, przez ponad 100kkm nigdy na takiej nie byłem. Niektórzy nie chcą mięć elektrycznych szyb i klimy bo twierdzą że to dodatkowy element do psucia, coś w tym jest jak dbasz tak masz.

PS. Polecam A8 v8 w lpg :)

PS. Polecam A8 V8 LPG --- Tak Tak Tak, takie właśnie będzie kolejne :banan:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BRC,Lovato...... to są tylko instalacje a niestety same sie nie założą.Druciarzy montujących lpg jest na pęczki :facepalm:ale czy potrafią optymalnie zestroić a potem serwisować instalacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo problem z lpg jest taki, większość problemów wynika niewiedzy montażystów/instalatorów którzy tylko zakładają instalacja i robią autokalibracje. Bez winy też nie są też właściciele zakładający autogaz, bardzo często szukają jak najtańszej instalacji i trafiają do tych "specjalistów" co wrzucą najtańszą instalkę(słabej wydajności reduktor i wtryskiwacze), byleby mieć klienta. Potem te auto jeździ, jak jeździ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Montażyści chcą zarobić jak najszybciej i następny klient.

W mojej okolicy (warsztatów pewnie z 10) nie słyszałem aby któryś warsztat np zdejmował kolektor do nawiercenia.

Zakładałem LPG w swoich 3 autach, w każdym poprawiałem po nich, o strojeniu nawet nie wspomnę.

Butla do jazdy na wstecznym, listwa z długimi wężami, nawierty jak im pasowało wiertarkę przyłożyć.

Po montażu ani razu u nich już nie byłem.

Obecnie mam dwa auta na lpg i nie narzekam

W naszym kraju zarobki są jakie są i dlatego zakłada się lpg aby było taniej, bo trzeba przecież jeździć chociażby to tej pracy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może podpadnę właścicielom aut z LPG, którzy oszczędzają jak mogą, ale ja również nie toleruję gazu w aucie. To tak jak by mi żona kazała żreć tylko sałatę, a ja jestem stworzony do mięsa...Kilku moich sąsiadów ma LPG, ale jak słyszę o regulacjach, falujących obrotach itd. to mi się odechciewa. Śledzę również forum Forda, bo mam też Focusa z 2008r i tam również nie brakuje historii z LPG, które zakończyły się tragicznie...

Widzisz z tą oszczędnością to różnie bywa, na LPG można oszczędzać ale z głową, jeśli monter od siedmiu boleści montuje a właściciel dostarcza mu zestaw z mega dolnej półki w dodatku kompletnie nie dopasowany to później stoją kręcą, regulują, a to faluje kicha i prycha. I tak rodzi się opinia o LPG, tak samo jak B5/B6 itp.... ma zje.....ane zawieszenie, bo nie trwałe bo coś się psuje często. Jak się kupuje zestawy za 500 zł a allegro to efekt końcowy musi być taki a nie inny. Co do samego FORDA, nie od dzisiaj wiadomo, że te samochody zwyczajnie nie tolerują LPG, zdarzały się przypadki poprawnego funkcjonowania ale to sporadyczne niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nooooo zakladów z ktorego wyjezdzaa fordy i smigaja bez problemow w swojej okolicy (promien 50 km) znam 1. fakt - kolejka na montaż 2 miesiace i niestety auto trzeba oddac a 2 dni.....

efekt? http://a4-klub.pl/audi-a4-b5-233/montaz-instalacji-wlew-przelacznik-gazu-288602/#post3816703 na moim przykladzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem mechanikiem, ale ogólnie montaż LPG jest bardzo prosty (na oko), dlatego biorą się za to mechanicy którzy nie bardzo radzą sobie z mechaniką ogólna. Niech ktoś podjedzie do auto gazu żeby poprawili zapłon w dieslu lub jakiś inny zabieg który jest dla normalnego mechanika niczym skomplikowanym. Okaże się że mały procent to potrafi. To jak taki mechanik niedoszkolony może założyć poprawnie gaz?? On potrafi wywiercić otwory połączyć ze sobą wszystko i wgrać jakąś mapkę i na tym jego rola się kończy. A później trzeba poprawiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak rodzi się opinia o LPG, tak samo jak B5/B6 itp.... ma zje.....ane zawieszenie, bo nie trwałe bo coś się psuje często. Jak się kupuje zestawy za 500 zł a allegro to efekt końcowy musi być taki a nie inny. Co do samego FORDA, nie od dzisiaj wiadomo, że te samochody zwyczajnie nie tolerują LPG, zdarzały się przypadki poprawnego funkcjonowania ale to sporadyczne niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Gaz niszczy silniki, ale tylko tym, którzy go nie mają"-zmodyfikowałbym troche: i też tym, którzy są na tyle leniwi, żeby przed wywaleniem kilku tysięcy nie poczytać nawet chwilę o instalacjach. Swoje za uszami ma też większość monterów, ale skoro klient nasz pan i wybiera jak najtańsze gówno, to potem się psuje... Prawie 100K km na gazie i zero problemów :)

Ps. Każdy samochód toleruje gaz, to kwestia tylko montera i podzespołów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę od 20 lat na LPG, różne samochody i modele Audi. Zawsze montaż u tego samego gazownika.

Żadnych problemów. A pro po na ropę to koparka i traktor (turbina, dwu masa węże.........)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...