POWER-KRIS 8 Opublikowano 12 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 W każdym razie niech owinie dobrze parownik najlepiej jakąś plexą od dołu pod parownik i zawinąć na górę żeby był konkretnie owiniety i test. Jak szronem zachodzi to ma zimno a jeżeli na postoju przy 4 tys nie zamarza to napewno wina pędu powietrza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cwiara Opublikowano 12 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 Bedziemy cos dzialac w weekend Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edekxp 16 Opublikowano 12 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 (edytowane) Chcialem tylko podkreślić ze przed swapem silnika stary reduktor byl w tym samym miejscu i taj samo zamontowany. Zadnych osłon nie bylo i poprzednia zime przejeździł bez zastrzeżeń. No to wina parownika. Też kiedyś u kolegi zasłanialiśmy od wiatru, ale tam temperatura reduktora spadała z 70st to 40st, tutaj nie możliwe aby tyle schłodził wiatr Jak szronem zachodzi to ma zimno a jeżeli na postoju przy 4 tys nie zamarza to napewno wina pędu powietrza. Na postoju jest inne zapotrzebowanie na gaz niż przy jeżdzie.Moim zdaniem jakby nawet go umieścić w kabinie to i tak zamarznie Nie macie już tego zavoli? Może wystarczy podmienić i bedzie wiadomo. Trzeba było zamiast Golda zamontować np AC-r01 - nawet czarny da radę Edytowane 12 Listopada 2014 przez edekxp Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel_majki 19 Opublikowano 12 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 Reduktor jest zamontowany ok, miałem kiedyś tak założonego silvera, od kilku lat mam zavoli zeta s i nic ani nie zamarza, ani nie wychładza. Moim skromnym zdaniem ten gold to knot po prostu, jak jest duże zapotrzebowane na paliwo to przymarza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oca69 2 Opublikowano 12 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 W każdym razie niech owinie dobrze parownik najlepiej jakąś plexą od dołu pod parownik i zawinąć na górę żeby był konkretnie owiniety i test. Jak szronem zachodzi to ma zimno a jeżeli na postoju przy 4 tys nie zamarza to napewno wina pędu powietrza. Dzisiaj sprawdze przy tych obrotach na postoju czy reduktor sie schładza A może sam parownik wadliwy i nie daje rady zagrzać gazu przy większym przepływie. Raczej nie bardzo wadliwy bo ma jakies 3 miesiące , i nie zamarza aż do szronu tylko w połowie robi się letni . Jeden z wezy gazowych jest zimny jak lód ale drugi gorący . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edekxp 16 Opublikowano 12 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 Miałem na myśli nie uszkodzony, tylko słaby termicznie na taki przepływ gazu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolas123321 2 Opublikowano 12 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 A nie ma tam przypadkiem jakiegos dławienia, zeby dobrze nagrzewnica grzała? Albo sprężyn w rurach gumowych? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oca69 2 Opublikowano 12 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 Grzeje w aucie jak wściekle . Też na początku myślałem ze to może nagrzewnica przytkana . Ale nie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edekxp 16 Opublikowano 12 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 (edytowane) A nie ma tam przypadkiem jakiegos dławienia, zeby dobrze nagrzewnica grzała? Albo sprężyn w rurach gumowych? Dobrze pisze bo może nie wina reduktora tylko słabszy przepływ wody przez niego. Oba węże powinny być gorące. Węże od nagrzewnicy są oba gorące?. Był temat że wymieniony rozrząd z pompą i przestało grzać w środku. Odpowietrzany układ itp.Winna była pompa wody ta nowa Przepływ przez reduktor na pewno jest zdławiony w środku reduktora, woda ma ciężej niż przez nagrzewnice Może trzeba połączyć szeregowo Edytowane 12 Listopada 2014 przez edekxp Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oca69 2 Opublikowano 12 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 A nie ma tam przypadkiem jakiegos dławienia, zeby dobrze nagrzewnica grzała? Albo sprężyn w rurach gumowych?Dobrze pisze bo może nie wina reduktora tylko słabszy przepływ wody przez niego.Oba węże powinny być gorące. Węże od nagrzewnicy są oba gorące?. Był temat że wymieniony rozrząd z pompą i przestało grzać w środku. Odpowietrzany układ itp.Winna była pompa wody ta nowa Przepływ przez reduktor na pewno jest zdławiony w środku reduktora, woda ma ciężej niż przez nagrzewnice Może trzeba połączyć szeregowo Gdyby nowa pompa była lipna auto by się grzało . Dzisiaj zmieniłem węże od wody przy reduktorze odpowietrzylem układ i moment zrobił się gorący . Niestety dziś nie mam w planie trasy więc nie sprawdzę czy pomogło .Co do węży wodnych oba przy reduktorze były i są dalej gorące i przy nagrzewnicy również oba tej samej temp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolas123321 2 Opublikowano 12 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 Na szybkiego, można to sprawdzic. Zacisnij cos na rurce dolotowej do nagrzewnicy i daj mu obciażenia, jak dalej bedzie marzł to nie wina przepływu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edekxp 16 Opublikowano 12 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 Jeden z wezy gazowych jest zimny jak lód ale drugi gorący . jaki drugi wąż? chyba że chodzi ci o węże wodne, ale pisałeś Co do węży wodnych oba przy reduktorze były i są dalej gorące i przy nagrzewnicy również oba tej samej temp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oca69 2 Opublikowano 12 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 Z tego reduktora wychodzą dwa węże zasilające wtryski i jeden był zimny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edekxp 16 Opublikowano 12 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 (edytowane) Właśnie zauważyłem Może coś pomoże: Strona gazowa Strona wodna Ja bym spróbował połączyć oba węże, lub zasilić auto z tego gorącego a potem rozdzielić.W reduktorze zaślepić ten nieużywany. Myślę że gorący gaz jest z tego wyjścia po prawej Trzeba było zmienić na zavoli S lub AC-r01, no ale kto wiedział że to jakaś lipa ten reduktor Cytat z forum LPG: Gold jest bardzo fajnym reduktorem i mocnym. Ciśnieniowo obrabia nawet auta powyżej 300 km ale gorzej jest z termiką. Słabo grzeje gaz. Gdy pociśniesz za bardzo temp LPG spadnie zbyt nisko. Gaz nie zdąży się rozprężyć do końca. Efektem będzie szarpanie, brak mocy , wypadanie zapłonów i w efekcie check engine. Dlatego lepiej założyć 2 mniejsze redki. Edytowane 12 Listopada 2014 przez edekxp Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oca69 2 Opublikowano 12 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 Jazda próbna skończyła się przelaczeniem na pb . Głupio zabrzmi ale spróbuję uszyc mu ubranko z jakiegoś termicznego materiału Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiekml 19 Opublikowano 12 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 mam golda i nic mu nie dolega termicznie w przeciwieństwie do ac-r01,który termikę miał zaj...stą i spadki ciśnien też zaj...ste Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oca69 2 Opublikowano 12 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 mam golda i nic mu nie dolega termicznie w przeciwieństwie do ac-r01,który termikę miał zaj...stą i spadki ciśnien też zaj...ste Możesz wrzucić zdjęcie jak masz zamontowany? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cwiara Opublikowano 12 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 Co użytkownik to inna opinia o goldzie. Ja bym mu nie polecił tego reduktora gdybym go nie znał. Kupę czasu go montuje i uwierzcie ze problemów z nim nigdy nie miałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edekxp 16 Opublikowano 12 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 No to może się trafił jakiś wadliwy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oca69 2 Opublikowano 12 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 Jutro biore się za płukanie nagrzewnicy , jeżeli to nie pomoże to naprawdę nie mam już siły Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi