bartex Opublikowano 28 Stycznia 2007 Opublikowano 28 Stycznia 2007 Witam. Po ostatnich mroźnych nocach moja a4 bardzo dziwnie się zachowuje. Po dłuższym postoju auto ciężko odpala, na zimnym silniku chodzi bardzo nierówno, obroty spadają nawet do 200 i coś ją dusi, nie można wkręcić jej na obroty. Przy tych dolegliwościach z rury wydobywa sie potężna smuga białego dymu, który śmierdzi siarką a do tego z końcówki woda tryska dużym strumieniem. Gdy silnik się nagrzeje dolegliwości w pewnym stopniu ustępują, wahania obrotów są mniej odczuwalne, kopcenie ustępuje. Jednak mimo wszystko auto straciło na dynamice, coś się dusi, ciężko ją rozpędzić. Czy takie objawy oznaczają koniec żywota katalizatora? Jeżeli tak, to jutro jadę wyciąć chwasta. Dodam tylko, że podjęłem już chyba wszystkie możliwe czynności w celu usunięcia falujących obrotów: wymieniłem przepływomierz, sonde lambda, świece, filtr powietrza, paliwa, uszczelniłem dolot powietrza - miałem pękniętą odmę, przepustnicę wyciągnełem i ją umyłem- wygląda jak nowa - zaadoptowana, czujnik temperatury też wymieniony. Jednak obroty dalej pozostawiają wiele do życzenia. Czy zapchany katalizator ma wpływ również na falujące obroty. Proszę o poradę to się go pozbęde, raz na zawsze Dodam jeszcze przebieg auta 150000 kat fabryczny.
STRAWIK Opublikowano 31 Stycznia 2007 Opublikowano 31 Stycznia 2007 Siemka Bartex Sprawdzić kata można na dwa sposoby (właśnie to przerabiałem) 1. sposób najprostszy- na podnośnik i postukać w niego czymś twardym- twardy dźwięk katalizator pełny i ok jeżeli dźwięk jest pusty lub słychać brzęczenie znaczy, że kat się wysypał i prawdopodobnie wkład z niego za jakiś czas zapcha ci wydech (najczęściej ponoć zatyka się tłumik końcowy) 2. możesz pojechać do tłumikarza on wytnie kata looknie do środka i oceni. Sposób 2 nie polecam- tłumikarz od razu zaleci wymianę kata na strumienice i przy pozostawieniu starego kata pewnie będzie chciał ją zamontować za darmo. Starego kata możesz sam opylić np na allegro- im więcej wkładu tym drożej. Np za moje katy od 2,6 V6 za jeden zapłacili 220 zeta, za to co pozostało z drugiego (to co się wysypało i zatkało tłumik) czyli 0,66kg x120zeta + koszty transportu. Razem 350 zeta. Jednak producenci przewidują żywotność kata na 120 tyś km. Powodzenia.
sisi1977 Opublikowano 3 Lutego 2007 Opublikowano 3 Lutego 2007 co do obrotów to sprawdz jeszcze ustawienie zapłonu kątem rozrządu,sa tam jakies dwa czujniki halla które sie powinny spotykac w odpowiednim położeniu (jeden jest w aparacie zapłonowym a drugi szczerze mowiąc nie wiem moze tez tam), jak tak nie będzie to silnik wariuje,a stąd to wiem ze sam miałem cos takiego i łapałem sie sposobów ktore wymieniłes,w koncu sie wkurzyłem i pojechałem do ASO.ustawienie zapłonu i rozrządu,plus oczywiscie podłączenie pod komputer 298 z groszami.czas oczekiwania godzina trzydzisci minut.
nitroMCZ Opublikowano 3 Lutego 2007 Opublikowano 3 Lutego 2007 A nie ubywa Ci przypadkiem płynu w ukł.chłodzenia??? Jeżeli to biały dym i trudności z wkręcaniem się, to ja ostawiam uszczelkę pod głowicą(lub jej pękniecie). Po rozgrzaniu może sie "zasklepić" i już tak nie dokuczać...
bartex Opublikowano 4 Lutego 2007 Autor Opublikowano 4 Lutego 2007 Nie płynu mi wogóle nie ubywa. Kata się już pozbyłem i nie mam już problemów z przyspieszeniem - nie dusi się. A co do kopcenia to przy temp. otoczenia powyżej 10* nic nie widać więc dam sobie z tym spokój. Pozostały mi tylko jeszcze falujące obroty ale sam już nic nie zdziałam podjade do jakiegoś dobrego diagnosty, może on coś poradzi.
Gość Kaziu_Wichura Opublikowano 4 Lutego 2007 Opublikowano 4 Lutego 2007 co wstawiłeś zamiast kataliztora? Ostatnio stanąłem przed wyborem wycinać albo wymieniać, wybrałem tą drugą opcję. Kupiłem uniwersalny i jestem bardzo zadowolony, nie ma co kombinować i fabryki poprawiać.
Pikuś Opublikowano 4 Lutego 2007 Opublikowano 4 Lutego 2007 Kaziu_Wichura, troche smiesznie to napisales: Ostatnio byłem stanąłem przed wyborem wycinać albo wymieniać, wybrałem tą drugą opcję. Kupiłem uniwersalny i jestem bardzo zadowolony, nie ma co kombinować i fabryki poprawiać. Zakladajac uniwersalny to tez jakbys cos kombinowal. :biggrin: I jak to mowia: Co jest do wszystkiego to jest do niczego.
bartex Opublikowano 5 Lutego 2007 Autor Opublikowano 5 Lutego 2007 co wstawiłeś zamiast kataliztora?Ostatnio byłem stanąłem przed wyborem wycinać albo wymieniać, wybrałem tą drugą opcję. Kupiłem uniwersalny i jestem bardzo zadowolony, nie ma co kombinować i fabryki poprawiać. Zamiast kata wstawiłem tłumik przelotowy. W środek tego tłumika mechanik wspawał mi dyfuzor.Jak na razie wszystko jest ok.
Gość Kaziu_Wichura Opublikowano 5 Lutego 2007 Opublikowano 5 Lutego 2007 Zamiast kata wstawiłem tłumik przelotowy. W środek tego tłumika mechanik wspawał mi dyfuzor.Jak na razie wszystko jest ok. aaa taki patent. Zakladajac uniwersalny to tez jakbys cos kombinowal w zasadzie tak :biggrin: chociaż to mniejsze kombinowanie już od wspawania rurki To mi raczej podchodzi jak wstawienie zamiennika zamiast oryginalnej części, czy to kombinowanie? :smile:
bialy4 Opublikowano 6 Lutego 2007 Opublikowano 6 Lutego 2007 Zamiast kata wstawiłem tłumik przelotowy. W środek tego tłumika mechanik wspawał mi dyfuzor.Jak na razie wszystko jest ok. A nie wiesz przypadkiem czy demontował wydech czy robił to bez demontażu, bo ja mam wysypany katalizator i chcę w środek wspawać rurkę. W warsztacie zaspiewale mi ponad 200 za tą usługę + nowa plecionka. Mam znajomego który spawa idealnie w dodatku robi to za browara, ale niestety nie ma kanału więc musiałbym to wszystko sam rozebrać więc nie wiem czy warto się bawić. Przeraża mnie odkręcenie dwururki przy kolektorze ledwo co rękę można tam włożyć. Może ma ktoś cenne wskazówki.
andi_a4 Opublikowano 22 Marca 2007 Opublikowano 22 Marca 2007 dzisiaj wywaliłem resztki kata do śmieci bo zatkaly mi przelot i nijak do 3.5 tyś obr. nie mogłem dociągnąć. :twisted: i silnik na nowo ożył
bialy4 Opublikowano 23 Marca 2007 Opublikowano 23 Marca 2007 Ja u siebie wykręciłem wydech żeby wymienić plecionkę i okazało się, że kata wogóle nie ma została po nim sama puszka i trochę popiołu. Wyciąłem puszkę i wspawałem rurkę. Tylko gdzie się podział katalizator? Może zatkał tłumik ale nic na to nie wskazuje tylko jak samochód jest zimny to słychać okropne brzęczenie z okolic środkowego tłumika które nieco ucicha po rozgrzaniu.
andi_a4 Opublikowano 23 Marca 2007 Opublikowano 23 Marca 2007 tylko jak samochód jest zimny to słychać okropne brzęczenie z okolic środkowego tłumika które nieco ucicha po rozgrzaniu. po wywaleniu resztek z kata mam taki sam efekt.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się