Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AEB] Pierścienie czy uszczelniacze ?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!

Mierzyłem ciśnienie na cylindrach i tak na zimnym silniku;

1-12,5

2-12,0

3-12,0

4-12,2

na ciepłym;

1-12,5

2-12,0

3-12,0

4-11,0

Podjechałem do mechanika i powiedział mi że nie powinienem się przejmować bo autko ma już swoje lata i taki spadek ciśnienia na ostatnim cylindrze nie jest czymś wyjątkowym.

Mam parę pytań:

-dlaczego jest taki różnica ciśnienia na cylindrach?

-dlaczego na ostatnim cylindrze ciśnienie spada o 1,2 bar-a

Autko od jakiegoś czasu strasznie kopciło na niebiesko wiec obstawiałem turbinę no ale ku memu totalnemu zdziwieniu jak oddałem furkę do wstawienia rurki zamiast kata auto prawie przestało kopcić tzn wyleci troszkę niebieskiego dymku ale o wiele mniej a jeżeli wcześniej.Czy to ma jakieś znaczenie?dodam ze został zamontowany komplet uszczelek.sprawdziłem także turbo i nie ma śladu oleju wiec turbina jest ok,bynajmniej uszczelniacze hehe.

Wczoraj zmieniałem uszczelkę pod kolektorem wydechowym i zauważyłem że z ostatniego cylindra wydobywa się olej ale tylko z niego.

Czyżby szykowały mi się pierścienie do wymiany?czy winna mogą być uszczelniacze???

Proszę o pomoc bo nie wiem co mam robić...

pzdr

Opublikowano

Objawy wskazują na luz na pierścieniu na ostatnim cylindrze - ale:

Wymiana pierścieni(a) to nie jest taka prosta sprawa w nowoczesnym silniku. Spasowanie musi być perfekcyjne (mikronowe) i pozostaje jeszcze jeden mały problem.

Pierścień przesuwając się góra-dół przez 200tys. km albo więcej nie tylko sam się ściera, ale i cylinder ulega poszerzeniu. Dotyczy to tylko odcinka po którym przesuwa się pierścień. Jeżeli nowy szerszy pierścień uderzy o ząbek wyżłobiony przez stary, to skutki mogą być opłakane.

Opublikowano

wiec chcesz powiedzieć przez to że sama wymiana pierścieni nic nie da albo co gorsza zaszkodzi??więc powinienem wymieniać także głowice czy powinienem z nią coś zrobić?

Opublikowano

wiec chcesz powiedzieć przez to że sama wymiana pierścieni nic nie da albo co gorsza zaszkodzi??więc powinienem wymieniać także głowice czy powinienem z nią coś zrobić?

Same pirscienie to można wymienić w polonezie.

Tu potrzeba robić szlif.

Co do oleju to zobacz na uszczelniacze i prowadnice zaworów.

I gniazda

Opublikowano

Tu potrzeba robić szlif.

Jeśli juz mowa o takim zabiegu do którego trzeba zrzucic cała góre to robisz wtedy 4 gary :] a wiec jakby nie patrzec mały remoncik... który wydaje mi sie nie jest jeszcze konieczny w Twoim przypadku (ciśnienie jeszcze ogólnie jest ok) :hi:

Ja bym zainteresował sie uszczelniaczami...

Opublikowano

Obniżenie kompresji w jednym cylindrze wskazuje dość jednoznacznie, że problem jest w cylindrze. Natomiast błękitna chmurka - palony olej - 99% procentowy wniosek luz na pierścieniu.

Opublikowano

Gdybym robił szlif to wtedy musze chyba zamawiać pierścienie na wymiar?

Co do oleju to zobacz na uszczelniacze i prowadnice zaworów.

tzn co powinno mnie zaniepokoić?

Natomiast błękitna chmurka - palony olej - 99% procentowy wniosek luz na pierścieniu.

przed wstawieniem rurki ten spalany olej odczuwałem totalnie a teraz niemalże nic nie czuć....
Opublikowano

palony olej - 99% procentowy wniosek luz na pierścieniu.

nie koniecznie !! Wystarczy ze uszczelniacze nie trzymaja - olej nie musi byc spalany w cylindrze zeby auto kopcilo...

wiec z tym 99,9% Twoim wnioskiem bym sie wstrzymal :wink4: na 99% to beda ale uszczelniacze...

Natomiast błękitna chmurka - palony olej - 99% procentowy wniosek luz na pierścieniu.

przed wstawieniem rurki ten spalany olej odczuwałem totalnie a teraz niemalże nic nie czuć....

Wszytsko sie zgadza... wczesniej olej dostawał sie (przez uszczelniacze) do ukladu wydechowego gdzie był dopalany w katalizatorze (bardzo wysoka temperatura) teraz nie masz katalizatora - jest rurka wiec olej ten nie jest tam dopalany (temp. panujaca w wydechu nie powoduje spalania oleju w takim stopniu) wiec dlatego go nie czujesz - co nie znaczy ze wyciecie kata rozwiazalo sprawe.

Olej dalej wydostaje sie przez uszczelniacze i stad tez roznica w kompresji...

Pozdrawiam :hi:

Opublikowano

nie koniecznie !! Wystarczy ze uszczelniacze nie trzymaja - olej nie musi byc spalany w cylindrze zeby auto kopcilo...

wiec z tym 99,9% Twoim wnioskiem bym sie wstrzymal :wink4: na 99% to beda ale uszczelniacze..

Właśnie zastanawia mnie dlaczego tylko tej jeden wylot do wydechowego jest zaolejony???

Wszytsko sie zgadza... wczesniej olej dostawał sie (przez uszczelniacze) do ukladu wydechowego gdzie był dopalany w katalizatorze (bardzo wysoka temperatura) teraz nie masz katalizatora - jest rurka wiec olej ten nie jest tam dopalany (temp. panujaca w wydechu nie powoduje spalania oleju w takim stopniu) wiec dlatego go nie czujesz - co nie znaczy ze wyciecie kata rozwiazalo sprawe.

Olej dalej wydostaje sie przez uszczelniacze i stad tez roznica w kompresji...

Katalizator został wycięty juz dawno żałuje że dopiero teraz wstawiłem rurkę.

Zgadzam się ze teraz jak mniej kopci nie oznacza ze mam po sprawie.

Jest jakaś czynność lub też badanie które określi dokładnie określi dokładnie co należy wymienić?

pzdr

Opublikowano

Ehh wlasnie nie ma do konca takiej czynnosci. Po pomiarach i objawach mozesz sie domyslac a dopiero jak zrzucisz glowice to sie okaze co jest do wymiany. Ile Ci pali tego oleju?

Opublikowano

Jest jakaś czynność lub też badanie które określi dokładnie określi dokładnie co należy wymienić?

pzdr

hmm ewentualnie cos co moze wykluczyc ze sa to pierscienie jest proba olejowa ktora sprowadza sie do pomiarow cisnienia.

po wykluczeniu pierscieni innymi opcjami spalania oleju moze byc pekniety blok, wydmuchana uszczelka pod glowica (co tez idzie szybko wykluczyc) wiec pozostana uszczelniacze zaworowe ew. same zawory.

Opublikowano

jest jeszcze jeden sposob na sprawdzenie czy to pierścień przed pomiarem cisnienia wstrzyknij troszke oleju na ostatni cylinder( w ktorym jest najmniejsze cisnienie) jesli cisnieine sie poprawi tzn ze bankowo pierscień. Jesli bedziesz wymieniał pierścien to proponuje wymiane wszystkich waraz ze szlifem cylindrow i planowaniem głowicy niestety nie jest to takie tanie .Wczesniej miałem taki sam problem z calibra ale ona palila mi ponad litr oleju na 1000km i cisnieine miałem miedzy 11 a 9.5 bara . Takze u ciebie nie jest tak zle :)

Opublikowano

jest jeszcze jeden sposob na sprawdzenie czy to pierścień przed pomiarem cisnienia wstrzyknij troszke oleju na ostatni cylinder( w ktorym jest najmniejsze cisnienie) jesli cisnieine sie poprawi tzn ze bankowo pierscień.

A o czym ja wyżej napisałem ?? Właśnie o próbie olejowej :cool1:

można poczytac ---> http://www.dziennik.pl/auto/article39855/Niebieski_dym_z_wydechu.html

Wczesniej miałem taki sam problem z calibra ale ona palila mi ponad litr oleju na 1000km i cisnieine miałem miedzy 11 a 9.5 bara . Takze u ciebie nie jest tak zle

nie ma co porównywac ciśnień w innych autach bo są to konkretne dane konkretnego modelu :] Dla porównania napisze Ci ze w starej fieście 1.1i miałem 14/13,5/14/13 a olej brała litrami...

Także troche nietrafione... :wink4:

Opublikowano

TOMCIO podajc cisnieine jakie miałem w cali czyli 11 11,5 11 9.5 bara chcialem porpsotu pokazac koledze ze jego roznica w cisnieniu jeszcze nie jest taka zła zeby odrazu robic operacjew stulu szlifu cilindro wymiany pierscieni i planowania głowicy no chyab ze kolega ma duzo kasy i nie bedzie to dla niego zadnym problemem :) jasne ze rozne autka maja rozne cisnienie wpelni sie zgadzam :)

Opublikowano

Wesz zrób próbe olejową na wszystkich cylindrach i zobaczysz czy się poprawi na tym ostatnim. Poza tym to ta różnica ciśnień nie jest taka tragiczna u ciebie. W danych katalogowych do AEB piszą, że sprężanie powinno być w przedziale 10-13. Jednak nie jest tak ważne czy masz na wszystkich 10 czy 13, najważniejsze są różnice pomiędzy garnkami.

Jeśli dymi na biało to turbo może puszczać olej po stronie gorącej.

Jeśli poddymia na niebieskawo to mogą to być uszczlniacze, ale nie koniecznie bo turbo jeśli puszcza olej po stronie zimnej, silnik zasysa sobie ten olej z dolotu, przepala go i też może poddymiać na niebieskawo.

Opublikowano

Witka :hi:

Wiec pierwsze co chciałem zrobić po zmierzeniu ciśnienia na ciepłym silniku to zrobić próbę olejową ale mechanik cyt;

taka próba nie wskaże ci czy to jest pierścień olejowy czy też uszczelniający...

wiec sobie odpuściłem próbę olejową :wallbash: :wallbash:

gregory po stronie zimnej tzn w ślimaku jest suchutko bo specjalnie w sobotę rezałem turbinkę wiec możliwe jest że puszcza strona gorąca i w tym samym momencie zostaje spalony olej?

widzicie a mechanika nie ruszyło to ze jest taka różnica w ciśnieniu miedzy cylindrami :evil:

Panowie pupa bo dziś znów ujrzałem za sobą niebieski obłoczek :shocked:

Wczoraj czyściłem IC myśląc ze to pomoże ale niestety.

Oleju w sumie to nie wiem ile bierze ale zrobię badanie po około 4 tys km to się odezwę.

Pytałem o uszczelniacze zaworów i w ASO chcą cale 13 zł za sztukę więc to nie jest az takim mega wydatkiem.

powiedzcie jeszcze co ewentualnie mógłbym wymienić rozkręcając glowicę???

W tym tyg postaram sie zrobić próbę olejową i mam nadzieje zy wykluczy ona pierścienie.

pzdr

Opublikowano

ja zycze ci zeby to wykluczylo pierscienie jesli to beda uszczelniacze to wymieniasz je potem planowanko głowicy nowa uszczelka pod glowice i powinno smigac ( jesli to nie turbo) a jak pierscienie no to gorzej bo naprawa duzo drozsza ale trzeba byc dobrej mysli :)

Opublikowano

Wiec pierwsze co chciałem zrobić po zmierzeniu ciśnienia na ciepłym silniku to zrobić próbę olejową ale mechanik cyt;

taka próba nie wskaże ci czy to jest pierścień olejowy czy też uszczelniający...

wiec sobie odpuściłem próbę olejową :wallbash: :wallbash:

Ale [bluzgu bluzgu] nie wazne czy uszczelniajacy czy olejowy... jesli nie uleglo by poprawie cisnienie to przynajmniej bys wiedzial na czym stoisz... (uszczelniacze zaworowe) nie rozumiem podejscia mechanika (albo nie zrozumial o co Ci chodzilo) Jesli by sie polepszylo to wiadomo ze cos z pierscieniami... a ktorymi to juz inna bajka...

ja zycze ci zeby to wykluczylo pierscienie jesli to beda uszczelniacze to wymieniasz je potem planowanko głowicy nowa uszczelka pod glowice i powinno smigac ( jesli to nie turbo) a jak pierscienie no to gorzej bo naprawa duzo drozsza ale trzeba byc dobrej mysli :)

Jakie planowanie ?? i jaka uszczelka pod glowice ?? :wallbash: piszesz o czyms o czym nie masz pojecia... :polew:

Aby wymienic uszczelniacze zaworowe sciagasz jedynie pokrywe zaworow !! Wymiana uszczelniaczy (szt. 20) nowa uszczelka - ale pod pokrywe a nie zadna glowice (koszt 10krotnie mniejszy) i po zabawie :]

Opublikowano

tomcio 1600 ma racje

pierdo.....ą tutaj tęgie bzdury

mechaników-teoretyków jest tutaj od zajeb....a

po mojemy jak żre olej i jest lipne ciśnienie to silnik do remontu, wymiana pierścieni wystarczy

szlif? po co pakować sie w koszty (nowe tłoki)

doprowadzic głowice do ładu, tzn: wymiana uszczelniaczy i obróbka gniazd i zaworów (LPG)

do tego docieranie tych elementów, jak głowica nie równa to czeka ja frezarka

sprawdzic jeszcze panewki korbowodowe, główne i po temacie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...