ZIomusi Opublikowano 26 Lutego 2015 Opublikowano 26 Lutego 2015 siemka od jakiegoś czasu strasznie rzuca mi d*pa nie wiem co jest , zmieniałem już tuleje i nic z bierznoscią tez była robiona .Juz tak jestem w kur.. na to auto ze chciałem nawet je sprzedać ale tyle co kasy w nie wpakowałem ze mi szkoda naj chętniej bym to zrobił ale mechanicy tylko na koszta naciągają a nic nie pomaga. proszę pomoście. Akcja jest taka ze jak jadę na suchym to problem zaczyna sie okło 80/90km/h ale jak było jeszcze oblodzenie to bałem się jechać 40km. pływa mi d*pa lewo prawo tak jak bym podwozie mial odkręcone od nadwozia.Mówili ze amorki pojechałem na komputer i są dobre.Do szaleństwa mnie doprowadza ta fura .
misiek95 Opublikowano 26 Lutego 2015 Opublikowano 26 Lutego 2015 czyli belka tył prosta? jakie masz opony? badanie amorków komputerem nie daje żadnej pewności.
rhinbac Opublikowano 26 Lutego 2015 Opublikowano 26 Lutego 2015 nigdzie w kraweznik nie wpadles ? Moze byc belka krzywa
DanekPL Opublikowano 26 Lutego 2015 Opublikowano 26 Lutego 2015 w B3 miałem simerbloki na belce wyje.ane d*pa latała jak nie wiem co sprawdz ten temat koszty naprawy w moim przypadku ( wymiana wszystkich gumek tylnej zawiechy prawie tysiaka ;( )
ZIomusi Opublikowano 27 Lutego 2015 Autor Opublikowano 27 Lutego 2015 teraz najpierw wymienię te amorki, nie jestem pewny z ta belką bo własnie miałem przygodę jak na ręcznym świrowałem ale zęby az tak ?????
lutas Opublikowano 27 Lutego 2015 Opublikowano 27 Lutego 2015 Znajomy w Mercedesie W168 miał podobny problem, na suchym wszystko ok, na mokrym - nie dało się jeździć. Szukał przyczyny rok, zjeździł kilku mechaników - przyczyną okazała się zgięta tylna belka.
tomeklubak Opublikowano 7 Marca 2015 Opublikowano 7 Marca 2015 siemka od jakiegoś czasu strasznie rzuca mi d*pa nie wiem co jest , zmieniałem już tuleje i nic z bierznoscią tez była robiona .Juz tak jestem w kur.. na to auto ze chciałem nawet je sprzedać ale tyle co kasy w nie wpakowałem ze mi szkoda naj chętniej bym to zrobił ale mechanicy tylko na koszta naciągają a nic nie pomaga. proszę pomoście. Akcja jest taka ze jak jadę na suchym to problem zaczyna sie okło 80/90km/h ale jak było jeszcze oblodzenie to bałem się jechać 40km. pływa mi d*pa lewo prawo tak jak bym podwozie mial odkręcone od nadwozia.Mówili ze amorki pojechałem na komputer i są dobre.Do szaleństwa mnie doprowadza ta fura . Stawiam raczej na sprężyny. Mam coś podobnego w swoim aucie i właśnie przymierzam się do zmiany sprężyn na twardsze. Po zmianie napiszę o efekcie.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się