marewel Opublikowano 16 Lutego 2012 Opublikowano 16 Lutego 2012 Nie wiem czy wszyscy wiedza jak sprawa wygląda dla zobrzowania rozrząd w 3.0tdi zdjęcie zapożyczone z a6klub Te dwa górne napinacze lewy i prawy t cena około 800zł za dwa. Gorzej jeśli chodzi o dolny lewy tego nie ma jako zamiennika przynajmniej mi nie udało się znaleźć. Prawy dolny to koszt max 100zł Jak widać części nie są jakoś super drogie gorzej jeśli chodzi o wymontowanie i wymianę. A ja się tak zastanawiam co za pojeb to wymyślił? Im więcej łańcuszków im więcej napinaczy tym większe prawdopodobieństwo awarii.
Musashi Opublikowano 17 Lutego 2012 Opublikowano 17 Lutego 2012 ale to sie nie sypie jakos czesto. najczesciej problem do modernizacji wystepowal. krotszy lancuch jest latwiejszy do opanowania. stad kilka szt. ale, skoro krytykowac, mogli zarzucic silnik lancuchami od przodu.
NYNA Opublikowano 17 Lutego 2012 Opublikowano 17 Lutego 2012 Problem w tym, że kupno silnika to loteria- taniej i lepiej zrobić dobrze znany sobie i swój, niż później bawić się w to samo z "nowym" silnikiem- tym bardziej, że kupując nowy- i tak, i tak warto zajrzeć do rozrządu, ew. go zrobić- a więc koszta dużo wyższe (o ile chcesz zrobić swój zapobiegawczo a nie "po fakcie"). Kwestia tego kto jakie ma dojście do części czy silników bo jak masz dojście to można trafić silnik z małym przelotem i już ten nowszy pozbawiony niektórych wad i cenowo też może wyjść taniej kwestia tego czy masz gdzie kupić pewny silnik z małym przelotem. A jaki masz u siebie przebieg?
melman_zyrafa Opublikowano 17 Lutego 2012 Opublikowano 17 Lutego 2012 Problem w tym, że kupno silnika to loteria- taniej i lepiej zrobić dobrze znany sobie i swój, niż później bawić się w to samo z "nowym" silnikiem- tym bardziej, że kupując nowy- i tak, i tak warto zajrzeć do rozrządu, ew. go zrobić- a więc koszta dużo wyższe (o ile chcesz zrobić swój zapobiegawczo a nie "po fakcie"). Kwestia tego kto jakie ma dojście do części czy silników bo jak masz dojście to można trafić silnik z małym przelotem i już ten nowszy pozbawiony niektórych wad i cenowo też może wyjść taniej kwestia tego czy masz gdzie kupić pewny silnik z małym przelotem. A jaki masz u siebie przebieg? Oficjalny? :polew: Generalnie chodzi tylko i wyłącznie o to żeby zrobić i się tym już nie przejmować. Nie po to kupowałem A4 żeby mi coś psuło krew przy odpalaniu Byłem w ASO i mam zarówno spis części jak i ich ceny:
Musashi Opublikowano 17 Lutego 2012 Opublikowano 17 Lutego 2012 teraz na podstawie nr VAG, poszperaj w niezaleznych ofertach producentow czesci.
NYNA Opublikowano 17 Lutego 2012 Opublikowano 17 Lutego 2012 Problem w tym, że kupno silnika to loteria- taniej i lepiej zrobić dobrze znany sobie i swój, niż później bawić się w to samo z "nowym" silnikiem- tym bardziej, że kupując nowy- i tak, i tak warto zajrzeć do rozrządu, ew. go zrobić- a więc koszta dużo wyższe (o ile chcesz zrobić swój zapobiegawczo a nie "po fakcie"). Kwestia tego kto jakie ma dojście do części czy silników bo jak masz dojście to można trafić silnik z małym przelotem i już ten nowszy pozbawiony niektórych wad i cenowo też może wyjść taniej kwestia tego czy masz gdzie kupić pewny silnik z małym przelotem. A jaki masz u siebie przebieg? Oficjalny? :polew: Generalnie chodzi tylko i wyłącznie o to żeby zrobić i się tym już nie przejmować. Nie po to kupowałem A4 żeby mi coś psuło krew przy odpalaniu Byłem w ASO i mam zarówno spis części jak i ich ceny: Pytam z ciekawości bo mamy taką A6 tylko 2.7tdi z 2005 roku i ma juz ponad 330 tys.km najechane i rozrząd ori, wtryski ori i nic nie słychać nawet przy odpalaniu, u mnie też w A6 tylko w ASB z 2007 180 tys. km prawie i też cisza. W tej cenie co masz wyliczenie to znajomy kupił cały silnik ASB ze śmiesznym przebiegiem ale to już ze 2 lata temu chyba było.
zieluch Opublikowano 17 Lutego 2012 Opublikowano 17 Lutego 2012 Patrząc na oferty sprzedawanych silników to jakiś żart. Wszystkie motory mają od 20 tyś do 80tyś km i można kupić BKN z 2007 :D :oklaski:
spetsnaz Opublikowano 17 Lutego 2012 Opublikowano 17 Lutego 2012 z 3.0TDI różnie bywa, jeżeli ktoś latał na niesprawnych wtryskach to można trafić na wypalone tłoki już przy małym przebiegu. Lepiej naprawić swój silnik, na używce nie wiesz na co trafisz.
melman_zyrafa Opublikowano 17 Lutego 2012 Opublikowano 17 Lutego 2012 Przebieg w okolicach 190 -200k. Cuber wymienił wtryski. Silnik chodzi naprawdę bardzo fajnie- jedynie przez chwilkę przy odpalaniu słychać ten żegot. No i teraz jeszcze to cykanie- ale podejrzewam którąś uszczelkę lub plecionkę...
NYNA Opublikowano 20 Lutego 2012 Opublikowano 20 Lutego 2012 z 3.0TDI różnie bywa, jeżeli ktoś latał na niesprawnych wtryskach to można trafić na wypalone tłoki już przy małym przebiegu. Lepiej naprawić swój silnik, na używce nie wiesz na co trafisz. Dlatego silnik się kupuje jak jest jeszcze w aucie i można go odpalić i sprawdzić
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się