Jaki dobrać napinacz łańcucha rozrządu

[Hasek39 0]

Wielkie dzięki za kolejną podpowiedź. Jutro sprawdzę - oby był ten bez Dam znać. Pozdrawiam

[Mesiah 12]

Jestem dobrej myśli. Na 90% masz napinacz bez wtyczki

[Hasek39 0]

Widać wyraźnie numer - 058 109 217 więc miałeś racje - bez wtyczki

[Mesiah 12]

No i jest ok. Dobrze, że Ci się udało. Pisz do Dzika niech Ci ściąga zestaw z łańcuchem.

[Hasek39 0]

Dzwoniłem dzisiaj do 4 ASO i chcą 889 zł za sam napinacz. Dzik ma coś taniej myślisz?

[Mesiah 12]

Ma taniej bo ma dojście z rabatami. Pisz do niego. Jak on będzie miał drogo to jedna z firm z allegro która handluje gratami z aso proponowała mi napinacz za 699zł brutto. Kupowałem u nich ezektor o był ori.

[Hasek39 0]

Napisz mi dokładny nick Dzika jak możesz bo jak wpisałem " dzik " to znalazłem chyba 30

[Mesiah 12]

http://a4-klub.pl/index.php?/user/817-dzik/

[zombekk 0]

Panowie może ktoś się wypowie 2 napinacze jeden z czujnikiem drugi bez, niby na korpusie jest tłoczony znaczek audi , ale czy rzeczywiście to ORI czy nie ??

http://allegro.pl/nowy-oryginalny-napinacz-lancuch-rozrzadu-1-8-20v-i5311026933.html

http://allegro.pl/zestaw-napinacz-lancuch-uszczelki-audi-vw-1-8t-ory-i5276159389.html

[Mesiah 12]

Ile razy można wałkować to samo? Wystarczyłoby żebyś przeczyta ten wątek od początku (3 strony) to byś się dowiedział. Nigdzie nie kupisz ori napinacza w tej cenie. Ten bez wtyczki i łańcucha w komplecie w aso startuje od 650-700zł a z wtyczką i także bez łańcucha od ok 1500zł. Poza tym kto teraz kupuje cokolwiek oryginalnego na allegro? Teraz jest tam gorzej niżu cygana i wszyscy tylko wały kręcą. Sama chińszczyzna.

[Pawcio86 0]

w czwartek obdzwonilem kolo 10 aso z wtyczka 2200 plus lancuch 300

[Mesiah 12]

No trudno. Tyle kosztuje ori. Gdzieś ktoś kiedyś pisał, że dorwał w aso seata za bodaj 1500. Mnie też czeka wymiana tylko, że mam wersje bez wtyczki także git. Napisz do Dzika z forum. Może on Ci pomoże znaleźć coś taniej..

[dam-in 0]

Witam,

Na dniach też wymieniałem napinacz, tylko że u mnie był niestety tez z kostką. Ceny w ASO nie do przejścia. Ostatecznie zdecydowałem się na napinacz z Gordona, za ok 800zł. Niby ori Skody od silnika 1.8T- 058 109 088. Ciekawe ile wytrzyma.

Co do wymiany- silnik cichutki, zero klekotu. Ale jest pewne ALE, Na początku jak wszystko mi poskładali i ustawili wałki według znaczników, to samochód miał muła... Było czuć jakbym ciągnął za sobą lawete z samochodem... I błąd czujnika położenia wału. Pojechałem na poprawkę, przestawili rozrząd tak jak to miałem wcześniej, tzn rozrząd nie ustawiony na znakach i czuć że lepiej się zbiera. Aczkolwiek odnoszę wrażenie że to jeszcze nie jest ta moc, minimalnie czegoś mi brakuje. Błędów na kompie brak. Powiedzcie mi, jest możliwość że jeszcze jest rozrząd źle ustawiony? Jak to można sprawdzić? Niby majstry tłumaczą mi to tym, że mógł ktoś coś przy silniku grzebać, wymieniać koło na inne, i przez to rozrząd mam nie na znakach . . .

[łysy90 0]

Ja kiedyś zakładałem temat z napinaczem, Wszystko było opisane nr części i co kupowałem jeżdżę na nim do tej pory (bedzie juz ponad rok) kupiłem z allegro za jakieś 550zł od 1.8t niby. Bo mechanik powiedział ze nie idzie tego dorwać nigdzie a w serwisie krzyknęli 2tys hah

Edytowane 8 Lipca 2015 przez łysy90

[azure 7]

Ja kiedyś zakładałem temat z napinaczem, Wszystko było opisane nr części i co kupowałem jeżdżę na nim do tej pory (bedzie juz ponad rok) kupiłem z allegro za jakieś 550zł od 1.8t niby. Bo mechanik powiedział ze nie idzie tego dorwać nigdzie a w serwisie krzyknęli 2tys hah

Masz wersję z wtyczką jak w B6? Jakiej firmy w końcu kupiłeś, dasz radę to odkopać?

Rok - ile przez ten czas wskoczyło kilometrów, bo mogło 2kkm jak i 50kkm :-)

Pytam na wyrost, bo chyba każdego ten temat czeka, a cena z ASO napinacza z wtyczką to jakieś totalnie nieporozumienie, co on z tytanu?

[chudy30 1]

cena zaporowa ja kupiłem ponad pół roku temu 2200zł ale wiem że będę jeździł a nie jak na zamienniku 3 dni i myślałem że silnik padnie i gówno musiałem wyjąć i 700zł w błoto wyrzuciłem bo napinacz wadę miał i reklamacji nie uznali ze SWAGA

[djchester 0]

Witam

Podepnę się pod temat kolegi z rozrządem. Moja audi ostatnio zaniemogła, szarpanie duszenie itd. Diagnoza po czasie słaba kompresja, po zdjęciu głowicy okazało sie że jest nie szczelna na zaworach a następnie pęknięta w 6 miejscach , padła decyzja zakupu głowicy. poskładałem wszystko do kupy. silnik cyknął sobie już 500 kilometrów na nowych pierścionkach wiec lekko mu przyłożyłem i ku mojemu rozczarowaniu nie idzie tak jak powinien. Diagnoza z mojej strony to albo gdzieś się machłem i przestawiłem jeden z wałków ( patrząc od przodu auta prawy ). Tzn. znaki robiłem swoje ale mogłem popełnić taki błąd że znak mógł być np ciut wyżej. Chciał bym się dopytać jak jest z tym napinaczem on też decyduje o zmiennej fazie ? Drugie pytanie podobno ma być 16 oczek między wałkami aby był poprawnie napięty, po trzecie są gdzieś na wałkach i głowicy znaki żeby sprawdzić jakąś granice błędu co mogłem przestawić ? po czwarte mało prawdopodobne bo jak by było zatkane sitko od napinacza to po prostu by nie działał tak ? tak czy siak i tak będę rozbierał dekiel i szukał co mogło pójść nie tak, musze tylko jeszcze błędy sprawdzić czy jest ok.

Dzięki za pomoc

[Gość]

Witam,

Na dniach też wymieniałem napinacz, tylko że u mnie był niestety tez z kostką. Ceny w ASO nie do przejścia. Ostatecznie zdecydowałem się na napinacz z Gordona, za ok 800zł. Niby ori Skody od silnika 1.8T- 058 109 088. Ciekawe ile wytrzyma.

Co do wymiany- silnik cichutki, zero klekotu. Ale jest pewne ALE, Na początku jak wszystko mi poskładali i ustawili wałki według znaczników, to samochód miał muła... Było czuć jakbym ciągnął za sobą lawete z samochodem... I błąd czujnika położenia wału. Pojechałem na poprawkę, przestawili rozrząd tak jak to miałem wcześniej, tzn rozrząd nie ustawiony na znakach i czuć że lepiej się zbiera. Aczkolwiek odnoszę wrażenie że to jeszcze nie jest ta moc, minimalnie czegoś mi brakuje. Błędów na kompie brak. Powiedzcie mi, jest możliwość że jeszcze jest rozrząd źle ustawiony? Jak to można sprawdzić? Niby majstry tłumaczą mi to tym, że mógł ktoś coś przy silniku grzebać, wymieniać koło na inne, i przez to rozrząd mam nie na znakach . . .

jedyna rzecz przez która może mulić auto(zakladam, ze rozrzad jest dobrze ustawiony) to jeszcze grucha podcisnienia, zaczni od przewodow podcisnieniowych(dwóch), które tam są, wymień na nowe, kolejna rzecz to odczepienie zaślepki tej przy gruszce, sprawdzasz czy pekniete jest ramie, jesli tak szukasz nowej gruszki z całym ramieniem, ja spawalem swoje ramie i wytrzymalo moze 10 minut jazdy, przy peknietym ramieniu warto tez sprawdzic membrane, znajduje sie w srodku pod czapeczka z króccem, często pęka na rantach, tez nie naprawialne i trzeba szukac nowej gruchy, w aso 1000zł komplet(zamiennikow brak), ja wczoraj zlapalem do swojego za 100zł cała sprawną, a przy uszkodzonej gruszce auto łapie muła dlatego ze powyzej 2,5-3 tys obrotow ramie(silownik), który jest pękniety nie otwiera klapek które są w kolektorze ssącym

Edytowane 18 Sierpnia 2015 przez uszolek

[djchester 0]

wiem wiem, kolektor już przerabiałem to już mam za sobą wczesniej było ok po złożeniu ma muła niestety ;/

[Gość]

wiem wiem, kolektor już przerabiałem to już mam za sobą wczesniej było ok po złożeniu ma muła niestety ;/

skoro przed wymiana nie bylo muła a po wymianie jest to jedynie rozrzad zostaje innej ppcji nie ma