Someonik Opublikowano 30 Stycznia 2014 Opublikowano 30 Stycznia 2014 Gdy hamuję to piszczy a jak mocniej przycisnę to nie piszczy. Co to może być.? Dodam że klocki mam nowe dobrej firmy. A auto stało 2 miesiące w garażu.
briano Opublikowano 30 Stycznia 2014 Opublikowano 30 Stycznia 2014 Jak auto stalo 2 miesiace to moze tarcze zardzewialy, shamuj porzadnie kilka razy auto i sprawdz, powinno pomoc, chyba ze kupiles jakies klocki slabe chinole to beda piszczaly , ja takie mam w fiescie do dzis piszcza.
Fido Opublikowano 30 Stycznia 2014 Opublikowano 30 Stycznia 2014 Moje ori Audi klocki zachowują się identycznie. Zamawiane u deva. Coś ktoś doradzi ???
karol18183 Opublikowano 30 Stycznia 2014 Opublikowano 30 Stycznia 2014 a moze nie dotarliscie klockow i je przegrzaliscie?
Someonik Opublikowano 30 Stycznia 2014 Autor Opublikowano 30 Stycznia 2014 na tarcze już zaglądałem wszystko wygląda normalnie. tarcze w super stanie. i jak zmieniałem opony na zimę to zajrzałem na klocki to widziałem ze się równo ścierają
Fido Opublikowano 31 Stycznia 2014 Opublikowano 31 Stycznia 2014 Ja teraz nie sprawdzę czy się zeszkliły.
ŁYSY44 Opublikowano 2 Lutego 2014 Opublikowano 2 Lutego 2014 a co w przypadku jeśli się zeszkliły , wymiana czy można je jakoś uratować?
arczi1968 Opublikowano 6 Lutego 2014 Opublikowano 6 Lutego 2014 Znajomy nacioł rowek w klockach piłką do metalu, prawie prostopadle, czyli tak lekko pod skosem (żeby nie uszkodzić czujnika) - zrobił to w Oplu. Jestem naocznym świadkiem, jak mu piszczało, jak nacił i jak mu od tamtej pory nie piszczy. Nie zależało mu, bo klocki tanie, więc jak by coś nie wyszło, to miał kupić nowe. Może to jest jakaś metoda? : )
lukaszt1990 Opublikowano 6 Lutego 2014 Opublikowano 6 Lutego 2014 Posmarować olejem i na pewno nic nie będzie piszczało:banan:
Dev Opublikowano 7 Lutego 2014 Opublikowano 7 Lutego 2014 Jak piszczy to gdzies jest luz na klocku albo nie odbija Pisk to nic innego jak drgania I nie ma znaczenia czy klocek jest ori czy jakis chinski shit
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się