Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B7 BLB] Napęd wałków wyrównoważających


jaro4444

Rekomendowane odpowiedzi

Szanowni Koledzy kto z Was rozbierał dół silnika BLB i sprawadzał łańcuszek napędzający wałki wyrównoważające, a wraz z nimi pompę oleju? Interesuje mnie czy ten łacuch się wyciąga, wyciera, pęka lub hałasuje? W kolejnych motorach 2.0 TDI np. BRE w tym miejscu zastosowano już koła zębate.

Stałem się posiadaczem A4 B7 BLB i profilaktycznie chcę wymienić napęd pompy oleju (sześciokąt) a przy okazji zbieram informację o łańcuszku, ponieważ wygląda on na rozwiązanie przejściowe - dodali w VW moduł wałków i napędzili go łacuchem, który poprzednio napędzał tylko pompę oleju. Więc istnieje uzasadnione podejrzenie wadliwości takiego rozwiązania.

Jakie są kolegów doświadczenia z tym łańcuszkiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spanky dzięki, znam już ten temat :wink4:

Tam wyraźnie widać na fotkach, że temat dotyczy BRE albo podobnego motoru bo napęd wałków odbierany jest z wału korbowodowego za pomocą kół zębatych a nie łańuszka. Choć u mnie ten "imbusik" napędzający pompę oleju od wałka wyrównoważającego jest taki sam. Daltego go lada dzień wymienię na nowy.

Ja pytałem głównie o łańcuch napędzający wałki wyrównoważające od wału korbowodowego i napinacz z nim współpracujący.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smite Ty też masz koła zębate w module wałków wyrównoważających - tylko u Ciebie i u mnie napędzają one jeden wałek od drugiego :wink4:

Mnie interesuje najbardziej to czy łańcuszek przekazujący moc z wału korbowodowego na moduł wałków wyrównoważających i pompę oleju jest trwały, czy się wyciąga i hałasuje, czy nie pada napinacz tego łańcucha. Pozostałe problemy BLB (miedzy innymi sześciokąt napędzający pompę oleju) są mi już znane.

Pytam dlatego, że mam w moim silniku dziwny odgłos z dołu i przodu silnika kiedy nagrzeje się. Wygląda mi to na rolkę rozrządu lub pompę wody albo właśnie łańcuszek napędzający wałki. Choć nie jest to "dzwonienie" a raczej rytmiczne "szuranie" więc obstawiam na 90% rozrząd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mój szwagier w ten sposób zatarł silnik, po udanej transakcji w Niemczech nawet nie dojechał do domu. Myślałem że to przypadek, ale po tym co tu czytam to mi włosy dęba stają. Umawiam się jak najszybciej w warsztacie i sprawdzam :confused4:

Tez mam problem z podobnym hałasem(tylko u mnie jakby klekotanie) wykluczyłem wszystkie podzespoły napędzane na mikopasku, rozrząd ostatnio wymieniłem i dalej to samo.Ostatnio jeden z przypadkowych mechaników po dłuższym osłuchiwaniu powiedział ze to wirnik turbiny się poluzował(ma luzy na tulei) ale nie chce mi się wierzyć. Jak na moje oko już by się turbinka rozleciała przy takich luzach(od kiedy kupiłem auto zrobiłem już ponad 10tys).

Jeśli mogę pomóc jaro4444 sprawdź napinacz na mikro, (często padają), a tak w ogóle zrzuć mikro zobaczysz czy są zmiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mogę pomóc jaro4444 sprawdź napinacz na mikro, (często padają), a tak w ogóle zrzuć mikro zobaczysz czy są zmiany.

Mikro wczoraj już zrobiło OUT z silnika. Hałas nadal jest więc rozrząd lub napęd wałków. Na szczęscie nie jest to "dzwonienie" a "szuranie". Więc nie podejrzewam raczej łańcuszka. U Ciebie może dzwonić właśnie łańcuszej albo sześciokąt napędu pompy oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie spotkalem sie z uszkodzeniami lancuchow.kola zebate sie nie wycieraja tylko problem jest z ustawieniem poprawnym luzu.jesli ktos zlozy nie tak (nawet fabryka wali bledy) rozsypuje sei wszystko.Czesto natomiast siada otwor w walkach do napedu pompy.Walki wyrownowazajace musza byc wymieniane z łożem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie spotkalem sie z uszkodzeniami lancuchow.kola zebate sie nie wycieraja tylko problem jest z ustawieniem poprawnym luzu.jesli ktos zlozy nie tak (nawet fabryka wali bledy) rozsypuje sei wszystko.Czesto natomiast siada otwor w walkach do napedu pompy.Walki wyrownowazajace musza byc wymieniane z łożem.

Możesz rozwinąć myśl o łańcuchu - nie wyciąga się on, nie wyciera, nie siada napinacz? Tylko on mnie niepokoi. O napędzie pompy oleju to wiem. Wyciera się sześciokąt napędu pompy czy jego gniazdo w wałku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gniazdo sie wyciera.Lancuch jak kazda czesc ulega zuzyciu ale nie spotkalem sie z usterka lancucha w napedzie walków( bo o nich mowa)newlargiczna czescia jest slizgacz i napinacze.nie widzialem zeby sie w szczegolny sposob zuzywaly.uklad juz z teorii jest glosny wiec nie ma co narzekac ze szumi.konstruuje sie specjalnie obudowy ktore glusza w jakims stopniu halas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gniazdo sie wyciera.Lancuch jak kazda czesc ulega zuzyciu ale nie spotkalem sie z usterka lancucha w napedzie walków( bo o nich mowa)newlargiczna czescia jest slizgacz i napinacze.nie widzialem zeby sie w szczegolny sposob zuzywaly.uklad juz z teorii jest glosny wiec nie ma co narzekac ze szumi.konstruuje sie specjalnie obudowy ktore glusza w jakims stopniu halas.

w motorach 1,9 tez wystepuje lancuch, co prawda mniej obciazony, poniewaz nie napedza asymetrycznych walkow tylko sama pompe olejowa. a jakos nie ma takich problemow z halasowaniem, np. szuraniem, itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi cos ostatnio zaczelo wyc wlasnie tak jak by z pod miski olejowej. Wyje tak jak by byla to jakas złuzyta rolka, a te wszystkie sprawdzalem, zarowno rolki rozrzadu jaki o od paska klinowego wiec zostaje chyba ta nieszczesna pompa olejowa. Czy tam cos moze wyc albo szumiec wraz ze wzrostem obrotow silnika?? Jezeli tak to doradzcie co i gdzie sie z tym udac gdzies w okolicach warszawy?? Pozdrawiam...

Edit:

Wlasnie jestem swiezo po ogledzinach pompy olejowej. poprzedni wlasciciel wymienial lanczuszek i te trybiki. Z autopsji wyglada na to ze mechanik ktory je wymianial za mocno skrecil je do siebie i dlatego wyja. Zwracajcie na to uwage. Wieczorem odbieram auto, zobaczymy czy bedzie poprawa. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim silniku to samo ,szumi z metalicznym przydzwiękiem ,jak suche łożysko z luzami .Ja nie zniosę tego hałasu, to już mój stary klekot Passat z silnkiem AFN nie wydawał tak wnerwiającego dzwięku ,normalnie gniazdo szerszeni.

Luko,napisz proszę jak tam po wizycie u mechanika,jest OK?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich! Bylem ostatnio w serwisie zeby ustawili mi swiatla i przy okazji spytalem o te dziwne dzwieki o ktorych mowicie, bo ja mam ten sam problem, gosc mi powiedzial, ze to walki wyrownowazajace wymiana to koszt ok.7tys. Trzeba wymienic caly uklad , ktory sie tam znajduje :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurde, z tego co piszecie to te silniki, a w sumie ich elementy [przecież prawie nowe] zużywają się szybciej niż w 1Z czy AFN

I pomyślcie posiadacze 1Zetek i AFNów... wywalić 50 tys. na auto i jeszcze tak się wnerwiać na te podzespoły? ble :sick3:

wygląda na to że stare porzekadło ojców "im więcej elektroniki [czytaj zaawansowanej technologii] tym gorzej" jest nadal aktualne

Pozostaje mi tylko was pocieszyć chłopaki z tymi wałkami.

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie nie koniecznie musi to być napęd wałków ;) Opowiem wam co u mnie stukało. Autko kupiłem ponad miesiąc temu w Niemczech, ma już przejechane 156tkm :decayed: przy oględzinach samochodu już zauważyliśmy że coś stuka tak jest klima wyłączona no ale się nie zraziłem tym stukaniem ;) Przyjechałem autkiem do domu i pytam kumpla mechanika co by to mogło być... no i tak jak myślałem coś z klimą. Początkowo była to teoria że łożysko w sprężarce jest wybite i trzeba będzie dać do regeneracji... Więc wzięliśmy się za rozbieranie, przy okazji wymieniłem zabierak z pompy oleju którego zdjęcia zamieściłem na forum audiklub (podany link wcześniej) trochę roboty z tym było, bo trzeba było rozebrać rozrząd. Rozrząd również wymieniłem mimo tego że w książce serwisowej było napisane że był wymieniany okazało się być inaczej :kwasny: A co do łańcuszka napędowego to przy przebiegu 155tkm nie było na nim śladów zużycia ;) Wracając do tego stukania... to jednak nie była to sprężarka ale wytarte gumy w sprzęgiełku z klimy. Nowe sprzęgiełko w ASO 550zł, zamiennik ok 300zł a ja znalazłem same gumy i miałem je następnego dnia za 60zł ;) przy okazji wymieniłem łożysko w sprzegiełku które też już trochę szumiało i w przyszłości robić zmyłkę że to może jakieś inne łożysko szumi albo jakieś wałki jak koledzy wcześniej pisali :> cała impreza (rozrząd, filtry, olej, itd) + robocizna wyszła mnie do 1000zł ;) Więc nie zawsze musi być tak jak się wydaje a mój BLB teraz chodzi jak dzwoneczek :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Okolo pół roku temu mój znajomy kupił a4 blb cena była atrakcyjna - waśnie jak atrakcje są to i emocje!!!!

Cos szumialo niby napinacz....wymieniliśmy rozrząd i dalej szumi i to głośno szumialo jak zajechana rolka itp....

Wymieniliśmy lancuszek i napinacz (napęd wałków wyrownowazajacych) i na tym sie skończyło.Cisza i spokój...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...