Fido Opublikowano 1 Grudnia 2013 Opublikowano 1 Grudnia 2013 Panowie. Ostatnio dyskutowałem ze znajomymi. Upierają się że co roku trzeba legalizować gaśnicę samochodową, bo pały się czepiają za brak naklejki. Coś mi tu nie gra. To jak w zeszłym roku kupiłem nówkę sztukę z 5-letnią gwarancją to co roku mam jechać do fachmana by nią po telepał i za 5 zł przykleił naklejkę ? Jak to z tym na prawdę jest. Są jakieś przepisy o tym mówiące ? Czy faktycznie pały się czepiają ?
Kali S4 Opublikowano 1 Grudnia 2013 Opublikowano 1 Grudnia 2013 mogą Ci jedynie zwrócić uwagę na to że jest po terminie, nic w przepisach nie ma o legalizacji, masz mieć gaśnicę w aucie i tyle:wink:
Fido Opublikowano 1 Grudnia 2013 Autor Opublikowano 1 Grudnia 2013 No właśnie sęk w tym że jak gaśnica nówka roczna, z gwarancją 5-letnią to po co kontrola co rok ?
talib1990 Opublikowano 1 Grudnia 2013 Opublikowano 1 Grudnia 2013 zgadzam się z Kalim ... gaśnica ma BYĆ ... Kolega miał na myśli pewnie opcje jeśli masz już dłuższy czas gaśnice w aucie... jak jest nowa to pierwsze sprawdzenie przechodzi po 5 latach kolejne co roku...
Fido Opublikowano 1 Grudnia 2013 Autor Opublikowano 1 Grudnia 2013 No właśnie znajomi się kłócili,że jak nawet taka podana na przykładzie zeszłorocznej,ma mieć już naklejkę w tym roku że jest sprawna. A coś takiego przeca 5 zł kosztuje. Chcą się o flachę założyć że mus. Nie ważna gwarancja. Ktoś obeznany jeszcze w tym temacie ?
Gość Opublikowano 1 Grudnia 2013 Opublikowano 1 Grudnia 2013 Prawo nakazuje Kierowcy posiadać gaśnicę . Gliniarz nie ma uprawnień PPOŻ więc i tak nie mógłby "fachowo" ocenić czy Twoja gaśnica jest sprawna czy nie. Ale na każdego cwaniaka znajdzie się większy cwaniak więc jeśli Policjant nie będzie Półmózgiem to perdylnie Ci taki cytacik: "DZ.U.80 poz.563 Rozdział 1 par.3 ust.2 i 3 ktory mowi: Przeglądy techniczne i czynnosci konserwacyjne o których mowa w ust.2 powinny byc przeprowadzone w okresach i sposób zgodny z instrukcją ustaloną przez producenta,nie rzadziej jednak niz raz w roku... " Szkoda tylko że tą gaśnicą które mamy (zazwyczaj 1 kg) to sobie można co najwyżej peta zgasić na ziemi a nie np. palącą się instalację samochodową.
Fido Opublikowano 1 Grudnia 2013 Autor Opublikowano 1 Grudnia 2013 Czyli z tego wynika że nową gaśnicę już po roku trzeba legalizować. Nie ważna 5-letnia gwarancja ?
MichauS Opublikowano 1 Grudnia 2013 Opublikowano 1 Grudnia 2013 Jeśli ktoś ma AC to liczy się nalepka kontrolna(przegląd co roku, koszt w szczecinie w granicach 7 zł) w razie szkody spowodowanej przez ogień czy wysoką temperaturę np Warta może odmówić wypłaty odszkodowania. A poza tym 7 zł to koszt znikomy a jeśli usługa zostanie wykonana a nie tylko naklejona nalepka masz pewność ze twoja gaśnica jest sprawna i w razie w masz chociaż minimalną możliwość walki z ogniem.
Fido Opublikowano 1 Grudnia 2013 Autor Opublikowano 1 Grudnia 2013 Czyli wychodzi z tego linku Jak wybrać gaśnicę do auta? że jednak już roczną gaśnicę trzeba wieźć do speca by sprawdził i nakleił nalepkę oczywiście kasując parę złotych. A 5 letnia gwarancja to o du..ę rozbić. A ja myślałem że mam spokój na kilka lat. Jednak znajomi mają rację.
sokal Opublikowano 2 Grudnia 2013 Opublikowano 2 Grudnia 2013 Ostatnio dyskutowałem ze znajomymi.Upierają się że co roku trzeba legalizować gaśnicę samochodową, bo pały się czepiają za brak naklejki. Jednak znajomi mają rację. Nie, pod względem kontroli policji nie mają. Możesz mieć nawet 15 letnią gaśnicę, od 14 lat przeterminowaną. I jeśli chodzi o to, to "koniec kropka". Ubezpieczalnie to osobny temat, oni zawsze będą szukać dziury w całym i jak będą chcieli to się doj**ią że gaśnica była np. w bagażniku a nie w kabinie więc akurat tego tematu bym nie ciągnął bo to nie ma sensu. Oczywiście sprawną gaśnicę zawsze warto mieć
Fido Opublikowano 2 Grudnia 2013 Autor Opublikowano 2 Grudnia 2013 Pomińmy ubezpieczenie. Tylko zastanawia mnie ten zapis z linku Polskie przepisy wymagają od kierowców przewożenia w samochodzie sprawnej gaśnicy 1-kilogramowej. Sprawnej, tzn. mającej ważny przegląd techniczny, który przeprowadzać trzeba raz na 12 miesięcy, o ile producent sprzętu nie wymaga (zawsze jest to wyraźnie napisane na gaśnicy), by wykonywać go częściej Popatrzyłem na gaśnicę i faktycznie jest tam zapis o corocznym przeglądzie. Więc podsumowując. Mając 2-letnią gaśnicę to wg.prawa musiałem ją po roku legalizować. Brak naklejki kontroli=mandacik. Tak z tego wychodzi.
rafal9119 Opublikowano 2 Grudnia 2013 Opublikowano 2 Grudnia 2013 np. policja wozi w bagazniku duza budynkowa gasnice ---------- Post dopisany at 10:35 ---------- Poprzedni post napisany at 10:34 ---------- a po za tym kazda gasnica ma na 5 lat . nie trzeba nic legalizowac
tony84 Opublikowano 2 Grudnia 2013 Opublikowano 2 Grudnia 2013 co do kontroli policji to gaśnica ma być sprawna. w przepisie nie ma nic o ważnym przeglądzie gaśnicy. często nadgorliwi policjanci interpretują to jako brak aktualnego przeglądu to znaczy, że gaśnica jest niesprawna. w przypadku gaśnic z manometrem (teraz chyba wszystkie już mają) sprawa jest prosta, bo gaśnica ma trzymać ciśnienie w dopuszczalnych granicach.
Fido Opublikowano 2 Grudnia 2013 Autor Opublikowano 2 Grudnia 2013 No właśnie rozchodzi się o tą gwarancję. Na gaśnicy nie jest napisane by kontrolę przeprowadzić po tych 5 latach. I ponoć pały się doczepiają. Dlatego założyłem ten temat. Mnie również "wydaje się", że jak jest owa gwarancja to przez pierwsze 5 lat od daty produkcji nie trzeba jej legalizować co roku.
Gość Opublikowano 2 Grudnia 2013 Opublikowano 2 Grudnia 2013 idąc tym tokiem myślenia to : - jeśli ktoś zakłada nową instalację LPG - po co musi raz w roku jechać na jej przegląd ? - jeśli masz sprawne auto - dlaczego jeździsz raz w roku na przegląd ? itd. itp.
Fido Opublikowano 2 Grudnia 2013 Autor Opublikowano 2 Grudnia 2013 Kurcze chyba się nie rozumiemy. Mi tylko chodzi jak jest faktycznie. Polskie przepisy wymagają od kierowców przewożenia w samochodzie sprawnej gaśnicy 1-kilogramowej. Sprawnej, tzn. mającej ważny przegląd techniczny, który przeprowadzać trzeba raz na 12 miesięcy, o ile producent sprzętu nie wymaga (zawsze jest to wyraźnie napisane na gaśnicy), by wykonywać go częściej Czy nowo zakupioną gaśnicę z 5 letnią gwarancją muszę za rok zawieść do speca by ją sprawdził,nakleił naklejkę i zgarną parę złociszy ode mnie czy aż dopiero jak się gwarancja skończy ?
sebul Opublikowano 2 Grudnia 2013 Opublikowano 2 Grudnia 2013 Mi sie wydaje, ze skoro producent daje 5 lat gwarancji, to przez te 5 lat nic nie musisz robic. Bo skoro daje tyle gwarancji, to okresla jego sprawnosc na te 5 lat, ale to sa tylko moje domysly. Zobacz co pisze na gasnicy, ja sam co roku na przegladzie wybieram jako gratis legalizacje.
Fido Opublikowano 2 Grudnia 2013 Autor Opublikowano 2 Grudnia 2013 I niby tak powinno być. A znajomi twierdzą że pały się przyczepiają za brak legalizacji. A może to tylko tak w lubelskim durnieją ?
rafal9119 Opublikowano 2 Grudnia 2013 Opublikowano 2 Grudnia 2013 zapytaj się znajomego od kiedy tak się gaśnicami interesuje! a po drugie to co 5 lat masz isc do strazy i tam oni ci na kolejne 5 lat przedluzo.po trzecie to nie ma sensu przedluzac daty waznosci gasnicy bo to kosztuje 30zł a nowa gasnica 20zł ---------- Post dopisany at 15:31 ---------- Poprzedni post napisany at 15:30 ---------- po czwatre policja patrzy date waznosci gasnicy a nie jej gwarancje ---------- Post dopisany at 15:32 ---------- Poprzedni post napisany at 15:31 ---------- temat został wyczerpany CLOSE
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się