Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Siemianowy Golfik Gti


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Też nie mam dobrej opinie o ASO , partacze i tyle .Szkoda tylko nerwów i kasy .

Opublikowano (edytowane)

Tylko współczuć pozostało...:/ i co teraz? Kompletnie nowa skrzynia wraz z mechanizmem?

Swoją droga jesli masz na to paragon/fakturę to nie ma mowy zeby nie zrobili z tym nic.. Wkoncu prawo jest po naszej stronie..

Edytowane przez Binek1.8T
Opublikowano

Tak. Szukam używki.

Opublikowano

droga ta zabawka

Opublikowano

Mialem Siemian 100% ten sam problem. Objawy tez tylko minimalne. Patrzyli na mnie z pod byka ze wydziwiam. Żadnych błędów. Okazało się ze pełno opiłków na każdym magnesie. Ale bylem w lepszej sytuacji od ciebie bo miałem pełna gwarancje i diagnoza została właściwie zinterpretowana.

W ASO (chyba) cieno płacą wiec kto ma trochę oleju w głowie, dłubie na własną rękę.

Opublikowano

dokładnie tak. U mnie już objawy były zauważalne i skrzynia sypała bledami także pewnie miałem bardziej zaawansowane stadium choroby ;-)

Opublikowano

Super klasyk :jerk:

Opublikowano

Tak sobie popatrzyłem na opis z pierwszej strony wątku:)

Jako że auto jest z 2013 roku i ma przejechane 6300km to jest w stanie idealnym :)

A tu takie grube naprawy....:-)

Opublikowano

Jako :wink: ze ma 150KM więcej niż fabryka przewidziała, to nie jest źle. Przy takiej mocy zawsze trzeba się liczyć ze coś klęknie. Siemian dobrze kombinował: gdzie jak gdzie, ale na vauwiku powinni wiedzieć co robią. Lepiej wydać parę groszy więcej i mieć jak należy zrobione. Niestety trafił na paprochów od wymieniania a nie od napraw....

Wiadomo skąd opiłki w oleju?

Opublikowano

Nie i pewnie sie nie dowiemy bo nie bawił sie w rozbieranie skrzyni tylko wymienię ja na inna. Ogolnie opiłki w skrzyni dsg to rzecz normalna ale nie w takiej ilości. Na obudowie skrzyni znajdują sie magnesy które powinny wyłapywać te opiłki.

Co do wytrzymałości aut to kto ze mna kiedykolwiek jechał to wie ze auta nie maja ze mna lekko. ;-) no ale bez przesady, audi przeżyło 8 lat bez większych problemów i służy super do dziś. To nie chodzi tylko o podniesienie mocy a raczej o to ze teraz z fabrykach auta konstruują księgowi a nie inżynierowie. Bo to ze po 20 tys. km starła sie farba z łopatki od zmiany biegów, a przy 35 tys. km zaczęła sie przecierać kierownica, ma mało wspólnego z podniesieniem mocy ;-) no i to ze np. sprężarki klimatyzacji 4 razy wymieniałem w ciagu pol roku bo zaczynały hałasować, aż wkoncu sie poprostu do tego przyzyczailem. Pompa wody która sie rozciekla (na co nawet była akcja serwisowa), waż od wody ktory pod wpływem temperatury sie odkształca a ze pod maska mało miejsca to haczy o wentylator i sie przeciera (trzeba węża taśma odklejać co jakiś czas żeby wycieralo taśmę). Takich przykładów jest pełno. Poprostu nowe auta to straszna kupa i tyle...

Opublikowano

Poprostu nowe auta to straszna kupa i tyle...

I tu jest pies pogrzebany

Aż strach pomyśleć co za szit będą produkować za 10lat :kwasny:

Opublikowano

Poprostu nowe auta to straszna kupa i tyle...

I tu jest pies pogrzebany

Aż strach pomyśleć co za szit będą produkować za 10lat :kwasny:

Może ktoś jednak pójdzie po rozmów do głowy jak swego czasu mercedes z gnijącą budą. Jeszcze z fabryki nie wyjechał a już go rdza żarła - było głośno potem uchichło.

Ktoś za jakiś czas wpadnie jak inaczej z nas kasę wydusić, i auta znowu starczą na kilka lat

Opublikowano

Tak jak pisałem wcześniej kup używke od Passata cc będziesz miał chociaż fajne długie biegi które na autostradach przydadzą się

Opublikowano

Poprostu nowe auta to straszna kupa i tyle...

I tu jest pies pogrzebany

Aż strach pomyśleć co za szit będą produkować za 10lat :kwasny:

Może ktoś jednak pójdzie po rozmów do głowy jak swego czasu mercedes z gnijącą budą. Jeszcze z fabryki nie wyjechał a już go rdza żarła - było głośno potem uchichło.

Ktoś za jakiś czas wpadnie jak inaczej z nas kasę wydusić, i auta znowu starczą na kilka lat

Wystarczy spojrzeć na nowego Sprintera albo blizniaczego Craftera, wtedy ta teoria srednio ma zastosowanie bo gnija na potege :)

Opublikowano

Poprostu nowe auta to straszna kupa i tyle...

I tu jest pies pogrzebany

Aż strach pomyśleć co za szit będą produkować za 10lat :kwasny:

Może ktoś jednak pójdzie po rozmów do głowy jak swego czasu mercedes z gnijącą budą. Jeszcze z fabryki nie wyjechał a już go rdza żarła - było głośno potem uchichło.

Ktoś za jakiś czas wpadnie jak inaczej z nas kasę wydusić, i auta znowu starczą na kilka lat

Wystarczy spojrzeć na nowego Sprintera albo blizniaczego Craftera, wtedy ta teoria srednio ma zastosowanie bo gnija na potege :)

ale np ford poszedł po rozum do głowy i transit "przestał" gnić jak w poprzednich latach.

Opublikowano

a nie ślizgały Ci się sprzęgła w dsg ? skoro tak dużo tych opiłków było ?

Opublikowano

nie. sprzęgła są ok

Opublikowano

Siemian znajomy ma na sprzedaż DSG. DSG DQ250 R32 sprawna w 100% 1600zl. Nie znam się i nie wiem czy Ci to podpasuje ale piszę ;P bo może akurat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...