A4 1.8 20v Pierwszy raz Ciężko pali

[macek87]

Witam.

Mam problem z moim Audi A4 B5 1.8 20v ADR Avant+LPG

Sprawa wygląda następująco po chwilowym/dłuższym postoju (bez różnicy czy długo stoi czy 5 minut) Ciężko odpala, tzn długo kręci 4-7 razy trzeba kręcić żeby odpalił. Jak już odpali i go zgaszę pali można powiedzieć od strzała za drugim kręceniem rozrusznika.

Gaz nie jest tego przyczyną - sprawdzone puszczanie gazu w dolot - zakręcenie całkowite gazu.

węże podciśnienia sprawdzone co pęknięte zostało wymienione.

świece, kable nowe.

czujnik temperatury sprawdzony.

Błędy Vag - Brak

Moje pytanie. Gdzie znajduje się zawór przeciwzwrotny paliwa. I czy to może być przyczyną bo na moją logikę laika mechanicznego pozostało tylko to.

[quadral20004]

na gazie jak i benzynie to samo? czy masz sekwencje

[macek87]

Mam sekwencje, odpalam na benzynie. Pytanie czy po przekręceniu kluczyka powinienem słyszeć pracę pompy ? bo u mnie nic niestety nie słychać. Już próbowałem kilka razy przed odpaleniem przekręcić kluczyk ale to nic nie daje.

Edytowane 10 Marca 2015 przez macek87

[jakub04]

Po przekręceniu kluczyka pompa musi być słyszalna.

[ja74687]

Po przekręceniu kluczyka pompa musi być słyszalna.

W kolegi przypadku pompa pracuje dopiero przy rozruszniku Po którymś roku już pompa pracowała kilka sekund po zapłonie macek87 o tym zaworze co pisałeś to się nazywa zawór zwrotny i on znajduje się w pompie więc samego go nie wymienisz, odradzam też zakładanie jakiś zaworków bo i tak zostaną przez pompę zniszczone (sam to przerabiałem, nie wytrzymują ciśnienia ), ale jeżeli by ci PB cofało się to po nocy byś dość długo musiał kręcić, jak chcesz sprawdzić czy się cofa PB to musisz odłączyć powiedzmy po nocy wąż zasilający listwę PB, podstawić coś i zobaczyć jeżeli od razu poleci PB to znaczy że pompa jest ok, jeżeli nie to wymiana jedynie cię ratuje (jeżeli co to bardzo przeszkadza), jest też drugi sposób jak dla mnie prostszy musisz ściągnąć obudowę z przekaźnika i po prostu przed odpaleniem po nocy na kilka sekund zewrzeć go ręcznie i wtedy odpalić jeżeli odpali bez problemu to pompa winna jeżeli nie to musisz szukać dalej

A czy jak zakręciłeś LPG na butli to wypaliłeś je z układu czy nie ??

[macek87]

Tak po zakręceniu czekałem aż silnik zgaśnie przy pracy na gazie. Jutro rano sprawdzę czy leci paliwo. Chociaż dzisiaj po 4 minutowym postoju też ciężko palił. Może to jakiś problem z elektryką? Dziś próbowałem zrobić tak : przed odpaleniem przekrecilem kluczyk tak żeby rozrusznik raz łapnął, wróciłem na pozycję wyłącz i dopiero wtedy odpaliłem i zauważyłem, że szybciej łapie. Ponad to klima nie działa dwa błędy wyskakują 22.1 i 18.3 może jakieś zwarcie ? Może to być powiązane z ciężkim odpalaniem ? Kurde ale wdepłem w gó...no z tym autem, przy kupnie miała być tylko wymiana zawieszenia i przedniej szyby.. po czasie dopiero wszystko wychodzi, jak nie gazownia do poprawy, to klima nie działa, to ciężko pali ,,, wrrr... 2 miechy i juz 3000 zł poszły w tą puszeczkę - przynajmniej zawieszenie już nie stuka ;d ;/

Ps. W ogóle dzięki za zainteresowanie tematem

Edytowane 10 Marca 2015 przez macek87

[ja74687]

Coś jest nie tak jak klime ci błędy wywala a VAG nie zrób pełne skanowanie wszystkich sterowników Vag-iem I jak mówisz że pogło trącenie rozrusznikiem to wszystko by wskazywało na pompę A jak masz więcej PB w baku to jest lepiej ?? Łatwiejszy sposób to ten z przekaźnikiem, na pewno czyściejsza robota Odkręcasz tylko tą osłonę pod nogami i rozbierasz przekaźnik ok 10 min roboty, później ostrożnie go połącz na ok 5 - 6 s. i odpal jeżeli odpali od strzała go pompa

[macek87]

Więc cóż, dziś wymieniłem czujnik temperatury - popełniłem błąd nie odłączyłem aku. Po wymianie auto nie odpala w ogóle, kręci ale nie odpala i słyszę potrójny sygnał dźwiękowy. Po zmianie czujnika na stary ta sama sytuacja. Auto kreci po chwili 3krotny sygnał dźwiękowy i d*pa. O co kaman ...

[jacek70]

Sprawdź błędy - może do kompletu usterek doszło jeszcze coś nowego np. IMO.

[macek87]

Nie mogłem połączyć się ze sterownikiem silnika, sprawdziłem i nie ma zasilania na sterowniku. Podpiełem na krótko i się połączyłem, wyskoczył błąd Moduł sterujący zablokowany przez immo, wykasowałem ale pojawia się spowrotem.... Auto stoi w błocie i w ogóle już nie mogę go odpalić. Masakra nawet nie mam jak go zaciągnąć pod dom..

Ecu nie jest przypadkiem zasilany przez immo ? bo jeżeli tak to może immo blokuje dopływ prądu do sterownika i cewki? Da się jakoś obejść ten immobilizer żeby chociaż do mechanika dojechać czy elektryka ?

Update.

Uporałem się z autem tzn odpala, okazało się że ktoś zrobił zabezpieczenie antykradzieżowe i pokrętłem nawiewu się załączało. Mało tego dopiero po rozebraniu calej deski moim oczom ukazał się jakiś przekaźnik za tunelem środkowym który był wlutowany do przewodu anteny immo w stacyjce i do tego włącznika o ktorym wspomnialem wyzej, przekaznik byl spalony i nie dawal zasilania na ecu. rozlutowalem i kable polaczylem jak sie nalezy. Auto odpalilo, dopiero dotarlem do domu wiec za jakas godzinke zejde sprawdzic jak z odpalaniem po wymianie czujnika temp.

pozdrawiam

Po wymianie czujnika temperatury odpalanie bez zmian, przegladalem kable i zauwazylem naderwany przewód czerwony od cewki stykał się z pokrywą silnika zaizolowałem zobaczymy rano jak będzie palil na razie pali za 2-3 kręceniem.

Drano odpalił lepiej tj za 4 kręceniem rozrusznika, tragedii nie ma ale nie wiem czy te silniki mają to do siebie, że tak palą? Jak wasze odpalają? Ojciec ma forda z 92 roku i ani pół obrotu rozrusznikiem nie zrobi i auto pali.

Edytowane 12 Marca 2015 przez macek87

[landryn86]

Kolego uporałeś się ze swoją usterką? Mój też mi czasami szwankował, tzn, nie chciał palić długo, a jak już zaskoczył to wchodził na wysokie obroty. Okazało się że świece miałem zalane olejem. Puszczała uszczelka pokrywy silnika. Zdjąłem pokrywę, wymieniłem uszczelkę i problem ustąpił. Przy okazji wymieniłem sobie świece. Teraz pali po chwili kręcenia ok 1 sek.

Edytowane 29 Marca 2015 przez landryn86

[macek87]

Kolego uporałeś się ze swoją usterką? Mój też mi czasami szwankował, tzn, nie chciał palić długo, a jak już zaskoczył to wchodził na wysokie obroty. Okazało się że świece miałem zalane olejem. Puszczała uszczelka pokrywy silnika. Zdjąłem pokrywę, wymieniłem uszczelkę i problem ustąpił. Przy okazji wymieniłem sobie świece. Teraz pali po chwili kręcenia ok 1 sek.

U mnie świece były wymienione i uszczelka pokrywy też, nadaj świece mam wilgotne z oleju nie wiem skąd się tam bierze. I nadal tak pali raz po 3 kreceniu raz za 7. Musze się dokładnie przyglądnąć tym świecom możliwe że naprowadziłeś mnie na właściwy trop. Rano ciężko pali bo świece wilgotne a jak już odpali to wraz ze wzrostem temperatury wilgotność spada i później lepiej odpala. Jeszcze muszę fajki cewki zapłonowej wymienić są dosyć drogie bo po 50 zł za sztukę wołają u mnie w motoryzacyjnym. Nie wiesz może gdzie można kupić taniej ?

Dzięki

Edytowane 31 Marca 2015 przez macek87

[landryn86]

a tego to nie wiem bo nie wymieniałem u siebie. Sprawdz czy nie przecieka ta uszczelka od świec, tzn. czy nie jest zaolejony ten kanał co świeca jest wkręcona.

[macek87]

a tego to nie wiem bo nie wymieniałem u siebie. Sprawdz czy nie przecieka ta uszczelka od świec, tzn. czy nie jest zaolejony ten kanał co świeca jest wkręcona.

Juz pali lepiej nie wiem czy dlatego ze temperatura na dworze jest plusowa czy moze wina aku bo ladowalem ostatnio i od tego czasu lepiej pali. Zauwazylem ze niekiedy przekaznik pompy przy rozruchu zalacza sie z opoznieniem a niekiedy od razu i wtedy pali mozna powiedziec na cyk.

Witam niestety problem powrocil. po postoju kreci dlugo i niekiedy tak dlugo ze rezygnuje z krecenia wtedy za drugim razem odpala juz ok. Do tego zauwazylem ze niekiedy po odpaleniu bardzo powoli dochodzi dp tych 900 obrotow tzn noe wskakuje od razu na 900 tylko zaczyna jakby od 300 ale w ciagu 1.5 sekundy przechodzi plynnie do 900.

Ps. przed chwilą zszedłem na dwór do auta i odpalił jak nigdy jeden obrót rozrusznika - dodam że jest wilgotno bo pada deszcz, może w tym kierunku szukać przyczyny. Auto pali jak chce...

Edytowane 28 Kwietnia 2015 przez macek87

[landryn86]

a co z tymi przewodami WN? Wymieniłeś? Bo pisałeś że któryś jest przetarty, może się jakoś uszkodził? Dobrze by było jakbyś miał od kogo podmienić cewkę z przewodami na próbę. No i może znowu podładuj akumulator

Edytowane 28 Kwietnia 2015 przez landryn86

[macek87]

Aku jest słaby to wiem łądowałem tydzień temu i po 2 dniowym postoju już słabo pali, przewody wymieniłem. Może aku wytwarza za mały prąd pzry rozruchu pokazuje mi w vagu 9V, a co do cewki to musiałbym poszukać na podmianke może na szrocie.

Edytowane 28 Kwietnia 2015 przez macek87

[landryn86]

na razie zrób porządek z akumulatorem i zobaczysz czy pomogło

[macek87]

na razie zrób porządek z akumulatorem i zobaczysz czy pomogło

Akumulator nowy, cewka była podmieniana, przepustnica podmieniana, świece nowe, filtr paliwa wymieniony, czujnik temperatury wymieniony, nowy parownik gazu, nowe wtryski gazu. Auto nadal źle pali... W dodatku odczuwam jakby większy spadek mocy.

Odświeżam.

Temat z ciężkim odpalaniem nadal mnie męczy. Jednak zabrałem się do diagnozy od strony elektryki, zauważyłem że przekaźnik pompy nr.208 nie dostaje prądu po przekręceniu kluczyka w pozycję 2, dodam że dopiero przy kręceniu rozrusznikiem po okołu 2 sekundach pojawia się napięcie na przekaźniku i stycznik styka.Tak samo jest na bezpieczniku nr 28. Gdy załączam ręcznie styki przekaźnika pompy auto odpala od strzała. Skąd powinien iść impuls napięcia poprzez bezpiecznik na przekaźnik po przekręceniu kluczyka ? Słyszałem że pompa powinna się załączyć na 2 s po przekręceniu kluczyka u mnie milczy.

Edytowane 4 Sierpnia 2015 przez macek87