Piero Opublikowano 18 Lutego 2009 Opublikowano 18 Lutego 2009 Dzięki za info nt myjki i cieszę się Arku, że u Ciebie już wszystko gra. U innych pewnie podobna akcja będzie konieczna... przynajmniej u mnie, bo strasznie zaczyna mnie wkurzać to szarpanie... zawsze wtedy, kiedy nie powinno.
ArkadiuS Opublikowano 18 Lutego 2009 Opublikowano 18 Lutego 2009 Dzięki za info nt myjki i cieszę się Arku, że u Ciebie już wszystko gra. U innych pewnie podobna akcja będzie konieczna... przynajmniej u mnie, bo strasznie zaczyna mnie wkurzać to szarpanie... zawsze wtedy, kiedy nie powinno. Rozumiem Cie, niestety ale to szarpanie z winy PD jest mało to przyjemne i uciążliwe .
Piero Opublikowano 19 Lutego 2009 Opublikowano 19 Lutego 2009 Bardzo nieprzyjemne, bo mam wrażenie, że zaraz się silnik rozleci i nie wiem, czy dojadę do domu czy auto rozkraczy się gdzieś jak będę akurat w trasie w środku nocy...
ArkadiuS Opublikowano 21 Lutego 2009 Opublikowano 21 Lutego 2009 Bardzo nieprzyjemne, bo mam wrażenie, że zaraz się silnik rozleci i nie wiem, czy dojadę do domu czy auto rozkraczy się gdzieś jak będę akurat w trasie w środku nocy... Piero poradziłeś sobie z objawami?
Piero Opublikowano 21 Lutego 2009 Opublikowano 21 Lutego 2009 Piero poradziłeś sobie z objawami? Jeszcze nie... Wczoraj trasa do Gdańsk-Wawa-Gdańsk i myślałem, że mnie coś strzeli przy wyprzedzaniu (to szarpanie i chwilowy brak mocy Grrrrrr)... Zastanawiałem się poważnie, czy sprzedać auto (ale co tu kupić ?) czy naprawiać. Decyzja zapadła: szykuję się do wymiany 4 PD i myślę, że to rozwiąże większość (wszystkie?) problemy. Planuję pojeździć autem jeszcze z rok-dwa dlatego nowych PD, nie regenerowanych. Boję się, że za miesiąc-dwa czy cztery znowu padną te regenerowane. Znam kilka takich przypadków (nie w Audi) gdzie czasem wytrzymywały miesiąc, czasem pół roku, a nikt na regenerowane gwarancji nie da, bo zawsze mogą powiedzieć, że ktoś nalał syfiastego paliwa więc poszły się ... i oni za to nie odpowiadają. PYTANIE: Gdzie jak najtaniej mogę kupić komplet oryginalnych, nowych PD ? Ogólnie przydałyby się jakieś namiary na tani sklep z częściami do Audi typu filtry itp., może być sklep internetowy. Będę wdzięczny za konkretne namiary.
siemian Opublikowano 4 Marca 2009 Autor Opublikowano 4 Marca 2009 wydaje mi się Tomek że mamy ten sam problem. Reszte opisałem Ci na PW. U nas jest ta różnica w stosunku do innych że auto po dodaniu mocniej gazu normalnie przyśpiesza i wczasie dynamicznej jazdy szarpanie w ogóle nie występuje
turdzi Opublikowano 5 Marca 2009 Opublikowano 5 Marca 2009 Tomek S-Line obawiam sie jednak sa to te nieszczesne PD.U mnie zostaly pozamieniane miejscami i jest o niebo lepiej jednak korekcje wciaz maja boradzo duze wiec wymiana nieunikniona.
ArkadiuS Opublikowano 5 Marca 2009 Opublikowano 5 Marca 2009 Kiedyś mój kolega miał AR 156 2,4 JTD i miał podobną przypadłość wina była przepływomierza tak mu zdiagnozował serwis po jego wymianie auto chodziło już bez tego objawu. Potem kupił audi TT 1.8T i od momentu kupna miał taki sam objaw jak w Alfie sam w ciemno kupił przepływkę i też pomogło. on Ci prawdę powie czy przepływka dobra i jakie są korekcje na PD . To cała diagnoza. Przykładowo u mnie przepływomiez jest igła, a korekty były do d........ Jeździłem tak, aż padł jeden z PD i auto jeździło na 3 gary ;/. Wymieniłem listwę elektryczną (adapter) oraz komplet PD i jest teraz bajka heheh. Więc jak widzisz każdy przypadek jest odosobniony, ale jeśli autem buja na jałowych to już raczej pewne że korekcje się sypią.
turdzi Opublikowano 5 Marca 2009 Opublikowano 5 Marca 2009 Tomek S-Line u mnie tak.Mam nowy silnik ma przjechane 12 tys km. ( kompletny blok , kompletna glowica , turbo , kolo dwumasowe + z kompletnym sprzeglem , pompa vacum , EGR ) wszystko wymienione na gwarancji przez ASO.Pompki u mnie maja korekcje na granicy i dlatego Aso nie moze i ch wymienic bo dalej sa w normie.Poprzekladali je mniejscami tak aby sie rownowazyly i jest zdecydowanie lepij jedank kolebie buda na jalowym i mimo wszystko troche go trzyma powyzej 2000 tys. obrotow. Kupno jakiegokolwiek uzywanego silnika to jedna wilka zagadka.Popytaj ludzi jakie maja przebiegi bo z tego co widze to w PL ciezko wyszukac B7 ktore ma niej niz 150 tys. wiec nie wierz dalej w bajki ze kupisz motor z przbiegiem 20 tys a tak BTW po twoim toku rozumowania sadze ze nic tylko kupic od cibie auto :>
turdzi Opublikowano 5 Marca 2009 Opublikowano 5 Marca 2009 Słuchaj nie wiem ale jesteś chyba przykładem posiadacza który ma pecha bo nie sądze żeby te wtryski po 12Kkm (chyba że auto ma więcej najechane?) były już takimi padakami chyba poprostu auto ma przjechane 52 tys. a uszkodzne PD sa pewnie wynikiem glownej usterki czyli opilkow metalu. A co bym zrobil gdybym mail sam to robic nie wiem bo zyje w cywilizowanym kraju gdzie jak widac kazdy przedstawiciel marki walczy aby utrzymac przy sobie zadowolonego klienta. Ja z zalozenia nie uznaje uzywek no chyba ze moge jeszcze takie silnik odpalic .... robilem tez generalny remont silnika w jednym ze swoich samochodow i tez robilem to wszysko na orginalach. Zasadniczo jesli chodzi o auto to ma byc w nim wszystko na tip-top taka mam zasade bez wzgledu czy autem ma zamiar jezdzic 2 miesiace i 5 lat. Jedynie smutne jest to ze ceny niektorych czesci do VAG so po prostu przerzajace.Ja mam ten luxus ze nie zarabiam w PLN i moge sobie pozwolic na taki wydatek ( 3000 pln bo za tyle kuplem dzis komplet nowych PD ) ale jesli mial bym kupowac w ASO po 2000 kola sztuka to jest to dal mnie z lekka przegieta cena zwlaszcza ze jest to tak czesta usterka...... Warto jeszcze dodac ze jak sie kupuje auto klasy premium ktorego wartosc jako nowego przekracza 100 tys pln , to trzeba być świadomym ze przy naprawach szkłem sie d.... nie utrze ...
siemian Opublikowano 5 Marca 2009 Autor Opublikowano 5 Marca 2009 turdzi ale my z Tomkiem mamy inny problem. U was auto szarpie i go "dlawi", a u nas auto szarpie ale po dodaniu mocniej gazu wszysko sie uspokaja i autko normalnie przyspiesza. Przy deptaniu problem w ogóle nie występuje. U was jest odczuwalny spadek mocy gdy auto szarpie.
turdzi Opublikowano 5 Marca 2009 Opublikowano 5 Marca 2009 siemian mnie nic nie szarpie ani nie dlawi mi tylko wibruje
turdzi Opublikowano 5 Marca 2009 Opublikowano 5 Marca 2009 bo jak by ci się to po gwarancji stało to nie wiem czy by ci 25tyś. wystarczyło ciekaw jestem czy dalej byś tak wszystko dalej na Stalo sie po gwarnacji.Gwarancja skonczyla sie 8 wrzesnia a opilki wykryto w chyba pod koniec listopada lub na poczatku grudnia. Fakturak w ASO na ponad 50 tys pln.( same czesci )
siemian Opublikowano 5 Marca 2009 Autor Opublikowano 5 Marca 2009 o palących się a4 nic mi lepiej nie mówicie...
siemian Opublikowano 5 Marca 2009 Autor Opublikowano 5 Marca 2009 no nie wiadomo ale wszystkie znaki na ziemi i niebie na to wskazują, że coś musiało być nie tak jak auto było jeszcze w DE. Po pierwsze całe wnętrze jest w skórze z b6 a powinno być zwykłe i to z B7. Po drugie wg. histori serwisowej w 2006 roku była wymieniana cała wiązka kabinowa za 7000 euro więc nikt by sobie tego tak sam od siebie nie wymieniał. Po trzecie poduszka powietrzna miała jakby takie lekkie podtopienia na obudowie. A po trzecie przy montazu RNSa wyszło że radio, clinatronic i ramka są całe w jakimś białym proszku...
turdzi Opublikowano 5 Marca 2009 Opublikowano 5 Marca 2009 dlatego poszedł ci na rekę bo pewnie takie mają przyzwolenie od Audi bo nie chcę mi się wierzyć że ci zrobili prezent na 50koła po to żebyś dobrze ich wspominał takie rzeczy to tylko w Erze nie wiem na co poszedl serwis ale tu gdzie mieszkam to prawie co 3 nowy kupowany samochod to audi ( A3 lub A4 ) wiec raczej im zalezy na utrzymaniu sprzedazy. Z tego co wiem to wlasnie sie rozpadl uklad walkow. A co do kwoty to nowy Long Block w ASO kosztuje ponad 50 tys wiec ja wim zreszat jak sboie policzysz ze same wtryskiwacze kosztuja po 2 kola sztuka to ile kosztuje blok glowica tubro i inne graty [br]Dopisany: 05 Marzec 2009, 15:15_________________________________________________ no nie wiadomo ale wszystkie znaki na ziemi i niebie na to wskazują, że coś musiało być nie tak jak auto było jeszcze w DE.Po pierwsze całe wnętrze jest w skórze z b6 a powinno być zwykłe i to z B7. Po drugie wg. histori serwisowej w 2006 roku była wymieniana cała wiązka kabinowa za 7000 euro więc nikt by sobie tego tak sam od siebie nie wymieniał. Po trzecie poduszka powietrzna miała jakby takie lekkie podtopienia na obudowie. A po trzecie przy montazu RNSa wyszło że radio, clinatronic i ramka są całe w jakimś białym proszku... to tez masz nice ;(
turdzi Opublikowano 5 Marca 2009 Opublikowano 5 Marca 2009 Jak byśmy tak podliczyli to złożenie takiego Audi z części z serwisu to by chyba nawet i 200 koła nie starczyło skąd oni biorą te ceny a co do tych wałków to jest to wada fabryczna one się rozlatują lub się rokrecają koła od napedu i to jest temat znany i pewnie dlatego ci to uznali bo uwierz mi choćby i cała okolica jeździła u ciebie Audikami to żaden dieler (bo jak audi mu nie zwróci to on płaci z własnej kieszeni) nie zrobił by ci takiego prezentu bądźmy dorośli no chyba że u ciebie salon audi prowadzi taki gostek w czerwnonym kubraczku czerwoną czapą długą siwą brodą i czerwonym nosem dawaj adres tego salonu może mi też coś zrobią "na gwarancji" bo moja też się niedawno skonczyła widzisz chyba malo w życiu widziałeś , auto było kupione u nich wiec nie widze gdzie u ktoś robi jakiś prezent jak i tak audi za to płaci. A co do samego podejścia to widze ze jesteś wychowany na polski podjęciu ASO do klineta czyli i tak musisz u nich kupić a oni i tak maj cie gleboko w pupie. A teraz wyobraź sobie ze po każdym serwisie czy drobnej wizycie w ASO przysalają swoim klientom ankietę i prosza o ocenę wykonanej pracy i satysfakcje klienta.Jeśli którakolwiek z odpowiedzi jest mniejsze niż średnia to dzwonią do ciebie i prosza o wyjaśnienia.Czemu ni jesteś zadowolony kto cie obslugiwal itp. Jak widzisz da sie i nawet stać i na zatrudnienie osoby która robi te ankiety bo jak widać konkurencja nie śpi i jest o co walczyc. W naszym kochanym kraju sie raczej tego niedoczekamy bo bo jeśli chodzi o kapitalizm to jesteśmy raczej daleko i to nawet za murzynami........
siemian Opublikowano 5 Marca 2009 Autor Opublikowano 5 Marca 2009 Turdzi do mnie już dwa razy dzwonił ankieter po wizycie w ASO Auto-Special i przeprowadzał bardzo długą ankiete... Co do mojego auta to są to jedyne rzeczy które zauważyłem które wskazują że coś było kiedyś nie tak. Przypuszczam że mogło być jakieś zwarcie i zjarała się poprostu wiązka kabinowa. Pozdrawiam A tak poza tym to troche odbiegliśmy od tematu, więc może wróćmy do szarpiących silników...
turdzi Opublikowano 5 Marca 2009 Opublikowano 5 Marca 2009 nie opowiadaj że nie zarobili ci prezentu bo 50tyś to nie 50zł aż tak dobrze to tam na zachodzie nie jest żeby taki dieler lekką ręką ludziom auta za darmo naprawiał żeby tylko dbać o dobre imię silnik dostarczyla fabryka jedyne koszty jakie ponosi ASO to koszty robocizny i to tez nie do koncza bo w takich przypadkach sa one tez refundowane przez fabryke. EOT wracamy do glownego tematu....
karp Opublikowano 5 Marca 2009 Opublikowano 5 Marca 2009 U mnie od miesiąca również szarpie, coraz bardziej jest to zauważalne i dzieje się w szerszym zakresie obrotów (ale najbardziej przy 2000). Auto kupiłem z Niemiec z salonu (124 tys - teraz 138 tys km, multitronik, ) chodziło świetnie, poza jednym mankamentem: podczas rozruchu przy dobrze rozgrzanym silniku słychać było i jest metaliczne szuranie ( czasami nawet bardzo głośne). Dzwoniłem do Szewczyka sugerując wadę wałków wyrównoważających i zabieraka to mnie uspokojono że jak mi nie przeszkadza to mogę jezdzić (przyznam że rzadko odpalałem auto gorące może po tankowaniu hałas dawał osobie znać) więc sprawę zbagatelizowałem i jeżdżę tak do tej pory. Jak przeczytałem post Tomka S-lina o opiłkach metalu w oleju po awarii wałków wyrównoważających w aucie Turdziego to się z szokowałem i jutro jadę coś z tym metalicznym szuraniem zrobić. Przyznam że w tej chwili oprócz szarpania w czasie jazdy, auto jest głośniejsze na wolnych obrotach. W moim BLB przy 100tys wymieniono w Niemczech głowicę, koło dwumasowe, wtryski, chłodnice oleju i jakieś drobiazgi. Mam pytanie Turdzi jakie miałeś objawy przed wymianą silnika po stwierdzeniu opiłków? Może ktoś wymieniał te nieszczęsne wałki i zna zorientowany warsztat? U Szewczyka zaproponowano mi stwierdzenie usterki po przeglądzie za 2000zł bo rozrząd wymieniłem poza ASO. Dzięki za każdą pomocną informację!!!
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się