Kupiłem samochód sprowadzony z Austrii

[Grzesiekkbc 0]

Witajcie, sprawa jak w temacie. Na dzień dzisiejszy mam opłaconą akcyzę i wszystko co potrzebne by złożyć papiery w skarbówce łącznie z opłaceniem 160zł w skarbowy oraz opłacone ubezpieczenie i zrobiony przegląd. Teraz czekam na pit 25 z US. Moje pytanie brzmi ile mam czasu od zakupu by zarejestrować samochód mając załatwione już te sprawy. Pytam bo trochę przeliczyłem się z kasą i czekam na wypłatę by dalej działać. Zostało mi opłacenie recyklingu 500zł i zarejestrowanie padaki.

[Kali S4 0]

wydaje i się że nie ma jakiś rygorów co do rejestracji, wazny jest termin zgłoszenia do urzędu celnego , będziesz miał kasę to na spokojnie zarejestrujesz:wink:

[Grzesiekkbc 0]

Boję się, że jeżdżąc teraz nim jak się trafi jakiś morowy Milicjant to wpakuje mi mandat za brak dowodu rejestracyjnego no chyba że się mylę. Najlepiej dla mnie było by jak bym go mógł zarejestrować przed wigilią bo akurat premie itp wpadną do ręki i taki lewy grosz mogę wsadzić w te ostatnie załatwienia.

[Banan 106]

nie jest zarejestrowany - nie możesz jeździć , nie masz ubezpieczenia itd. no chyba inaczej to nie działa - i nie tyle co dostaniesz mandat to jeszcze będziesz musiał auto zostawić bo nie pozwolą ci się poruszać

[jacek70 102]

Jeszcze doliczą za transport lawetą na szczerzony i pobyt na nim.

[Gość]

Jeszcze doliczą za transport lawetą na szczerzony i pobyt na nim.

a co to jest "szczerzony"...

[MARCIN607 62]

Masz tydzien od kupna żeby zgłosić suto do celnego pozniej chyba miesiąc na resztę.

[Han Solo 0]

W/g przepisów jest 30 dni na zarejestrowanie samochodu od daty kupna. Ale jeżeli się spóźnisz nic Ci nie zrobią. Natomiast jak Cię złapią bez dowodu i OC to już mi Ciebie jest żal. Pamiętaj, że kupiłeś auto wyrejestrowane w Austrii, więc z automatu jego papiery przestały być ważne, teraz służą jedynie do identyfikacji samochodu, przegląd masz ?

[Grzesiekkbc 0]

Mam wszystko załatwione w Urzędzie Celnym

Mam zgłoszone w Urzędzie Skarbowym (jutro jadę po PIT25)

Mam opłacone OC + NW

Mam zrobiony przegląd

[sokal 2]

Ale nie masz auta zarejestrowanego

[Grzesiekkbc 0]

Wiem kolego. Sprzedający twierdzi że jak opłacę te rzeczy to mogę nim już jeździć i w między czasie zarejestrować je do połowy grudnia. Nie wiem jak to jest ze sprowadzonymi samochodami i dlatego pytam tutaj bo nie chcę się wpakować w jakieś kłopoty. Na razie jeżdżę a4 a pasek stoi w garażu. Przyjechałem nim na kołach pod dom i na diagnostykę nim byłem tylko.

---------- Post dopisany at 21:13 ---------- Poprzedni post napisany at 21:12 ----------

Koleś twierdzi że jak się trafi już taki uparty na maxa policjant to da mandat za brak dowodu rejestracyjnego czyli 50zł.

[sokal 2]

Wiem kolego. Sprzedający twierdzi że jak opłacę te rzeczy to mogę nim już jeździć i w między czasie zarejestrować je do połowy grudnia. Nie wiem jak to jest ze sprowadzonymi samochodami i dlatego pytam tutaj bo nie chcę się wpakować w jakieś kłopoty. Na razie jeżdżę a4 a pasek stoi w garażu. Przyjechałem nim na kołach pod dom i na diagnostykę nim byłem tylko.

---------- Post dopisany at 21:13 ---------- Poprzedni post napisany at 21:12 ----------

Koleś twierdzi że jak się trafi już taki uparty na maxa policjant to da mandat za brak dowodu rejestracyjnego czyli 50zł.

:facepalm:

Auto niezarejestrowane nie ma prawa poruszać się po drogach publicznych. Koniec i kropka.

Nie masz teraz kasy na rejestrację to nim nie jeździj albo jeździj (Twoja brocha) ale nie szukaj dziury w całym czy możesz i co Ci grozi.

Nie możesz i koniec.

---------- Post dopisany at 21:22 ---------- Poprzedni post napisany at 21:20 ----------

I zapewniam Cię że to nie będzie 50zł za brak dowodu bo to zupełnie inna sytuacja.

[lukmistrz 0]

Jak Cię złapią to Ci wypłaty nie starczy

[YOGI3000 3]

Czyli już tylko rejestracja. Nie masz 3ech stówek żeby zarejestrować? Jeździć teraz na pewno nie możesz.

sorki osiem, zapomniałem o kolejnym haraczu

[Han Solo 0]

na jakie numery rejestracyjne robiłeś przegląd ?

[C. 0]

O to chciałem zapytać, gdzie Ci ten przegląd wbili skoro nie masz dowodu?

[Banan 106]

Dostaje się na kartce i przy odbiorze z wydziału komunikacji wbijają w dowód rejestracyjny

[miodzio 0]

Ja jeździłem tak jak ty autem nie zarejestrowany (oc+tłumaczenia,akcyza,przegląd tyle miałem) , ale to tylko z bardzo dużego musu. Zostałem zatrzymany przez służbę celną i policje (jedna obstawa) pogrozili mi palcem że nie wolno ze auto nie zarejestrowane etc... ale nic mi nie zrobili bo nie ma przepisu który zmuszał by cię do zarejestrowania auta.Najwżniejsze zeby auto nie było kradzione:decayed:. Generalnie zależy na jakiego **** (mundurowego) trafisz.

Nie wiem jak to wygląda finansowo ale można wykupić tablice próbne w urzędzie. Podejrzewam ze aby jeździć wyjdzie taniej natomiast w całości zapłacisz więcej o koszt tych tablic. Za to będziesz jeździć spokojnie.

[YOGI3000 3]

Ja jeździłem tak jak ty autem nie zarejestrowany (oc+tłumaczenia,akcyza,przegląd tyle miałem) , ale to tylko z bardzo dużego musu. Zostałem zatrzymany przez służbę celną i policje (jedna obstawa) pogrozili mi palcem że nie wolno ze auto nie zarejestrowane etc... ale nic mi nie zrobili bo nie ma przepisu który zmuszał by cię do zarejestrowania auta.Najwżniejsze zeby auto nie było kradzione:decayed:. Generalnie zależy na jakiego **** (mundurowego) trafisz.

Nie wiem jak to wygląda finansowo ale można wykupić tablice próbne w urzędzie. Podejrzewam ze aby jeździć wyjdzie taniej natomiast w całości zapłacisz więcej o koszt tych tablic. Za to będziesz jeździć spokojnie.

Może i nie ma przepisu który zmusza do zarejestrowania auta ale jest przepis który zabrania jeździć niezarejestrowanym autem.

[Fido 120]

Hmmm.

Z tego co się oriętuję to jeśli masz jakieś tablice (austryjackie),na nie zrobiony pierwszy przegląd i ubezpieczony na te tablice to spokojnie możesz jeździć.

Tylko jak długo ?

Podejrzewam że 30 dni, ale od której daty to już nie jestem w stanie powiedzieć.

Najlepiej tyrknąć do wydziału komunikacji i zapytać.

Ja kupiłem auto z Włoch.

Było opłacone i sam przy zakupie wykupiłem na włoskie tablice OC.

Jeździłem tak ze 2 tygodnie i nie miałem żadnej podstawy do obaw,że się pały przyczepią.